Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Cześć wszystkim.
Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Ale zacznę od początku:
Viktorię kupiłem strasznie łomoczącą - panewki na siebie "wlazły". Kupiłem wał z korbami i panewkami oraz głowicę bo na przednim kotle pękła na pół tuleja prowadząca krzywy zawór ssący. Bałem się rozrządu ale ustawiałem go dwa razy - sprawdzałem cztery razy i.. nie pali. Sprawdzałem zapłon świece nowe, paliwo nowe gaźniki dwa razy czyściłem. Nie mam już wizji. Nie sprawdziłem kompresji ale wcześniej paliła od pierwszego więc powinno być ok. Zawory proste i dotarte w obu głowicach - szczelność sprawdzałem benzynką atrakcyjną.
Jeśli znajdzie ktoś chwilkę i podrzuci jakiś pomysł będę wdzięczny.
Pozdrawiam Paweł.
Dzięki.
Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Ale zacznę od początku:
Viktorię kupiłem strasznie łomoczącą - panewki na siebie "wlazły". Kupiłem wał z korbami i panewkami oraz głowicę bo na przednim kotle pękła na pół tuleja prowadząca krzywy zawór ssący. Bałem się rozrządu ale ustawiałem go dwa razy - sprawdzałem cztery razy i.. nie pali. Sprawdzałem zapłon świece nowe, paliwo nowe gaźniki dwa razy czyściłem. Nie mam już wizji. Nie sprawdziłem kompresji ale wcześniej paliła od pierwszego więc powinno być ok. Zawory proste i dotarte w obu głowicach - szczelność sprawdzałem benzynką atrakcyjną.
Jeśli znajdzie ktoś chwilkę i podrzuci jakiś pomysł będę wdzięczny.
Pozdrawiam Paweł.
Dzięki.
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 29 kwietnia 2008, 08:09
- Motocykl: Yamaha Virago XV 750
- Lokalizacja: śląsk
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
A dostaje paliwo? Jak troszeczkę pokręcisz rozrusznikiem i wykręcisz świece to jest na nich tego ślad np.mokra z wyraźnym zapachem benzyny ?
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Nie jest mokra ale podawałem też paliwo strzykawką do komory spalania to zdażyło się jej parchnąć ale sporadycznie. Na kilka dawek paliwa raz doszło do zapłonu mieszanki.
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
0. "Sprawdzałem zapłon: - zakładam, że jest iskra na obu garnkach i to we właściwych momentach...teslamaniac pisze: Sprawdzałem zapłon świece nowe, paliwo nowe gaźniki dwa razy czyściłem.
1. Nowe gaźniki: a więc czy gaźniki zostały wyregulowane?
Aby doszło do zapłonu mieszanki, jej skład musi być bliski mieszance stechiometrycznej (1 g paliwa na 14.7 g powietrza). Co prawda da się jeszcze zapalić zarówno mieszankę "bogatą" jak i "ubogą", ale to mimo wszystko wciąż nie może być skład byle jaki.
Czyli pierwsza rada: staranna regulacja gaźników.
2. Powietrze: a więc sprawdzenie drożności i szczelności układu zasilania w powietrze
3. Podciśnienie: szczelność układu podciśnieniowego starowani kranikiem paliwa (jeśli u Ciebie występuje)
4. Zupełnie na marginesie: jesteś pewien, że ciśnienia sprężania są OK?
Pozdrawia Leopold
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Kolego Leopold.
Wprowadziłem pewien błąd.. Mianowicie paliwo jest nowe a gaźniki wstepnie ustawione. Dzis poprawiłem styki na połączeniach przewodów prądowych rozrusznika oraz ilość paliwa w gaźnikach i nadal ni łapie na zaden z garów. Zapłon sprawdzalem lampą stroboskopową i na tylnym przewodzie wn jest ok . tzn na znaku.
Wprowadziłem pewien błąd.. Mianowicie paliwo jest nowe a gaźniki wstepnie ustawione. Dzis poprawiłem styki na połączeniach przewodów prądowych rozrusznika oraz ilość paliwa w gaźnikach i nadal ni łapie na zaden z garów. Zapłon sprawdzalem lampą stroboskopową i na tylnym przewodzie wn jest ok . tzn na znaku.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Świece też nowe.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Sprawdziłem ponownie luz zaworowy i też jest ok tzn 010 i 015.
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
No dobra, więc zakładamy:
- ciśnienie sprężania OK (ale to tylko założenie, przy montażu silnika mogło coś pójść nie tak z pierścieniami albo uszczelką głowicy, albo... - ja bym sporawdził)
- gaźniki wstępnie ustawione OK
- zapłon (czyli prund) OK (jak rozumiem: iskra mocna, ładnie błękitno-biała)
- ustawienie i fazy zaworów OK (i znów, choć to nieprawdopodobne, bo składałeś oczywiscie tip-top, ale czy aby napewno koła zębate rozrządu są dobrze ustawione "na znaki'"?)
W takim razie:
- takiego drobiazgu, jak odstęp na świecach, to nawet nie wspominam. Co prawda teraz napiszę coś, co kłóci się ze zdrowym rozsądkiem, ale warto sprawdzić, czy aby nie pali na... starych świecach. Widziałem już nówki-sztuki do kitu.
- tak jak już wspomniał kol. Marceli5555, trzeba sprawdzić dopływ paliwa (zdejmij fajki ze świec, pokręć rozrusznikiem, świece mają być mokre od paliwa). Jeśli będą, to OK, wysuszyć. Jeśli nie, sprawdzić podawanie paliwa przez kranik i zawór w gaźniku.
- sprawdzić szczelność układu zasilania gaźników powietrzem (szczególnie zacisków gumowych elementów)
To jakbyś mógł sprawdzić te kilka drobiazgów, to będziemy główkować dalej
Pozdrawia zaintrygowany Leopold
- ciśnienie sprężania OK (ale to tylko założenie, przy montażu silnika mogło coś pójść nie tak z pierścieniami albo uszczelką głowicy, albo... - ja bym sporawdził)
- gaźniki wstępnie ustawione OK
- zapłon (czyli prund) OK (jak rozumiem: iskra mocna, ładnie błękitno-biała)
- ustawienie i fazy zaworów OK (i znów, choć to nieprawdopodobne, bo składałeś oczywiscie tip-top, ale czy aby napewno koła zębate rozrządu są dobrze ustawione "na znaki'"?)
W takim razie:
- takiego drobiazgu, jak odstęp na świecach, to nawet nie wspominam. Co prawda teraz napiszę coś, co kłóci się ze zdrowym rozsądkiem, ale warto sprawdzić, czy aby nie pali na... starych świecach. Widziałem już nówki-sztuki do kitu.
- tak jak już wspomniał kol. Marceli5555, trzeba sprawdzić dopływ paliwa (zdejmij fajki ze świec, pokręć rozrusznikiem, świece mają być mokre od paliwa). Jeśli będą, to OK, wysuszyć. Jeśli nie, sprawdzić podawanie paliwa przez kranik i zawór w gaźniku.
- sprawdzić szczelność układu zasilania gaźników powietrzem (szczególnie zacisków gumowych elementów)
To jakbyś mógł sprawdzić te kilka drobiazgów, to będziemy główkować dalej
Pozdrawia zaintrygowany Leopold
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
hmm..
kolor iskry nibiesko.. fiołkowo-bialy, odstęp 07mm na elektrodach świec. Połączenia odpowiedzialne za ewentualne "lewe powietrze" szczelne. Zamontowany komplet nowych uszczelek do całego silnika więc silikonu nie ma - dobra pasta uszczelniająca na połączeniu połówek silnika.
Jedna sprawa trochę mnie nurtuje, tzn wał który założyłem był z motocykla podobno z 96r czyli 15 lat różnicy między silnikami. Nowy wał różni się średnicą gwintu przed stożkiem na koło magnesowe, mam nadzieję że niema różnicy na znakach między tymi wałami bo "optycznie" nie zauważyłem innych anomalii.
Postaram się w przeciągu kilku dni zorganizować pomiar ciśnienia sprężania.
Będę pisał na bieżąco.
Dziękuję za zainteresowanie i pomoc.
kolor iskry nibiesko.. fiołkowo-bialy, odstęp 07mm na elektrodach świec. Połączenia odpowiedzialne za ewentualne "lewe powietrze" szczelne. Zamontowany komplet nowych uszczelek do całego silnika więc silikonu nie ma - dobra pasta uszczelniająca na połączeniu połówek silnika.
Jedna sprawa trochę mnie nurtuje, tzn wał który założyłem był z motocykla podobno z 96r czyli 15 lat różnicy między silnikami. Nowy wał różni się średnicą gwintu przed stożkiem na koło magnesowe, mam nadzieję że niema różnicy na znakach między tymi wałami bo "optycznie" nie zauważyłem innych anomalii.
Postaram się w przeciągu kilku dni zorganizować pomiar ciśnienia sprężania.
Będę pisał na bieżąco.
Dziękuję za zainteresowanie i pomoc.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Postaram się jutro pokręcić rozrusznikiem bez prunda na świece i sprawdzę czy mokre.
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 29 kwietnia 2008, 08:09
- Motocykl: Yamaha Virago XV 750
- Lokalizacja: śląsk
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Myślę że pomiar ciśnienia w tym przypadku nie jest najważniejszy ,jakoś nie wierzę żeby na dwóch cylindrach go nagle zabrakło.Skoro podawałeś benzynę do każdego cylindra i tylko czasami prychnął to myślę że ten nowy wał może się różnić od starego,albo z rozrządem jest coś nie tak.Pamiętaj by zmienić świece na suche przed zakręceniem rozrusznikiem .Ja założyłbym nowe by mieć pewność tej oceny. Gaźniki przed tą próbą muszą być zalane,ssanie włączone,zapłon włączony .Daj znać jaki tego jest efekt.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Witam .
Dzisiaj znów wyjąłem, wyczyściłem i wstępnie ustawiłem gaźniki ( poziom paliwa ). Zdjąłem fajki ze świec i pokręciłem rozrusznikiem kilka obrotów.
Wyjąłem świece i były suche jak pieprz.
Porozkręcałem boczki silnika i znowu kontrola rozrządy i wszystko ok.
Zacząłem powoli kręcić magnetem w prawo i obserwować zawory począwszy od gmp i jako pierwszy zaczął otwierać się ... zawór ssący trochę zdębiałem.
Czy mi się wydaję czy powinien otworzyć się wydechowy?
O co tu chodzi?
Dzisiaj znów wyjąłem, wyczyściłem i wstępnie ustawiłem gaźniki ( poziom paliwa ). Zdjąłem fajki ze świec i pokręciłem rozrusznikiem kilka obrotów.
Wyjąłem świece i były suche jak pieprz.
Porozkręcałem boczki silnika i znowu kontrola rozrządy i wszystko ok.
Zacząłem powoli kręcić magnetem w prawo i obserwować zawory począwszy od gmp i jako pierwszy zaczął otwierać się ... zawór ssący trochę zdębiałem.
Czy mi się wydaję czy powinien otworzyć się wydechowy?
O co tu chodzi?
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 29 kwietnia 2008, 08:09
- Motocykl: Yamaha Virago XV 750
- Lokalizacja: śląsk
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Kolego ,jak świece suche to ewidentnie nie dostaje paliwa a za to odpowiedzialne są gaźniki ,rozrząd ze suchymi świecami nie ma nic wspólnego więc nie grzebaj w nim jak w gniłkach bo to w niczym nie pomoże.Czy te gaźniki były zalane? Czy ssanie było włączone podczas kręcenia? Co to za gaźniki i jak je czyściłeś ?
- jacek64
- Posty: 595
- Rejestracja: 15 października 2012, 23:22
- Motocykl: XVS 1,3
- Lokalizacja: Inowrocław
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Zawór ssący będzie się otwierał gdy wał będzie przestawiony o obrót. Jak chcesz sprawdzić - ustaw znaki na kole magnesowym, odkręć pokrywkę od koła wałka rozrządu i wtedy porównaj. Znak na kole + pokrycie znaku na kole rozrżądu i obudowie to GMP tłoka i zawory w suwie sprężania.
Jeśli tam WSZYSTKO jest ok to wlej na tłoki TROCHĘ wachy, wkręć świece, manetka odkręcona, bez ssania i wtedy próbuj odpalić. Suche świece to nie ma paliwa. Jak odpali to wiesz gdzie szukać.
Jeśli tam WSZYSTKO jest ok to wlej na tłoki TROCHĘ wachy, wkręć świece, manetka odkręcona, bez ssania i wtedy próbuj odpalić. Suche świece to nie ma paliwa. Jak odpali to wiesz gdzie szukać.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Rozrząd sprawdzałem tak jak piszesz kolego tzn znak na kole magnesowym ustawiam w wizjerze np. I (przód) i odkrywam prawą kapę znaki grają , robię obrót wału z hakiem na znak T i zdejmuję lewą kapę znaki grają.
Na gaźnikach nie widzę oznaczeń więc chyba mikuni bo kolega ma hitahi i jest wyraźna nazwa na nich.
Czyściłem wykręcając wszystkie dysze plus śruba zakończona iglicą ze sprężynką w benzynie atrakcyjnej i sprężonym powietrzem i oglądałem "dziurki" dysz pod mocną latarką czy niema syfu. Przedmuch wszystkich otworków które znalazłem w korpusie. Potem regulacja poziomu paliwa w komorach tak na ok 10 mm od łączenia dołu gaźników.
Kupiłem też samostart i na nim generalnie próbuję ale też czasem tylko prychnie kobyłka. Jutro nie będę miał czasu pogrzebać bo ostro ostatnio zaniedbuję inne obowiązki ale będę ostro główkował co spie.rzyłem. Jeszcze jedno, odkręcałem nawet wydech żeby wykluczyć że puszczają uszczelki pod głowicami olej do komory spalania. Zamówiłem dziś przyrząd do sprawdzania ciśnienia sprężania więc za jakieś 2-3 dni będę znał wynik pomiaru.
Pozdrawiam i dzięki za sugestie bo już mi pomysłów powoli brakuje.
Na gaźnikach nie widzę oznaczeń więc chyba mikuni bo kolega ma hitahi i jest wyraźna nazwa na nich.
Czyściłem wykręcając wszystkie dysze plus śruba zakończona iglicą ze sprężynką w benzynie atrakcyjnej i sprężonym powietrzem i oglądałem "dziurki" dysz pod mocną latarką czy niema syfu. Przedmuch wszystkich otworków które znalazłem w korpusie. Potem regulacja poziomu paliwa w komorach tak na ok 10 mm od łączenia dołu gaźników.
Kupiłem też samostart i na nim generalnie próbuję ale też czasem tylko prychnie kobyłka. Jutro nie będę miał czasu pogrzebać bo ostro ostatnio zaniedbuję inne obowiązki ale będę ostro główkował co spie.rzyłem. Jeszcze jedno, odkręcałem nawet wydech żeby wykluczyć że puszczają uszczelki pod głowicami olej do komory spalania. Zamówiłem dziś przyrząd do sprawdzania ciśnienia sprężania więc za jakieś 2-3 dni będę znał wynik pomiaru.
Pozdrawiam i dzięki za sugestie bo już mi pomysłów powoli brakuje.
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Masz suche świece, więc jeszcze raz zaproponuję: sprawdź, czy paliwo dochodzi.teslamaniac pisze:już mi pomysłów powoli brakuje.
a) zdejmij przewód paliwowy z kranika i zaśsij powietrze przez przewód podciśnienia kranika - paliwo powinno polecieć z króćca paliwowego.
b) załóż przewód paliwowy, opróżnij komory gaźników i po zassaniu powietrze przez przewód podciśnienia kranika sprawdź, czy komory napełniły się paliwem.
Pozdrawia Leopold
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Leopold kraniki mam otwarte na pri i sprawdzałem już jak się zapełniają do wyznaczonego poziomu. Ale macie racje że coś jest z paliwem. Bardziej jakby z zassaniem mieszanki
do cylindrów.
do cylindrów.
-
- Posty: 190
- Rejestracja: 29 kwietnia 2008, 08:09
- Motocykl: Yamaha Virago XV 750
- Lokalizacja: śląsk
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Skoro zamówiłeś to będziesz miał warsztat troszeczkę lepiej wyposażony ,ale w tym przypadku ten przyrząd będzie zupełnie bezużyteczny. Gdyby sprężanie było nawet na bardzo niskim poziomie to odpalić choć z trudem ale powinien jazda w takim stanie to już zupełnie inna bajka. Skoro masz suche świece to nie dostaje paliwa i tego nie zmieni ani przestawiony rozrząd ani słabe sprężanie.Natomiast problem tkwi na drodze od zbiornika paliwa do wlotu do cylindra czyli kraniki ,gaźniki.teslamaniac pisze:Zamówiłem dziś przyrząd do sprawdzania ciśnienia sprężania
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Znalazłem chwile i sprawdziłem coś.
Odkręciłem manetkę gazu , ssanie na full zdjąłem kolanko gumowe dolotu powietrza do gaźnika żeby widzieć iglicę i zakręciłem rozrusznikiem...
Chmury paliwa pojawiały się po każdym obrocie wału i ruchu membrany więc znowu patrze do świecy i .. sucho. nawet benzyny nie czuć. Może nie otwierają się zawory ssące w odpowiednim momencie umożliwiając zassanie mieszanki do komory spalania? muszę jakoś sprawdzić czy ten nowy wał niema przypadkiem wyżłobień na kliny w innym miejscu niż stary. Jakieś pomysły? bo jestem z dnia na dzień coraz głupszy.
Odkręciłem manetkę gazu , ssanie na full zdjąłem kolanko gumowe dolotu powietrza do gaźnika żeby widzieć iglicę i zakręciłem rozrusznikiem...
Chmury paliwa pojawiały się po każdym obrocie wału i ruchu membrany więc znowu patrze do świecy i .. sucho. nawet benzyny nie czuć. Może nie otwierają się zawory ssące w odpowiednim momencie umożliwiając zassanie mieszanki do komory spalania? muszę jakoś sprawdzić czy ten nowy wał niema przypadkiem wyżłobień na kliny w innym miejscu niż stary. Jakieś pomysły? bo jestem z dnia na dzień coraz głupszy.
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
No to super, już wiemy, że paliwo dociera do gaźnika. To mamy z głowy.teslamaniac pisze: Odkręciłem manetkę gazu , ssanie na full zdjąłem kolanko gumowe dolotu powietrza do gaźnika żeby widzieć iglicę i zakręciłem rozrusznikiem...Chmury paliwa pojawiały się po każdym obrocie wału
Sprawdzenie, czy zawór ssący się otwiera, jest proste. Odkręć gaźnik, wykręć świecę, i w chwili, gdy z kąta obrotu wału wynika, że zawór ssący powinien być maksymalnie otwarty a wydechowy zamknięty, wdmuchnij powietrze do cylindra przez otworów po gaźniku. Powietrze powinno wylecieć drugim otworem. Dla kontroli przekręć tak wał, by zawór był zamknięty i znów dmuchnij. Powietrze nie powinno przepływać.
Można jeszcze ustawić tak wał, by oba zawory były zamknięte i próbować wdmuchnąć powietrze przez otwór po świecy. W ten sposób sprawdzisz, czy oba zawory się zamykają i mieszanka ma szansę być sprężona do zapłonu.
Jeśli zawór ssący się otwiera - chwilowo bez znaczenia - kiedy, zawór wydechowy zamyka, cylinder trzyma kompresję a świece są zawsze suche, to wydaje się wielce prawdopodobnym, że problem tkwi w gaźniku (nie podaje mieszanki).
Pozdrawia Leopold
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
teslamaniac pisze:... muszę jakoś sprawdzić czy ten nowy wał niema przypadkiem wyżłobień na kliny w innym miejscu niż stary. Jakieś pomysły? bo jestem z dnia na dzień coraz głupszy.
Wał jest taki sam czy to rocznik 1982 czy 1996 nr części 4x71141102. Co do sprężania to musiałoby być naprawdę kiepskie aby moto nie chciało palić. Jak swoją kupiłem to sprężanie było na obu cylindrach w granicach 7. Czyli sporo poniżej serwisowego minimum. Odpalała i jeździła bez problemu. Mam pytanie czy nie kombinowałeś z kołem magnesowym i nie założyłeś jakiegoś innego niż oryginalne, bo o tym nie piszesz, a przy takiej zamianie na pewno CI nie odpali.
Tomek
- grzegorzbr2
- Posty: 4923
- Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
- Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
- Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Podejrzewam źe zawor ssący się nie otwiera lub otwiera w zlym momencie.
https://www.youtube.com/channel/UC2cqDn ... subscriber
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
https://m.facebook.com/groups/660822217 ... mail_notif
ŻYCIE JEST PO TO BY LATAĆ NA MOTO
- jacek64
- Posty: 595
- Rejestracja: 15 października 2012, 23:22
- Motocykl: XVS 1,3
- Lokalizacja: Inowrocław
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Zostają 2 opcje:
- wały mają w innym miejscu klin i koło ustawia się nie w takim położeniu co potrzeba - ustawić gmp na znaki, miękki cienki patyk albo cuś podobnego w otwór po świecy i delikatnie kręcąc wałem zobaczyć czy się podniesie
- bardziej bym chyba obstawiał - rozrząd jednego cylindra przestawiony o 180*
Ustaw jeden cylinder na gmp w fazie zapłonu - na drugim znaki na rozrządzie powinny być " na dole " { nie 180* )
Nie mogą znaki na wałkach być na obu cylindrach w takim samym położeniu tzn góra-góra, dół-dół
Jak się mylę to mnie poprawić
- wały mają w innym miejscu klin i koło ustawia się nie w takim położeniu co potrzeba - ustawić gmp na znaki, miękki cienki patyk albo cuś podobnego w otwór po świecy i delikatnie kręcąc wałem zobaczyć czy się podniesie
- bardziej bym chyba obstawiał - rozrząd jednego cylindra przestawiony o 180*
Ustaw jeden cylinder na gmp w fazie zapłonu - na drugim znaki na rozrządzie powinny być " na dole " { nie 180* )
Nie mogą znaki na wałkach być na obu cylindrach w takim samym położeniu tzn góra-góra, dół-dół
Jak się mylę to mnie poprawić
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 26 maja 2016, 18:44
- Motocykl: yamaha xv 750 se
- Lokalizacja: Sarnia zwola 41
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
Kolego Tylust magneta nie zmieniałem, odnośnie znaków na kołach rozrządu poszczególnych wałków to przy ustawieniu tylnego w gmp i na znakach , na przednim miałem znaki "na dole" koła rozrządu w głowicy- jeśli dobrze pamiętam. Muszę na spokojnie przyjrzeć się co się dzieje z zaworami na obu cylindrach w poszczególnych cyklach pracy tłoków -czy są właściwe tylko cholerka ciągle w robocie siedzę.
Mam do was pytanie trochę z innej beczki : jak sprawdzić czy "nie zdmuchuje" iskry na świecach?
Mam do was pytanie trochę z innej beczki : jak sprawdzić czy "nie zdmuchuje" iskry na świecach?
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Mam problem z uruchomieniem silnika w 750 se.
teslamaniac pisze:Mam do was pytanie trochę z innej beczki : jak sprawdzić czy "nie zdmuchuje" iskry na świecach?
Pozdrawia zadziwiony Leopold
PS. Czy mógłby Kolega wyjaśnić - w prostych, żołnierskich słowach - istotę nurtującego Go pytania?