troszkę poszałałem

Tematy związane z gażnikami
Awatar użytkownika
robson
Posty: 1886
Rejestracja: 04 września 2007, 15:13
Motocykl: VIRAGO 1.1
Lokalizacja: Lędziny
Wiek: 50
Status: Online

Re: troszkę poszałałem

Post autor: robson »

Moze pompa jak masz ? Moze zamalo dostarcza paliwa do gaznika?
Jedyną ochroną motocyklisty jest jego ROZUM !!!
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4146
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: troszkę poszałałem

Post autor: leszekk »

Niesprawne odpowietrzenie zbiornika paliwa (sprawdź, jak Ci zdechnie) czy przy otwieraniu zbiornika paliwa nie słychać głośnego cmoknięcia.
Niedrożne przewody paliwowe lub filtr paliwa.
Paprochy w zbiorniku.
Pompa paliwa.
Problem z zaworkiem iglicowym.
Poziom paliwa w gaźniku.
No dobra - niedobór paliwa w zbiorniku ;-)
To tyle, jeśli chodzi o problemy z paliwem.
Jeśli chodzi o mieszankę paliwowo-powietrzną - zapchany filtr powietrza, nieszczelne króćce gaźników ...
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
kamyk2351
Posty: 310
Rejestracja: 12 lutego 2015, 19:27
Motocykl: Yamaszka
Lokalizacja: południowy wschód
Status: Offline

Re: troszkę poszałałem

Post autor: kamyk2351 »

Obstawiam że masz ustawiony za niski poziom paliwa w gaźiorkach.
Awatar użytkownika
kapitanwasyl
Posty: 592
Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
Motocykl: WSK , Junak...XV 250
Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
Wiek: 48
Status: Offline

Re: troszkę poszałałem

Post autor: kapitanwasyl »

Otwórz korek wlewu w baku , na takim sie przejedź.
Awatar użytkownika
Darek Adamczewski
Posty: 785
Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
Wiek: 58
Status: Offline

Re: troszkę poszałałem

Post autor: Darek Adamczewski »

Tak jak koledzy piszą, wszystko wskazuje na okresowe braki paliwa. W XV 535 masz zapewne pompę i dwa zbiorniki. Główny (tak to nazwijmy) to albo atrapa (w starszych rocznikach), albo jedynie początek zapasu. Większość to dolny, schowany pod siedzeniem. Możliwe, że zakleił się otworek odpowietrzający, a właściwie napowietrzający, górny zbiornik. Przy większym poborze paliwa tworzy się podciśnienie i paliwo nie jest w stanie dopływać do pompy. Postoisz, ciśnienia się wyrównają i jedziesz dalej, aż znów podciśnienie uniemożliwi dopływ paliwa. To oczywiście jedna z teorii, ale pierwsza, która się kojarzy. Następna rzecz, to np. paproch na dolocie do zaworka iglicowego. Ogranicza dopływ paliwa i powoduje stopniowe obniżanie się poziomu paliwa w komorze, aż wreszcie jest on tak niski, że nic do dysz głównych nie dociera. Trzeci, najdotkliwszy powód, to niewydolność pompki. Przy niskich i średnich obciążeniach jakoś podaje, a przy większym poborze nie nadąża. To sobie zostaw na koniec, choć sprawdzić to łatwo. Sam fakt, ze leci paliwo to jednak za mało. Trzeba by zmierzyć ciśnienie paliwa tłoczonego przez pompkę. Zostaje jeszcze zatkany dopływ z dolnego zbiornika do pompy. Mogłeś np. rdzę wyhodować, albo czegoś do zbiornika nawpadało, i przytyka rurki na wyjściu.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4146
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: troszkę poszałałem

Post autor: leszekk »

Paproch to nie musi być kawał złuszczonego lakieru czy liść paproci - równie dobrze może to być galareta, która po 20 latach eksploatacji motocykla wyhodowała się w zbiorniku albo piaseczek z drobin pyłu w powietrzu.
A sprawdź jeszcze raz czy przy wymianie filtra nie udało Ci się gdzieś pozaginać przewodów paliwowych bo to może być najprostsze do weryfikacji (zwłaszcza, że jak piszesz, przed wymianą było dobrze)
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
Darek Adamczewski
Posty: 785
Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
Wiek: 58
Status: Offline

Re: troszkę poszałałem

Post autor: Darek Adamczewski »

Jeżeli, jak piszesz, problem zaczął się pojawiać po wymianie filtra paliwa, to możliwe, że podczas demontażu lub montażu uwolnił się jakiś babol i poszedł w przewody i do gaźnika. Ale to powolne cyk cyk cyk pompki paliwowej też niepokoi.
Aha! No i może być też przytkany przewód łączący zbiorniki. Wtedy w podciśnienie będzie się robić w dolnym, z którego pompka pobiera paliwo, a w górnym nic się nie wyczuje. Gdzieś na forum pisano o problemach z korozją dolnych zbiorników. Tam się zbiera woda, robi syf i potem zbiornik nawet przerdzewieć na wylot potrafi.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
Awatar użytkownika
Schwartzu
Posty: 1805
Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 39
Status: Offline

Re: troszkę poszałałem

Post autor: Schwartzu »

Kierunek zamocowania filtra paliwa pewnie już sprawdziłeś...
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
ODPOWIEDZ