Cześć
Mam mały problem. Kupiłem Virago i powoli sobie ją doprowadzam do porządku, ale z jednym mam zagwozdkę.
Silnik pali od strzału, praktycznie jeden obrót, bez ssania, albo lekko przekręconym, jednak gdy przesunę dźwignie na max w lewo to silnik gaśnie. Jest to niezależne od temperatury silnika. W ogóle ssanie w bardzo niewielkim stopniu zwiększa obroty silnika, prawie niezauważalnie - słuchać jedynie jakby zaraz miał zgasnąć, a po ustawieniu dżwigni w połowie zaczyna równo pracować i gaśnie jak ssanie jest otwarte na full. Wymieniłem linkę ssania bo była wyciągnięta i luźno wysiała, próbowałem wyjąć dyszę ale nie dało się bo nad nią jest króciec i nie mogę tego wszystkiego rozebrać, więc nie jestem w stanie ocenić jak to wygląda. Przedmuchałem tylko i złożyłem resztę. Dodam jeszcze, że czyściłem zbiorniki paliwa (dolny był mocno zardzewiały) oraz zmieniłem filtr paliwa (stary był strasznie zasyfiony), jednak nie ma poprawy.
Pytanie: co powoduje gaśnięcie silnika i jak to mogę naprawić?
Zdjęcie zapożyczone, ale widać o co chodzi.
problem z ssaniem 1100
- Dono
- Posty: 2465
- Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
- Motocykl: 1100 '91
- Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: problem z ssaniem 1100
Wydaje się wszystko w porządku - masz dobrze ustawione gaźniki, to i w obecnych temperaturach pali od strzału bez ssania. Dajesz ssanie na "full", to paliwo zalewa i gaśnie. Proponuję poczekać do października/listopada i wtedy ssanie okaże się bardziej przydatne przy odpalaniu na zimnym silniku. A linka, gdy ssanie wyłączone, to może trochę luzu mieć...
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
- Schwartzu
- Posty: 1805
- Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 21:03
- Motocykl: XV535'99, BMWR1100RT
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: problem z ssaniem 1100
Tak jak pisze Dono. Przy rozgrzanym silniku, albo ciepłych dniach dodanie ssania spowoduje (lub może spowodować) gaśnięcie silnika. Jest to raczej prawidłowy objaw.
"Without Contraries is no progression. Attraction and Repulsion, reason and Energy, Love and Hate, are necessary to Human existence."
W. Blake
W. Blake
- Feniks
- Posty: 1095
- Rejestracja: 18 listopada 2015, 19:44
- Motocykl: Yamaha Virago 1100
- Lokalizacja: Rybarzowice
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: problem z ssaniem 1100
A świece pew ie masz trzyelektrodowe.
Ja po wymianie na takie mam identyczne objawy więc pale bez ssania.
Ja po wymianie na takie mam identyczne objawy więc pale bez ssania.
Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec.
- vinny
- Posty: 1107
- Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
- Motocykl: xv 750 92 4FY
- Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
- Status: Offline
Re: problem z ssaniem 1100
Ten króciec zaznaczony na zdjęciu łapiesz szczypcami , lekko prawo lewo i wyciągasz bez problemu .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
- James123
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 lipca 2019, 14:58
- Motocykl: 1100 '95
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 47
- Status: Offline
Re: problem z ssaniem 1100
Dzięki Panowie za szybką odpowiedź i cenne rady. Spodziewałem się przy ssaniu podniesienia obrotów a nie gaśnięcia silnika stąd ciągle źle myślałem.
Poradźcie jeszcze w innym temacie. Otóż poprzedni właściciel nawiercił tłumiki (2 otwory) żeby było głośniej ale zaczęło strzelać w wydech przy zamkniętym rolgazie (jak schodzi z obrotów). Ponoć wystarczy pokręcić jedną śrubką i będzie dobrze. Możecie podpowiedzieć gdzie jej szukać?
Poradźcie jeszcze w innym temacie. Otóż poprzedni właściciel nawiercił tłumiki (2 otwory) żeby było głośniej ale zaczęło strzelać w wydech przy zamkniętym rolgazie (jak schodzi z obrotów). Ponoć wystarczy pokręcić jedną śrubką i będzie dobrze. Możecie podpowiedzieć gdzie jej szukać?
- vinny
- Posty: 1107
- Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
- Motocykl: xv 750 92 4FY
- Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
- Status: Offline
Re: problem z ssaniem 1100
Z tego co napisałeś w obydwu postach wnioskuję , że masz trochę za wysoki poziom paliwa w komorach pływakowych i od zmierzenia poziomu należałoby zacząć ( dobrze opisane na forum ) Świece prawdopodobnie lekko czarne bo zbyt bogata mieszanka (stąd brak rozruchu na ssaniu i strzelanie w wydech ) ,a śrubka składu mieszanki na wolnych obrotach ) o którą pytasz jest w głębi tego małego otworu , który widać na zdjęciu po prawej stronie od króćca zaznaczonego kółkiem ( w drugim gaźniku , w tym samym miejscu ) powinny być w pozycji " wykręcone o 2,5 obrotu " i nimi można spróbować skorygować to strzelanie w tłumik , ale efektu nie gwarantuje . Musisz jeszcze sprawdzić zawór air cut , bo on ma wpływ na prawidłowy skład mieszanki przy zamykaniu przepustnicy .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
- Top Gun
- Posty: 2994
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: problem z ssaniem 1100
Sprawa poważna...jednemu jak się ssanie zacięło, to mu się wielka butla Whyski skończyła Nie dało się tego naprawić
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
- James123
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 lipca 2019, 14:58
- Motocykl: 1100 '95
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 47
- Status: Offline
Re: problem z ssaniem 1100
Dzięki Vinny za podpowiedź. Też mi się wydaje, że te dwie sprawy się łączą. Poszukam, pokręcę i zobaczę co będzie.