10 lat całkowicie bezusterkowej jazdy Virgo 1100, dokładnie 40 tys km. zrobione (na liczniku ma 64 tys.)
Przez 10 lat absolutnie nic się nie działo, odmówił mi tylko posłuszeństwa akumulator kiedyś w Estonii.
Dzisiaj rano miałem niepokojący sygnał...
Po odpaleniu chrobotanie dość głośne raczej z lewej strony silnika. Zgasiłem. Odpaliłem raz jeszcze, to samo. Niestety nie pamiętam, czy był tylko na luzie, czy próbowałem wrzucić jedynkę.
Odpaliłem trzeci lub czwarty raz i wszystko w porządku. Cały dzień dzisiaj jeździłem, nie powtórzyło się to zjawisko.
Dobrze że to w domu, a nie gdzieś w Norwegii
Panowie co obstawiacie? Co robić? Chciałem w tym roku pomimo Covida gdzieś dalej wyruszyć w trasę , ale w tej sytuacji nie odważę się.
Trzeski w silniku
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Trzeski w silniku
Tak najbardziej optymistycznie ... sprzęgiełko rozrusznika ?
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Adi
- Posty: 85
- Rejestracja: 22 czerwca 2010, 22:43
- Motocykl: Virago 1100 '93r.
- Lokalizacja: Białystok
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Trzeski w silniku
Blunio, jeśli Twoje przewidywania są trafne, co się wymienia ? To sprzęgiełko? Cały rozrusznik?
Umówiłem się z moim zaprzyjaźnionym serwisem, że pojeżdźę jeszcze żeby przywieźć moto do nich jak będzie usterka powtarzalna.
Umówiłem się z moim zaprzyjaźnionym serwisem, że pojeżdźę jeszcze żeby przywieźć moto do nich jak będzie usterka powtarzalna.
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Trzeski w silniku
Sprzęgiełko rozrusznika to sprawa dość banalna, przynajmniej w 535. Do jego naprawy trzeba mieć jednak dedykowany ściągacz. Jakj jest w 1100 nie wiem, ale proponuję nie czekać na rozwój sytuacji tylko spawdzić w warsztacie skąd te dziwne dźwięki.
Zawsze przypomina mi się w takiej sytuacji zdanie wypowiedziane przez ekspedienta w sklepie motoryzacyjnym: samo to się proszę pani nie naprawi
Zawsze przypomina mi się w takiej sytuacji zdanie wypowiedziane przez ekspedienta w sklepie motoryzacyjnym: samo to się proszę pani nie naprawi
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Wesoly
- Posty: 1660
- Rejestracja: 20 lutego 2011, 11:14
- Motocykl: H-D
- Lokalizacja: Poznań
- Status: Offline
Re: Trzeski w silniku
W 1100 nie ma sprzęgiełka rozrusznika, jest bendix.
535-> 1100-> FAT BOB-> SPORT GLIDE
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Trzeski w silniku
Bendiks to układ i nie jest to tożsame ze sprzęgłem jednokierunkowym które można to nazwać sprzęgiełkiem rozrusznika
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Trzeski w silniku
Dlatego napisałem że w 1100 nie wiem jak jest dokładnie to rozwiązane. Niemniej jednak warto zobaczyć co trzeszczało i będzie trzeszczało, bo jak znam życie problem się ujawni w najmniej oczekiwanym momencie, zgodnie z prawem Murphy'ego2007XV1700 pisze: ↑18 lipca 2020, 14:44 Bendiks to układ i nie jest to tożsame ze sprzęgłem jednokierunkowym które można to nazwać sprzęgiełkiem rozrusznika
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Adi
- Posty: 85
- Rejestracja: 22 czerwca 2010, 22:43
- Motocykl: Virago 1100 '93r.
- Lokalizacja: Białystok
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Trzeski w silniku
Co prawda nie jeżdżę codziennie, ale do tej pory nie pojawiło się to trzeszczenie ani razu.
Czekam żeby chociaż raz, wiem już żeby zwrócić uwagę czy to z lewej strony będzie tam gdzie jest to sprzęgiełko.
Rozmawiałem przy z 2 osobami, które kiedyś jeździły motocyklem - od razu stwierdzenie - bendix nie odskakuje
W każdym razie dam tutaj znać jak sprawa będzie wyglądać.
Czekam żeby chociaż raz, wiem już żeby zwrócić uwagę czy to z lewej strony będzie tam gdzie jest to sprzęgiełko.
Rozmawiałem przy z 2 osobami, które kiedyś jeździły motocyklem - od razu stwierdzenie - bendix nie odskakuje
W każdym razie dam tutaj znać jak sprawa będzie wyglądać.
Blunio pisze: ↑19 lipca 2020, 09:00Dlatego napisałem że w 1100 nie wiem jak jest dokładnie to rozwiązane. Niemniej jednak warto zobaczyć co trzeszczało i będzie trzeszczało, bo jak znam życie problem się ujawni w najmniej oczekiwanym momencie, zgodnie z prawem Murphy'ego2007XV1700 pisze: ↑18 lipca 2020, 14:44 Bendiks to układ i nie jest to tożsame ze sprzęgłem jednokierunkowym które można to nazwać sprzęgiełkiem rozrusznika