Virażka nie jeździ:(

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
Sment
Posty: 6
Rejestracja: 17 czerwca 2023, 21:27
Motocykl: Yamaha Virago 250
Status: Offline

Virażka nie jeździ:(

Post autor: Sment »

:shit:
3 dni temu zostałem szczęśliwym( do czasu) posiadaczem virago 250. Przyjechała w czwartek nad ranem. Przetestowałem, odpala od kopa, mocy nie traci. Gość dostał pieniądze, zaparkowałem. Odpalałem ja tego dnia jeszcze kilka razy i nic się nie działo dziwnego.
Pod wieczór postanowiłem podjechać na stację, bo w baku pusto. Ujechałem 20 metrów.do bramy parkingu i moto kaszlnęło i zdechło. Pomyślałem że wyjeździłem paliwo.
Dotankowalem z kanistra cztery litry - nie startuje. Po jakim czasie nawet rozrusznik nie kręcił.
Wysłałem mojemu magikowi w Polsce (ja w Irlandii) wideo i opis tekstowy - akumulator padł. Można ladowac, ale lepiej wymienić.
Zamówiłem, przyszedł dzisiaj rano. Zalałem, odczekałem pol godziny, zamknąłem, zamontowałem- rozrusznik kręci ale silnik się nie rusza. Może za słaby, na stronie producenta znalazłem informację żeby naładować do 100% przed pierwszym użyciem. Kupiłem ładowarkę, doładowałem, zamontowałem- to samo. Rozrusznik niby kręci, silnik nie startuje. Czy włączę ssanie, czy dodam gazu, czy cokolwiek - no nie chce zaburczeć. A ja już trace cierpliwość. Mam go dopiero 3 dni...
Dodam też że wydałem ostatnie pieniądze na te baterie, ładowarki i tym podobne, do mechanika nie pojedzie przed piątkiem (wyplata). No i motor kosztowall 900€, nie chce w pierwszym tygodniu włożyć w niego drugie tyle.
Awatar użytkownika
PanG
Posty: 550
Rejestracja: 10 marca 2019, 09:59
Motocykl: Twoja Stara 350
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
Wiek: 16
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: PanG »

Ni "dzień dobry", ni "pocalujta mnie w dupę"...

1. Podaż paliwa
2. Sprężanie dostarczonej mieszanki
3. Inicjacja zapłonu mieszanki.

W skrócie:

1. Paliwo
2. Ciśnienie
3. Prąd

Tyle. Kombinuj
Żyj i daj rzyć innym.
Sment
Posty: 6
Rejestracja: 17 czerwca 2023, 21:27
Motocykl: Yamaha Virago 250
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: Sment »

Faktycznie, niezbyt elegancko. Przepraszam, to emocje
mbbartek
Posty: 104
Rejestracja: 25 maja 2020, 21:53
Motocykl: Yamaha XV 1000 '84.
Lokalizacja: Piła
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: mbbartek »

Masz kranik?? Dałeś na przelew najpierw??
zawsze może być gorzej
Sment
Posty: 6
Rejestracja: 17 czerwca 2023, 21:27
Motocykl: Yamaha Virago 250
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: Sment »

mbbartek pisze: 17 czerwca 2023, 23:10 Masz kranik?? Dałeś na przelew najpierw??
Kranik jest na pozycji ON caly czas (na dół)
Sment
Posty: 6
Rejestracja: 17 czerwca 2023, 21:27
Motocykl: Yamaha Virago 250
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: Sment »

Dałem go na przelew. Potem na ON, ssanie i próbowałem wystartować. Próbował załapać, przez chwilę bulgotal i się wyłączał.
Do objawowo doszlo: kokpit się nie zapala (lampy działają) i nie mogę wbic neutrala.
Update2: silnik ruszą na ssaniu i trzyma obroty jak dodaje gazu. Ale gasnie od razu jak przestanę dodawać gazu albo zacznę zwalniać sprzęgło.
Dziękuję Panowie za odzew.
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: leszekk »

Rozwiń ten update2
Odpalasz motocykl oparty na bocznej nóżce?
Mimo, że nie świeci kontrolka Neutral rozumiem, że masz motocykl bez właczonego biegu?

Virago ma czujniki przy klamce sprzęgła i przy bocznej stopce. Jeśli są niesprawne, mogą dziać się niezrozumiałe rzeczy - nie zapala, nie da się ruszyć ...
Spróbuj to zbadać i opisać szczegółowo

Virago potrzebuje mieć dobrze naładowany akumulator. Pamiętaj o tym.

Problemy z odpalaniem mogą wynikać z nadmiaru nieprzepalonego paliwa w cylindrze. Znajdziesz jeszcze kilka euro na nowy komplet?
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
mbbartek
Posty: 104
Rejestracja: 25 maja 2020, 21:53
Motocykl: Yamaha XV 1000 '84.
Lokalizacja: Piła
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: mbbartek »

Sprawdź te czujniki, zwłaszcza stópki bocznej lubi nie działać prawidłowo. Wykręć też świece, żeby przewietrzyć cylindry z nadmiaru zupy.
Możesz teraz nie mieć ssania i stąd po odjęciu gazu gaśnie. Przytrzymaj żeby się rozgrzał i czy wtedy też zgaśnie??
Przy gaźnikach nic nie grzebałeś?? Pytanie czy jakiś syf się nie dostał do gaźnika z końcówki paliwa??
zawsze może być gorzej
Sment
Posty: 6
Rejestracja: 17 czerwca 2023, 21:27
Motocykl: Yamaha Virago 250
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: Sment »

Już odpowiadam Panowie.
Nóżka jest podniesiona, szukałem biegu neutralnego bujając nim w przód i w tył. Silnik hamował prawie od razu, więc jest bieg.
Zauważyłem źe rozgrzewa się tylko jedna polowa silnika - rano wyjmę z tej zimnej połowy swiece i zobaczę czy przewodzi. To by rozwiązywało problem z mocą. Jednak ten zagubiony bieg i problemy z elektryka to dla mnie dalej zagadka.
Kable może zamokly i zrobiło się zwarcie? Raz musiałem klepnąć siodło bo zgasła mi lampa tylna, zadziałało.
Próbuję sobie usilnie przypomnieć czy on nie przyjechał do mnie na rezerwie, wtedy syf z paliwa byłby wytłumaczalny prosto. Ale nie jestem w stanie sobie zwizualizowac kranika.
Gaźników nie dotykałem. Na nowe cylindry nie ma szans przez najbliższe dwa tygodnie.
Mam nadzieje ze nic nie pominąłem, dziękuję za zaangażowanie.
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: vinny »

Nie przeglądałem jeszcze 250 , ale zdaje się , że ma pompę paliwa elektryczną , jeżeli nie podaje paliwa , to nie pojedziesz . Zrób zbiornik opadowy i podłącz bezpośrednio do gaznika to sprawdzisz , czy to wina pompy. Czy pompa podaje paliwo możesz sprawdzić odkręcając śruby spustowe paliwa z gaznika , jak sucho to znaczy , że nie podaje . Gdzie mieszkasz ??
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
jurek okinawa
Posty: 84
Rejestracja: 27 września 2021, 17:21
Motocykl: VT 750 i BMWR1150R
Lokalizacja: wielkopolska
Wiek: 61
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: jurek okinawa »

Virago 250 nie ma pompki elektrycznej tylko podciśnieniową, jeśli zapodałeś jakis syf z dna zbiornika i dostał się do tejże pompki to na bank nie dostaje paliwa na gaznik, sprawdż na świecy czy dostaje paliwo , jeśli nie, sprawdz tą pompkę podcisnienia. Bardzo łatwo ją rozebrać i widać gołym okiem pod membraną ewentualne zanieczyszczenia
Sment
Posty: 6
Rejestracja: 17 czerwca 2023, 21:27
Motocykl: Yamaha Virago 250
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: Sment »

Ok. Kolejny update.
Virażka złapała zdaję się deszczu. Potem przeschła.
Odpalił po 10 minutach krecenia rozrusznikiem. Wziąłem na przejażdżkę, po ok. 20 minutach zgasł. 5 minut krecenia. Potem zgasł na podjeździe.
Dotankowalem dzisiaj rano, odpalił od kopa, bez żadnego zająknięcia. Dojechałem do pracy beż przygod. Po pracy (i trzymania motoru w suchym, zacienionym miejscu) już nie odpalił. Rozrusznik już nie kręcił, lampki przygasały jak próbowałem kręcić. Podpiąłem aq do ładowania- pusty.
Nowy akumulator rozładował się w trzy dni
Awatar użytkownika
PanG
Posty: 550
Rejestracja: 10 marca 2019, 09:59
Motocykl: Twoja Stara 350
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix
Wiek: 16
Kontakt:
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: PanG »

Co to za aku?

Sam bym chętnie kupił taką zajebistą baterię, co wytrzymała 15min bezmyślnego kręcenia
Żyj i daj rzyć innym.
Awatar użytkownika
wąsaty7
Posty: 1418
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
Motocykl: XV 1100 98r.
Lokalizacja: Szczecin
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: wąsaty7 »

leszekk pisze: 18 czerwca 2023, 01:28

Virago potrzebuje mieć dobrze naładowany akumulator. Pamiętaj o tym.

Podłącz "volt miarkę" sprawdź ładowanie. Brak ładowania, słabe ładowanie to częsta przypadłość.
Wąsaty7
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Virażka nie jeździ:(

Post autor: leszekk »

Coś mi się zdaje, że motocykl należy rozebrać na drobne części i zacząć od weryfikacji wszystkich elementów układu elektrycznego, czyszczenia styków itd.. Zabić akumulator bardzo łatwo. Brak ładowania wskutek problemów z alternatorem, wadliwy regulator, zaśniedziałe styki - jest tych elementów parę.
Jak dodamy do tego niezdiagnozowany stan układu paliwowego - czy jest tam syf, czy ssanie działa. I czy palą obydwa cylindry ...
W gruncie rzeczy zaskakujące jest, że jednak udało się kawałek pojechać
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
ODPOWIEDZ