Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

[JohnnY]

Witam. Mam mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy tego typu, że śrubki, które trzymają dekielek są zardzewiałe i zjechane a zresztą sami zobaczcie:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd3 ... 05804.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2b ... 58946.html

Co można z tym zrobić? Czy może lepiej, tego nie dotykać i oddać do mechanika żeby on się męczył POMOCY z góry dzięki

[maciek535]

Mialem ten sam problem. Srubki delikatnie rozwiercilem tzn same lebki (nie pamietam nr wiertla ,musisz dojsc do tego eksperymentalnie ) na tyle zeby zdjac pokrywe. Kombinerkami odkrecilem to co zostalo. Zamowilem nowe srubki w Yamasze ( koszty minimalne). I po problemie

[wiesiek.m]

napoczątek sprubuj je namoczyć jakimś WD czytam innym odrdzewiaczem potem delikatnie ptraktuj to młoteczkiem przez wkrętak iprubuj nie wygląda tak strasznie

[JohnnY]

No właśnie wiesiek.m próbowałem dzisiaj Twoim sposobem ale bez WD40 i nawet nie drgnęło Zobaczę może je nawiercę ale najpierw kupię nowe śrubki żeby później ich nie szukał po całej Łodzi

[Blunio]

JohnnY, rozwiercanie to ostateczność, bo zawsze można coś zajechać wiertarką i będzie ból. Spróbuj jeszcze Coca- coli, potem poczekaj, weź jaki ostry wkrętak lub inne narzędzie o ostrych krawędziach i próbuj lekko pukając młoteczkiem obracać wkrętem traktując go po krawędziach (czyli stycznie do obwodu). Powinno pomóc. Jak nie, daj jeszcze coca-coli i poczekaj. Do sezonu daleko, jak nie puści dzisiaj, puści jutro. Cierpliwości (zgodnie z powiedzeniem: bądź cierpliwy, a każda się puści, dotyczy to oczywiście Lwa leżącego pod palmą i małp trzymających się gałęzi )

[JohnnY]

Blunio, wiem że to ostateczność. Popsikałem WD-40 i na razie ani drgnie zobaczymy jutro mam nadzieję że pójdzie jak po maśle

[kyller]

Blunio, wiem że to ostateczność. Popsikałem WD-40 i na razie ani drgnie zobaczymy jutro mam nadzieję że pójdzie jak po maśle

zdziwiłbym sie jak by poszło
sam płyn hamulcowy działa tak jak wd 40 (w przypadku odkrecania srubek of korz)
jest kilka metod niestety kazda inwazyjna

[Blunio]

płyn hamulcowy działa tak jak wd 40

W pewnym sensie tak. Ale w tym przypadku mamy uszczelkę i jak dedukuję, płyn nie ma styczności ze śrubą. Mam nadzieję, że JohnnY będzie nas informował na bieżąco o postępach na polu walki ze śrubkami

[kyller]

płyn hamulcowy działa tak jak wd 40

W pewnym sensie tak. Ale w tym przypadku mamy uszczelkę i jak dedukuję, płyn nie ma styczności ze śrubą. Mam nadzieję, że JohnnY będzie nas informował na bieżąco o postępach na polu walki ze śrubkami

masz racje blunio

[Marek73]

Myśl pozytywnie. Po wszystkim będziesz miał nowe śrubki i idąc za ciosem kup od razu nową pokrywę:

http://moto.allegro.pl/item494975144_ya ... cowej.html

A tak na marginesie to Blunio dał Ci dobrą radę z tą colą. Wiertarka to ostateczność.
Ja miałem kiedyś podobny przypadek ale ze śrubką przy lince od gazu. Pojechałem do mechaników i przy użyciu porządnego śrubokręta dokonali coś w rodzaju nabicia "nowych" rowków.

[zundapp600]

Ja bym spróbował wkrętakiem udarowym . Wbrew pozorom daje bardzo dobre rezultaty w takich sytuacjach

[JohnnY]

No dzisiaj próbowałem i nic, ani drgnie w końcu się zdenerwowałem i skończyło się na wymianie oleju + filtra. No i co mam robić z tymi śrubkami

[Xondz]

No jest jeszcze taki wynalazek jak wykrętak. Coś jak gwintownik tylko że z gwintem w odwrotną stronę. Należy w śrubie nawiercić otwór pod wymiar wykrętaka i go tam wkręcić, a że wkręca się w odwrotną stronę niż śruba gdy dojdzie do końca pozwoli na wykręcenie śruby.
Coś jak to:
http://www.okazje.info.pl/okazje/dom-i- ... -szt-.html

pzdr
X

[iwan]

JohnnY, mistrzu... spróbuj metodą 'na punktak'
Miałem bardzo podobny problem ze śrubką, ale w innym miejscu (patrz: zdjęcie w mojej galerii)
Nawiercasz śrubkę nie w osi, ale robisz jej dziurkę z boku. W tę nawierconą dziurkę wkładasz końcówkę punktaka i delikatnie, z wyczuciem, młoteczkiem stuk, puk w kierunku w którym śrubkę się odkręca. Wystarczy, że minimalnie drgnie... dalej pójdzie śrubokrętem.

[wiesiek.m]

pomysł dobry tylko tam są śrubki '5 wymaga precyzyjnego nawiercenia Powiem citak,(tylko nie krytkujcie za mocno bo to troche drastyczny sposób)weś rozwierć łebki zdejmij dekielek zabezpiecz komore zbiorniczka przed zabrudzeniem nałuż nakrętki m6 na wystające śrubki i przyłap je migomatem następnie kluczykiem 10 prubować odkręcić jesli niemasz warunkow zaprować do warsztatu gdzie umieją dobrze spawac ja tak robiłem dawało rade wykręcic









0)

[iwan]

jesli niemasz warunkow zaprować do warsztatu gdzie umieją dobrze spawac

No jest jeszcze taki wynalazek jak wykrętak

Tak sobie pomyślałem, że przyjemniej byłoby wykręcić te śrubki bez wydawania kochanych pieniążków. JohnnY da radę, wierzę w niego...
Wszystko zależy od rozmiaru... wiertła i punktaka

[wiesiek.m]

zapomniałeś wspomnieć o młotku coby reszte miałczym pokaleczyc

[JohnnY]

No zobaczymy czy da rade Jutro się będę z tym męczył i zobaczymy jak coś to napisze czy dałem rade czy nie

[iwan]

zapomniałeś wspomnieć o młotku coby reszte miałczym pokaleczyc

Tak, zapomniałem o młotku, ponieważ są młotki i m ł o t k i. A młotek m ł o t k o w i nierówny...

JohnnY, zastosuj punktakową metodę. Zastosowana "z głową" daje 100% satysfakcji.

[wiesiek.m]

i tak trzymaj...................

[VIKING]

Po wd powinieneś starac się lekko naruszyc śruby aby to zrobic musisz dopasowac śrubokręt z metaliwym czpieniem lub nabijak i udeży w śrubę młotkiem przez śrubokręt lub nabijak z wyczuciem kilka razy ważne czpień śrubokręta musi byc cały metalowy przez rączkę w przciynym razie nie bądzie ciągną udeżenie w ten sposób naruszona śruba powinna się odkręci. Ja na warsztacie odkręcan takie upiory.

[Blunio]

Z tym uderzaniem to jednak trzeba z duuuużym wyczuciem. Zbiorniczek jest wykonany jako odlew z aluminium albo ZnAl i raczej nie zniesie brutalnego traktowania. Poprzez lekkie opukiwanie śrubek i jak to pisano kierowanych obwodowwo, śrubka powinna ruszyć. Latem mnie też zbuntowała się śrubka trzymająca tarczę hamulcową w Astrze. Krzyżak się wyrobił i ani rusz francę. Pomogło pryskanie WD40 i poobwodowe uderzanie ostrym śrubokrętem. Poszło bez problemu.

[dudi o7]

Ja bym rozwiercił główki stożkowe śrubek, zdjął pokrywkę i za wystające kikuty śrubek złapałbym kombinerkami .Pamiętajmy że są to śrubki fi 4 i każde rozwiercanie czy traktowanie młotkiem jest trudne, czasami wręcz niemożliwe.Ja zawsze gdy śrubka jest''niepewna'',staram się pewnie osadzić narzędzie i energicznym ruchem odkręcić. Najważniejsza tu jest rozwaga i nic na szybko,zerwać można łatwo i potem dopiero zaczynają się schody.Lekkie energiczne stukanie małym młotkiem może w tym przypadku pomóc.Nic na siłę i spokojnie, a na pewno uda się odkręcić....kwestia wprawy i doświadczenia,tego nie można nauczyć się w szkole.

[JohnnY]

No to jest problem dziś próbowałem odkręcić, pukałem stukałem i ni ch..a się nie ruszyły Kiedyś w motorynce nie raz tak odkręcałem różnego typu śrubki i poszło a teraz jakoś się zapiekło i nic. Zastanawiam się co zrobić czy rozwiercić łebki czy może jednak oddać to mechanikowi i niech się męczy a mieć święty spokój. Tak sobie myślę, że jeśli rozwiercę te łepki to czy później uda mi się odkręcić to kombinerkami. Wyślę później zdjęcia jak wyglądają te śrubki po moich kombinacjach alpejskich

[dudi o7]

Jeżeli rozwiercisz główki i zdejmiesz pokrywkę będziesz miał lepszy dostęp do śrubek [kikutów].Ja miałem zniszczone wcięcia na śrubokręt,tym sposobem wykręciłem śrubki i przy okazji wymieniłem pokrywkę na ozdobną.Nowe śrubki wkręciłem na smarze.
Życzę powodzenia !