Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: Blunio »

JohnnY pisze:teraz jakoś się zapiekło i nic
Cierpliwości. Do wiosny dużo czasu, a jak będziesz systematycznie pryskał na śrubki to same wygniją i dekielek odejmiesz ręką. Rozwiercić zawsze zdążysz, póki co próbuj bezinwazyjnie :shock:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
radar64
Posty: 525
Rejestracja: 15 sierpnia 2008, 18:03
Motocykl: VTX 1300
Lokalizacja: w-wa/N.Iwiczna
Wiek: 59
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: radar64 »

Nie chce krakać,ale jakoś dziwne ,że ta śrubka odmawia współpracy.Miałem w nissanie kiedyś taki problem ze śruba co prawda z M10,też za nic nie szła mimo przedłużek na kluczu itd.Po wszystkim okazało się ,że chłopcy w warsztacie rozwalili gwint i śruba nie trzymała.Więc wkleili ja na jakiś super cement czy inny epoksyd.Trzymała super,był wielki kłopot żeby ja rozwiercić.Skończyło się przegwintowaniem na następny rozmiar.W tej sytuacji widzę tylko rozwiercenie jakąś 1,5mm.Spróbować "urwać" łeb śrubokrętem tak by jak najwięcej jej został i było za co złapać porządnymi szczypcami.Po zdjęciu dekielka mamy na wierzchu dostęp do gwintów i wtedy zalać środkiem penetrującym,popukać i spróbować szarpnąć szczypcem.Powodzenia
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: kyller »

dudi o7 pisze:Jeżeli rozwiercisz główki i zdejmiesz pokrywkę będziesz miał lepszy dostęp do śrubek [kikutów].Ja miałem zniszczone wcięcia na śrubokręt,tym sposobem wykręciłem śrubki i przy okazji wymieniłem pokrywkę na ozdobną.Nowe śrubki wkręciłem na smarze.
Życzę powodzenia !
tylko nie kombinerkami a szczypcami MORSE'a
dudi o7
Posty: 198
Rejestracja: 20 maja 2008, 09:51
Motocykl: xv750,Road Star 1700
Lokalizacja: Rogów
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: dudi o7 »

kyller pisze:tylko nie kombinerkami a szczypcami MORSE'a
czy to ważne czym,grunt żeby dobrze uchwycić.....jeśli mamy mocny chwyt ,można nawet palcami :mrgreen:
Xondz
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: Xondz »

Skoro nie idzie to ja zadam dość głupie pytanie, sorry z góry, czy stukasz punktakiem w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara ?

pzdr
X
Awatar użytkownika
JohnnY
Posty: 4070
Rejestracja: 06 października 2008, 22:30
Motocykl: Intruz VS 1400
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 35
Kontakt:
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: JohnnY »

Pukam punktakiem w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara czyli w kierunku tak jak się odkręca śrubki :mrgreen: Po 2 jak już wspomniałem nie raz tak odkręcałem różnego rodzaju śrubki, nakrętki i nie miałem z nimi takiego problemu jak z tymi.

Wrzucam zdjęcia jak te śrubki teraz wyglądają
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ddb ... ab6df.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d7 ... 15aa2.html

Myślę, że zrobię tak jak wspomniałem wcześniej, czyli rozwiercę główki śrubek, zdejmę pokrywę, jeszcze raz popryskam WD-40 i odkręcę kombinerkami albo szczypcami MORSE'a jak wspomniał Killer.

Pozdrawiam :motorcycle:
dudi o7
Posty: 198
Rejestracja: 20 maja 2008, 09:51
Motocykl: xv750,Road Star 1700
Lokalizacja: Rogów
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: dudi o7 »

Wygląda to na suche...w ostateczności nasącz kawałek szmatki naftą ,lub jakimś innym specyfikiem ,przyłóż na pokrywkę na kilka dni aż dobrze się nasączy i wtedy może się uda.
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: kyller »

wiesz co :))
nie rób po dziadowsku na kierownicy motocykla bo wiecej w sumie szkód narobisz niz to warte
wez to w cholere odkrec rozkrec zamocóuj w solidnym imadle i wtedy puknij
to ma pojsc od razu jak nie da rady
to nei zadne zmatki ani waciki tylko wlóz tak "do góry nogami" zeby polezało w płynie hamulcowym, z tym ze uprzedam tam lakier jest teoretycznie proszkowy i teoretycznie odporny na plyn hamulcowy ale o 3 dniowego moczenia moze nie zniesc
Awatar użytkownika
JohnnY
Posty: 4070
Rejestracja: 06 października 2008, 22:30
Motocykl: Intruz VS 1400
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 35
Kontakt:
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: JohnnY »

Zrobiłem tak jak Kyller mówisz. Rozkręciłem to i zamocowałem w imadle popsikałem jeszcze raz WD-40 i próbowałem rozkręcić no i nic, więc zamoczyłem to i zostawiłem, następnego dnia próbowałem ponownie no i nic. Te śrubki już do dalszej pracy się nie nadawały. Więc rozwierciłem łebki i zdjąłem pokrywę.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ee ... 1319a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/afd ... 881db.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/305 ... 7df59.html

Złapałem mocno kombinerkami i odkręciłem jedną. Nie dziwie się, że nie chciała się odkręcić, jeżeli było sporo rdzy nawet widać na zdjęciu, że dziurka od śrubki jest ruda.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bac ... c89e1.html

Później złapałem mocno drugą, przekręciłem i niestety ukręciłem śrubkę :cry:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f41 ... 0d5c5.html

No już teraz to chyba nic nie mogę zrobić jak rozwiercić i nagwintować :mad: No ale niestety ja tego nie zrobię więc chyba będę musiał to oddać jakiemuś specowi.

Pozdrawiam :motorcycle:
Robert von Berlin
Posty: 485
Rejestracja: 22 lipca 2008, 13:12
Motocykl: Yamaha XV 750 Special ´82
Lokalizacja: Berlin / Szczecin
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: Robert von Berlin »

Robilem to pare dni temu - jedna za skarby nie chciala puscic i ja zjechalem. First: nie WD 40 tylko np. Penetrus - to jest srodek tylko do tego celu i polecam (tani i najlepszy na rynku, zweryfikowany warszatowo). Jak juz masz ukrececona srube to wierc. Nie wiem jak ze zrecznoscia i doswiadczeniem, ale mnie sie udalo wywiercic i bez gwintowania (material srubki jest miekki i mozna sobie pozwolic na delikatne wiercenie) zastosowalem nowe srubki ze stali nierdzewnej na imbus i spoko.
Jobejt XV 750 Special ´82
Awatar użytkownika
JohnnY
Posty: 4070
Rejestracja: 06 października 2008, 22:30
Motocykl: Intruz VS 1400
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 35
Kontakt:
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: JohnnY »

Też tak właśnie się zastanawiałem czy nie wywiercić malutkim wiertłem i później odkręcić tą śrubkę jakoś.
BoPos
Posty: 389
Rejestracja: 04 maja 2008, 08:02
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: BoPos »

Najpierw zatkaj otwór odpływu płynu w pobliżu dna zbiornika.
A potem:
- punktak
- wiertło 1 mm
- wiertło 2 mm
- wiertło 3 mm
- cienki, zaostrzony płaski śrubokręt
I już.
Nawet jak naruszysz gwint z jednej strony to nie będzie tragedii gdyż siła z jaką się dokręca pokrywę jest minimalna.
Awatar użytkownika
JohnnY
Posty: 4070
Rejestracja: 06 października 2008, 22:30
Motocykl: Intruz VS 1400
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 35
Kontakt:
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: JohnnY »

Dzięki BoPos tak zrobię dzisiaj jak wrócę z pracy i zobaczymy.
Teslacoil
Posty: 96
Rejestracja: 06 maja 2008, 10:35
Motocykl: XV 535
Lokalizacja: Czarnów
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: Teslacoil »

Kilka szczegółów dot. słusznej oczywiście, porady BoPos'a.
Punktak. Świeżo zaostrzony, kąt wierzchołka nieco większy od kąta wierzchołkowego wiertła (135 st). Zadbaj o prostopadłe jego ustawienie, wycentrowanie, powinno być jedno "wypracowane" uderzenie, bez smyknięcia.
Wiercenie, najlepiej na stołowej wiertarce, w każdym razie też prostopadłość, pierwszym wiertłem duże obroty, mały posuw (docisk).
To pierdoły niby, jednak pomagają, wiem co ględzę, walczyłem nieraz :twisted:
A z tą pokrywką też miałem zgryza. Stwierdziłem, że śrubokrętem nie pójdzie, na szczęście zanim zniszczyłem łby śrubek. Odkręciłem udarowo wkrętarką po starannym dobraniu bita, sprzęgiełko na "2". Chwilę trwało, ale poszło.
BoPos
Posty: 389
Rejestracja: 04 maja 2008, 08:02
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: BoPos »

Teslacoil pisze:Odkręciłem udarowo wkrętarką po starannym dobraniu bita, sprzęgiełko na "2". Chwilę trwało, ale poszło.
Chyba szlag mnie trafi, że sam na to nie wpadłem! :frustrated:
Dzięki za pomysł!!!
Awatar użytkownika
alonso
Posty: 1996
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 12:28
Motocykl: Virago 1100
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: alonso »

A nawet nie mówcie o zardzewiałych śrubkach :cry: Mam wszystkie w kierunkach do wymiany.Jedno wsadzenie śrubokreta i po śrubie.Żarówka sie zjara i lipa :pomocy: Jedno szkło już załatwiłem :mrgreen: - wyłamałem bo sie zdawało że żarówka.
Teraz szukam jakiegos garażu z prądem , żeby pogrzebac troche przy maszynie.Wiertare włącze i rozpipce wszystkie zardzewiałe śruby w kierunkach.No a potem chyba dobrym pomysłem bedzie je zasmarowac wazelinką :mrgreen:
Teslacoil
Posty: 96
Rejestracja: 06 maja 2008, 10:35
Motocykl: XV 535
Lokalizacja: Czarnów
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: Teslacoil »

Łatwiej o wkrętarko-wiertarkę AKU, niż o garaż z prądem. A śrubki to nie tyle wazelinką, co smarkiem grafitkowym :wink: , nawet jak smar z czasem ujdzie, to grafit zostanie i pozwoli odkręcić nawet wbrew woli rdzy.
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: Blunio »

Teslacoil pisze:nie tyle wazelinką, co smarkiem grafitkowym
Dobry jest jeszcze smar miedziowy :razz:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
alonso
Posty: 1996
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 12:28
Motocykl: Virago 1100
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: alonso »

Teslacoil pisze:Łatwiej o wkrętarko-wiertarkę AKU, niż o garaż z prądem. A śrubki to nie tyle wazelinką, co smarkiem grafitkowym :wink: , nawet jak smar z czasem ujdzie, to grafit zostanie i pozwoli odkręcić nawet wbrew woli rdzy.
Racyjka z tą wkrętarką ;) .A śrubek nie chciałem smarowac gwintów tylko zabezpieczyc łepki przed wodą ;)
diablik.ez
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: diablik.ez »

Ja natomiast staram się wymieniać takie śrubki na nierdzewki lub mosiężne (oczywiście te które nie przenoszą większych obciążeń. Jednym z punktów newralgicznych jest odpowietrznik przy siłowniku hamulca. Dobrze jest co jakiś czas (ze dwa razy do roku) zatkać odpowietrznik (najlepiej gumowym kapturkiem) i go poluzować ażeby płyn hamulcowy dostał się pomiędzy gwinty. Trzeba pamiętać że odpowietrznik wykonany jest ze stali a siłownik ze stopu aluminium, a pomiędzy tymi metalami powstaje rdza elektrostatyczna. Najlepiej by było wymienić odpowietrznik na mosiężny i po kłopocie. :wink:
Awatar użytkownika
JohnnY
Posty: 4070
Rejestracja: 06 października 2008, 22:30
Motocykl: Intruz VS 1400
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 35
Kontakt:
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: JohnnY »

Zrobione :mrgreen: Trochę czasu zajęło ale jaka satysfakcja, a jak bym oddał do mechanika to żadnych plusów (portfel chudszy i brak satysfakcji)
Dziękuję wszystkim za tak duże zainteresowanie tematem. Mam nadzieję, że nie jednej osobie przydadzą się te informacje. A teraz po pracy zimne :nazdrowie: :lol:

Pozdrawiam i szerokości :motorcycle:
Teslacoil
Posty: 96
Rejestracja: 06 maja 2008, 10:35
Motocykl: XV 535
Lokalizacja: Czarnów
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: Teslacoil »

:bravo:
Własny warsztat to dobry serwis. Nie oddawaj kobiety ani motoru innym chłopom, bo nagrzebią :mrgreen: :wink:
Zdaj jeszcze krótką relację z ostatniego etapu pracy, taki epilog dopełni wątek.
BoPos
Posty: 389
Rejestracja: 04 maja 2008, 08:02
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: BoPos »

JohnnY pisze:Zrobione :mrgreen: Trochę czasu zajęło ale jaka satysfakcja
Brawo! :bravo:
JohnnY pisze:Dziękuję wszystkim za tak duże zainteresowanie tematem
Fakt, Dwie, a właściwie jedna śrubka i prawie 50 postów!
Szacunek dla śrubki!
Śrubka 'rządzi' !
:rock:
dudi o7
Posty: 198
Rejestracja: 20 maja 2008, 09:51
Motocykl: xv750,Road Star 1700
Lokalizacja: Rogów
Status: Offline

Re: Mały problem z pojemnikiem na płyn hamulcowy.

Post autor: dudi o7 »

BoPos pisze:Szacunek dla śrubki!
Bez śrubki ani rusz !
Śrubka to potęga ! :mrgreen:
ODPOWIEDZ