Ramka pod tablicę rej
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 stycznia 2008, 13:40
- Motocykl: Vstar 1100
- Lokalizacja: puławy
- Wiek: 45
- Status: Offline
Ramka pod tablicę rej
wie ktoś gdzie mozna kupić ładną chromowaną ramke pod tablice rejestracyjną?
tak żeby była w miare estetycznie wykonana i w rozsądnej kasie?
tak żeby była w miare estetycznie wykonana i w rozsądnej kasie?
- gabo
- Posty: 58
- Rejestracja: 23 grudnia 2007, 12:33
- Motocykl: XV 750 '94
- Lokalizacja: Cieszyn
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Ramka pod tablicę rej
Na allegro zobacz, ceny od 45 do 200 zł. Ja tam kupiłem za 45 i jest ok.
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 stycznia 2008, 13:40
- Motocykl: Vstar 1100
- Lokalizacja: puławy
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: Ramka pod tablicę rej
właśnie ta z allegro za 45zł to ona jest wykonana z aluminium? w jaki sposób sie mocuje tablicę? za pomocą taśmy dwustronnej?
i jak ta ramka jest mocowana do motocykla?trzeba wiercic w niej jakieś otwory?
i jak ta ramka jest mocowana do motocykla?trzeba wiercic w niej jakieś otwory?
- Stilgar
- Posty: 5482
- Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
- Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Ramka pod tablicę rej
Podkładka nie ma żadnych otworów, w zamyśle producenta mocowanie tablicy za pomocą taśmy dwustronnej, ale ja wywierciłem cztery otwory i przykręciłem chromowanym śrubami kołpakowymi dodając podkładkę sprężynową. Tak samo zamocowałem do błotnika, muszę jeszcze dorobić wspornik usztywniający bo jednak trochę się telepie.
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
- ayo007
- Posty: 1207
- Rejestracja: 12 września 2007, 21:51
- Motocykl: yamaha virago 1100
- Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Ramka pod tablicę rej
..trzeba koniecznie przykrecić za pomocą czterech śrub, na wolnych obrotach tablica sie telepie i mozna ją szybko zgubić..ćwiczyłem ten przypadek, ale na szczescie kolega jechał za mną..stilgar75 pisze:Podkładka nie ma żadnych otworów, w zamyśle producenta mocowanie tablicy za pomocą taśmy dwustronnej, ale ja wywierciłem cztery otwory i przykręciłem chromowanym śrubami kołpakowymi dodając podkładkę sprężynową. Tak samo zamocowałem do błotnika, muszę jeszcze dorobić wspornik usztywniający bo jednak trochę się telepie.
Virago 1100,na razie starczy..
- gabo
- Posty: 58
- Rejestracja: 23 grudnia 2007, 12:33
- Motocykl: XV 750 '94
- Lokalizacja: Cieszyn
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Ramka pod tablicę rej
No właśnie ayo007 ja mam na czterech i jak na razie się trzyma
- tosemja
- Posty: 304
- Rejestracja: 03 lutego 2008, 16:31
- Motocykl: ex xv 535, teraz VL 1500
- Lokalizacja: Częstochowa/ Wrocław
- Wiek: 39
- Status: Offline
Re: Ramka pod tablicę rej
Nie powiem Ci gdzie i kiedy ale jakis czas temu ktos dal ogloszenie do chromowanych podkladek pod tablice. Kupilem za 8 zł. Ladnie wyglada, ale jest z plastiku. Naprawde za ta cene warto. Na allegro powinienes znalezc ta aukcje. Przynajmniej jakis czas temu widzialem.
Zawsze kiedy piszesz głupie posty Bóg zabija kotka !
- Balwi
- Posty: 592
- Rejestracja: 17 stycznia 2009, 23:37
- Motocykl: XV1100, XJR 1300 SP '01
- Lokalizacja: Okolice Inowrocławia
- Wiek: 41
- Status: Offline
Re: Ramka pod tablicę rej
Odkopuję temat coby nie zakładać nowego .
Panowie i Panie co sądzicie o bocznym mocowaniu rejestracji takie jak na obrazku?
Nie powiem, jak dla mnie po prostu super, lepiej się prezentuje jak oryginalne mocowanie na błotniku, jak się mylę poprawcie mnie .
a na tym obrazku normalne mocowanie na błotnik.
.
Mam dylemat, podoba mi się boczne, lecz czy sakwy nie będą zawadzać .
Panowie i Panie co sądzicie o bocznym mocowaniu rejestracji takie jak na obrazku?
Nie powiem, jak dla mnie po prostu super, lepiej się prezentuje jak oryginalne mocowanie na błotniku, jak się mylę poprawcie mnie .
a na tym obrazku normalne mocowanie na błotnik.
.
Mam dylemat, podoba mi się boczne, lecz czy sakwy nie będą zawadzać .
- rzeznia_numer_5
- Posty: 1983
- Rejestracja: 17 maja 2008, 21:32
- Motocykl: pogniecione ścierwo
- Lokalizacja: Trafalmagoria
- Wiek: 112
- Status: Offline
Re: Ramka pod tablicę rej
Przestrzegam przed przykręcaniem tablic w ten sposób aby robić dziury w tablicy o ile ktoś planuje wojaże po europie. Niewiele osób zdaje sobie sprawę że taka ingerencja w tablicę teoretycznie powoduje że ta staje się nieważna. Kolega zapłacił spory mandat za to w Austrii. Co prawda puszką ale to chyba bez znaczenia. Dodam od siebie pomysł na montaż polegający na naklejeniu rzepów. Podpatrzone u angola. Zdaje egzamin świetnieayo007 pisze: ..trzeba koniecznie przykrecić za pomocą czterech śrub, na wolnych obrotach tablica sie telepie i mozna ją szybko zgubić..ćwiczyłem ten przypadek, ale na szczescie kolega jechał za mną..
-
- Status: Offline
Re: Ramka pod tablicę rej
Co do przykręcania tablic to nie każdy z nas ma dom niestety.
Kiedyś zaparkowałem swoją 250 na parkingu przed blokiem, miałem podkładkę pod rejestrację z allegro (strasznie miękki badziew, ale wyglada ok), a na niej przymocowaną na rzepach tablice rejestracyjną.
Akurat kiedy wychodziłem zklatki schodowej, do dłubania przy tablicy za pomocą jakiegoś druta przymierzało się 2 leszczy w wieku ok. 10 lat, a mamusie zadowolone stały obok.
Uzewnętrzniłem kulturalnie co o tym myślę na co usłyszałem, że "to przecież tylko dzieci i nic się nie stało" więc poprawiłem głośniej i dosadniej (spójniki byly cenzuralne)
No cóż... Polska...
Blacha na rzepach, tasmie dwustronnej itd. "przyda się" co drugiemu przechodzącemu obok no chyba, że nie oddalacie się od moto na więcej niż 10m ja osobiście po tym zdarzeniu wyleczyłem się z przyklejanej blachy.
Kiedyś zaparkowałem swoją 250 na parkingu przed blokiem, miałem podkładkę pod rejestrację z allegro (strasznie miękki badziew, ale wyglada ok), a na niej przymocowaną na rzepach tablice rejestracyjną.
Akurat kiedy wychodziłem zklatki schodowej, do dłubania przy tablicy za pomocą jakiegoś druta przymierzało się 2 leszczy w wieku ok. 10 lat, a mamusie zadowolone stały obok.
Uzewnętrzniłem kulturalnie co o tym myślę na co usłyszałem, że "to przecież tylko dzieci i nic się nie stało" więc poprawiłem głośniej i dosadniej (spójniki byly cenzuralne)
No cóż... Polska...
Blacha na rzepach, tasmie dwustronnej itd. "przyda się" co drugiemu przechodzącemu obok no chyba, że nie oddalacie się od moto na więcej niż 10m ja osobiście po tym zdarzeniu wyleczyłem się z przyklejanej blachy.