Aku śmierdzi i paruje

Tematy związane z ukladem elektrycznym Virago
kiziur
Status: Offline

Aku śmierdzi i paruje

Post autor: kiziur »

Od paru dni po powrocie z przejażdżek czuć było wokół virażki podejrzany smrodek, ale zwalaliśmy na kanalizację w garażu. Dzisiaj okazało się, że to dwutlenek siarki z całkowicie wygotowanego akumulatora (wodę uzupełnialiśmy dokładnie tydzień temu). Był tak rozgrzany, że się go nie dało wyjąć. Aku ma dwa lata i nigdy nie dawał powodów do narzekania, zresztą gdyby nie ten zapach to teraz też byśmy do niego nie zajrzeli (moto odpala od razu, nie przygasa, światła świecą równo, żadnych typowych problemów i to pomimo braku wody).

Co to może być? Syfy w akumulatorze mogłyby działać jak grzałka, ale syfy w dwuletnim? Regulator padł? Szukałam w dziale Elektryka coś na ten temat, ale wszyscy mają raczej odwrotne problemy, tzn jak pada regulator to akumulator się nie ładuje, a nie gotuje.



Jeżeli to już było, to przepraszam za zaśmiecanie i proszę o linka do tematu, bo przeszukuję ten dział już pół godziny po wszystkich odmianach czasownika "gotować" i nic nie znalazłam.
korozja
Status: Offline

Re: Aku śmierdzi i paruje

Post autor: korozja »

Diagnoza - Uszkodzony regulator ładowania podaje zbyt wysokie napięcie ładowania
Recepta - Wymienić regulator ładowania
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Damian
Status: Offline

Re: Aku śmierdzi i paruje

Post autor: Damian »

korozja pisze: Recepta - Wymienić regulator ładowania
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
...i w niedługim czasie aku :neutral:
rabw
Status: Offline

Re: Aku śmierdzi i paruje

Post autor: rabw »

no to widzę niewesoła sytuacja :/ Jak czytałem posty o zepsutych regulatorach, to chyba we wszystkich przypadkach zepsucie regulatora oznaczało brak ładowania, albo za słabe ładowanie.
Awatar użytkownika
KoSS
Posty: 2657
Rejestracja: 04 lutego 2008, 19:17
Motocykl: VARADERO XL1000V '99
Lokalizacja: Będzin
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Aku śmierdzi i paruje

Post autor: KoSS »

Nasze regulatory działają w taki sposób że nadmiar prądu oddają na ramę (czyli po prostu zwarcie) więc może tu być pies pogrzebany odkręcona śruba lub zardzewiała i nie przepuszcza prądu więc najpierw przeczyść mocowanie regulatora a potem koniecznie zmierz jakie masz napięcie podczas pracy silnika na wolnych obrotach po dodaniu gazu powinno być około 13V, dokładnie nie pamiętam. Jeśli jest więcej to czeka cię wymiana i regulatora i akumulatora niestety.
"Czasami wychodzi lepiej niż planujesz" - pomyślał mąż, gdy rzucił młotkiem w kota, a trafił w żonę.


http://www.studio-kom.pl
http://www.szafa-malolata.pl
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: Aku śmierdzi i paruje

Post autor: kyller »

[quote="KoSS"]Nasze regulatory działają w taki sposób że nadmiar prądu oddają na ramę (czyli po prostu zwarcie) /.../quote]
:shock:
ales wymyslił
"regulatory" faktyznie sa tzw.stratnymi , ale broń boże nei oddaja pradu na mase o by sie generator spalił, nadmiar pradu jest wytracany w tranzystorach mocy w postaci ciepła
rabw
Status: Offline

Re: Aku śmierdzi i paruje

Post autor: rabw »

kyller pisze: "regulatory" faktyznie sa tzw.stratnymi , ale broń boże nei oddaja pradu na mase o by sie generator spalił, nadmiar pradu jest wytracany w tranzystorach mocy w postaci ciepła
No dokładnie (Koss'owi chyba o to chodziło właśnie). Tylko nie daje mi spokoju jedna rzecz: jak takie tranzystory (czy siakieś inne półprzewodniki) się palą, to w 99% przypadków robią zwarcie (przynajmniej we wzmacniaczach ;) ). I wnioskuję, że to jest przyczyną tego, że jak ludziom "pada regulator" to najczęściej nie mają ładowania. Dlatego pomyślałem: dziadoski akumulator, to pewnie dlatego napięcie się utrzymuje za wysokie, ale widać, że złe myślnie to było.

Dziś (jak się wkurzę na robotę) albo jutro pójdę sprawdzić, czy połączenie regulatora i masy jest dobre. Jak będzie dobre to biorę się za regulator, bo piękna wiosna za oknem. Swego czasu chciałem zrobić takie ustrojstwo "na zaś", bo dużo się na forum naczytałem o padniętych, ale jak widać nie zdążyłem i mi padł zanim zrobiłem ;) Miało być nowoczesne i impulsowe, ale jak podliczyłem koszty części, to taniej wychodzą do takiego standardowego stratnego. Nie chcę kupować gotowego, bo czytałem że nie dość, że są drogie to i tak padają ;)
Awatar użytkownika
KoSS
Posty: 2657
Rejestracja: 04 lutego 2008, 19:17
Motocykl: VARADERO XL1000V '99
Lokalizacja: Będzin
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Aku śmierdzi i paruje

Post autor: KoSS »

Dokładnie o to mi chodziło ale nie jestem elektronikiem i nie umiem tego ubrać w słowa. Możemy pogadać o poligrafii :mrgreen:
"Czasami wychodzi lepiej niż planujesz" - pomyślał mąż, gdy rzucił młotkiem w kota, a trafił w żonę.


http://www.studio-kom.pl
http://www.szafa-malolata.pl
rabw
Status: Offline

Re: Aku śmierdzi i paruje

Post autor: rabw »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i sugestie. Widzę, że Kiziur poprzyznawał też pomógł (dziewczyna już traktuje ten motor jak swój własny :bravo: ) Dziś zrobiłem nowy regulator, dlatego z moimi problemami przenoszę się do innego tematu ;)
viewtopic.php?p=91398#91398
Awatar użytkownika
KoSS
Posty: 2657
Rejestracja: 04 lutego 2008, 19:17
Motocykl: VARADERO XL1000V '99
Lokalizacja: Będzin
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Aku śmierdzi i paruje

Post autor: KoSS »

Właśnie się zdziwiłem że mi jeszcze jeden numer wskoczył :D KIZIUR dziękuję.
"Czasami wychodzi lepiej niż planujesz" - pomyślał mąż, gdy rzucił młotkiem w kota, a trafił w żonę.


http://www.studio-kom.pl
http://www.szafa-malolata.pl
ODPOWIEDZ