Strona 1 z 1

Strzelanie z wydechu

: 13 lipca 2010, 23:00
autor: V-Twin
Mam do was pytanie...Czy strzelanie z tłumika podczas jazdy poprzez wyłączenie i ponowne włączenie zapłonu nie uszkodzi zaworów ( tzn nie przestawi ich??). Wiem troche głupie pytanie ale kolega rozpędza motor na 4 biegu do ok 7000 rpm. i wyłącza zapłon...gdy obroty spadną do ok 4000 rpm włącza zapłon i następuje strzał i ogień z tłumika. Czy nie uszkodzi to silnika?? Jego motor to virago 125. Osobiście na swojej maszynie tego nie robie...;)

Re: Strzelanie z wydechu

: 14 lipca 2010, 06:40
autor: Balwi
Prędzej czy później coś uszkodzi i będzie płacz i zgrzytanie zębów :mrgreen: . Jak nie umie strzelać niech nie psuje silnika.

Re: Strzelanie z wydechu

: 14 lipca 2010, 07:01
autor: Blunio
V-Twin pisze:Czy nie uszkodzi to silnika??
Silnika nie powinien uszkodzić. Za to może lekko zdemolować tłumik. No i uszy :shock: :roll:

Re: Strzelanie z wydechu

: 14 lipca 2010, 07:20
autor: V-Twin
OK. Dzięki za info.

Re: Strzelanie z wydechu

: 14 lipca 2010, 10:31
autor: peter1376
Powiedz koledze jak chce se postrzelać, to niech se korkowca kupi a nie Virazkę demoluje

Re: Strzelanie z wydechu

: 14 lipca 2010, 21:17
autor: Balwi
Demolowanie Virażki to jeszcze nic. W robocie jak nauczyłem parę osób strzelać widlakiem z wydechu to.... za kilka dni serwis musiał wymienić w jednym tłumik gdyż ktoś za dużo napompował w wydech i pacnęło nieźle z komina. Ludzie nie mają umiaru.

Re: Strzelanie z wydechu

: 14 lipca 2010, 22:51
autor: V-Twin
Przy pojemności 125 dużo nie napompuje...z resztą przy pustych wydechach nie ma co rozwalić;)...No chyba ze srednice rury powiększy ;D