Strona 1 z 2

Wyciek paliwa

: 28 listopada 2010, 18:22
autor: amaslow
Witam niedawno kupiłem Virago 1100 w bardzo złym stanie technicznym. Właściciel twierdzi że nie pali na jeden gar.
Zanim zacznę w nią inwestować, chcę sprawdzić czy w ogóle odpala.
Po przekręceniu kluczyka i ustawieniu przełącznika w pozycję do jazdy (run), daje się słyszeć jakby ciche "cykanie" i wycieka paliwo po prawej stronie silnika. Ściągnąłem prawą puszkę (filtr powietrza) i zauważyłem że wyciek paliwa jest z rurki gumowej idącej od jednego z gaźników i zaczepionej w specjalnym uchwycie od wewnątrz do tej puszki. Uchwyt posiada 2 otwory, czyli jakby był na dwa wężyki gumowe, ale dochodzi tylko jeden - sprawdziłęm z drugiej strony motocykla i do lewej puszki idą 2 wężyki od gaźników.
Czy możecie mi podpowiedzieć dlaczego przez ten wężyk wycieka paliwo?

Re: Wyciek paliwa

: 28 listopada 2010, 18:35
autor: GLIWICKI
amaslow pisze:Po przekręceniu kluczyka i ustawieniu przełącznika w pozycję do jazdy (run), daje się słyszeć jakby ciche "cykanie" i wycieka paliwo po prawej stronie silnika
W 1100 masz elektryczną pompkę paliwa i to co słyszysz to właśnie ona ...
Nie odpowiem Ci jednak konkretnie z którego wężyka masz ten wyciek :roll:

Re: Wyciek paliwa

: 28 listopada 2010, 18:41
autor: Andrzej S
Może w gażniku jest uszkodzony pływak i dlatego nie pali na jeden gar bo go poprostu paliwo zalewa?

Re: Wyciek paliwa

: 28 listopada 2010, 18:47
autor: amaslow
Andrzej S pisze:Może w gażniku jest uszkodzony pływak i dlatego nie pali na jeden gar bo go poprostu paliwo zalewa?
i po zalaniu wylewa paliwo na zewnątrz poprzez ten odpowietrzający wężyk?

Re: Wyciek paliwa

: 28 listopada 2010, 18:58
autor: podbiel
amaslow pisze:i po zalaniu wylewa paliwo na zewnątrz poprzez ten odpowietrzający wężyk
tak bo pływak nie zamyka komory przez zawór a paliwo jest podawane pływak nie musi być uszkodzony może być zacięty

Re: Wyciek paliwa

: 28 listopada 2010, 19:08
autor: amaslow
OK, czyli nie ma co czekać, tylko wyjmuję gaźnik i sprawdzam.

Re: Wyciek paliwa

: 29 listopada 2010, 00:53
autor: -waldi-
za nim wyciągniesz to puknij w gaźnik trzonkiem młotka - zaworek może się przyciąć, a puknięcie go ruszy

Re: Wyciek paliwa

: 04 grudnia 2010, 19:41
autor: amaslow
Pukanie niestety nie pomogło.
Ściągnąłem gaźniki, wiem który jest winny- bo zalana paliwem była też gumowa rura doprowadzająca powietrze z filtra do gaźnika. Chodzi o lewy gaźnik ten od tylnego cylindra.
Czy możliwe, żeby aż tutaj się paliwo dostało, gdyby zawór lub pływak były wadliwe?

Otworzyłem komorę pływakową i nie znalazłem nic co by się rzucało w oczy że jest złe. Sprawdziłem szczelność zaworu metodą dmuchania w wężyk doprowadzający paliwo do komory i zaworek działał - nie wiem na ile to jest dobra metoda do sprawdzania szczelności zaworku?
Pływak wyglądał ok też.
Złożyłem wszystko z powrotem...dalej jak pompka dopompowała paliwo do komór, wycieka przez tą odpowietrzającą rurkę - szlag by trafił!

Wymontowałem jeszcze raz i rozmontowałem ponownie i ... jak wymontować pływak? Wygląda jakby jego ośka była zanitowana. Macie jakiś sposób?

Rozumiem że pływak sprawdzę w miednicy, tzn. jego szczelność.
A może on jest ok tylko powinien wcześniej domykać zawór? Da się to regulować?
A może jednak zawór jest nieszczelny a metoda dmuchania się nie sprawdza?

Re: Wyciek paliwa

: 04 grudnia 2010, 19:51
autor: pisior
regulacja na pływaku polega na doginaniu tej blaszki ,co jest zawor iglicowy ,sprawdz w haynesie ,jaki jest poziom w gaziorach i tak ustaw ,tylko nie wkrecaj gaziora do moto ,a slup paliwa doprowadzanego do gaznika zrób przynajmniej ze 40 cm ,to jest odpowiednie cisnienie jakie robi pompa ,powodzenia :)

Re: Wyciek paliwa

: 04 grudnia 2010, 20:24
autor: amaslow
pisior pisze:regulacja na pływaku polega na doginaniu tej blaszki ,co jest zawor iglicowy ,sprawdz w haynesie ,jaki jest poziom w gaziorach i tak ustaw ,tylko nie wkrecaj gaziora do moto ,a slup paliwa doprowadzanego do gaznika zrób przynajmniej ze 40 cm ,to jest odpowiednie cisnienie jakie robi pompa ,powodzenia :)
Udało mi się wyciągnąć ośkę i sprawdziłem pływak - jest szczelny, po zanurzeniu nie puszcza banieczek.
Zawór ma na końcu gumowy stożek - na oko nie wygląda źle.
Czyli pozostaje regulacja poziomu. Sprawdziłem w Haynesie na czym ona polega, ale zanim kupię rurkę, to przygnę tą blaszkę w pływaku, aby troszkę wcześniej zamykał zaworek.

Re: Wyciek paliwa

: 04 grudnia 2010, 20:37
autor: -waldi-
amaslow pisze:Rozumiem że pływak sprawdzę w miednicy, tzn. jego szczelność.
amaslow pisze: sprawdziłem pływak - jest szczelny, po zanurzeniu nie puszcza banieczek.
w ciepłej wodzie ? bo w zimnej to nie puści tylko jeszcze zassa wodę :)

Re: Wyciek paliwa

: 04 grudnia 2010, 20:47
autor: amaslow
-waldi- pisze: w ciepłej wodzie ? bo w zimnej to nie puści tylko jeszcze zassa wodę :)
w ciepłej.

[ Dodano: Nie Gru 05, 2010 5:21 pm ]
Dogiąłem blaszkę w pływaku bardziej, by sprawdzić czy zawór jest szczelny.
Efekt: pompka dobija ciśnienie paliwa i ...nic nie cieknie :) w końcu nie wywala paliwa przez rurkę odpowietrzającą.
Próbowałem go przepalić i niestety pali tylko na ten drugi cylinder.
Sprawdziłem świecę z tego co nie pali - była sucha. Czyli nie dochodzi paliwo.
Prawdopodobnie za bardzo przygiąłem pływak i całkowicie blokuje zaworek.
Co sądzicie: bawić się w ustawianie poziomu paliwa czy lepiej kupić zaworek (najlepiej w komplecie) ?
Czy można po tym zachowaniu sądzić że zaworek jest do kitu, czy jednak skoro zamyka to jest ok, tylko regulacja?

Re: Wyciek paliwa

: 06 grudnia 2010, 10:30
autor: kyller
po zachowaniu mozna sadzic ze mechanik nie ma pojecia o tym co robi cała wiedze czerpiac z internetu
odpusc albo najpierw poczytaj cos wiecej, jest cos takiego jak ksiazka to sie czyta bez komputera
1.juz sobie rozregulowałeś do końca pomyśl doginasz blaszki na wuja ?? dlaczego zaworek je podgiał?? i to jeszcze doginasz na oko
2.plywak w 1100 jak sie podwiesza to stukanie mało daje lepiej szarpac motocyklem na dwie strony (w 535 lepiej stukac)
3.trzeba było podmienic zaworek
soluszyn
zmien zaworek i ustaw prawidłowo poziom paliwa doginajac blaszke opis w serwisówce

Re: Wyciek paliwa

: 06 grudnia 2010, 13:31
autor: amaslow
Nie wiem skad w Tobie kyller taki sarkazm do ludzi, którzy prosza o pomoc - myslalem ze idea takiego forum polega na tym ze ludzie, ktorzy wiedza cokolwiek pomagaja tym, ktorzy pytaja.
kyller pisze:po zachowaniu mozna sadzic ze mechanik nie ma pojecia o tym co robi cała wiedze czerpiac z internetu; odpusc albo najpierw poczytaj cos wiecej, jest cos takiego jak ksiazka to sie czyta bez komputera
W istacie masz racje - nie jestem mechanikiem. Jestem osoba, ktora co nieco grzebala kiedys w samochodach i motocyklach i stara sie cos naprawic samemu przy pomocy ksiazki i forum. Zawsze to wieksza satysfakcja niz oddac do serwisu. Wiec, jak widzisz czytalem ksiazke, ale niestety nie na wszystkie pytania znajdziesz tam odpowiedz - dlatego ludzie szukaja odpowiedzi na tym forum.
1.juz sobie rozregulowałeś do końca pomyśl doginasz blaszki na wuja ?? dlaczego zaworek je podgiał?? i to jeszcze doginasz na oko
Widac ze nie dokonca zrozumiales, co pisalem: nic nie rozregulowalem, poniewaz przed moja regulacja paliwo przelewalo sie przez odpowietrzniki. Pomysl dogiecia na maxa, wzial mi sie stad aby sprawdzic czy zamkniety zaworek trzyma, czy jest nieszczelny - jak widac zaworek trzyma.
2.plywak w 1100 jak sie podwiesza to stukanie mało daje lepiej szarpac motocyklem na dwie strony (w 535 lepiej stukac)
Stukanie mlotkiem to pomysl mojego przedmowcy : -waldi-, nie moj.
3.trzeba było podmienic zaworek
soluszyn
zmien zaworek i ustaw prawidłowo poziom paliwa doginajac blaszke opis w serwisówce
Tak tez wlasnie zamierzam zrobic. Mimo ze zamkniety na maxa moze trzymac, ale pewnie w normalnej pozycji nie domykal.

Re: Wyciek paliwa

: 06 grudnia 2010, 13:47
autor: Balwi
Niepotrzebnie doginałeś języczek pływaka. Teraz masz rozregulowany poziom paliwa. Szczelność zaworka można sprawdzić bez grzebania przy pływaku. Serwisówka w rękę i czytamy... Kupno nowego zaworku nie przyniesie rezultatu bez ponownej regulacji poziomu paliwa. To, że nie przelewa Ci się teraz paliwo to nic innego jak minimalny stan paliwa w komorze pływaka- paliwa jest tyle co nic... czyli tyle coby pływak poszedł w górę i tym dogiętym językiem zamknął zaworek.

To, że czytałeś książkę/serwisówkę nie wiele wniosło gdyż czytałeś bez zrozumienia. W żadnym gaźniku nie wygina się byle jak języczka pływaka coby sobie sprawdzić, czy zaworek trzyma. Przyczyną puszczania może być paproch/zastanie/wyrobienie gniazda lub samego zaworka....
Teraz serwisówka w rękę i czytamy jak prawidłowo ustawić poziom paliwa w gaźniku XV1100 :mrgreen:

Re: Wyciek paliwa

: 27 stycznia 2011, 18:03
autor: amaslow
Zaworek nowy założony, poziom paliwa ustawiony według serwisówki.
Niestety moto nie odpala. Dziwne jest to że przed wymianą zaworku, motocykl odpalał chwilowo na jeden cylinder - teraz ani drgnie.
Nie wiem gdzie szukać przyczyny. Iskra na świecach jest, po wyciągnięciu wydają się nawet lekko wilgotne, czyli jakby paliwo dochodziło, ale jednak nie zapala.
Co zauważyłem dziwnego: ssanie bardzo ciężko chodzi, trzeba trzymać manetkę mocno aby nie powracało do pozycji zerowej.

Re: Wyciek paliwa

: 27 stycznia 2011, 18:24
autor: leszekk
amaslow pisze:Iskra na świecach jest, po wyciągnięciu wydają się nawet lekko wilgotne, czyli jakby paliwo dochodziło, ale jednak nie zapala.
Może iskra jest za słaba aby zainicjować zapłon, świadczyłyby o tym wilgotne elektrody.
Doładuj akumulator, załóż nowe lub inne sprawdzone świece, powinno pomóc.

Re: Wyciek paliwa

: 27 stycznia 2011, 20:00
autor: kyller
jeżu malusieńki

sam piszesz ze ssanie ciezko chodzi itp
rozbierasz ponownie regulujesz i składasz
az bedzie działało

wbrew pozorom jak juz sie gaznik rozreguluje na maksa to ponowna regulacja nie jest wcale taka prosta

Re: Wyciek paliwa

: 27 stycznia 2011, 21:17
autor: bambosz99
amaslow pisze:Co zauważyłem dziwnego: ssanie bardzo ciężko chodzi, trzeba trzymać manetkę mocno aby nie powracało do pozycji zerowej.
A mi coś to przypomina. Przeczytaj to viewtopic.php?t=12084
A tu dokończenie tematu
viewtopic.php?t=12011

Re: Wyciek paliwa

: 28 stycznia 2011, 10:28
autor: -waldi-
amaslow pisze:Iskra na świecach jest, po wyciągnięciu wydają się nawet lekko wilgotne,
nie zapomnij wsadzić dobrych i nie zalanych świec

Re: Wyciek paliwa

: 13 lutego 2011, 15:07
autor: amaslow
-waldi- pisze: nie zapomnij wsadzić dobrych i nie zalanych świec
Świece nowe, irydowe wraz z nowymi fajkami założone.
Ssanie sprawne - po nasmarowaniu i rozruszaniu dźwigienek pomiędzy gaźnikami.
Motor wciąż nie odpala.
Po wstrzyknięciu niewielkiej ilości paliwa do obu gaźników, bez problemu odpala ale na krótko.
Pompa paliwa podaje paliwo do gaźników, czyli wszystko wskazuje na gaźniki? Ale oba na raz odmówiły posłuszeństwa?
Co może być przyczyną? Zatkane dysze? Jeżeli tak, to które przede wszystkim przeczyścić?

Re: Wyciek paliwa

: 13 lutego 2011, 21:28
autor: -waldi-
amaslow pisze:Pompa paliwa podaje paliwo do gaźników, czyli wszystko wskazuje na gaźniki?
sprawdz poziomy paliwa w komorach pływakowych, może pociągało Ci syf i przypchało siateczki filtracyjne na zaworkach iglicowych. Nie jest możliwością by zapchało Ci od razu 2 gaźniki i wszystkie układy tj. ssanie, jałowe i normalne obr.

A jeszcze mam takie pytanie czy wstrzykujesz tą samą benzynę co masz w zbiorniku? bo może w zbiorniku masz coś co już nie nadaje się jako paliwo - zazwyczaj benzyna po roku nadaje się na wylanie, a wstrzykujesz świeżą.

Re: Wyciek paliwa

: 13 lutego 2011, 21:38
autor: amaslow
-waldi- pisze:sprawdz poziomy paliwa w komorach pływakowych, może pociągało Ci syf i przypchało siateczki filtracyjne na zaworkach iglicowych. Nie jest możliwością by zapchało Ci od razu 2 gaźniki i wszystkie układy tj. ssanie, jałowe i normalne obr.

A jeszcze mam takie pytanie czy wstrzykujesz tą samą benzynę co masz w zbiorniku? bo może w zbiorniku masz coś co już nie nadaje się jako paliwo - zazwyczaj benzyna po roku nadaje się na wylanie, a wstrzykujesz świeżą.
Poziomy paliwa w obu komorach ustawione według instrukcji.
Paliwo użyte w strzykawkach pochodziło ze spuszczania paliwka z komór pływakowych gaźników - jest więc identyczne z tym co w baku.

Re: Wyciek paliwa

: 13 lutego 2011, 21:48
autor: -waldi-
no to do sprawdzenia króćce ssące czy nie spękane, przewody podciśnieniowe czy podłączone i gaźniki do czyszczenia

Re: Wyciek paliwa

: 13 lutego 2011, 22:00
autor: amaslow
-waldi- pisze:no to do sprawdzenia króćce ssące czy nie spękane, przewody podciśnieniowe czy podłączone i gaźniki do czyszczenia
Podczas każdego demontażu gaźników, kroćce ssące przeglądnięte na lewą stronę i wiem że są całe, niespękane.
Gaźniki do czyszczenia są już wyciągnięte i przygotowane.
Ale z tymi przewodami podciśnieniowymi dałeś mi do myślenia. Czy to są przewody które m.in. powinny być podłączone do w/w kroćców ssących ( tak jak pokazuje instrukcja)? Jeżeli tak, to ja tam od początku miałem założone plastikowe zaślepki. Żadnych przewodów u mnie tam nie ma.