Virago 535, dwa pytanka
: 09 marca 2008, 19:25
Witam wszystkich posiadaczy pieknego Virago,
juz bardzo niedlugo mam zamiar do Was dolaczyc.
Dzisiaj ogladalem ladna maszyne, mam jednak pytanie.
Motor ktory ogladalem byl po slizgu, pokiereszowal sobie prawa strone, byla to przypuszczalnie jednorazowa sprawa, ktora spowodowala kilka zadrapan i drobnych uszkodzen, wiekszosc z nich zostala wyeliminowana, cos tam zostalo, ale jest to do zrobienia. Prowadzi sie pieknie, smiga bez trzymanki, nie znosi na zadna strone, kierownica prosta, stad wniosek ze nie byl to dzwon.
Moje pytanie dotyczy jednak czego innego:
po pierwsze biegi wchodzily dosyc ciezko, moze nie bardzo, ale zwrocilo to moja uwage. Jak to jest u Was z tym w 535? Macie z tym problemy? Redukcja bardzo ladnie szla.
Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam wszystkich!
juz bardzo niedlugo mam zamiar do Was dolaczyc.
Dzisiaj ogladalem ladna maszyne, mam jednak pytanie.
Motor ktory ogladalem byl po slizgu, pokiereszowal sobie prawa strone, byla to przypuszczalnie jednorazowa sprawa, ktora spowodowala kilka zadrapan i drobnych uszkodzen, wiekszosc z nich zostala wyeliminowana, cos tam zostalo, ale jest to do zrobienia. Prowadzi sie pieknie, smiga bez trzymanki, nie znosi na zadna strone, kierownica prosta, stad wniosek ze nie byl to dzwon.
Moje pytanie dotyczy jednak czego innego:
po pierwsze biegi wchodzily dosyc ciezko, moze nie bardzo, ale zwrocilo to moja uwage. Jak to jest u Was z tym w 535? Macie z tym problemy? Redukcja bardzo ladnie szla.
Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam wszystkich!