Nie zapala

[amaslow]

Założone nowe irydowe świece wraz z nowymi fajkami.
Motor nie odpala.
Po wstrzyknięciu niewielkiej ilości paliwa do obu gaźników, bez problemu odpala ale na krótko.
Pompa paliwa podaje paliwo do gaźników. Czyli wszystko wskazuje na gaźniki? Ale oba na raz odmówiły posłuszeństwa?
Co może być przyczyną? Zatkane dysze? Jeżeli tak, to które przede wszystkim przeczyścić?

[halny]

hm... a akumulator masz ok?

[leszekk]

Po wstrzyknięciu niewielkiej ilości paliwa do obu gaźników, bez problemu odpala ale na krótko.
Pompa paliwa podaje paliwo do gaźników.

Pompa sobie hałasuje a czy podaje paliwo do gaźnikó to chyba nie wiemy a raczej domyślamy się, że nie podaje bo skoro działa "wtrysk bezpośredni" to w tych gaźnikach może być trochę sucho. Rozumiem, że bez podania paliwa "bokiem" świece pachną fiołkami a nie benzyną?
Może zanim zaczniesz wykręcać dysze (czemu w obu gaźnikach jednocześnie i tak nagle) upewnij się czy paliwo rzeczywiście w tych gaźnikach się pojawia. Może pompa tylko brzęczy, może za pompą masz jakiś zapchany filtr albo niedrożny przewód?

[amaslow]

Pompa sobie hałasuje a czy podaje paliwo do gaźnikó to chyba nie wiemy a raczej domyślamy się, że nie podaje bo skoro działa "wtrysk bezpośredni" to w tych gaźnikach może być trochę sucho. Rozumiem, że bez podania paliwa "bokiem" świece pachną fiołkami a nie benzyną?
Może zanim zaczniesz wykręcać dysze (czemu w obu gaźnikach jednocześnie i tak nagle) upewnij się czy paliwo rzeczywiście w tych gaźnikach się pojawia. Może pompa tylko brzęczy, może za pompą masz jakiś zapchany filtr albo niedrożny przewód?

Paliwo jest w gaźnikach. Bowiem dopiero co ustawiałem jego poziom. Gdy je opróżnię z komór pływakowych, poprzez dolne spusty, pompa napełnia je ponownie do prawidłowego poziomu.
Akumulator oczywiście naładowany na maxa.
Ponieważ moto jest praktycznie rozebrane, nie mam założonych puszek bocznych ani tłumika. Myślę że to raczej nie wpływa na brak zapłonu.

[-waldi-]

viewtopic.php?p=237767#237767 tu Ci napisałem co nie co juz.

Paliwo piszesz że masz, to sprawdź resztę

[amaslow]

Paliwo piszesz że masz, to sprawdź resztę

Iskra jest ok, zapala chwilowo na wstrzykiwaniu, co jeszcze mam więc sprawdzić?

[Blunio]

zapala chwilowo na wstrzykiwaniu

A dajesz ssanie na zimnym silniku ? Jeżeli nie odpala na ssaniu, spróbuj je wyłączyć i spróbować odpalać na otwartych przepustnicach.

[halny]

wlasnie blumio ma racje moze cos ze ssaniem jest nie tak, a jak nalejesz do komory to dawka wieksza paliwa wiec dziala. spróbuj podlac swiece i postarac sie go utrzymac palacego przez mateke, jak sie uda zagrzac silnik i bedzie zapala ok to oznacza ze cos z ssanie nie tak.

[Blunio]

cos z ssanie nie tak

Te francowate dysze od ssania są tak umiejscowione, że bez wyjęcia gaźników (w 535) to się do nich nie dobierzesz. Jak miałem przytkaną jedną z nich, to po paru próbach, pokasływaniach i z oporami, ale jednak silnik dawał się uruchomić. Czy mogły przytkać się obie dysze ? Niewykluczone, aczkolwiek podejrzane
Jeżeli moto trzymasz w ciepłym pomieszczeniu, to można próbować odpalić bez ssania, tylko na otwartej przepustnicy (tak do połowy). U mnie zaskakuje, ale to zależy od indywidualnych ustawień gaźników.

[amaslow]

A dajesz ssanie na zimnym silniku ? Jeżeli nie odpala na ssaniu, spróbuj je wyłączyć i spróbować odpalać na otwartych przepustnicach.

Spróbuję tak dzisiaj zapalić bez ssania jak wrócę z pracy.
Jeszcze jedno mi nie daje spokoju: jak zapalał na krótko po wstrzyknięciu, to strasznie kopcił. To normalne, po długim kręceniu? Czy by to świadczyło o złym (bogatym) olejeniu silnika?

[leszekk]

jak zapalał na krótko po wstrzyknięciu, to strasznie kopcił. To normalne, po długim kręceniu?

Po długim niepaleniu może zakopcić ale ...
1. określ intensywność kopcenia (a/ puścił trzy smierdzące bąki i mu przeszło, b/ póki mu starczyło benzyny to kopcił jak Huta Lenina, c/ nawet jak zgasł to jeszcze kopcił)
2. określ barwę kopcia (a/ czarny jak myśli Prezesa PiS, b/ siwy jak mgła nad lotniskiem w Smoleńsku, c/ czerwony jak świece dymne na poligonie wojskowym)

Jeśli podajesz dawkę paliwa z butelki a nie z wyregulowanego gaźnika to każdy by kopcił - takie jest moje zdanie chociaż mogę się mylić.

[amaslow]

1. określ intensywność kopcenia (a/ puścił trzy smierdzące bąki i mu przeszło, b/ póki mu starczyło benzyny to kopcił jak Huta Lenina, c/ nawet jak zgasł to jeszcze kopcił)
2. określ barwę kopcia (a/ czarny jak myśli Prezesa PiS, b/ siwy jak mgła nad lotniskiem w Smoleńsku, c/ czerwony jak świece dymne na poligonie wojskowym)

1b: kopcił jak cholera (choć Huty Leniny juz w Krakowie nie mamy, tylko zrobili nam Sędzimira )
2b. siwy dymek

[leszekk]

Huty Leniny juz w Krakowie nie mamy

Wiem, wiem, dlatego właśnie odwoływałem się do historii i wspomnień - teraz taki smród z huty to prawie jak perfumy.
Możemy sobie oczywiście teoretyzować na temat dymienia, doszukiwać się nieszczelnych pierścieni (słaba kompresja, gorzej zapala), ale moja propozycja jest taka, żeby te rozważania przełożyć na moment, gdy silnik już będzie działał, zagrzeje się, a wtedy będziemy myśleć czy jest tak, jak być powinno czy są jakieś niepokojące objawy.
Na razie możemy na roboczo przyjąć, że dawno nie palony, zimny motocykl, zasilany dodatkową dawką paliwa, ma prawo zepsuć powietrze.

[marcusrad]

Takze mam maly problem z odpalaniem tyle, ze mi sie udaje w koncu. Motocykl jest garazowany jednak garaz nie jest ogrzewany wiec temp. podobna jak na dworze. Zapinam aku, kręcę i nic, po kilku godzinach walki dalo rade wykrecenie swiec przepalenie ich i jeszcze cieplych zamontowanie z powrotem. Z lekkim bólem ale udaje sie odpalic choc i tak ma straszne fochy. Nie wiem czy ten typ tak ma, jakies sugestie?
Pozdrawiam

[-waldi-]

jak masz w garażu prąd to podgrzej troche cylindry i prawe "jajko" ja stosuje opalarkę po zimowym postoju

a jak odpalasz ?

może zalewasz... - ssanie na max i bez dotykania manetki "gazu" kręcisz

[hyny]

Albo przeoczyłem, albo nie jest napisane - czy po nieudanej próbie odpalenia, świece po wykręceniu sa mokre, czy suche?
-jeśli mokre, to sa zalewane paliwem, lub cos z iskrą lub zaplonem
-jesli są suche , to znaczy że paliwo nie dociera do komory spalania

[jojo80]

moja stała ponad 3miechy bez przepalania,tylko przepychałem coby miejsce zrobic jak cos kminiłem. odpaliła na ssaniu za 2-gim razem. swiece z zeszłego sezonu,wymieniłem tylko oringi w kroccach,wygniecione były. ale u ciebie cos sprawa faktycznie z paliwem. jesli ''chwyta''a niechce zapalic .trzeba szukac,swiece inne,aku podładowac,filtr paliwa-powietrza.
nadmienie ze tez mam takie same warunki w garage,zimno ale sucho! a moze wilgoc dopadła twoje moto?

[leszekk]

Po dłuższym staniu, zanim zaczniemy kręcić rozrusznikiem należałoby:
1. załadować akumulator na maxa
2. na chwilkę kranik paliwa (jak ktoś ma) przestawić w pozycję PRI w celu uzupełnienia odparowanego paliwka z gaźników
3. podgrzewanie motocykla czy jego elementów ma sens jedynie wtedy, gdy motocykl stoi w warunkach klimatycznych Syberii, chociaż rzeczywiście - cieplejszy powinien zapalić łatwiej.

[vigo]

Podłączę sie pod temat z pytaniem. Ja na wiosnę nie męczę akumulatora tylko odpalam z pychu. Odpala zazwyczaj za drugim pchnięciem czy taki sposób ma jakieś negatywne skutki?

[pisior]

Podłączę sie pod temat z pytaniem. Ja na wiosnę nie męczę akumulatora tylko odpalam z pychu. Odpala zazwyczaj za drugim pchnięciem czy taki sposób ma jakieś negatywne skutki?

a czemu tak maratonczyk jestes ,aku naladuj i musi zapierdziec

[marcusrad]

Poszedłem za rada podgrzania trochę atmosfery używając wcześniej wspomnianej opalarki, jako ze na dworze mroź jak diabli, trochę czasochłonne zajęcie ale jednak okazuje się skuteczne, mam tylko nadzieje ze nie ogrzewany garaż nie zawilgaca mi za bardzo moto bo moze to jest przyczyna. Tak czy owak udalo sie za pierwszym podejściem.

Dzieki za wszystkie rady pozdrawiam.

[kizes]

[quote="-waldi-"]jak masz w garażu prąd to podgrzej troche cylindry i prawe "jajko" ja stosuje opalarkę po zimowym postoju

Z tym podgrzewaniem niezły patent, chyba go wykorzystam, bez względu na pogodę w przyszłym tygodniu wymieniam olej i filtr i wiosenny przegląd tak by być gotowy na ocieplenie.
Mam nowe świece trójelektrodowe Iskry, odpalać po zimowej pauzie na nowych czy na starych (rocznych) NGK a potem je zamienić i wygrzać w czasie wiosennej dłuższej jazdy? Co myślicie?

[marcusrad]

Jesli moto bedzie chwile jeszcze stalo to odpalalbym na starych jak sie zrobi cieplo i bedzie wiecej okazji na wyjazd z garazu zdazysz z wymiana swiec

[meteor]

kizes, możesz podać typ tych świec ?