Dwa zbiorniki, a tylko 10 L

[szampan33]

Świece nowe, gaźniki wyregulowane, idealnie równo wskazówki wskazywały na wakuometrach, nie prycha, nie strzela, ale i tak lekko falują obroty na jałowym. Spalanie nadal 6.6 L może mam za ciężką rękę Przyspieszenie jak na Virago, to ma, a na max idzie 151 km/h Myślę, że nie jest źle.

[kris2k]

To coś MUSI być jeszcze nie tak. Wakuometr a wakuometr to duża różnica. Spalanie choćbyś nie wiem jak ciężką rękę miał masz za wysokie. I Vmax za niski.
Jadąc do Częstochowy na Gierkówce cały czas pałowanie, min. prędkość to 130km/h a normalnie 150-160km/h, spalanie 5,7l/100km, sprawdzone na dwóch 535. mojej i Marqa (obecnie Candyboya).

[szampan33]

Hmm... A może mam jeszcze stłumioną na kolektorach? Kto wie... A znajdę na forum zdjęcia tych kolektorów stłumionych i nie stłumionych. Gdzieś czytałem na forum, że są tam obrączki jakieś czy coś?

[kris2k]

Nie chcę się mądrzyć ale słyszałem że zblokowana 140 idzie. Ale to mniejszy problem, najgorsze to spalanie.

[szampan33]

No to coś z gaźnikami jeszcze musi być nie tak. No i filtr powietrza mam do wymiany, bo zasyfiały strasznie. Może po wymianie będzie lepiej.

[MarQs]

Wakuometr, wakuometr.
A przeszedł kolega całą drogę gaźnikową jaką zaleca serwisówka? Filtr powietrza → poziom paliwa w komorach → skład mieszanki dla wolnych obrotów → dopiero na końcu synchro na wakuometrach. A skoro już wyjmowałeś gaziory to jak z czystością w środku i stanem membran? Jak masz za wysoki poziom paliwa w komorach to pije jak smok. No a jak masz króćce gaźnikowe sparciałe to bierze Ci lewe powietrze i chodzi jak chce.
Generalnie to forum już chyba przerabiało wszystkie możliwe tematy dotyczące niedomagania układu paliwowego

Moja 535 pali niecałe 4.5l l/100 km, ale mam na chwilę obecną za ubogą mieszankę i jak wyreguluję to trochę spalanie podskoczy. Na baku zalanym pod korek robię przeszło 200 km, załączam rezerwę jak się dławi i na pierwszej lepszej stacji wlewam 9÷11 l paliwa w zależności jak daleko od stacji przełączyłem.

[szampan33]

Gaźniki czyste, membrany całe, króćce całe i szczelne, poziom paliwa też, tak myślę, bo paliwo na poziomie takim jak opisywaliście już w jakimś poście, gdzieś to czytałem. Śruby mam rozkręcone tak na około dwa obroty i jeszcze ćwierć. Może by je przykręcić ? Ale wydawało mi się, że tak najlepiej chodziła hmm...

[ Dodano: Nie Maj 29, 2011 11:56 pm ]
Jeszcze jedno tak mi się przypomniało. Powyżej 80, 90km/h silnik znacząco drży. Wiem, że ta konstrukcja silnika i budowa V to wpada w takie drżenie, ale wydaje mi się, że trochę za mocno. Może ma to związek z tym spalaniem? I przyczyna dużego spalania, leży zupełnie gdzie indziej? Może podjadę do kogoś z Was i śmignie na mojej maszynie? ( 15 lat przerwy na motorze, to stanowczo za dużo ) Bo może za bardzo na wszystko zwracam uwagę... he he. Stary już jestem. Tak czy siak, pali za dużo.

[MarQs]

No to faktycznie coś ma kolega nadal chyba nie tak. Może jakiś mechanik od moto pomoże.

Co do drżenia - moja też drży. Wkur......zające mrowienie podnóżków w zakresie 80÷100 km/h. U mnie to wina wypaczonej opony tylnej. Poprzedni właściciel zostawił na całą zimę moto w jednym miejscu na bocznej nóżce. Na wyważarce widać wyraźne bicie opony, mimo że felga jest wycentrowana.

[szampan33]

U mnie to wina wypaczonej opony tylnej

Opona powinna się naprostować, że tak powiem, po dopompowaniu z 2, 2.5 atmosfery. Ja bym sprawdził oponę, bo może siatka radialna pęka. Albo dętka grubo klejona, w co wątpię. Pracowałem w wulkanizacji i trochę się tych opon napompowało

[Cpt. Nemo]

na max idzie 151 km/h

Hmm ?
Mierzyłeś GPS-em ? Bo az taka niewiarygodna precyzja ?

[szampan33]

Grubość wskazówki, no to tak se przybliżyłem, no przecież nie chodzi o kilometr, czy dwa jak nie domaga prawie 10

[Cpt. Nemo]

Grubość wskazówki, no to tak se przybliżyłem, no przecież nie chodzi o kilometr, czy dwa jak nie domaga prawie 10

Zablokowane tak pala i chodza po 140 ale i troche wiecej.
Zatem moze masz zablokowna jednak ?

[szampan33]

I tak i nie. Bo na ramie i płytce znamionowej jak i silniku, są takie same numery. Ale u mnie jest trochę inaczej. Mianowicie na płytce znamionowej i ranie jak i w papierach mam nr, 3br.. i motocykl z ograniczeniami mocy, ale silnik mam 2YL... więc powinien być bez ograniczeń. Na króćcach nie ma nic, może zostały jeszcze tłumiki? Chyba jutro odkręcę kolektory i sprawdzę. Jeżeli fryc, czyli Niemiec wymienił silnik razem z gaźnikami to tam w króćcach nic nie znajdę, ale jak tłumiki zostały te same to mogą mieć jeszcze pozakładane te tulejki, pierścienie.

[ Dodano: Wto Maj 31, 2011 9:27 am ]
Kurcze, właśnie sobie uzmysłowiłem, że przed majsterkowaniem w motorze, może i paliła dużo, ale na wolnych chodziła idealnie równo i spokojnie. Jak wykręcałem śrubki od regulacji, to w zasadzie pierwsza mi wypadła, a drugiej frezowanej już nie pamiętam... a chodzi o to, że może źle nałożyłem tą sprężynkę, podkładkę i uszczelkę-simering???

Wie ktoś jak to prawidłowo powinno być złożone?
Bo ja mam chyba jakoś tak: śruba i na nią simering, sprężynka, podkładka.

[ Dodano: Wto Maj 31, 2011 11:10 pm ]
No i juz wiem. Tak na chłopski rozum to sprężynka, podkładka i oring. Teraz obroty są OK.

[ Dodano: Wto Cze 07, 2011 7:34 pm ]
No i wyszło, że spala 5,5 L.