..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam. Przeszukałem chyba całe forum i nic nie znalazłem na ten temat. Mam dwa zbiorniki i powinno mieścić się około 14L, czy 15L litrów paliwa. Wyjeżdżam paliwo do zera, aż stanie z braku zupy i dymam z bańką na stację paliw. Tak już trzy razy, dla pewności. Na bank jest suchy, bo słyszę inną pracę pompy paliwa. Tankuję i mieści się tylko około 10 L paliwa. Przejeżdżam około 150 km. czyli pali około 6,6L na 100km. no to ok.
Ale czy nie powinno mieścić się około 15L a nie 10L ?

szampan33 pisze:Witam. Przeszukałem chyba całe forum i nic nie znalazłem na ten temat. Mam dwa zbiorniki i powinno mieścić się około 14L, czy 15L litrów paliwa. Wyjeżdżam paliwo do zera, aż stanie z braku zupy i dymam z bańką na stację paliw. Tak już trzy razy, dla pewności. Na bank jest suchy, bo słyszę inną pracę pompy paliwa. Tankuję i mieści się tylko około 10 L paliwa. Przejeżdżam około 150 km. czyli pali około 6,6L na 100km. no to ok.
Ale czy nie powinno mieścić się około 15L a nie 10L ?

13,5 a nie 14 czy 15 w orginale ale i tak trezba dobrze upychac

rezerwa ci nie działa

szampan33 pisze:czyli pali około 6,6L na 100km

No to niezły apetycik ... niedługo doprowadzi Cię do rujnacji

kyller pisze:rezerwa ci nie działa

Może i działa, tylko szampan33 chyba nie wie że cóś takiego istnieje - bo nawet się nie zająknął

A czy używasz też takiego magicznego przełącznika jak rezerwa?:) Nic o tym nie piszesz. A tak nawiasem to apetyt to ma. Ja odwiedzam stację co 200 km i wchodzi mi 10-11 l paliwka.

Panowie bo to może nie być rezerwa jeżeli to jest Virażka przed liftem z 9-cio litrowym bakiem pod siedzeniem. Napisz który rok masz tej Viagry

thomek13 pisze:litrowym bakiem pod siedzeniem.

tu masz odpowiedź

szampan33 pisze:Mam dwa zbiorniki i powinno mieścić się około 14L,

strazak, no widzisz i to mi umknęło. Dzięki i sorry za OT w takim razie tylko spindolona rezerwa albo 4kg szpachlu na baku. Mam nadzieję że to pierwsze

dupa , ja w mojej z 8,5 l zbioprnikliem mialem komntrpolke

Wiem co to rezerwa i działa, ale myślałem, że to oczywiste dla Was, skoro wycyckuję paliwo do całkowitego zera.

6.6 L to norma, a zbiornik ma 13,5 L tu musiałem coś pomylić:


Miałem 15 lat przerwy jazdy na motocyklu, virago mam od miesiąca, spokojnie chopaki, od czegoś są te fora, prawda?

Zrobię regulację zaworów, czyszczenie i synchronizacje gaźników i zobaczymy.

W zasadzie to chodziło mi o tą pojemność zbiornika, skoro wlewacie 10L, 11L to jestem spokojny, a co do spalania... poczekamy zobaczymy

szampan33 pisze:skoro wlewacie 10L, 11L to jestem spokojny

Kubrix, tak napisał, ale chodziło mu pewnie o to, że po 200km tyle mu wchodzi do baku i raczej miał na myśli przez to spalanie swojej viragi.

Ja swoją robiłem 200km i musiałem przełączać na rezerwę na której mogłem zrobić kolejne 60km po czym wchodziło mi do baku 13litrów. Także wynika z tego, że jednak rezerwa Ci nie działa lub nie umiesz jej włączyć. Skoro od miesiąca masz virażkę i jeszcze jej do końca nie poznałeś a sprzedający Cię nie poinformował to przy prawej manetce jest poziomy przełącznik, tym spróbuj.

szampan33 pisze:virago mam od miesiąca, spokojnie chopaki, od czegoś są te fora, prawda?

no i dlatego chcemy pomóc

Przełacznik jest i na okolo 10L, 11L paliwa robie 150 km, z rezerwą, to chyba mam coś nie tak, skoro wy robicie ponad 200km plus 60 km na rezerwie. To ogromna różnica

szampan33 pisze:Przełacznik jest i na okolo 10L, 11L paliwa robie 150 km, z rezerwą, to chyba mam coś nie tak,

to kiedy ty włączasz rezerwę????
piszesz dość dziwnie i dlatego nie rozumiemy jak postępujesz ze swoim motórem
napisz nam po kolei co robisz po zatankowaniu, każdą czynność.... (koledzy się domyślą o co mi chodzi) później napisz ile jeździsz km i kiedy włączasz rezerwę...
z jakiej pozycji na jaką....
Tomek ma rację musi ci wystarczyć na jakieś 200km plus 60rezerwy

Przełacznik jest i na okolo 10L, 11L paliwa robie 150 km, z rezerwą, to chyba mam coś nie tak,


I proszę Was, nie piście do mnie jak do upośledzonego (przepraszam, ale tak to odebrałem)
Jeździłem na ogarach, jawce, wsk-3, 4, SHL, jawa 350, MZ 251 i honda cb 650. Silniki od tych rometów i MZ rozbierałem w drobny mak itp. Tylko, że to z 15 lat temu, a teraz naprawiam automatyczne skrzynie itd.

Za wszystkie wypowiedzi serdecznie dziękuję, zbieram informacje i całe życie się uczę, nie jestem alfą i omegą, więc muszę mieć coś z gaźnikami nie tak i pewnie świeczki do wymiany. Dzięki forum i Waszym wypowiedziom, kupie iskry FE85PTRS bo większość wypowiedzi stawiała na lepszą prace silnika i obniżenie spalania. Jeszcze sprawdzę ustawienie zaworów, bo z tego co piszecie robię około 110 km mniej

[ Dodano: Nie Maj 22, 2011 10:31 am ]
A i jeszcze jedno. Odpala na dotyk, ale zawsze z saniem, jak zimna to się lekko potrafi zakrztusić, kichnąć w gaźnik i przez cały czas czuć paliwo. Więc może ma membrany poprzerywane w gaźnikach. Po dobrym rozgrzaniu sama zwiększa, lub zmniejsza wolne obroty.

szampan33 pisze:Jeszcze sprawdzę ustawienie zaworów, bo z tego co piszecie robię około 110 km mniej

Zawory zaworami, najpierw spradż poziom paliwa, potem regulacje wolnych obrotów, stan membran.

szampan33 pisze:zwiększa, lub zmniejsza wolne obroty.

A to pewnie synchronizacja się kłania.
Jak moto jest OK, to mu z powodzeniem na trasie starcza 4,5, w mieście 5 - 5,5 litra/100 km. Dopiero potem doprasza się o włączenie rezerwy.

szampan33 pisze:do mnie jak do upośledzonego

Tak piszą lekko ironicznie, bo zgmatwałeś sprawę i nie wspomniałeś wcale o rezerwie. My też nie jesteśmy wróżbici z fusów, tylko trzeba precyzyjnie* opisać objawy i skutki - a wtedy na pewno spróbujemy pomóc. Skoro wymagasz wróżenia, to dostajesz ironię. Ale nie złośliwą, czasem sobie z kogoś lekko podworujemy.

*skoro naprawiasz skrzynie automatyczne, precyzja nie powinna być Ci obca, na pewno też wolisz jak klient powie co robił ze skrzynią i jakie są objawy usterki; a jak powie Panie, jechałem sobie spokojnie - a tu nagle jak pi*****ie, to chyba albo się na niego zżymasz albo prosisz żeby chociaż nie pomagał ci naprawiać, a jak nie przestaje to bierzesz podwójną stawkę

Blunio pisze:

*skoro naprawiasz skrzynie automatyczne, precyzja nie powinna być Ci obca, na pewno też wolisz jak klient powie co robił ze skrzynią i jakie są objawy usterki; a jak powie Panie, jechałem sobie spokojnie - a tu nagle jak pi*****ie, to chyba albo się na niego zżymasz albo prosisz żeby chociaż nie pomagał ci naprawiać, a jak nie przestaje to bierzesz podwójną stawkę

Dobre:

Na razie dopatrzyłem się ułamanego przewodu od jednego z gaźników i z tego cylindra świeca zapłonowa bardziej jakby zalana-przedni. I już szukam świecy podgrzewania paliwa w gaźniku, bo jak już wspomniałem jest ułamana.

Wiesz przeczytałem cały temat i nie wiem do tej pory jak to u Ciebie jest z tą rezerwą? Czy jedziesz dopóki się paliwo nie skończy, przełączasz na rezerwę i jedziesz dalej czy też cały czas na włączonej rezerwie jeździsz? Bo w 535 to częsta przypdałość że rezerwa nie działa i jeśli cały czas masz przełączony przełącznik to i tak z rezerwy nie ciągnie i nie wyjeżdżasz całego paliwa.
Spalanie jak mierzyłeś? Tankujesz, zerujesz licznik, robisz 100-150km i znów tankujesz pod korek? Bo to najpewniejszy sposób na zmierzenie ile spala.

szampan33 pisze:ułamanego przewodu od jednego z gaźników i z tego cylindra świeca zapłonowa bardziej jakby zalana-przedni

W tym nie dopatrywałbym się głównej przyczyny. Nikt jeszcze o tym nie pisał i IMHO te podgrzewanie to tylko taki dodatek - jak róża do kożucha. Najpierw zrób podstawowe regulacje, jak Ci napisałem.
Co do spalania, to jak napisał kris2k, najpierw przełącznik na prawej manetce do siebie, tankujesz na full, kasujesz licznik przebiegów dziennych i jeździsz. Jak wyjeździsz paliwo (podstawową pojemność) i silnik zacznie się dusić, przełączasz na RES i spokojnie jedziesz na CPN. Z tym że jak masz uszkodzoną rezerwę, to dobrze takie eksperymenty robić w pobliżu takiej stacji albo mieć przy sobie jakąś flaszkę z benzynką.
Na początek przy włączonym zapłonie (ale nie uruchomionym silniku, coby nie zagłuszał) pobaw się włącznikiem RES. Jak słychać stuknięcia spod dolnego zbiornika, znaczy się że elektromagnes działa. Ale to połowa sukcesu ... CDN

a może licznik jest w milach ??

dobreeeee o milach nikt nie pomyślał...

co to pykania to zobacz rzeczywiście czy robi PYK gdy robisz na RES...i nie zapomnij zrobić na OFF po zatankowaniu by móc znów zrobić PYK=RES gdy zabraknie zupy

Gaźnik w d _ _ _ e. śruba od regulacji jedna pięknie się wykręca, a druga lipa. Jak ją przycisnąłem żeby ją w prawo, w lewo to wpadła do środka. Qrwa nigdy jeszcze czegoś takiego nie miałem . Mam cholerne szczęście do takich rzeczy. Tak, czy siak szukam gaźnika i leże i kwiczę.

Jeszcze może być tak, że masz akcesoryjny zbiornik paliwa o innej pojemności i dlatego wchodzi mniej paliwka. Może pokaż fotkę swojej Lalki

Jak możesz to napisz dlaczego w avatarze masz virago 125 lub 250 a nie 535 być może przyczyną jest to że masz inny model motocykla a zdjęcie może pomóc w ewentualnym szukaniu przyczyny

Gaźnik naprawiony. Wyfrezowana stara zniszczona iglica, sama wypadła. Dotoczona nowa iglica, a gniazdo poprawione gwintownikiem. Perfekcyjna robota. Wszystko OK. Zawory ustawione, gaźniki z synchronizowane na wakuometrach Teraz czeka tylko sprawdzenie na trasie jak to idzie. No i ciekawe czy spalanie zejdzie.

Gdzieś w jakimś poście przeczytałem, że przy przełączeniu na rezerwę słychać "pstryk" Ja słyszę tylko w przełącznikach pod kapą, dość głośno i jak przyłożę ucho do zbiornika pod siedzeniem to takie delikatne "pstryk" prawie niesłyszalne. Może mieliście rację i ta rezerwa nie do końca mi działa?

szampan33 pisze:takie delikatne "pstryk" prawie niesłyszalne

Jak silnik nie pracuje, to słychać dość wyraźne stuknięcie elektromagnesu w "kraniku". Z racji położenia (pod zbiornikiem) elektromagnes narażony jest na wodę i błoto i zwłaszcza jak ma wersję uszczelki pomiędzy samym kranikiem a obudową elektromagnesu typu "mała", to gromadzą się tam zanieczyszczenia i rdza. W efekcie nie można włączyć rezerwy i wtedy dysponujesz rzeczywiście tylko zasadniczym zapasem paliwa, tj. ok. 10 litrów.
TUTAJ masz opisany całość problematyki. Jak wspomniałem, zestawy naprawcze różnią sie kształtem membrany, IMHO lepsza jest prostokątna a nie kwadratowa, bo uszczelnia jeszcze połączenie Kranik - elektromagnes

Nie wiem na ile jest to częste ale u mnie jak kupiłem moto też nie działała rezerwa ale winny był sam przełącznik (pęknięta płytka ze stykami).

szampan33 pisze:Gdzieś w jakimś poście przeczytałem, że przy przełączeniu na rezerwę słychać "pstryk" Ja słyszę tylko w przełącznikach pod kapą, dość głośno i jak przyłożę ucho do zbiornika pod siedzeniem to takie delikatne "pstryk" prawie niesłyszalne. Może mieliście rację i ta rezerwa nie do końca mi działa?

Strasznie potrafisz komplikowac nawet proste sprawy
Jedziesz na paliwku az sie zapali czerwona lampka - tak mialy starsze Virazki i to bylo bardzo pozyteczne. Potem jeszcze jedziesz az moto stanie z braku paliwa.
Przelaczasz na rezerwe i odpalasz motorek. Dalej jedziesz ale juz na rezerwie. Przelatujesz jakies 50km. Stajesz dolewasz paliwka z kanisterka i jedziesz na stacje uzupelnic zapas. W ten prosty sposob wiesz od razu czy Ci dziala rezerwa czy tez jest uszkodzona.
A teraz zobaczylem ze Blunio Ci to juz wczesniej ladnie opisal. I tak zrob.


A co do przebiegow na miescie ?
Nie ma normy, bardzo zalezy jak kto jezdzi. Jak jezdze jak zamulony motorower to spale jakies 5-6 litrow. Jak latam po miescie w korkach ostro a na prostych pod 120 to nizej 6.5 nie schodze.
Szczegolnie w duzym zatloczonym miescie roznica w stylu jazdy daje duza roznice w zuzyciu paliwa.