Strona 1 z 2

Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 02 czerwca 2011, 18:28
autor: toooomelo
Jak w najprostszy sposób sprawdzić, czy w zbiorniku rezerwowym jest paliwo?
Wracałem na moto do domu, silnik zaczął kasłać, przełączyłem na RES i ... nic. Silnik zgasł i już odpalić nie chciał.
Było słychać jakieś dość szybkie "cykanie", jakby jakaś pompka czy coś działało i chciało pociągnąć, ale paliwa nie podawało.
Silnik odpalił dopiero po wlaniu paliwa do głównego baku.
Co o tym myślicie? Jakie rady?

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 02 czerwca 2011, 18:44
autor: marek 80
dobre pytanie. mialem ta sama przypadlosc

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 02 czerwca 2011, 19:17
autor: strazak
wyczyścić kranik przy okazji sprawdzając czy posiada obydwie rurki doprowadzające paliwo

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 02 czerwca 2011, 20:34
autor: leszekk
toooomelo pisze:przełączyłem na RES
A działa Ci ten przełącznik? Bo to zdaje się dość częste przypadki w 535 czy może mi się zdaje?

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 02 czerwca 2011, 20:37
autor: toooomelo
leszekk pisze:A działa Ci ten przełącznik?
Po przełączeniu na RES słychać wyraźne stukanie pod siedzeniem. Więc pod względem elektrycznym chyba wszystko w porządku.

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 02 czerwca 2011, 20:54
autor: DARKMAN
Cyka pompka paliwa bo zasysa powietrze. Najprawdopodobniej wypadły ci rurki doprowadzające paliwo dlatego nie masz rezerwy.

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 02 czerwca 2011, 21:11
autor: toooomelo
DARKMAN pisze:... rurki doprowadzające paliwo...
Gdzie są te rurki? Jak do nich najłatwiej dojść? Co z tym zrobić?


P.S.
Piszcie, proszę, jak do nowicjusza :wink:

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 02 czerwca 2011, 21:15
autor: pisior
w dolnym zbiorniku , nad wachaczem , odczep amory i podnieś do góry tył moto

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 02 czerwca 2011, 22:13
autor: strazak
pisior pisze:w dolnym zbiorniku
zgadza sie
pisior pisze:odczep amory i podnieś do góry tył moto
a to już zbytek
jak masz podnośnik to dobrze jak nie masz to też dasz rade musisz wyjeździć całe paliwo (najlepiej) następnie albo motor do góry albo sam schodzisz do dolnej szuflady zwanej glebą odkręcasz elektromagnes ten z kranikiem i opuszczasz go do ziemi jak są dwie rurki rożnej długości to dobrze jak nie to w zbiorniku została ci pewnie dłuższa trochę gimnastyki i dasz rade ją wydobyć przed instalacją sprawdź czy elektromagnes działa czy tylko udaje że działa (dmuchasz w odpływ i sprawdzasz którą rurką i kiedy leci powietrze)

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 02 czerwca 2011, 22:41
autor: pisior
ja inaczej nie moglem zdjąc , bo wachacz przeszkadzał , zdjełem amory i podniosłem zaczepiając rame i belke w garażu ,wtedy dostep był super :)
:twisted:

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 03 czerwca 2011, 07:51
autor: Blunio
toooomelo pisze:Jakie rady?
W tym temacie pisano bardzo DUŻO
Jak wrzucisz w wyszukiwarkę forumową jakieś słowo - klucz, powinno wyświetlić b. dużo wątków.
Ja do naprawy wyciągnąłem bak, może trochę więcej roboty, ale chyba lepiej wtedy wyciągnąć wypadniętą rurkę. Bo można wyjąć tylko otworem pod kranikiem wielkości fasolki :razz:

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 03 czerwca 2011, 19:42
autor: toooomelo
strazak pisze:... sprawdź czy elektromagnes działa czy tylko udaje że działa (dmuchasz w odpływ i sprawdzasz którą rurką i kiedy leci powietrze)
Którą rurką i kiedy powinno lecieć powietrze?

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 04 czerwca 2011, 11:00
autor: rembrandtin
długą w poz "on" krótką w poz "res"
nie rozbierałem ale wydaje się to być logiczne.

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 04 czerwca 2011, 11:12
autor: strazak

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 05 czerwca 2011, 07:10
autor: toooomelo
Motocykl rozebrany, zbiornik rezerwy wyjęty (bez ściągania koła czy wypuszczania powietrza z dętki) i znaleziona prawdopodobna usterka.
Po wyciągnięciu kranika okazało się, że był brak długiej rurki. Ta oczywiście kulała się w zbiorniku, ale z wyjęciem jej nie było większych problemów.
Dziwna rzecz, bo rurka w otwór kranika wchodzi bardzo ciasno, więc jak ona wypadła?
I teraz mam pytanie nr.1: czy do umocowania rurki z powrotem w kraniku używaliście jakichś klejów czy silikonów?
Nie chciałbym żeby za niedługo usterka się powtórzyła.
I pytanie nr.2: czy jest sens rozbierać całe to urządzenie, jeżeli jest szczelne i nie z korodowane?

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 05 czerwca 2011, 07:28
autor: Blunio
toooomelo pisze:czy do umocowania rurki z powrotem w kraniku używaliście jakichś klejów czy silikonów
Ja użyłem kawałeczka folii spożywczej (takiej cieniutkiej i jakby lepkiej) aby wzmocnić połączenie. Te rurki wypadają chyba na skutek wibracji i lepiej wzmocnić połączenie. Tylko nie zaślep folią rurki :idea:
toooomelo pisze:czy jest sens rozbierać
To tylko 4 śrubki, warto rozebrać chociaż dla poznania urządzenia, jak to zrobisz to będziesz mądrzejszy o kolejne doświadczenie i mógł udzielać "cennych wskazówek" :mrgreen:
BTW, rozbiera to się dziewczyny, urządzenia się demontuje :mrgreen:
Pozdrawiam :motorcycle:

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 05 czerwca 2011, 19:06
autor: toooomelo
Blunio pisze:...To tylko 4 śrubki, warto rozebrać chociaż dla poznania urządzenia...
Masz rację. Tym bardziej, że jutro odbieram zestaw naprawczy kranika, czyli komplet uszczelek zamówiony wcześniej w Larsson Polska.
Przy okazji dowiedziałem się, że typ Virago 2YL i 3BR (początek oznaczenia ramy) mają takie same kraniki i uszczelki.


A teraz może przedstawię pokrótce jak ja wydobyłem z motocykla zbiornik rezerwy wraz z kranikiem. Taki mały tutorial :wink:
Może się komuś przyda, a mam na myśli takiego laika jak ja :wink:



TUTORIAL


1. Na samym początku demontujemy (zdj.1):
- oba siedzenia (A,B),
- plastikowe osłony zbiornika rezerwy z obu stron motocykla (C),
- blaszaną osłonę (D) przykręconą od ramy,
- osłonę mocowania tylnego zawieszenia, czyli sprężyny (E),
- rozbieralną część ramy wraz ze stópką pasażera (F).

Zdj.1.Przed demontażem:...........Zdj.2.Po demontażu:
Obrazek.......... Obrazek

2. Wyciągamy akumulator wraz z plastikowym pojemnikiem, w którym się on mieści.

3. Pod akumulatorem znajduje się taka oto blacha, którą też odkręcamy, aby uzyskać więcej miejsca.
Obrazek


4. Rozłączamy przewody elektryczne i wężyki paliwa.

5. Tutaj znajduje się ów nieszczęsny kranik:
Obrazek

6. Aby uzyskać więcej luzu, ściągamy płaskim wkrętakiem z obu stron baku gumy usztywniające zbiornik w ramie. Są one zamocowane tylko na "wcisk".
Obrazek

7. W tym momencie musimy mieć przygotowaną pustą butelkę i lejek (lub coś co spełni jego funkcję), aby uratować pozostałe w zbiorniku paliwo.
Gdy zbiornik ma już trochę miejsca do poruszania go, możemy poluzować kranik na dwóch śrubach "krzyżakowych", po czym zacznie spływać benzyna. Ja zrobiłem to tak:
Obrazek

8. Po spuszczeniu paliwa, odkręceniu kranika i rozłączenia kabelka okazało się, że jest tylko krótka rurka:
Obrazek

9. Żeby odzyskać długą rurkę znajdującą się ciągle w baku, trzeba ów bak wyciągnąć z ramy motocykla.
Aby to zrobić, trzeba podnieść cały motocykl. Mi posłużył do tego celu lewarek z samochodu marki Opel.
Obrazek Obrazek

10. Aby swobodnie podnieść lewarkiem motocykl opuszczając przy tym tylne koło, rozłączamy tylne teleskopy:
Obrazek

11. Po tym zabiegu mamy dużo miejsca, aby wyciągnąć zbiornik:
Obrazek

12. Pozostało wyjąć rurkę z baku. Mi do tego posłużyły dwa dość sztywne druty, ugięte w odpowiedni sposób. Poruszając zbiornikiem szukamy rurki w otworze po kraniku i w momencie gdy go ujrzymy zahaczamy wcześniej przygotowanym drucikiem, a w dalszym etapie pomagamy siebie drugim drutem:
Obrazek Obrazek

13. Tak powinien wyglądać kompletny kranik z obydwiema rurkami:
Obrazek

14. Tak wyglądała moja kochana Virażka po całej operacji rozbebeszania. Przykry widok, prawda? :neutral:
Obrazek


P.S.
A na koniec punkt programu od którego powinno się wszystko zacząć!
Mając więcej wolnego czasu powinno się wypełnić sakwy czymś co pomoże w pracy i umili całą operacją i wieczór:
Obrazek

POWODZENIA!

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 05 czerwca 2011, 19:55
autor: Kojak
Niezły ten Twój toturial,zrobiłeś kawał dobrej roboty :bravo: :rock:

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 05 czerwca 2011, 20:08
autor: kista69
Tak to na końcu ci się należało ,dobra robota :bravo:

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 05 czerwca 2011, 21:16
autor: janeckih
toooomelo pisze:TUTORIAL:
Brawo
kawał dobrej roboty

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 07 czerwca 2011, 18:22
autor: toooomelo
Dzięki za miłe słowa, ale bez przesady. To nic wielkiego zrobić kilka zdjęć i wrzucić je na forum.


Blunio pisze:
toooomelo pisze:czy jest sens rozbierać
To tylko 4 śrubki, warto rozebrać chociaż dla poznania urządzenia,...
Blunio, miałeś rację. Nie dość, że poznałem urządzenie, to je wyczyściłem wewnątrz. A przydało się to, bo kranik w środku był bardzo zaśniedziały. "Grzybek" w ogóle się nie ruszał.
Teraz pytanie, czy wszystko dobrze zrobiłem i właściwie poskładałem.
Więc tak: aby sprawdzić czy wszystko chodzi, poskładałem motocykl tylko tak, aby móc go odpalić.
Nalałem 0,5 litra paliwa, przełączyłem na kierownicy na "RES" i starterem uruchomiłem silnik, który odpalił bez problemów. Z resztą, każde przełączenie na "RES" objawia się jednym "cyknięciem" elektromagnesu kranika, więc chyba jest dobrze.
Ale dziwi mnie to, że po przełączeniu na kierownicy na pozycję "ON" motocykl też opala!
Czy to jest normalne, że przy tak małej ilości paliwa i w pozycji "ON" silnik też się uruchamia?
Czy ktoś może mi to wytłumaczyć, czy to jest dobrze czy źle?

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 07 czerwca 2011, 18:33
autor: Cpt. Nemo
Odpala, odpala :)
Bo paliwo jest w komorach gaznika.
Jest go jakis tam poziom i teraz sprawdz ile sie da pojezdzic ?
A jak zgasnie albo jeszcze lepiej zacznie sie dlawic to przelacz na rezerwe i bedzie wszystko jasne - czy nie pomyliles rurek.

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 07 czerwca 2011, 19:55
autor: toooomelo
Cpt. Nemo pisze:Bo paliwo jest w komorach gaznika...
No, fakt. Że sam o tym nie pomyślałem :oops:
Ale to chyba z wrażenia i obawy, czy dobrze wszystko zrobiłem.
Informacja bardzo istotna, a sprawdzę ją jutro.
Dzięki!

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 15 czerwca 2012, 17:48
autor: poligraph
Mam pytanie odnośnie kranika. Mianowicie nie działa mi ta nieszczęsna rezerwa. Wykręciłem kranik, były 2 rurki. Wyciągnąłem go i rozkręciłem, wszystko chodzi tak jak powinno, ale na wszelki wypadek wyczyściłem wszystko benzyną ekstrakcyjną. Skręciłem no i nadal to samo, rezerwa nie działa. Wlałem ok. 1l paliwa ale motor chodził mimo przełączenia na "on" również to samo. Nie mam dalej pomysłu co z tym zrobić... Macie jakies sugestie?

Re: Zbiornik rezerwy pusty? - demontaż zbiornika rezerwy.

: 15 czerwca 2012, 18:29
autor: Flower
na wyłączonym silniku przełączaj pozycje kranika i jeżeli będzie słychać takie jakby stuknięcie pod siedzeniem (nawet w okolicy tylnego błotnika) to elektromagnes ok, ale jeżeli nie to już wiesz gdzie problem - w kraniku między bakiem, a błotnikiem.