Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
-
- Status: Offline
Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
wymieniłem uszczelniacze i cieknie z jednej lagi. Czuć małe chropowatości na wys. ok. 2 cm. ponad uszczelniaczem. Czy wystarczy oddać do szlifowania czy raczej kupić nową (a może trzeba kupić kompet), pomocy motonici!
Edit:
Wymiana uszczelniaczy w 125 wygląda tak: ( w 250 pewnie jest identycznie )
Niestety przygotuj się na sporo rozbierania , będziesz musiał zdjąć błotnik , trzymający go stelaż , zacisk hamulca , trzymadło przewodów z nim związanych , oczywiście koło etc. etc.
Jak już zostaną Ci same lagi w yokach to delikatnie poluzuj górne korki w każdej ladze. tylko nie odkręcaj do końca bo wylecą Potem poluzuj mocowania lag i wyciągnij je. teraz odkręć ostrożnie wcześniej poluzowane korki i wyjmij bebechy z lag. Najlepiej poukładać je w kolejności na czystym podłożu. Wylej stary olej. Teraz , nie wiem jak w 250 ale u mnie był taki cymes , wiadomą sprawą jest to że musisz poluzować dolną śrubę imbusową aby wyciągnąć chromowaną rurkę z lagi , no niby banał ALE.... zabrałem się za kręcenie a tu przysłowiowy ku*as !
Kręcę i kręcę , wykręcić nie mogę. Zaglądam do lagi a tam w środku jest kontra tej imbusowej śruby. trzeba to jakoś unieruchomić bo inaczej nic nie zrobisz. no bez specjalnego klucza jesteś udupiony z rozebrany motorem i brakiem własnego transportu.Ale nie na darmo żyłka Słodowego się gdzieś tam wije , zrobiłem sobie taki klucz , długi pręt zbrojeniowy ( około 120 cm ) jedna stalowa nakrętka rozmiaru bodajże 19 i flexa. Na końcu tego prętu miałem wcześniej przyspawany kawałek płaskownika stalowego , tak 40 na 25mm i 5 mm gruby. W wymienionej wcześniej nakrętce wyciąłem flexą taki rowek jak dla śrubokrętu płaskiego co by ten płaskownik w niego wchodził. Wrzuciłem tą nakrętkę w gniazdo kontry w ladze i przyszpiliłem tym zajebiaszczo długim śrubokrętem. Udało się odkręcić imbusy i wymiana poszła już dalej jak po maśle , tą samą metodą zakręciłem później te imbusy.
Aha , jak już będziesz miał te imbusy wykręcone , powinieneś na każdym mieć miedzianą podkładkę , dobrym pomysłem jest przed montażem nagrzać te podkładki do czerwoności a potem ostudzić w wodze , dzięki temu będą miększe i łatwiej oraz pewniej wkręcisz imbusy.
Co do oleju , to najlepiej nie mieszać różnych. Według mnie daje to tylko złudzenie twardszego zawieszenia , najlepiej kupić specjalny olej , u mnie sprawdza się 10 SAE , może dla 250 powinieneś kupić 15 SAE ( W )
klucz dynamometryczny jest zawsze dobrze mieć ale i bez niego da się obejść , wystarczy wszystko dobrze dokręcić.
Powodzenia.
Edit2:
Ktoś tutaj szukał wcześniej uszczelniaczy przeciwpyłowych do Virago 250-ki. Otóż sam się zmagałem ze znalezieniem takich, które by pasowały i mogę powiedzieć, że ARI ariete Y 33 x 45 x 4,5/13,8 pasują. Numer katalogowy ARI.121
Edit:
Wymiana uszczelniaczy w 125 wygląda tak: ( w 250 pewnie jest identycznie )
Niestety przygotuj się na sporo rozbierania , będziesz musiał zdjąć błotnik , trzymający go stelaż , zacisk hamulca , trzymadło przewodów z nim związanych , oczywiście koło etc. etc.
Jak już zostaną Ci same lagi w yokach to delikatnie poluzuj górne korki w każdej ladze. tylko nie odkręcaj do końca bo wylecą Potem poluzuj mocowania lag i wyciągnij je. teraz odkręć ostrożnie wcześniej poluzowane korki i wyjmij bebechy z lag. Najlepiej poukładać je w kolejności na czystym podłożu. Wylej stary olej. Teraz , nie wiem jak w 250 ale u mnie był taki cymes , wiadomą sprawą jest to że musisz poluzować dolną śrubę imbusową aby wyciągnąć chromowaną rurkę z lagi , no niby banał ALE.... zabrałem się za kręcenie a tu przysłowiowy ku*as !
Kręcę i kręcę , wykręcić nie mogę. Zaglądam do lagi a tam w środku jest kontra tej imbusowej śruby. trzeba to jakoś unieruchomić bo inaczej nic nie zrobisz. no bez specjalnego klucza jesteś udupiony z rozebrany motorem i brakiem własnego transportu.Ale nie na darmo żyłka Słodowego się gdzieś tam wije , zrobiłem sobie taki klucz , długi pręt zbrojeniowy ( około 120 cm ) jedna stalowa nakrętka rozmiaru bodajże 19 i flexa. Na końcu tego prętu miałem wcześniej przyspawany kawałek płaskownika stalowego , tak 40 na 25mm i 5 mm gruby. W wymienionej wcześniej nakrętce wyciąłem flexą taki rowek jak dla śrubokrętu płaskiego co by ten płaskownik w niego wchodził. Wrzuciłem tą nakrętkę w gniazdo kontry w ladze i przyszpiliłem tym zajebiaszczo długim śrubokrętem. Udało się odkręcić imbusy i wymiana poszła już dalej jak po maśle , tą samą metodą zakręciłem później te imbusy.
Aha , jak już będziesz miał te imbusy wykręcone , powinieneś na każdym mieć miedzianą podkładkę , dobrym pomysłem jest przed montażem nagrzać te podkładki do czerwoności a potem ostudzić w wodze , dzięki temu będą miększe i łatwiej oraz pewniej wkręcisz imbusy.
Co do oleju , to najlepiej nie mieszać różnych. Według mnie daje to tylko złudzenie twardszego zawieszenia , najlepiej kupić specjalny olej , u mnie sprawdza się 10 SAE , może dla 250 powinieneś kupić 15 SAE ( W )
klucz dynamometryczny jest zawsze dobrze mieć ale i bez niego da się obejść , wystarczy wszystko dobrze dokręcić.
Powodzenia.
Edit2:
Ktoś tutaj szukał wcześniej uszczelniaczy przeciwpyłowych do Virago 250-ki. Otóż sam się zmagałem ze znalezieniem takich, które by pasowały i mogę powiedzieć, że ARI ariete Y 33 x 45 x 4,5/13,8 pasują. Numer katalogowy ARI.121
Ostatnio zmieniony 10 lipca 2008, 08:01 przez AdamK, łącznie zmieniany 1 raz.
- ZWIERZAK
- Posty: 1028
- Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
- Motocykl: VIRAGO 750 83'
- Lokalizacja: Lachowice
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
A nie próbowałeś się dowiedzieć czy jest szansa je zregenerować? Mam tu na myśli chromowanie albo napawanie czy inne (to zależy od głębokości wrzerów).
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
-
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Jak, gdzie? W temacie napraw moto jestem koloru liścia wiosennego.
Wżery są mikroskopijne, ledwo wyczuwalne pod palcem.
Po wymianie uszczelniaczy na tej jednej ladze zbierają się góra trzy krople oleju.
Wżery są mikroskopijne, ledwo wyczuwalne pod palcem.
Po wymianie uszczelniaczy na tej jednej ladze zbierają się góra trzy krople oleju.
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
- Motocykl: virago 535
- Lokalizacja: galicja
- Wiek: 56
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
ale po napawaniu konieczne jest szlifowanie nie tylko napawanego fragmentu lecz całości. podczas spawania wysokie temperatury mogą spowodować deformacje lagi tak że nie bedzie prostolinijna.
-
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
a moze na poczatek polerka? na wymiane czy cos innego zawsze przyjdzie czas. nie wiem jak wyglada ten fragment lagi. daj fotke to mozna bedzie cos wiecej powiedziec
- zundapp600
- Posty: 285
- Rejestracja: 09 września 2007, 12:34
- Motocykl: Virago Xv-750
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Wiek: 61
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
AdamK - to samo mam . Trzeba zdemontować lagi i wykonać polerke . VIRAGO tak ma . Nic strasznego sie nie dzieje , tylko trzeba zrobić . U mnie niestety na razie brak czasu i z lagi cieknie . Ale sadzę że w tym tygodniu musze sie za to zabrać , bo moto strasznie żle się prowadzi . Jak nie masz doświadczenia oddaj to komuś kto czuje klimat jak i temat . Jeżeli lagi nie zostaną wypolerowane to nakładając uszczelniacz przetniesz krawędź uszczelniającą o te wypryski z rdzy .
Powodzenia i udanego zabiegu
Powodzenia i udanego zabiegu
-
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
chropowatość na pow. ok. 2 - 3 cm x 1 cm, ledwo wyczuwalna pod palcem, na fotce nic nie widać (próbowałem) i dlatego tym bardzie mnie dziwi że jednak laga się poci.m.rozanski pisze:nie wiem jak wyglada ten fragment lagi. daj fotke
A może trza ją mocniej skręcić! (jak wymieniałem uszczelniacze to ta laga skręciła się słabiej tj. pod koniec dokręcania dolnej śruby zaczęła się obracać górna - dokręciliźmy ile było można - ale kto wie?
Takie są dylematy jak trzyma się moto 13 km od domu.
[ Dodano: Wto Kwi 08, 2008 8:37 pm ]
a może powinienem kupić nową (lub obie) i się nie ....... lić?
- GLIWICKI
- Posty: 5643
- Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
- Motocykl: XV 750 '97
- Lokalizacja: Śląsk
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Jak masz woreczek zbednej kasy to kupuj
Ja na Twoim miejscu zabawilbym sie w polerke ...
Ja na Twoim miejscu zabawilbym sie w polerke ...
-
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Kto robi takie usługi, gdzie ? HELP
- zundapp600
- Posty: 285
- Rejestracja: 09 września 2007, 12:34
- Motocykl: Virago Xv-750
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Wiek: 61
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Tak jaki pisałem mam to samo . Ale ........ No właśnie lagi już wyjęte , wypolerowane - gotowe do montażu . Tylko jeszcze uszczelniacze gdzieś w drodze . do skręcenia i rozkręcenia lag potrzebny jest długi klucz zakończony sześciokantem 22 . Innej opcji nie ma . Adam musisz wypolerować lagi bo jak pisałem wcześniej zniszczyłeś uszczelniacz przy montażu . Bardzo dobry efekt daje polerka na tokarce . Papier 2000 i posta polerska i masz lustro . zobacz czy czasami nie masz lagi porysowanej wzdłuż . Coś płytkiego można polerować ale głębsze rysy - lagi do wymiany , ale to jest raczej niemożliwe . Jutro zrobię kilka fotek bo przód leży na stole to może uda mi się wrzucić do działu warsztat.
[ Dodano: Wto Kwi 15, 2008 8:33 pm ]
Fotek nie zrobiłem ale operacja udana . Lagi wypolerowane wszystko zmontowane no i próba przeprowadzona . Wszystko jest tak jak być powinno - czyli sucho .
Adam jeszcze jedna uwaga
Początek lagi gdzie zakładasz uszczelniacz był u mnie dziwnie chropowaty na samym brzegu. Zwróć na to uwagę bo to też może pociąć uszczelniacz
[ Dodano: Wto Kwi 15, 2008 8:33 pm ]
Fotek nie zrobiłem ale operacja udana . Lagi wypolerowane wszystko zmontowane no i próba przeprowadzona . Wszystko jest tak jak być powinno - czyli sucho .
Adam jeszcze jedna uwaga
Początek lagi gdzie zakładasz uszczelniacz był u mnie dziwnie chropowaty na samym brzegu. Zwróć na to uwagę bo to też może pociąć uszczelniacz
- Malobrody
- Posty: 400
- Rejestracja: 17 maja 2008, 20:57
- Motocykl: xv 750
- Lokalizacja: Zarzyce Wielkie
- Wiek: 44
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Ja jeszcze raz przykleję się do tematu. Czy powinienem szukać dokładniej czy nikt do tej pory o tym nie wspomniał na forum? Jak wygląda ta sama operacja przy 125? Zundapp już nakreślił mi, że polerowanie powinno rozwiązać mój problem. Jak się do tego zabrać i na co powinienem uważać?
-
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
miejsce gdzie wystąpiła chropowatość wypolerowałem papierem 2500 na mokro - teraz obie lagi są gładkie jak. ..... no. Po przejechaniu kilku km na obu jest olej - tak po dwie krople - Qrde - pech jakiś czy co. Chyba drugi raz wymienię uszczelniacze i zobaczę jaki będzie skutek.
- zundapp600
- Posty: 285
- Rejestracja: 09 września 2007, 12:34
- Motocykl: Virago Xv-750
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Wiek: 61
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Muszą być mokre . Przy pierwszym montażu uszkodziłeś uszczelniacze na 100% , więc polerka po tym fakcie nic nie dała . Zdemontuj ponownie lagi , popraw polerkę na całej długości bo będziesz miał lepszy dostęp i podejście . Wymień uszczelniacze nie zapominając o smarze . Zalej nowym olejem i przyjemności z podróżowania
-
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
W końcu po kłopocie - oddałem fachowcom. Okazało się, że wymiana uszczelniaczy to nie wszytstko. Wymienili "panewki" (podkładka, pierścień prowadzący). Te panewki trzymają rurę lagi u dołu - stabilizują ją w ten sposób. Jeżeli się wytrą to (niewyczuwalne) wychylenia rury względem goleni obciążają uszczelniacz powodując wycieki. I jeszcze jedno - olej wymienili na 15 bo 10 to do ... (WSK) zaś uszczelniacze polecali japońskie a nie włoskie. Tak więc chyba cały wątek winien się znaleźć w warsztacie (pozdrowienia dla admina i moderatorów). Ja umieściłem go tu z rozpaczy, że inni śmigają a ja mam płyn hydrauliczny na tarczach hamulcowych. Myślałem, że trza kupić nowe lagi. Ot życie uczy (350 zł części i robocizna).
Ostatnio zmieniony 21 sierpnia 2008, 20:28 przez AdamK, łącznie zmieniany 1 raz.
- mikelaxel
- Posty: 472
- Rejestracja: 08 marca 2008, 23:55
- Motocykl: XV 535 '98
- Lokalizacja: Pruszków
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
ja tez przed Zdworzem wymienilem na W15 i jest gitAdamK pisze:olej wymienili na 15 bo 10 to do ... (WSK)
czy po wodzie da się śmigać na moto?
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 04 marca 2008, 22:03
- Motocykl: virago 535
- Lokalizacja: galicja
- Wiek: 56
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
proponuje temat przenieść albo do warsztatu albo do kosza jako nieaktualny
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 15 marca 2008, 21:50
- Motocykl: virago 535 87r
- Lokalizacja: Wieliczka
- Wiek: 38
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Przed wymianą uszczelniaczy wszystko dokładnie wyczyściłem, wypolerowałem ,założyłem nowe uszczelniacze i jest git jak na razie. Mój znajomy szlifował takie rysy papierem o małej ziarnistości aż do całkowitego wygładzenia i oddał do chromu od tego czasu ma spokój. Tylko chromowanie troszkę kosztowało, ale wydatki zawsze są. Zrobisz raz i masz na długo spokój.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Mam pytanie może głupie, ale przeczytałem chyba prawie wszystko o lagach na forum i nadal nie mam pewności. Czy żeby w XV 750 rok 94 zmienić olej wystarczy odkręcić i spuścić olej imbusami od dołu a później zakręcić i zalać nowy odkręcając dekielki od góry Proszę specjalistów od zawieszenia o komentarz
- zundapp600
- Posty: 285
- Rejestracja: 09 września 2007, 12:34
- Motocykl: Virago Xv-750
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Wiek: 61
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Ładnie to napisałeś ale to bardziej skomplikowane jest
Chyba najszybciej i najprościej będzie wyjąć lagi , wcześniej luzując górne korki pod niklowanymi deklami . Klucz imbusowy 17 no i sporo siły trzeba użyć . Następnie po wyjęciu lag odkręcamy korki wyjmujemy zawartość pamiętając o kolejności , laga do góry nogami i gotowe.
Laga pionowo zalewamy nowy olej ,wkładamy sprężyny i montujemy całość .
To tak w skrócie ,ale osobiście jestem przeciwnikiem takiej wymiany
Dobrze jest rozebrać to na kawałki , umyć,wyczyścić , założyć nowe uszczelniacze bo to nie kosztuje majątku , olej
no i
A może Koledzy mają inne pomysły ??????
Chyba najszybciej i najprościej będzie wyjąć lagi , wcześniej luzując górne korki pod niklowanymi deklami . Klucz imbusowy 17 no i sporo siły trzeba użyć . Następnie po wyjęciu lag odkręcamy korki wyjmujemy zawartość pamiętając o kolejności , laga do góry nogami i gotowe.
Laga pionowo zalewamy nowy olej ,wkładamy sprężyny i montujemy całość .
To tak w skrócie ,ale osobiście jestem przeciwnikiem takiej wymiany
Dobrze jest rozebrać to na kawałki , umyć,wyczyścić , założyć nowe uszczelniacze bo to nie kosztuje majątku , olej
no i
A może Koledzy mają inne pomysły ??????
-
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Może bym i tych lag nie ruszał bo nie ciekną czyli niby wszystko ok, ale wydaje mi się, że są ciut za miękkie (może poprostu oleju nie ma i nie ma co wyciekać ) Nie jestem zbyt ciężki (80 kg) a zdarza się, że jak podczas hamowania przejadę po jakiejś nierówności ( np tory) przednie zawieszenie dobije. A może można jakoś sprawdzić poziom lub czy jest olej bez rozbierania lag. Jestem chyba niepoprawnym optymistą jak znam życie pewnie nie ma takiego sposobu .
- zundapp600
- Posty: 285
- Rejestracja: 09 września 2007, 12:34
- Motocykl: Virago Xv-750
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Wiek: 61
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Dokładnie tak
Nie ma takiego sposobu
Nie ma takiego sposobu
-
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Witam szanowne grono forumowiczów, biję sie w piersi i trzeźwieję ze wstydu: podałem w swym poście link do swego tematu zamiast do wymiany uszczelniaczy - obciach (dzięki za wyrozumiałość)
Prawidłowy link to:
http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,1976940.html
Jeżeli chodzi o "szlifowanie" lagi: mając na nich małe chropowatości kupiłem w sklepie z lakierami samochodowymi papier ścierny 2500 i na mokro (osłaniając uszczelniacze choć lepiej byłoby całkiem wymontować lagi) ręcznie przeszlifowałem. Uważałem aby nie trzeć w jednym miejscu polerowałem większy obszar. Pomogło - fachowcy wymieniający uszczelniacze nie pytali o autora "szlifowania" a więc chyba nie mieli zastrzeżeń.
Prawidłowy link to:
http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,1976940.html
Jeżeli chodzi o "szlifowanie" lagi: mając na nich małe chropowatości kupiłem w sklepie z lakierami samochodowymi papier ścierny 2500 i na mokro (osłaniając uszczelniacze choć lepiej byłoby całkiem wymontować lagi) ręcznie przeszlifowałem. Uważałem aby nie trzeć w jednym miejscu polerowałem większy obszar. Pomogło - fachowcy wymieniający uszczelniacze nie pytali o autora "szlifowania" a więc chyba nie mieli zastrzeżeń.
- Budzy
- Posty: 129
- Rejestracja: 04 września 2007, 17:30
- Motocykl: Yamaha Virago XV1100
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Wiek: 44
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Ja właśnie wstawiłem moto do warsztatu na wymianę uszczelniaczy i oleju. Mam nadzieję, że jutro będzie gotowe.
Przygoda życia: https://www.youtube.com/watch?v=uuqDUkUpvdE
Kletno: https://www.youtube.com/watch?v=FgcCTbZoO2Q
Kletno: https://www.youtube.com/watch?v=FgcCTbZoO2Q
-
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
Pytanie, mam przekrzywioną oś przedniego koła, czyli jak trzymam prosto kierownicę koło jest skręcone w lewo, co jest tego najczęstszą przyczyną, co może być skrzywione ? Pozdrawiam K.
- strazak
- Posty: 1412
- Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21
- Motocykl: XV 1000 GE USA 1984.
- Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos)
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Lagi, wyciek, chropowatość, uszczelniacz
poluzuj śruby trzymające lagi w dolnej półce , ustaw koło prosto względem kierownicy i dokręć poluzowane śruby . Ot cała operacjaKrzysztofC pisze:Pytanie, mam przekrzywioną oś przedniego koła, czyli jak trzymam prosto kierownicę koło jest skręcone w lewo, co jest tego najczęstszą przyczyną, co może być skrzywione ? Pozdrawiam K.
ADAM