No ciekawi i już W części podróży miałyście jechać po moich śladach, to i ciekaw byłem jak Wam pójdzie ... No i musisz chyba przyznać mi rację, że przebieg i finał wyprawy cokolwiek [/i]odbiegał od założeń. Ktoś kogo mało to obchodzi na pewno przeszedł nad tym do porządku dziennego, a ponieważ ja szczerze Wam kibicowałem, to i teraz przejawiam szczere zainteresowanie. Tym bardziej że na przyszły rok już mi się plany konkretyzują, więc jak mawiają mądrzy ludzie, powinno się uczyć na błędach innych, a nie swoich.frytura pisze:Blunio a cóż Cię tak temat ciekawi?
Ja też jak spojrzałem to doznałem jakiegoś deja'vu (czy jakoś tak). Nie powiem że obawiałem się że coś narozrabiałem na forum po pijaku, ale teraz lekko niedomagam z racji jakiejś infekcji dróg oddechowych i już byłem gotów to co zastałam złożyć na karb gorączkowej maligny. Ale przyznałaś się frytuś do swoich figlów moderatorskich i na szczęście mi przeszło.Arni pisze:ja tak sobie czytam i nie wiedziałem już, o co chodzi
Też jestem tego zdania. Urlop to IMHO zbyt poważna rzecz, aby go poświęcać niańczeniu pozostałych uczestników wycieczki lub znoszeniu ich fochów, a w najlepszym razie podporządkowywaniu się ich potrzebom i zachciankom. Coś mnie zaciekawi - pogapię się choćby cały dzień - moje małpy - mój cyrk.frytura pisze:cenię sobie jazdę w wesołej gromadce, to zasadniczo wolę jeździć sama
Tu akurat jesteś w błędzie, to nie jej forum i chyba nawet tu nie jest zalogowana. Jakeś ciekaw, czytaj http://www.ridingacross.com/blog.aspxALBINERO pisze:Co do drugiej uczestniczki wyprawy jest to bardzo dziwne że nie zabiera tutaj głosu .
Tylko jak wspominaliśmy, opis wyprawy jest nad wyraz pobieżny i jak już padło takie określenie - polukrowany.
Tu inny opis - też wierszówka wyglądająca jak realizacja zobowiązań wobec sponsora: http://www.suzuki-moto.pl/index.php?id= ... ews=111116
I jeszcze tu: https://www.facebook.com/RidingAcrossEurope
Na fejsbuku ciekawe komentarze:
Peter Kuba ?( mojej wyprawy ) Wydawało mi się że pojechałyście na wyprawę we dwie . Dziwi mnie fakt że teraz po wyprawie piszesz ( mojej wyprawy ) traktujesz Karolinę bądź co bądź wspólniczkę części wyprawy tak jak by jej tam wcale nie było
I symptomatyczna odpowiedź:
RidingAcrossEurope Peter tej wyprawy nie stworzyła ani Krysia, ani Fruzia, ani Józia. Od A do Z zorganizowałam wszystko bez niczyjej pomoc, więc gdy ktoś zaprasza mnie, bo podobała mu się moja podróż to tym bardziej nie mam się czego wstydzić.. w tym swojego imienia.
16 listopada o 05:04
No proszę, dopiero tera się o tym dowiadujemy ? HmOd A do Z zorganizowałam wszystko bez niczyjej pomoc
I tu ciekawostka:
24-letnia Weronika Kwapisz to zodiakalna mieszanka Lwa i Panny ... która planuje pokonać za kilka miesięcy 20 tysięcy kilometrów, objeżdżając Europę motocyklem z koleżanką, Grażyną Bubałą.
Źródło: http://www.motocaina.pl/Motocyklem_prze ... 749,1.html
Natomiast z blogu Weroniki (http://www.ridingacross.com/blog.aspx) wynika, że wyprawa zaczęła się w ... Luksemburgu. Ktoś wykastrował po prostu połowę blogu.
I do tych życzeń szczerze się dołączam.ALBINERO pisze:Fryta brawo dla Ciebie osiągnęłaś bardzo dużo , wielu Ci zazdrości !!!