Problemy z Gaznikiem HITACHI
- Ruffi
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 maja 2010, 17:16
- Motocykl: DRAG STAR XVS650A,
- Lokalizacja: Radom
- Wiek: 48
- Status: Offline
Problemy z Gaznikiem HITACHI
Witam ponownie kolegów co prawda sezon się zakończył w tym roku co dla niektórych. Ja jeszcze ostatnie dni pomykałem motorkiem do dziś. Mianowicie coś nie pozwala mi cieszyć się z jazdy i obstawiam, ze problem polega w gaźnikach. Przy odpalaniu maszyny nie ma problemu nawet na ssaniu. Problem zaczyna się podczas jazdy zaczyna go mulic tak jakby się zacina silnik nie chce ciągnąc. Myślałem ze to cewka na I cylindrze miałem kiedyś takie objawy na II i wymiana cewki pomogła. Tym razem wymiana cewki na I cylindrze nie przyniosła efektu. Dodam jeszcze ze świece po wykręceniu są czarne( za bogata dawka paliwa) żadnych strzałów w rurze. Po wyczyszczeniu świeczek moto odzywa ale na krotka chwile wiec musi być za bogata mieszanka. Obstawiam wiec gaźniki i takie moje pytanie jak myślicie jaka może być przyczyna czy zapchane dyszek i wystarczy tylko go przeczyścić czy należy ustawić wysokość paliwa w komorze a może coś innego. Zastanawiam się czy sam rozebrać ten gaźnik i go złożyć to jeszcze się zrobi. Widziałem opis kolegi AYO to na pewno by mi pomogło, gorzej z regulacja nigdy jej nie wykonywałem. Zrobiłem rurkę do synchro z forum ale jeszcze jej nie użyłem. Dodam jeszcze ze na moto bez żadnych regulacji gaźników zrobiłem około 3000km. Rozmawiałem z mechanikiem powiedział, ze za zajrzenie do gaźników (oczyszczenie) synchronizacja około 150zl. I tak się gryzę rozbierać samemu (zimowe noce trochę czasu jest) i się bawić czy dać mechanikowi i mieć z głowy.
Pozdro
Pozdro
-
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
Obie świece są tak samo czarne?
Wcześniej było dobrze? Kolor świec był ok?
Wcześniej było dobrze? Kolor świec był ok?
- Ruffi
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 maja 2010, 17:16
- Motocykl: DRAG STAR XVS650A,
- Lokalizacja: Radom
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
Tak obydwie są czarnawe wcześniej miały kolor kawowy taki jak powinien być wszystko chodziło jak trzeba. Na początku myślałem ze to tylko na I cylindrze ale ostatnio jak czyściłem świeczki na tylnym tez była okopcona. Po oczyszczeniu maszyna dostała wigoru ale pewnie do czasu jak znowu je zakopci, nie sprawdzałem nie chciałem jej katować.
- Bynio
- Posty: 1300
- Rejestracja: 05 czerwca 2011, 18:21
- Motocykl: XVS 1300 2007r.
- Lokalizacja: Kutno
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
u mnie się muli ale gdy jadę równomiernie i chcę przyspieszyć to na moment ma takie zmulenie i potem już idzie a mechanik który mi regulował gaxniki powiedział że bierze mi olej i to dlatego . Na wiosnę mam sie doniego zgłosić do naprawy.
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
- Ruffi
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 maja 2010, 17:16
- Motocykl: DRAG STAR XVS650A,
- Lokalizacja: Radom
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
Byniu mnie raczej maszynka nie bierze oleju -tak przypuszczam. Co prawda mam nieszczelność na pokrywie alternatora- czeka mnie wymiana uszczelki. Nic dam do mechanika nie będę miał czas się z tym bawić. Zobaczymy co wyczaruje oby tylko nie pogorszył sprawy.
-
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
@Ruffi Ja na twoim miejscu zainteresował bym się na samym początku ssaniem .
@Bynio Samo w sobie branie oleju nie wydaje się być jakimkolwiek powodem takiego zachowania, ale to może mechanika jakiś "skrót myślowy"
@Bynio Samo w sobie branie oleju nie wydaje się być jakimkolwiek powodem takiego zachowania, ale to może mechanika jakiś "skrót myślowy"
- Ruffi
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 maja 2010, 17:16
- Motocykl: DRAG STAR XVS650A,
- Lokalizacja: Radom
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
Co rozumiesz przez zainteresowanie się ssaniem? Dzisiaj dzwonie do mechanika jak będzie mógł zając się moja virazka to ja zawiozę do niego. Chciałem podpytać was jakie mogą być przyczyny takiego zachowania żeby mnie mechanik nie robił w konia przy rozliczeniu. Wiecie o co chodzi nie wszyscy są uczciwi, mechanik niby z polecenia to może nie będzie tak złe.
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
Nie czyść świec, tylko je wymień, a czyszczenie szczotką to już w ogóle nieporozumienie.
Świece nie wygrzane zawsze będą czarne. Sprawdź stan paliwa w komorach pływaków
Świece nie wygrzane zawsze będą czarne. Sprawdź stan paliwa w komorach pływaków
- Bynio
- Posty: 1300
- Rejestracja: 05 czerwca 2011, 18:21
- Motocykl: XVS 1300 2007r.
- Lokalizacja: Kutno
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
waldi a w jaki sposób wygrzewa się świece ? Ja w swojej wymieniłem ze 3-4 komplety i tak jak pisałem przy przyspieszeniu zamuli a potem idzie tylko jak wykręcę świece gdzieś po 100km gdzie to szarpanie jest już wieksze to świece sa bardzo czarne
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
-
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
@Ruffi
-waldi- wyłapał czyszczone świece i ma rację. Świeczki raczej powinno się wymieniać i skoro je czyściłeś, to należało by zacząć od ich wymiany.
Jeżeli nowe świeczki po większej trasie też będą czarne, lub bezpośrednio po wymianie nadal będzie "silnik mulił", to ja bym się na początku interesował ssaniem jak już wspominałem, czyli upraszczając sprawę, czy ssanie wyłączone jest rzeczywiście wyłączone, czy też tylko sprawia takie wrażenie .
@Bynio
Świece wygrzewa się przejeżdżając na nich jednorazowo większą trasę, w obecnych warunkach na moje oko minimum z 15km.
Najważniejsze jest pierwsze wygrzanie, ale później też należy unikać np. zimowego "przepalania na postoju" itp. zjawisk.
-waldi- wyłapał czyszczone świece i ma rację. Świeczki raczej powinno się wymieniać i skoro je czyściłeś, to należało by zacząć od ich wymiany.
Jeżeli nowe świeczki po większej trasie też będą czarne, lub bezpośrednio po wymianie nadal będzie "silnik mulił", to ja bym się na początku interesował ssaniem jak już wspominałem, czyli upraszczając sprawę, czy ssanie wyłączone jest rzeczywiście wyłączone, czy też tylko sprawia takie wrażenie .
@Bynio
Świece wygrzewa się przejeżdżając na nich jednorazowo większą trasę, w obecnych warunkach na moje oko minimum z 15km.
Najważniejsze jest pierwsze wygrzanie, ale później też należy unikać np. zimowego "przepalania na postoju" itp. zjawisk.
- Bynio
- Posty: 1300
- Rejestracja: 05 czerwca 2011, 18:21
- Motocykl: XVS 1300 2007r.
- Lokalizacja: Kutno
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
Przy wymienianiu świec napewno robiłem więcej bo gdzieś 30-35 km i nic mi to nie dało . Każdy z kim rozmawiam ma inne teorie że regulacja gaźnika że wymienić świece i u mnie to wszytsko było robione ale mimo to po rozgrzaniu motoru przy próbie przyspieszenia jadąc np. na trzecim biegu równomiernie i chcąć przyspieszyć zamuli go i dopiero potem ciągnie i tak jest na każdym biegu poza 5 gdy już jadę na trasie . Nie wiem po czym gość który mi rególował gaźniki a ma opinię dorbą w środowisku moich kolegów powiedział ze to wina tego że pobiera olej.Nawet nie wiem co by było do wymiany czy pierścienie czy uszczelniacze. Nie stwierdziłem też żeby tego oleju ubywało mi w jakimś dużym tempie.
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
-
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
Pytałeś o wygrzanie to ci odpowiedziałem
Jeżeli nie widać aby brał olej i nie kopci jak lokomotywa, to raczej nie ma takiej możliwości aby to była bezpośrednia wina. Po tym co piszesz ja też bym obstawiał, że to gaźniki coś kuleją.
Jeżeli nie widać aby brał olej i nie kopci jak lokomotywa, to raczej nie ma takiej możliwości aby to była bezpośrednia wina. Po tym co piszesz ja też bym obstawiał, że to gaźniki coś kuleją.
- Bynio
- Posty: 1300
- Rejestracja: 05 czerwca 2011, 18:21
- Motocykl: XVS 1300 2007r.
- Lokalizacja: Kutno
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
Raczej nie kopci no chyba że na ssaniu przez moment a co do gaźników to też mnie się wydaje bo ma spore spalanie , w granicach 7-7,5 litra przy spokojnej jeździe czyli 90-100 w trasie
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 22 stycznia 2010, 10:40
- Motocykl: Yamaha Virago 920
- Lokalizacja: Częstochowa
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
@Ruffi
U mnie przy podobnych objawach przyczyna była ewidentnie taka :
viewtopic.php?f=22&t=15349#p285751 ,może warto to sprawdzić ,chociaż nie wiem jaka jest budowa kranika paliwa w twojej maszynie ?
U mnie przy podobnych objawach przyczyna była ewidentnie taka :
viewtopic.php?f=22&t=15349#p285751 ,może warto to sprawdzić ,chociaż nie wiem jaka jest budowa kranika paliwa w twojej maszynie ?
- Banita666
- Posty: 475
- Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 12:23
- Motocykl: Hayabusa
- Lokalizacja: Łódź
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
Ruffi powiedz mi czy zaworów nie słyszysz czy nie klekoczą , jeśli świece zapłonowe są czarne na pewno przyczyną jest jak wspomniałeś ( za dużo dostaje paliwa ) jeśli zawory są ok to zostaje tylko gaźnik jeśli nie robiłeś tego nigdy daj mechanikowi niech on tym zajmie się tylko zapłać mu dopiero po sprawdzeniu ( jedź na jazdę próbną wróć i niech wykręci świeczki - jak nie masz aż takiego zaufania do niego ) i ma mieć na każdym biegu ciąg
Memento mori
Trzymajmy kciuki za Kubicę
Trzymajmy kciuki za Kubicę
- Ruffi
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 maja 2010, 17:16
- Motocykl: DRAG STAR XVS650A,
- Lokalizacja: Radom
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
No odebrałem maszynkę od mechanika chodzi dużo lepiej. Na zimnym trochę przerywała jednorazowo, mechanik powiedział ze to wina świeczek mam NGK BPR6ES przeleciałem na nich 2600km.Czy możliwe ze po takim przebiegu już by padły? Czyszczilem je z parę razy szczota no i może to był błąd.Doradził mi mechanik żeby wymienić świeczki i filtr powietrza ale dopiero na sezon letni bo trzeba je wypalić. Okazało się ze gaźnik nie był najczystszy poza tym rozlegulowaly się śruby od synchro (słowa pana mechanika). Także zrobione zostało czyszczenie gaźników i synchro (150zl). Zauważyłem ze po rozgrzaniu maszyny nie miałem żadnych złych objawów. Wyjechalem na dluzsza przejazdzke okolo 30km, zabarwienia swiec nie sprawdzalem ale jutro odkrece i zerkne jak wygladaja. Nie wiem jak zrobic ze swieczkami czy je zostawic i dopiero na sezon wymienic - pujsc za rada mechanika. Chcialem nia wyleciec w sobote na traske jak bedzie pogoda okolo 200km.Jak mi się uda wylecieć to już pewnie się sezonik dla mnie zakończy. A tak przy okazji pamięta ktoś co ile km trzeba wymieniać olej w tylnej przekładni kola (wchodzi tam chyba 200ml)
@Bynio
Czy sprawdzałeś świeczki może to jest powód, na jakich jeździsz? i ile na nich smignoles
@Bynio
Czy sprawdzałeś świeczki może to jest powód, na jakich jeździsz? i ile na nich smignoles
- Mocho
- Posty: 639
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 21:33
- Motocykl: virago xv250 '93
- Lokalizacja: pod Kielcami ;)
- Wiek: 33
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
możliwe, wydaje mi się że to loteria jest jeden wygra 5000 km na świecach, inny 200 zależy jak popadnieRuffi pisze:2600km.Czy możliwe ze po takim przebiegu już by padły?
z tego co się orientuję to trzeba je wygrzać, czyli na nowych świecach nie odpalasz na chwilę i gasisz, silnik się musi rozgrzaćRuffi pisze:trzeba je wypalić
na pewno się wygrzeją, ja bym wymienił na Twoim miejscu jakbym miał taki przelot w planach, ale mechanikiem nie jestem, może się nie znamRuffi pisze:okolo 200km
- Ruffi
- Posty: 91
- Rejestracja: 30 maja 2010, 17:16
- Motocykl: DRAG STAR XVS650A,
- Lokalizacja: Radom
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
Dzięki wielkie koledzy za porady. Dzisiaj ja odpaliłem pojechała bez żadnego zająknięcia możliwe, ze świeczki musiały się przepalić po regulacji. Sprawdzę ja jeszcze na trasie jak wylecę w sobotę. Świeczki filtr oleju i powietrza już sobie u mechanika zamówiłem na następny sezon. Podobno ma wszystko zdrożeć to się wcześniej zaopatruje to jeść nie woła a mam gdzie przechować. Chyba, że sprzedam moją lalkę to wtedy nie będę wymieniał tych komponentów. Oleju nie kupuje bo chce jak najświeższy mieć- i tu cholera się zastanawiam.
Wyczytałem, że wskazane byłoby wymienić olej na zimę niektórzy preferują wymianę przy rozpoczęciu sezonu. JAKIE JEST WASZE ZDANIE NA TEN TEMAT. Czas postawić lalkę i podłubać przy niej w zimowe wieczory
Wyczytałem, że wskazane byłoby wymienić olej na zimę niektórzy preferują wymianę przy rozpoczęciu sezonu. JAKIE JEST WASZE ZDANIE NA TEN TEMAT. Czas postawić lalkę i podłubać przy niej w zimowe wieczory
-
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
Witam. Mam taki problem mianowicie gdy motor jest zimny to pracuje elegancko ale gdy sie zagrzeje to zaczyna pracowac na jeden cylinder. gdy podkrece mu obroty to jeszcze na tym jednym cylindrze chodzi ale na wolnych gasnie i póżniej ciężko go odpalic. Doradcie co może byc przyczyną i co z tym zrobic? Mam gażniki hitachi i mam jeszcze pytanie czy można wsadzic i czy pasuja jakieś inne gażnik w to miejsce?
- toooomelo
- Posty: 5401
- Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
- Motocykl: XV535 -> FZS600
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
- Wiek: 55
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
A co ze świecami? Nowe, stare? Wykręcałeś je?
-
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
świece wymienione rok temu wykrecalem je i ta tylnia dosyć czarna przednia ok
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
w jakim stanie masz mechanizm łączący przepustnice, i który cylinder nie pali ?
"świece wymienione rok temu" wsadź nowe świece jak nie pomoże to
sprawdź synchronizację, poziom paliwa, ogólnie to pasowało by przeglądnąć te gaźniki
co do podmiany - podejdą bez problemu Mikuni z nowszych modeli
"świece wymienione rok temu" wsadź nowe świece jak nie pomoże to
sprawdź synchronizację, poziom paliwa, ogólnie to pasowało by przeglądnąć te gaźniki
co do podmiany - podejdą bez problemu Mikuni z nowszych modeli
-
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
nie pali tylni. świece wymienie i zobacze czy cos to pomoże. a jaki może być koszt takich gażników?
-
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
jak sprawdzić poziom paliwa? pytam bo jestem początkujący w tych sprawach
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problemy z Gaznikiem HITACHI
wystarczy w opcję szukaj wpisaćKaziooo pisze:jak sprawdzić poziom paliwa? pytam bo jestem początkujący w tych sprawach
search.php?keywords=poziom+paliwa+hitachi