WYCIEK
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 23 stycznia 2012, 15:09
- Motocykl: Yamaha Virago 750
- Lokalizacja: Leśna
- Wiek: 45
- Status: Offline
WYCIEK
Witam mam mały problem gdy dzis poszedłem przepalić moją maszynke a jest to VIRCIA 750 zauważyłem wyciek tak jak gdyby to ciekło ze śruby spustowej gaznika i na dodatek jest to olej czy to możliwe ?
Re: WYCIEK
to może być syf z komory gaźnika a wycieka ci bo śruba spustowa jest niedokręcona albo jest walnięta. Żeby sprawdzić czy nie cieknie z innego miesca zamieć garaż to co zebrałeś na szufelkę weź na rękę i dmuchnij w kierunku gaźników ( zaświni gaziory ) ale kuż osadzi się na mokrych miejscach i będziesz widział skąd leci waha
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: WYCIEK
I Bozia Cię pokarała. Mógłbyś wyjaśnić co miałeś na celu przepalając maszynę?Jurko pisze:poszedłem przepalić moją maszynke
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Re: WYCIEK
Ja wiele razy mówiłem ze idę ją prze...s...palić ale głównie kączyło się na odpaleniu i wrzasku sąsiadów żebym zgasił bo niemogą tv oglądać
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 23 stycznia 2012, 15:09
- Motocykl: Yamaha Virago 750
- Lokalizacja: Leśna
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: WYCIEK
nie wiem cz mam racje ale raczej akumulator nie wytrzymie bez ładowania a sąsiadów mam spoko a tłumiki ciche
- coolman111
- Posty: 1506
- Rejestracja: 28 marca 2011, 12:14
- Motocykl: Flat Six Custom
- Lokalizacja: Kobylnica
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: WYCIEK
Lepiej byś zostawił maszynę w spokoju, a jak aku nie wytrzyma, to można zawsze podładować prostownikiem. Jak nie masz takowego to pożycz od kogoś i dzień przed na wiosnę podładuj aku . Wykończysz świece takim przepalaniem (było to pisane na forum).
- GLIWICKI
- Posty: 5643
- Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
- Motocykl: XV 750 '97
- Lokalizacja: Śląsk
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: WYCIEK
Samo odpalanie nie podładuje Ci w wystarczający sposób akumulatora i na wiosnę będzie padaka ...Jurko pisze:nie wiem cz mam racje ale raczej akumulator nie wytrzymie bez ładowania
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: WYCIEK
ale może on przepala ją przez godzine , na saniu
- Flower
- Posty: 1401
- Rejestracja: 09 marca 2009, 21:59
- Motocykl: Jędza - XV535 (2YL)
- Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
- Wiek: 33
- Status: Offline
Re: WYCIEK
Wszystko zależy od tego ile przepala. W swojej robię tak co zimy, odpalam i grzeje, czekam aż świece ładnie się wygrzeją i gaszę. Nie miałem nigdy problemów ani z aku, ani ze świecami z tego powodu, a mam NGK, na które wszyscy narzekają, że są awaryjne. Raz zmieniłem świece u siebie, tylko dlatego że zaczynał się sezon, a ja miałem trzy komplety na półce, bo dostawałem komplet przy każdej wymianie oleju.coolman111 pisze:Wykończysz świece takim przepalaniem (było to pisane na forum).
"Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich."
Thomas Jefferson
Blunio pisze: wypada świat widzieć takim jaki jest, a nie taki jakby niektórzy chceli żebyś go widział.
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: WYCIEK
Może jednak prościej raz na miesiąc pożyczyć prostownik i akumulator podładować? Żaden silnik trakcyjny nie lubi takiej pracy, paliwo coraz droższe, zanieczyszczenie atmosfery też nie bez znaczenia ...
Pozostawienie akumulatora bez opieki na 3 miesiące z pewnością dla akumulatora zdrowe nie jest ale "przepalanie" to chyba jeszcze głupsze co można zrobić.
Pozostawienie akumulatora bez opieki na 3 miesiące z pewnością dla akumulatora zdrowe nie jest ale "przepalanie" to chyba jeszcze głupsze co można zrobić.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- Bynio
- Posty: 1300
- Rejestracja: 05 czerwca 2011, 18:21
- Motocykl: XVS 1300 2007r.
- Lokalizacja: Kutno
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: WYCIEK
A jaka to jest temperatura prawidłowa przy tym wygrzewaniu ? Jeżeli opierając się na czujniku temperatury w korku wlewu oleju to kiedy to jest temperatura prawidłowa przy której można uznać że świece są już prawidłowo rozgrzane ? . Mam na mysli warunki w jakich nieraz odpalamy w garażu , nie chodzi mi o jazdę w lecie kilkanascie czy klikadziesiąt kilometrów tylko na postoju w garażu .Flower pisze:Wszystko zależy od tego ile przepala. W swojej robię tak co zimy, odpalam i grzeje, czekam aż świece ładnie się wygrzeją i gaszę. Nie miałem nigdy problemów ani z aku, ani ze świecami z tego powodu, a mam NGK, na które wszyscy narzekają, że są awaryjne. Raz zmieniłem świece u siebie, tylko dlatego że zaczynał się sezon, a ja miałem trzy komplety na półce, bo dostawałem komplet przy każdej wymianie oleju.coolman111 pisze:Wykończysz świece takim przepalaniem (było to pisane na forum).
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: WYCIEK
na "wolnych" obrotach i zalecanych świecach nie uzyskasz tej temperatury
- Bynio
- Posty: 1300
- Rejestracja: 05 czerwca 2011, 18:21
- Motocykl: XVS 1300 2007r.
- Lokalizacja: Kutno
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: WYCIEK
A co tak dokładnie powoduje to wygrzanie ? i dlaczego świece nie wygrzane szybko ulegaja uszkodzeniu ?
Umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe nawet w duzych ilościach
- Mocho
- Posty: 639
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 21:33
- Motocykl: virago xv250 '93
- Lokalizacja: pod Kielcami ;)
- Wiek: 33
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: WYCIEK
świeca "nie wygrzana" się nie oczyszcza, osad który się na niej zbiera może uszkodzić świecę, przynajmniej gdzieś coś takiego wyczytałem
-
- Posty: 198
- Rejestracja: 20 maja 2008, 09:51
- Motocykl: xv750,Road Star 1700
- Lokalizacja: Rogów
- Status: Offline
Re: WYCIEK
Świeca wygrzana to taka świeca, która osiąga właściwą temperaturę pracy,do której jest przystosowana.Na świecy wygrzanej nie osadza się sadza, nagar,bo ma odpowiednio wysoką temperaturę i wszystko to się na niej spala.
Jeżeli uruchamiamy motor na krótko, silnik (a tym samym świeca) nie osiąga odpowiednio wysokiej temperatury pracy,na izolatorze świecy osadza się sadza (nie jest wygrzana),następuje przebicie na izolatorze i świeca ulega uszkodzeniu. Moim zdaniem, na krótko silnika nie warto odpalać bo przynosi więcej straty niż pożytku.
Ja nigdy zimą silnika nie odpalam bez uzasadnionej potrzeby i na wiosnę nigdy nie mam z tym problemu.Akumulator wyjmuję , trzymam w ogrzewanym pomieszczeniu i raz w miesiącu ładuję.
Jeżeli uruchamiamy motor na krótko, silnik (a tym samym świeca) nie osiąga odpowiednio wysokiej temperatury pracy,na izolatorze świecy osadza się sadza (nie jest wygrzana),następuje przebicie na izolatorze i świeca ulega uszkodzeniu. Moim zdaniem, na krótko silnika nie warto odpalać bo przynosi więcej straty niż pożytku.
Ja nigdy zimą silnika nie odpalam bez uzasadnionej potrzeby i na wiosnę nigdy nie mam z tym problemu.Akumulator wyjmuję , trzymam w ogrzewanym pomieszczeniu i raz w miesiącu ładuję.