..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam!
Mam problem z deklem silnika od strony sprzęgła a mianowicie po jego odkręceniu do chromowania nie mogę ściągnąć tego większego okrągłego dekielka nr 1. Podobno jest to jakieś wygłuszenie i jest przyklejone na silikon. Po jego obwodzie jest jakiś pierścień na zdjęciu oznaczony nr 2 być może on jakoś trzyma ten dekielek. Proszę o pomoc:)

No to masz problem.Pokrywa jest praktycznie nie rozbieralna,wszystkie próby kończą się zniszczeniem pokrywy lub plastikowej obwódki.Okrągły dekielek mocowany jest na sprężyste zabezpieczenie,które po wciśnięciu dekielka (wraz gumową uszczelką i obwódką)wskakuje w rowek w pokrywie.

Mam nadzieję,że odwiedziłeś lub w najbliższym czasie odwiedzisz dział Powitalnia

Rzeczywiście tak jak pisze wąsaty7 element ten jest nierozbieralny - teoretycznie. Właśnie przeszedłem ten sam moment renowacji swojego dekla. Oto sposób demontażu, który ja zastosowałem: Niestety wiąże się to z całkowitym zniszczeniem węższego pierścienia - saiter00 oznaczył go jako nr 2 - który potem trzeba dorobić z aluminium na tokarce. Jutro zamieszczę zdjęcie usuniętego pierścienia - nowy jest robiony przez tokarza.
Całe mocowanie nie jest na żadnym silikonie, a pierścieniu z drutu sprężynowego. Jest on wciśnięty pomiędzy rowek w pierścieniu (nr 2) i drugi rowek umieszczony w głównym elemencie. Pierścień nr 2 jest zaniżony jeszcze około 10 -15 mm we właściwym deklu - drut jest schowany na takiej głębokości, dlatego jego usunięcie nie jest możliwe bez uszkadzania elementu. Aby usunąć pierścień nr 2 wkrętarką na niewielkich obrotach przy pomocy wiertła 5 do 6 mm nawierciłem otwór w pierścieniu (trzeba uważać, bo nie jest on gruby, a pod spodem jest gumowa uszczelka o specyficznym kształcie). W celu dobrego trafienia w środek pierścienia pomocne jest zrobienie znaku punktakiem na połowie szerokości pierścienia. Najlepiej jest to zrobić w dolnej części dekla - najlepiej na wysokości drugiej śruby od lewej, licząc od otworu mocowania dźwigni hamulca. W tym miejscu powinno być łączenie drutu sprężynowego. Pozwoli to na łatwiejsze wyrwanie pierścienia. Wywiercony otwór delikatnie rozjeżdżamy wiertłem w dół i w górę (w górę to całkowitego przecięcia pierścienia nr 2, w dół do styku z deklem - cały czas pamiętając, że pod spodem jest uszczelka - jak uszkodzisz to będzie spory problem, bo nigdzie nie dostaniesz).
Następnie bierzesz brzeszczot, szlifujesz go na długości około 2 cm na szerokość około 5 mm. Teraz tym nowoczesnym narzędziem delikatnie pionowo w dół rozcinasz pierścień do dolnej części otworu - chodzi o to, aby przeciąć cały pierścień nie uszkadzając nic wokoło. Teraz bierzesz dwa wkrętaki - jeden mocny odporny na uderzenia, drugi jakikolwiek (cienki) na podkładkę. Wkładasz ten mocny w owalny otwór i zapierając o drugą część wycinanego pierścienia podważasz mocno do góry. Nie bój się - i tak jest do wyrzucenia więc niech pęka. W powstałą szczelinę wkładaj wąski wkrętak, opierając go o dekiel właściwy, a grubym dalej podważaj, przesuwając się cały czas w lewą stronę. Nie zniechęcaj się - może być zapieczony. Ten pierścień może się wyginać do góry - to prawidłowy objaw, że zaczyna puszczać stalowy drut. Po usunięciu około 1/3 długości obwodu pierścienia powinien wyskoczyć. Z wyciągniętego pierścienia wyjm stalowy sprężynowy drut - można go użyć ponownie do montażu po wykonaniu nowego pierścienia nr 2. Jak zdejmiesz ten pierścień nie będzie żadnych problemów z wyciągnięciem dekla nr 1 umieszczonego w uszczelce gumowej, na którą miałeś uważać Pozostaje Ci dorobić pierścień zachowując wymiary, aby pasował do dekla oryginalnego a górą dociskał kołnierz dekla nr 1.
Powodzenia

Moje elementy wrócą z chromowania prawdopodobnie w środę - jeżeli temat będzie dalej aktualny zamieszczę fotki co i jak wyszło. Jest to do zrobienia - zwłaszcza, że cena nowego dekla w serwisie Yamahy to 2750 PLN, a chromowanie całości powoduje opłakane efektu - kwas z otłuszczenia wypływa niszcząc świeżo położony chrom.

Ale cena nowego dekla idzie w górę,jeszcze w listopadzie 2011 serwis chciał 2500 zł.

Faust44
Mógłbyś zrobić jakieś fotki ze zbliżeniami, co by wizualnie to pokazać.

Wielkie dzięki za te cenne informacje
Jak Byś mógł wstawić jakieś zdjęcia z tych poczynań to był bym wdzięczny, i ile Cię kosztowało dorobienie takiego pierścienia?

a czy to napewno jest dekiel od strony sprzęgła...? (bo mi się widzi, że to ten drugi, tam gdzie filtr oleju jest...)?

Oczywiście ta kapa jest od strony prawej, gpz masz rację

no a ten dekiel (kapa), tam gdzie filtr oleju to właśnie od strony sprzęgła jest (prawa strona) po lewej jest koło magnesowe

wlaśnie ,mnie waldek uprzedził JAWA miala chyba z tej strony

a...
ale linka sprzęgła idzie do lewego dekla, tam od strony alternatora?

tak , tam masz altka i koło zamachowe , sprzeglo jest po prawej jak siedzisz na moto

skoro idzie linka do lewego dekla, to by wnioskować że tam jest sprzęgło... dobra, macie racje, nie będę się już głupio odzywał i kompromitował.
w wsk jest na odwrót, linka jest z prawej strony a kosz sprzegłowy po lewej.. dopiero teraz skojarzyłem

Niestety dekiel nie wrócił jeszcze z galwanizerni. Zgodnie z obietnicą przesyłam kilka fotek elementów dekla. To wszystko co mam na ten moment.
Koszt wykonania pierścienia to około 100 PLN + materiał (krążek aluminiowy fi=200mmx30mm - taki był dostępny - wystarczyłby o średnicy 165-170 mm - koszt materiału około 30PLN). Mój wykonany był przez znajomego tokarza gratis. Po rozmowie z nim uzyskałem informację, że w wypadku nawet zniszczenia uszczelki gumowej jest również w stanie wytoczyć taką z kawałka gumy. Same wymiary pierścienia nie są w ścisłej tolerancji, nie mniej jednak tokarz musi zachować wymiary zbliżone do oryginału, co umożliwia późniejszy montaż całości w deklu. Aż sam jestem ciekaw jak moje spasuje Na razie nie widzę różnicy pomiędzy starym a nowym.
Ten pierścień aluminiowy teraz można wypolerować i pochromować lub zrobić wersję zbliżoną do oryginału - (podkład, baza metaliczna, lakier bezbarwny) w kolorze identycznym jak pierścień na deklu pokrywy alternatora (z drugiej strony).

Na początek stary pierścień - ten który został wycięty z dekla:
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/stary.jpg

Następnie dorobiony z założonym drutem sprężynowym:
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/nowy+drut.jpg

Widok nowego pierścienia i obok drut:
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/nowy_drut_prawa.jpg

Na koniec gumowa uszczelka znajdująca się pomiędzy elementami dekla:
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/guma.jpg

Jak tylko będę miał wszystko to zrobię fotki jaki jest efekt końcowy.

@gpz - kosz sprzęgłowy jest z prawej strony - też mnie to dziwiło na początku - jak zdjąłem dekiel to dopiero załapałem - uszczelkę kupowałem wg katalogu EPC z numerami części.


Reszta zdjęć zgodnie z zapowiedzią:

Dekiel po powrocie z chromowania.
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/bez_reszty.jpg

Rowek w głównej części dekla, w który przychodzi drut sprężynowy:
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/rowek.jpg

A tak wygląda całość - jeszcze przed malowaniem:
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/calosc.jpg

Jakby były jakieś pytania chętnie pomogę.

A oto i efekty końcowe:
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/gotowe_1.jpg
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/gotowe_2.jpg
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/gotowe_3.jpg
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/gotowe_4.jpg
http://faust44.w.interii.pl/Dekiel/gotowe_5.jpg

Pozwolę sobie na jeszcze jedną uwagę - montaż wszystkiego jest równie trudny jak demontaż. Mile widziana pomoc drugiej osoby do wpychania drutu

ile cie kosztowała kapa ,znaczy chrom , i czy tam koło otworu na filtr jest tak pofalowane , czy to tylko taki efekt światła ?

Tam się chyba odbija sufit. Też z początku myślałem, że to taka faktura.

Bez przygotowania - powierzchnię przygotowywałem sam -
w Sylwestra był problem z utrzymaniem kieliszka w ręce, bo tak palce bolały. Usunięcie starej powłoki i wypolerowanie zajęło 14 godzin naprawdę ciężkiej i żmudnej roboty.

Znajomy zrobił za 200 PLN + dodatek mobilizacyjny

Co do tego pofalowanego - odbijają się kasetony na suficie. Powierzchnia jest lustro.

to chyba drogo , bo na alegro można wyrwac niekiedy ladna kape za 200 , i bez roboty

pisior pisze:to chyba drogo , bo na alegro można wyrwac niekiedy ladna kape za 200 , i bez roboty

He,he niekiedy ładną? POWODZENIA

Jakby były w takich pieniądzach to chyba ten temat by nie powstał

Są zakłady, które robią dobrze chrom i nie boją się aluminium - biorą nawet 700 PLN na chromowanie.

Temat trochę stary, ale mam pytanie.
Rozmawiałem z osobą, która podjęłaby się chromowania pokrywy bez zdejmowania pierścienia(Nr 2 na rys.)
Powiedziała, że w przerwę może włożyć jakiś cienki drucik i wszystko na ciepło zgrzać, likwidując szparę. Pytanie czy chrom po jakimś czasie nie odpadnie w tym miejscu?
Jak wygląda w ogóle całe chromowanie pokrywy? Czy po jakimś czasie chrom nie odpada? Gdzieś czytałem, że pokrywa wykonana jest ze ZNALU i wtedy nie ma pewności, że chrom będzie trzymał prawidłowo.

Zależy od przygotowania powierzchni i przede wszystkim od galwanizera.