Dwie linki XV 250

[kapitanwasyl]

Dzisiaj odpaliłem ją po zimie i zauważyłem że do przepustnicy dochodzą dwie linki , jedna ciągnie a druga "bynajmniej u mnie" zagina się przed pancerzem tak jak by była za długa . Czy ta druga linka działająca podczas kiedy manetka odpuszcza przepustnicę jest po to aby .... właśnie po co ? zabezpieczenie gdyby zacięła się ta która dodaje gazu ?

Virago XV 250

[marpol]

Według mojej wiedzy, jedna linka to otwierająca która ma za zadanie otworzyć przepustnicę gdy dodajesz gazu, wtedy druga pracuje "na luzie" , natomiast ta druga to linka zamykająca która pracuje gdy odpuszczasz ciągnąc przepustnicę do zamknięcia, wtedy ta pierwsza pracuje na luzie. Jeżeli, jak rozumiem, zamykająca ugina się przed pancerzem to znak że albo nie jest wpięta, albo jest gdzieś przerwana. Jeśli się mylę to proszę poprawcie mnie.

[kapitanwasyl]

I pewnie tak jest, tylko że po co ? kiedy u mnie i bez tej zamykającej manetka "odbija"
Pewnie poprzednik coś namieszał bo ja tam nie grzebałem a dopiero dzisiaj zauważyłem że coś jest nie tak . Yamahę mam od lipca gdzieś .

[-waldi-]

i ma odbijać

jak sprężyna pęknie na ośce przepustnicy, to jej nie zamkniesz po to jest druga linka zamykająca... jak się nie mylę wymóg w niektórych krajach

[kapitanwasyl]

No i właśnie tak podejrzewałem , Rozebrałem , rozbebeszyłem , pokręciłem , rozkręciłem i zrobiłem.
Jakiś cymbał linki w pancerzu wyregulować nie umiał i linka w manetce spadła i wygląda na to że już daaaaawno temu .
Jedyna regulacja jaka mi pozostała to ta przy manetce , ta przy gaźniku była zluzowana/wyciągnięta na full a żeby linkę poluzować w alu obudowie to trzeba niestety wszystko od manetki odpiąć .

[Mocho]

też się zastanawiałem po co ta 2 linka czyli w sumie puki wszystko działa to jest niepotrzebna

[specjal78]

jak są 2 linki to powinny być obie sprawne . Regulacja ich jest łatwa