..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Ostatnio miałem problem z przednim cylindrem. Szczegółowo opisywałem to w tym wątku: viewtopic.php?f=22&t=15211 . W skrócie przedni cylinder się zalewał, nierówno chodził itp. Zaniosłem moto do mechanika i ten z początku stwierdził, że trzeba sprawdzić zawory, po sprawdzeniu okazała się, że wszystko z nimi ok, ale w oleju czuć benzynę. Powiedział mi, że najprawdopodobniej będą do wymiany pierścienie, ale tutaj moje pytanie. Czy to załatwi sprawę, czy może silnik nadaje się już na złom? Jestem załamany, bo dopiero co kupiłem motor i okazuje się, że już jakaś poważna usterka.

Nie koniecznie, możesz mieć też w gaźniku problem. Kolega nie zauwazył, że ma kranik ustawiony w pozycję do zalewania gaźników i mu ciekło do cylindrów. Pierścienie mają przerwy, które w trakcie rozgrzewania silnika się zmniejszają, a na zimno mogło Ci przeciekać właśnie tamtędy.

Żeby postawić diagnozę, trzeba pobadać ciśnienie sprężania i dokonać "próby olejowej". Dopiero na podstawie ustaleń z diagnozy można się pokusić o ew. określenie zakresu remontu. Przedni cylinder może wadliwie pracować z zupełnie błahych powodów, jak rozregulowany gaźnik. Mogą również występować problemy z zapłonem - wadliwe kable WN, fajki, moduł etc.
Na początek zmień mechanika

Musisz pomierzyć kompresje (pamiętaj o otwarciu przepustnicy przy pomiarze), jeżeli kompresja w normie ( nie jestem pewien ale chyba od 10 do 13 atm na zimnym silniku ) i różnica w cylindrach nie przekracza 10% wartości , to pierścienie są ok.Dziwię się , że nie zrobił tego mechanik . Wymiana pierścieni pomoże , pod warunkiem , że rowki w pierścieniach nie są wybite i i cylinder trzyma wymiar , jeżeli któryś z tych warunków jest niespełniony to tylko szlif i tłoki nad wymiarowe.Jaki przebieg ma Twoje moto ,jeżeli nie jesteś pewien , czy ktoś nie majstrował przy przebiegu sprawdż ile ząbków masz na napinaczu łańcuszka rozrządu (będziesz znał przybliżony przebieg). Benzynę w oleju tylko czuć , czy poziom oleju wzrósł znacząco ?
Sorki Blunio razem pisaliśmy

Flower - właśnie czytałem o tym ustawieniu kranika. W jakiej pozycji powinien on być? Motor cały czas stoi u mechanika, byłem go tylko odwiedzić i mówił mi, że będzie jeszcze badał ciśnienie robiąc próbę olejową i wtedy mi powie czy to na pewno pierścienie, więc jeszcze diagnozy końcowej nie postawił, tylko powiedział, że przypuszcza.
@Vinny licznik wskazuje 28tys. mil, ale czy to prawda, to nie mam pojęcia. Olej w silniku jest na równo z górną krawędzią oczka. Niestety zrobiłem nim tylko 500km i ciężko mi stwierdzić, czy poziom wzrósł. No nic, wieczorem idę do warsztatu i będę wiedział, czy chodzi o pierścienie. A tak btw. wiecie może gdzie można takie dostać? Na allegro są tylko używane.

vinny pisze:Sorki Blunio

Nie szkodzi
Info dla MrScythe: jak się robi pomiar ciśnienia sprężania i próbę olejową http://www.ceramizer.pl/content/view/37/74/
I nie załamuj mnie. Używane pierścienie to tak samo jakbyś kupił używaną prezerwatywę. Szkoda czasu i pieniędzy na takie coś.

No przecież nie mam zamiaru kupować używanych, tylko pytam gdzie można dostać nowe, bo na allegro takich nie ma. Dzięki za link, ale pozostawię to mechanikowi, bo nawet nie mam czym wykonać pomiar.

Zobaczę dzisiaj moto i napiszę jak powinien być kranik ustawiony, bo niestety nie pamiętam... ja mam 42k przejechane i nie było potrzeby robić pierścieni jeszcze.

Ok, dzięki. :>

i co? a co do kranika to w Virago z tego co wiem to nie ma on pozycji PRI czyli zalewania gaźnika i ogólnie lepiej go nie "dotykać"

Przerobiłem taki sam problem u siebie. Poziom paliwa za wysoki sprawdź to , lub zawiesił się zaworek iglicowy i paliwo przelało się z gaźnika do cylindra. Musisz pilnować kranika . Nie jedziesz kranik zamknięty. Jeśli ten olej czuć paliwem koniecznie go wymień .

ALBINERO pisze:Musisz pilnować kranika . Nie jedziesz kranik zamknięty..

W 535'tce nie stosowałbym się do tej rady, bo zdarza się, że kranik leje po kręceniu Nim. Wyłączysz zapłon to paliwo nie płynie do gaźników, bo pompka nie pracuje.

U mnie niestety po wyłączeniu zapłonu paliwo siłą grawitacji przedostaje się do gażników. Chyba można uszczelnić kranik jak puszcza . Pozostaje sprawdzić poziom paliwa w komorze pływaka .

Dopiero jutro wybieram się do warsztatu, bo dzisiaj już nie dałem rady. Zaworek iglicowy ok, bo to sprawdzałem, poziom paliwa raczej też. Ja jestem prawie pewien, że to pierścienie, bo przedni cylinder wydaje dziwny dźwięk, jakby gwizdał, czy coś w tym stylu. Tylko teraz pytanie, czy, jeżeli okaże się na bank, że to pierścienie, to czy tylko je wymienić, czy od razu szlif i nowy tłok? Wolałbym, żeby było to porządnie zrobione, a nie 'nasrać i zamurować'. : )

Zależy jak gwiżdżę, bo Virki generalnie gwiżdżą.

No tak, ale ten przedni cylinder nie wydaje normalnego dźwięku. Zauważyłem już to jak jechałem na uczelnie, przed tym jak zaczęły się problemy.

MrScythe pisze:pierścienie, to czy tylko je wymienić, czy od razu szlif i nowy tłok?

Zakładanie tylko samych nowych pierścieni, to jak mawia kyller - leczenie syfa pudrem. Po dużym przebiegu warunkującym naturalne zużycie pierścieni (czyli nie jakaś awaria polegająca np. na pęknięciu pierścienia) wybite są również rowki pierścieniowe w tłokach => wymiana, a w cylindrze jest próg i wymagaja honowania conajmniej. W takim przypadku wymiana samych pierścieni da tylko krótkotrwałą poprawę.

Kranik w 535 nie ma nic do tego. Jest pod dolnym zbiornikiem więc nie ma prawa grawitacyjnie zalać gaźnika.
Jak mechanik sprawdzi ciśnienie będziemy wiedzieć, teraz to wróżenie z fusów. Na razie się nie przejmuj.
Ciśnienie nominalne to 11, dopuszczalne 10-12, tak podaje serwisówka.

Ciśnienie zmierzone. Na tylnim cylindrze 14atm, na przednim 10atm. Przedni cylinder nie pracuje, dopiero po rozgrzaniu silnika. Dzisiaj mechanik mi powie ile ma kosztować szlif cylindrów (obu), nowe tłoki ze sworzniami, pierścienie i uszczelniacze zaworów, do tego muszę wymienić olej, bo w tym jest benzyna. Chyba muszę odwiedzić Provident. No nic, mam gdzieś te pieniądze, oby tylko motor wrócił do zdrowia i żebym mógł spokojnie jeździć.

O to o ile dobrze zmierzone to na tylnim masz sporo za duże. Bardziej bym się zaworom , głowicy i wałkom rozrządu przyjrzał niż pierścieniom

Powiedz mechanikowi żeby najpierw sprawdził szczelność na zaworach , 14 dziwnie dużo .

ALBINERO pisze:żeby najpierw sprawdził szczelność na zaworach

Trzeba jak mówiłem zrobić próbę olejową. To ew. wykluczy zawory. Bo robienie zaworów to nie układ korbowo - tłokowy. Oj te mechaniki ... łatwo inwestować cudze pieniądze

Umnie był problem z kranikiem.Ściągnij weżyk z kranika i zobacz czy nie sączy się paliwo.Problem był ze sprężyno.

@toro dzięki za pomysł, ale w 535 jak już ktoś wyżej napisał paliwo nie ścieknie grawitacyjnie do gaźników, bo jest niżej od nich. Poza tym mi na zimnym silniku nie chodzi przedni cylinder. Zastanawia mnie cały czas to zbyt wysokie ciśnienie w tylnym cylindrze. Mój ojciec ma znajomego mechanika, który naprawia motocykle i chyba zawiozę do niego motor, bo dotychczas stał u znajomego, który motocykle naprawia sporadycznie. Mam gdzieś ile to będzie kosztowało, ale chciałbym już wiedzieć w 100% co go boli, bo nie mogę spać po nocach.

z Krzywinia nie masz, aż tak daleko do pana Sławka z Lasocic http://www.kranmotocykle.pl/ ja swoje Virago naprawiałem/serwisowałem/upiększałem u niego znany w okolicy fachowiec, polecam.