..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam

W ten piątek jadę obejrzeć ładną virażkę w Żaganiu. Moja wiedza jest znikoma, więc zwracam się o pomoc w oględzinach. Pomogło by mi także, jakby ktoś podpowiedział na co zwrócić uwagę podczas oglądania. Wiem na razie, żeby sprawdzić:
-nr silnika i ramy (czy się zgadzają, czy zaczynają się od 2YL czy nie)
-stan klocków hamulcowych
-stan lakieru, chromów
-czy silnik równo pracuje, jak wchodzi na obroty
-czy jedzie prosto

Nie wiem co sprawdzać ponadto. Proszę o podpowiedzi

poczytaj temat
http://virago.com.pl/viewtopic.php?f=1&t=2577

Dzięki. Wcześniej jakoś nie trafiłem na ten poradnik i czytałem raczej porady w dziale kupię motocykl.

czy jedziesz oglądać http://tablica.pl/oferta/yamaha-virago- ... 8b9;r:9;s: ? Wygląda fajnie, gość ma ją od 6 miesięcy i podobno sprzedaje bo zainwestował w nieruchomość. Jak z nim rozmawiałem to dodatki: spacerówki i reling na błotniku są oryginalne. Dorzuca NOLANA N43

Właśnie tą sobie upatrzyłem i jestem zdecydowany na kupno. Oglądałeś ją może czy tylko telefoniczna rozmowa?

Telefoniczna. Gość wydawał się spoko. Zapomniałem napisać, że pokrywy (te po bokach) też są jakieś oryginalne. Ładnie wygląda, mnie też się podoba Gdybym miał tyle kasy uzbieranej to bym ją pewnie kupił z dwa tygodnie temu

piotrass_77 pisze: gość ma ją od 6 miesięcy i podobno sprzedaje bo zainwestował w nieruchomość. Jak z nim rozmawiałem to dodatki: spacerówki i reling na błotniku są oryginalne. Dorzuca NOLANA N43

Taaa, srali muszki będzie wiosna. A może sprzedaje bo to mina? Idealna S-ka za 6900 z gmolami, kufrem, wysuniętymi podnóżkami, i jeszcze Nolana dorzuca.

jakie oryginalne? Może firmowe bo na pewno nie ,,Yamaha Oryginal"

Serki jakaś przeróba, paskudne ale to pryszcz. Oponki nie pierwszej młodości, przy dobrych wiatrach może do końca sezonu wystarczą. O ile nie są starsze od węgla.
Tylni błotnik za Chiny nie chce się zgrać z kołem, przedni dziwnie pieje. I temu bym się przede wszystkim przyjrzał.

Nie kupujta oczami!!!

Bardzo się napaliłem na ten motor. Od dłuższego czasu rozglądam się za jakąś maszyną, a ten ładnie wygląda i jest w przystępnej dla mnie cenie. Teraz po waszych uwagach się zastanowię, ale obejrzeć dalej zamierzam, najwyżej 500km zrobię na darmo.

A może lepiej poprosić kogoś z okolic żeby obejrzał zamiast robić 500km?
Zajrzyj do działu ,,zloty, spotkania, imprezy", poszukaj ludzi z regionu, napisz na PW i zapytaj. Albo zadaj pytanie w odpowiednim wątku.

Kris ma rację, bo skoro gość ma go od 6 miesięcy, to sprzętem prawie nie jeździł tylko go przezimował. A ostrożności nigdy za wiele, zwłaszcza gdy nastawiasz się na konkretne moto widząc je w necie i rozmawiając o nim telefonicznie.

Balde pisze:sprzętem prawie nie jeździł tylko go przezimował

spotkałem już takich co chcieli zarobić na "przezimowaniu" moto tzn. kupił na jesieni bo ceny niby mniejsze, jak mu się chciało to przypicował trochę i na wiosnę korzystając z tego że ludzie szukają coś do kupienia pcha dalej nawet bez rejestrowania na siebie. Pewnie trzeba się liczyć z tym, że motorek do przeglądu i regulacji.

MUSISZ ją obejrzeć, odpalić na zimnych garach, posłuchać silnika, przejechać się bez kasku (w celach odsłuchowych). Coś mi ta cena podejrzana, mam taką samą, wersja "S" 95', przelatane trochę więcej bo 32 tyś i goła kosztowała mnie więcej niż ta z tablicy z tyloma dodatkami.
W super okazję nie wierz, bo nie istnieją. Znam syndrom napalachy, czasem sam się na niego łapię, ale lepiej przespać się z decyzją jeszcze 1-2 noce dłużej.

Wiem że cena podejrzanie niska jak na taki motor, wiem też, że nie będę w stanie obiektywnie ocenić virażki podczas oglądania, bo naprawdę nakręciłem się na ten moto. Wcześniej chciałem kupić http://allegro.pl/yamaha-virago-535-i2330085482.html ale aukcja się skończyła za szybko. Porównując ceny tych dwóch dochodzę do wniosku, że ten w żaganiu nie jest aż taki podejrzany, a na pewno jest godny obejrzenia.

i co obejrzałeś?

pewnie juz za pozno, ale ja bym 500 km nie jechal.

Obejrzałem, przejechałem się i większych wad nie widzę poza zwykłymi śladami użytkowania. Nr ramy i silnika się zgadza, wersja 2yl, jechał prosto. Śladów jakiegoś spawania albo domalowywania na ramie nie widziałem. Jutro jadę z kuzynem żeby obejrzał i zamierzam kupić. Trochę podejrzliwy jestem względem tak dużej ilości nieoryginalnych części.

Te 500km to nie było tak dużo. Bilet studencki na pkp w 30zł się zmieścił.

Właśnie wróciłem. Motor kupiony, pierwsza jazda zaliczona.

Gratulacje!
Wiesz, gdzie na forum jest "Galeria"?

Dzisiaj nie miałem czasu ale jutro postaram się porobić zdjęcia.