Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
Awatar użytkownika
emzet
Posty: 715
Rejestracja: 06 kwietnia 2011, 13:02
Motocykl: Honda NC750X
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 69
Status: Offline

Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: emzet »

Mam prośbę o pomoc - narobiłem sobie kłopotów podczas kontroli luzu zaworu ssącego przedniego cylindra. Mniejsza o powody, ale do pokręcenia popychacza użyłem "bitu" - końcówki od wkrętaka uniwersalnego z imbusem H3. W pewnym momencie wysunął mi się z palców, usłyszałem stuknięcie o metal i koniec - kamień w wodę. Moje pytanie do doświadczonych mechaników - czy taki "bit" - kawałek pręta o długości ok 20 mm, sześciokąt H6, z końcówką H3 - może wpaść gdzieś głębiej? Jeśli tak to gdzie? Po tym nieszczęsnym zdarzeniu przeszukałem podłogę wokół, zdemontowałem gaźnik, przy pomocy lusterka próbowałem zajrzeć do przestrzeni wokół sprężyny zaworu - nic nie znalazłem. Następnie zacząłem delikatnie pokręcać wałem - żadnych stuków, blokad, nic. Bita nie mogę znaleźć. Silnika nie odpalę póki nie dziadostwa nie znajdę. A Chodecz tuż tuż ..... :cry:

Będę niezmiernie zobowiązany za ew. sugestie i podpowiedzi. Przyznaję, że z braku czasu raczej pobieżnie przeszukiwałem forum, wątku o podobnej tematyce nie znalazłem, więc jeśli przegapiłem to przepraszam i proszę o podanie odsyłacza.
Awatar użytkownika
karol123
Posty: 172
Rejestracja: 19 sierpnia 2009, 20:31
Motocykl: BMW K100
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 44
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: karol123 »

W kanł olejowy mógł wpaść bit albo gdzies zakleszczył sie przy sprezynie od zaworu.Tak czy inaczej musisz go zlokalizować bo ryzykowne jest utuchamianie jak wpadł niżej do kanału olejowego to się zatrzymał przy przeweżeniu i bez obrócenia silnika do góry nogami to marne szanse na wyciagnięcie (zostaje magnes)
Jawka 50 Komar 3 Ogar 200 WSK 125 M06 175 Kobuz Mińsk 125 MZ 250 Jawa 350
Awatar użytkownika
emzet
Posty: 715
Rejestracja: 06 kwietnia 2011, 13:02
Motocykl: Honda NC750X
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 69
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: emzet »

karol123 pisze: (zostaje magnes)
I został. W środku. Teraz już tylko mechanik (jeśli znajdę kogoś w Poznaniu lub okolicy co do czwartku to zrobi) i demontaż głowicy.

Jak by ktoś z Was chciał pokazywać dzieciom na przykładzie, do czego prowadzi bezmyślność to ja się poświęcam... :oops:
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: -waldi- »

weź magnes neodymowy i szukaj.... powinien się przykleić

Bit jak wpadł głębiej, to głowicy nie demontuj tylko zrzucasz olej i odkręcasz boczne dekle silnika - w Twoim przypadku zaczynasz od prawego

spokojnie, bez nerwów wszystko da się zrobić :)
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Awatar użytkownika
toooomelo
Posty: 5401
Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
Motocykl: XV535 -> FZS600
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: toooomelo »

-waldi- pisze:spokojnie, bez nerwów, wszystko da się zrobić :)
Na kłopoty -Waldi- :D :D
Viśniówka -> Mexicana -> Silverka
Obrazek
Awatar użytkownika
emzet
Posty: 715
Rejestracja: 06 kwietnia 2011, 13:02
Motocykl: Honda NC750X
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 69
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: emzet »

toooomelo pisze: Na kłopoty -Waldi- :D :D
Prawda - dobry duch tego forum. Właśnie zbieram się do drugiego podejścia. Co prawda ten magnesik com go zostawił w środku to jest neodym więc nie wiem czy go wywlekę ale próbować trzeba.
Waldi - sądzisz, że jak odkręcę dekle to ten cholerny bit będzie gdzieś na dole?

Cholera, a jednak już było!
viewtopic.php?f=23&t=13296
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: -waldi- »

możliwe, że będzie nie ma co się poddawać :) do cylindra nie nial prawa wpaść bo nie ma takiej opcji...
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
Awatar użytkownika
emzet
Posty: 715
Rejestracja: 06 kwietnia 2011, 13:02
Motocykl: Honda NC750X
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 69
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: emzet »

Pora podsumować:
Udało się wyjąć oba obce ciała - magnes i bit. W momencie kiedy dotarło do mnie, że magnesu należy szukać stalowym prętem, a nie drugim magnesem poszło jak z płatka. Bit, na szczęście, nie wpadł nigdzie głębiej, ale ujawnił się po wyciągnięciu magnesu. Dziękuję kolegom, którzy zdopingowali mnie do dalszych prób :nazdrowie: . Mam nadzieję na to samo w realu :) - oczywiście piwo :) :)

I można by na tym zakończyć gdyby nie to, że przy montażu gaźnika trzeba było odkręcić króćce ssące i wówczas najaw wyszła prawdziwa przyczyna niepokojących objawów, które zmobilizowały mnie do kontroli luzów zaworowych na przednim cylindrze. Okazało się, że montując króciec w ubiegłym roku musiałem uszkodzić oring i została tylko połowa z niego. Reszty nie trzeba tłumaczyć.
Awatar użytkownika
toooomelo
Posty: 5401
Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
Motocykl: XV535 -> FZS600
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: toooomelo »

emzet pisze:Pora podsumować:
Udało się ...
No to wyjazd na zlot do Chodeczy jak najbardziej aktualny!
O-ringi to nie problem :wink:
Viśniówka -> Mexicana -> Silverka
Obrazek
Awatar użytkownika
emzet
Posty: 715
Rejestracja: 06 kwietnia 2011, 13:02
Motocykl: Honda NC750X
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 69
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: emzet »

toooomelo pisze: O-ringi to nie problem :wink:
Jasne! Skorzystałem z twojej listy wymiarów :) .
Awatar użytkownika
toooomelo
Posty: 5401
Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
Motocykl: XV535 -> FZS600
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: toooomelo »

Po to ona jest :wink:
Wiesz, gdzie kupić o-ringi?
Polecam "Passerotti Sp.z o.o." http://www.passerotti.com.pl/kontakt
Viśniówka -> Mexicana -> Silverka
Obrazek
Awatar użytkownika
emzet
Posty: 715
Rejestracja: 06 kwietnia 2011, 13:02
Motocykl: Honda NC750X
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 69
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: emzet »

Dzięki, Mikey się tym zajął (jedna z nielicznych korzyści z posiadania dzieci)
Awatar użytkownika
toooomelo
Posty: 5401
Rejestracja: 30 kwietnia 2011, 18:04
Motocykl: XV535 -> FZS600
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Wiek: 55
Kontakt:
Status: Offline

Re: Kontrola luzów zaworowych - poważny kłopot

Post autor: toooomelo »

emzet pisze:(jedna z nielicznych korzyści z posiadania dzieci)
Jak dzieci są grzeczne! :lol:
Viśniówka -> Mexicana -> Silverka
Obrazek
ODPOWIEDZ