stukanie w silniku

[mytek1]

Postanowiłem uporać się z tym stukaniem w silniku Virażki. Z rana wysprzątałem garaż, później wyciągnąłem silnik z Virki i zdjąłem przedni cylinder. Na korbowodzie nie ma wyczuwalnych luzów, na wale zobaczę dopiero jak zwolnię rozrząd na drugim cylindrze, ale nie o to teraz. Stukot był słyszalny w górze przedniego cylindra. Jak sprawdzić stan głowicy gdzieś na forum jest i na tygodniu do Niej zaglądnę. Ale mam pytanie odnośnie tłoka. Sworzeń ma ciasno wchodzić?, bo całe życie byłem przekonany, ze tak ma być, a tu sworzeń najmniejszym palcem wepcha i wypcha z tłoka. Może być że to sworzeń stuka? Ktoś tak miał? Pozdrawiam.

[Flower]

To tylko z wikipedii, także nie powiem Ci jak konkretnie w Virago...

W pojazdach samochodowych sworznie tłokowe osadzone są obrotowo w główce korbowodu i w piastach tłoka, w których z kolei umieszczone są pierścienie osadcze tzw. pierścienie Seegera (zabezpieczają przed przesuwaniem osiowym). Stosuje się ponadto sworznie z obrotowym mocowaniem w piaście tłoka, bez luzu w główce korbowodu lub obrotowym mocowaniem w główce korowodu i bez luzu w piaście tłoka.

[-waldi-]

virago ma sworznie "pływające" - obróć tłok i zobaczysz otwory do smarowania tulei w gniazdach tloka

jeżeli układ tłok korbowód nie ma luzu, to nie to było objawem stukania

[mytek1]

Widziałem te otwory, ale zawsze to lepiej zapytać.

[mytek1]

Byłem dziś chwilkę w garażu. Tłok-korbowód nie ma wyczuwalnego luzu, czym najlepiej mierzyć takie elementy?, suwmiarką? Wyciągnąłem wałek z głowicy i ten ma luz w obydwóch gniazdach. Może to być przyczyną stuków?

[Flower]

Mikroskopem pomiarowym metodą bezpośrednią, albo przy pomocy kulek pomiarowych i mikrometru

[karol123]

Najlepiej na oko heheheheheh

[Miszczu]

Wyciągnąłem wałek z głowicy i ten ma luz w obydwóch gniazdach. Może to być przyczyną stuków?

jak najbardziej najczęściej powodem stuków w virago jest głowica właśnie- dzieje się tak kiedy ktoś nie dbał o wymiany oleju i filtra. Spotkałem się raz z teorią i to u tzw ''mechanika'' że virago może na oleju przejechać do 10 tys km jak tak doradzał klientom to nie dziwne, że potem takie problemy

[mytek1]

Odkopie kotleta
Jak wiecie wymieniłem silnik w Virce. Trafił do niej silnik z '95 roku z licznikowym przebiegiem 16tys. mil. Zawory ustawiłem przed podmianką, i włożyłem do ramy, wszystko było ładnie pięknie, ale postanowiłem zmienić wybebeszone wydechy na oryginalne i tu zaczął się problem. Po zmianie wydechów silnik zaczął się dławić, diagnoza- gaźniki. Synchro zrobiłem bez ingerencji w mieszankę, było ok, moto ładnie się wkręcało, schodziło z obrotów. Po przejechaniu kilku kilometrów wpadłem na "genialny" pomysł sprawdzić czy podciśnienie jest nadal takie same na obydwóch gaźnikach, okazało się, że nie. Przy próbie ruszenia śrubek od mieszanki okazało się, że śrubka w drugim/przednim cylindrze jest zapieczona na amen. Myślę sobie "nie przeszkadza, wyciągnę gaźniki i spróbuję ją wykręcić". Zacząłem plan wdrażać w życie, wyciągnąłem gaźniki, wywierciłem otwór w śrubce, wkrętak i pech chciał, że strzelił Miałem gaźniki w domu z swojej Virki, więc się mocno nie wkur...em. Włożyłem gaźniki do moto, odpaliłem i jest to samo co na moim silniku, stuka w drugim cylindrze, moto nie chce schodzić z obrotów. Dziś ponownie wyciągnąłem gaźniki z moto, poprzekładałem środki z tymi z tego silnika, okazało się że w gaźniku od pierwszego cylindra slider się zacinał, wymieniłem na inny. PO włożeniu gaźników do Virki moto schodzi z obrotów, lecz dalej stuka w drugim cylindrze. W gaźniku od pierszego cylindra włożona jest iglica z dłuższym stożkiem, oznaczenia nie znam. W drugim jest iglica z krótszym stożkiem 10-tka, ma ona regulację, ustawiona jest na 2gi ząbek, krótsze wysunięcie ze slidera . W innym gaźniku jaki posiadam jest też iglica z krótkim stożkiem, ale 18-stka, nie posiada ona regulacji i jest długości 10-tki na 1szym ząbku. Silnik posiada dopalanie spalin. Wężyk od krócca z drugiego cylindra idzie do tego ustrojstwa, po zgaszeniu moto i ściągnięciu go idzie lekki dymek, po ściągnięciu zaślepki z pierwszego cylindra żaden dymek nie idzie. Dodatkowo po podpięciu zegarów pod króćce na przygazówkach na pierwszym cylindrze jest minimalna zmiana ciśnienia, natomiast na drugim cylindrze ciśnienie dość wyraźnie się zmienia, pierwsze nieco maleje, a następnie rośnie ponad dwukrotnie.
W czym może leżeć problem? Iglice?, coś innego?, czy może całe gaźniki do wymiany?

[mytek1]

Nagrałem dziś filmik
http://www.fotosik.pl/video/8fec8474d706f8d2.html

[-waldi-]

prawdopodobnie sworzeń tłokowy

układ dopalania spalin odłącz i pozaślepiaj.

Sprawdź szczelność króćcy i o-ringów pod nimi - takie wahania świadczą o nieszczelności, lub złej synchronizacji. Spracyzuj który cylinder to w/g Ciebie drugi, bo w/g producenta 2 to przód, 1 to tył

zerknij na napinacze łańcuszków, silnik z 16tyś przebiegu tak nie chodzi....

[mytek1]

może to spalanie stukowe?, jak sądzisz? Dziś wleje świeżutkiego paliwa i zobaczę, czy coś poprawi się. A i zapomniałbym, filmik nagrywany jest na innych gaźnikach, tyle, że nie wiem czy są sprawne, bo jeden do mnie wrócił, że nie da się go ustawić. Ale po podmiance tych gaźników stuki trochę przycichły w stosunku do wcześniej. Sworzeń też później sprawdzę, czy nie ma luzu, dodatkowo iskry na świecach też zobaczę dla pewności. Napinacz w drugim cylindrze wczoraj oglądałem, zostało mu 7 ząbków do wykorzystania.