Witam,
Czytałem już na forum jak ten wgniot wyprostować...
ale pytanie mam inne
ten wgniot ma długość około 2 cm i jest na szerokość prawie całego wydechu...
Po prostu dziś wydarzył się wypadek... motor stał na stojaku... i chciałem go przesunąć do przodu i motor się zsunął... wydechem uderzył o rurkę podnośnika... na szczęście nie było więcej uszkodzeń...
otóż czy taki wgniot ma duży wpływ na działanie motocykla ? wgniot jest od spodu i go nie widać a i tak mam zamiar owinąć go taśmą... (zamówiłem dzień przed wypadkiem )
poradzicie mi ? pewnie lepiej to prostować ??
:( Wgnieciony wydech...
- lisek_79
- Posty: 74
- Rejestracja: 09 maja 2012, 10:34
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Gniezno
- Wiek: 45
- Status: Offline
:( Wgnieciony wydech...
Pozdrawiam
Łukasz
Łukasz
- Adziel
- Posty: 1608
- Rejestracja: 09 grudnia 2010, 21:13
- Motocykl: Yamaha xv 1000 GE
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: :( Wgnieciony wydech...
nie prostować - lepiej .Trochę się spaliny będą męczyły, ale każdego szkoda...