Strona 5 z 14

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 01 maja 2012, 22:59
autor: Koniu
pojemność podobna a i spalanie też, więc można kombinować i się bawić. Na razie i tak na szosy nie wystartuję wolę przygotować jak trzeba i dopiero

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 02 maja 2012, 10:05
autor: -waldi-
no może być problem z gaźnikiem od maluszka, gardziel ma jak dobrze pamiętam 26, albo 28mm

od pf125 pomyśl tylko mechanicznym, nie podciśnieniowym

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 02 maja 2012, 17:14
autor: ALBINERO
Miałem kiedyś Fiata 850 i miał gaźnik od malaka , dawał radę .

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 02 maja 2012, 17:19
autor: Miszczu
Nie będę czytał z fusów ale strzelam, ze do ok 3 tys obrotów bedzie ok a potem dostanie zadyszki :wink:

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 05 maja 2012, 10:33
autor: MorePain
Czyli śmiem twierdzić że zmiana gaźnika potrafi zwiększyć moc. To zróbcie coś z tymi 250'kami bo z tym 26mm przelotu to chyba troszkę mało :D

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 05 maja 2012, 17:28
autor: Miszczu
MorePain pisze:Czyli śmiem twierdzić że zmiana gaźnika potrafi zwiększyć moc
To działa w obie strony :wink:
MorePain pisze:To zróbcie coś z tymi 250'kami bo z tym 26mm przelotu to chyba troszkę mało :D
Na tą pojemność to optymalna wartość żeby choć cień momentu obrotowego występował w zakresie niskich obrotów- większy gaznik lub większa ich ilość zwiększy moc( po odpowiednim ustawieniu) ale i moc i moment będą dość wysoko- zresztą szkoda czasu i kasy lepiej moto zmienić :wink:

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 05 maja 2012, 21:21
autor: MorePain
Przerobić to na diesel i zamontować turbinę :)

A tak serio, to moto pierw trzeba mieć, a dopiero później zmieniać :)

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 06 maja 2012, 00:13
autor: ALBINERO
Czy to co napisałeś to dotyczy Ciebie czy Ty tak w ogóle w każdym temacie masz coś do powiedzenia ale na niczym się nie znasz . Przygadywać jest łatwo ale pomóc to już trochę trudniej .

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 06 maja 2012, 00:34
autor: MorePain
Uznam to za krytykę skłonną napędzić moje zdolności intelektualne do lepszego przyswajania wiedzy. a teraz odpowiedź na Twój komentarz. W pewnym sensie dotyczy, a dokładniej już wkrótce będzie. Czytam różne informacje głównie po to aby zaznajomić się z tym co może mnie spotkać. Jak to mówią "ucz się przez całe życie", mimo że początki są trudne nie ma co się zrażać. Troszkę tu łyknąłem wiedzy, troszkę tam i jak mam jakiś pomysł to piszę, bo często nawet ta błaha z pozoru myśl może komuś pomóc i często najprostsze rozwiązanie jest najlepsze. Za przykład wezmę budowę wirusa hiv(pisze teraz w mega uproszczeniu), naukowcy próbowali rozwiązać te zagadkę przez wiele lat. Stworzyli grę aby totalni laicy z całego świata mogli w niej tworzyć wirtualne wirusy. Pewna grupa u której skład wchodzili również Polacy rozwikłała ową zagadkę mimo iż nie posiadała żadnej wyspecjalizowanej wiedzy.
http://science-everywhere.pl/harambee/

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 06 maja 2012, 00:37
autor: ALBINERO
Nadal nie odpowiadasz w temacie , jak nie masz o czymś pojęcia to lepiej nie zabieraj głosu . Do nabijania sobie postów są inne tematy .

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 06 maja 2012, 12:34
autor: Miszczu
MorePain pisze:Przerobić to na diesel i zamontować turbinę :)
Powiem szczerze, że sporo myślałem o czymś takim ale z litra. Rozejrzałem się troche i jest to do ogarnięcia, potrzebne były by kute tłoki (mam takie w swojej) no i korbowody by sie przydały choć fabryczne powinny wytrzymać (zależy od ciśnienia i doładowania) są dostępne pomby wtryskowe montowane do wałków rozrządu, wtryski w miejsce świec i powinno banglać teoretycznie :humm: Z turbinką może by wycisnął ze 40-45 KM ale moment byłby spory.
Widziałem taką rzezbę z H-D i jakoś jedzie :wink:

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 06 maja 2012, 19:46
autor: ALBINERO
Nie widziałem wcześniej takiego projektu :bravo: Junak V 700 -tka . Zasilany jest jednym gaźnikiem ale nie mam pojęcia od czego on jest :
http://www.youtube.com/watch?v=9pVquf-S ... re=related

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 06 maja 2012, 19:54
autor: Miszczu
dellorto- jak w Husabergah i starych KTM-ach. Ładny junak swoją drogą :shock:

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 07 maja 2012, 22:36
autor: Koniu
panowie mam pytanko zmieniłem koncepcję i wróciłem do pomysłu z jednym gaźnikiem ale oryginalnym i potrzebuję pomocy gdzie w gaźniku znajduję się i czy jest coś do regulacji dawki powietrza potrzebuję ów dawkę zwiększyć. Głownie chodzi oto że zbyt dużo paliwa a mało powietrza, co zrobić czy zmniejszyć poziom paliwa czy tego w ogóle nie ruszać ? czy jest jakiś inny sposób na zmniejszenie dawki.

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 07 maja 2012, 22:47
autor: -waldi-
ale główna dawka czy na jalowych ?

na jałowych to wkrętem zmniejszysz, a główną dawkę to dyszą ogranicz - nominalnie masz 1cyl. 128, 2 cyl. 132

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 19 maja 2012, 00:07
autor: Koniu
Witam ponownie tak jak powiedziałem tak zrobiłem zmieniłem koncepcję co do gaźników i zrobiłem na jednym i to oryginalnym gaźniku i chciałbym zaprezentować jak to chodzi

http://www.youtube.com/watch?v=s6YSwY-D ... e=youtu.be

jest to jak na razie w fazie testowania i prób dostrojenia, ale działa i odpala na dotyk.
Poza tym zmieniłem oryginalne cewki na cewki samochodowe i wyeliminowałem problem jak na razie padania świec, oczywiście podpiąłem i zespoliłem je z modułem zapłonu.

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 24 maja 2012, 19:46
autor: Miszczu
Co do strojenia to Ci powiem, że na stożku szkoda zdrowia- chyba, że jakąś zwężkę zastosujesz bo inaczej jak ustawisz żeby na postoju ładnie pracowała to znowu pod obciążeniem będzie stawiać opór i tak w koło Macieju :roll:
Założę sie, że jak na luzie dasz od razu pełny gaz to ja zdławi :wink: nie ma podciśnienia coby tłoczek uniósł.

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 22 czerwca 2012, 22:31
autor: Koniu
Witam :) bawiłem się bawiłem i wybawiłem :) założyłem pojedynczy gaźnik od H-D i ku mojemu zdziwieniu odpalił od razu dosłownie od "strzała" i powoli sobie pyrka nic nie trzeba było dostrajać nic ustawiać i nic nie kombinować po prostu dorobiłem kolektor skręciłem i działa :)

Dla informacji gaźnik keihen lecz więcej się nie wypowiem prawdopodobnie jest to od panhead, dopala ładnie i chodzi miękko świece kawa z mlekiem czyli ładnie przepala nie prycha nie kicha wkręca się ładnie i bez żadnych oporów postaram się wrzucić filmik w najbliższym czasie :D pozdrawiam .

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 22 czerwca 2012, 22:33
autor: KIT
No czekamy z niecierpliwością .

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 23 czerwca 2012, 15:11
autor: 2007XV1700
Koniu pisze: prostu dorobiłem kolektor skręciłem i działa :)
czy mówisz o czymś takim?
Obrazek

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 23 czerwca 2012, 19:44
autor: HaCaT
Koniu pisze:Witam :) bawiłem się bawiłem i wybawiłem :) założyłem pojedynczy gaźnik od H-D i ku mojemu zdziwieniu odpalił od razu dosłownie od "strzała" i powoli sobie pyrka nic nie trzeba było dostrajać nic ustawiać i nic nie kombinować po prostu dorobiłem kolektor skręciłem i działa :)
biorąc pod uwagę całokształt, to podejrzewam, że chu.. z tego będzie, ale życzę powodzenia :cool:

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 24 czerwca 2012, 00:23
autor: Koniu
HaCaT pisze:
Koniu pisze:Witam :) bawiłem się bawiłem i wybawiłem :) założyłem pojedynczy gaźnik od H-D i ku mojemu zdziwieniu odpalił od razu dosłownie od "strzała" i powoli sobie pyrka nic nie trzeba było dostrajać nic ustawiać i nic nie kombinować po prostu dorobiłem kolektor skręciłem i działa :)
biorąc pod uwagę całokształt, to podejrzewam, że chu.. z tego będzie, ale życzę powodzenia :cool:

Nie nie sam wyrabiałem kolektor i dopasowywałem go do silnika i spasowałem z gaźnikiem, nie jest z plastiku a ze stali wykorzystane króćce ssące oryginalne i jak na razie działa bez zarzutów i na zimnym silniku pyk i bez ssania zaskakuje.

a w trakcie jazdy silnik pracuje miękko i przyspiesza super nie wiem jak ze spalaniem jeszcze tego nie sprawdziłem, ale postaram się to uczynić jak tylko będzie ładny dzionek do przejażdżki :D :lol:

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 24 czerwca 2012, 15:04
autor: Miszczu
Strzel fotkę tego gaznika cobyśmy mogli odgadnąć dokładnie co za ptak :wink:
Mam podejżenia ale chcę sie upewnić.
HaCaT pisze:biorąc pod uwagę całokształt, to podejrzewam, że chu.. z tego będzie, ale życzę powodzenia :cool:
kwestia cierpliwości ale jak sie wszystko ogarnie to ''złoty motór'' sie robi. Bo V2 powinno mieć jeden gaznik i basta :cool:

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 24 czerwca 2012, 16:58
autor: Mocho
Miszczu pisze:V2 powinno mieć jeden gaznik i basta
ewentualnie 4 :D

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 24 czerwca 2012, 17:03
autor: Miszczu
oczywiście :cool: