Strona 8 z 14

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 20 stycznia 2014, 22:55
autor: Miszczu
je będziesz długo jechał maksymalną to będzie brakować

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 20 stycznia 2014, 23:21
autor: -waldi-
Ja nie mam kranika podciśnieniowego i działa. Zaworki wymień. Zamiast rolki w zespole dźwigni łączących przepustnice daj łożysko.

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 21 stycznia 2014, 09:59
autor: Pustelnik
Myślałem o łożysku tylko mam prowadnice wytartą (jest na środku beczka jakieś 0.5mm) :( po wyrównaniu na frezarce obawiam się że mogę takiego łożyska nie dostać :( Jak nic nie stanie na przeszkodzie to końcem tygodnia biorę się za to i powiadomię na bieżąco jak pójdą prace :D

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 21 stycznia 2014, 12:47
autor: -waldi-
zawsze można zrobić nową prowadnicę, gorzej z przegubami jest

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 27 stycznia 2014, 10:19
autor: tylust
Zainteresowałem sie tematem i zaczałem się zastanawiać czy pojedynczy gaźnik to na pewno same plusy ? Natknąłem się na forach na opinie ludzi, którzy stosowali taki setup i wrócili do podwójnego Mikuni z wielkim zadowoleniem... Szczególnie przy zmodyfikowanym dolocie i wydechu podwójny gaźnik wydaje się mieć większy potencjał. Natomiast co do problemów z regulacją gaźników często jest tak, że to nie sama regulacja jest problemem. Na wielu forach doczytałem, że szeczgólnie w starszych Virago wiele kłopotów, które wydaja sie pochodzic od gaźników, faktycznie pochodzi od układu elektrycznego. Dosyć powszechna jest opinia o konieczności dodania dodatkowych punktów uziemienia poprzez przewody - silnika,regulatora napięcia, czy samego aku z ramą.
Reasumując pojeduńczy gaźnik może ułatwić regulację, szczególnie w porównaniu z kapryśnymi gaźnikami Hitachi, ale pozostałe korzyści wydają się być pozorne.

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 27 stycznia 2014, 11:14
autor: 2007XV1700
ja bym dwóch już więcej nie założył.

moto pali 2l/100km mniej niż na 2xHSC
dużo lepszy dół a góra niewiele słabsza, do 160 ciągnie ładnie.
pali na dotyk, reakcja na obrót manetki jest genialna.
o względach estetycznych nie wspominam, bo gołe cycki podobają mi się bardziej :D

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 27 stycznia 2014, 11:37
autor: tylust
HEHE, no tak gołe cycki to jest argument :mrgreen:

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 28 stycznia 2014, 12:48
autor: bobbers

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 06 marca 2014, 16:17
autor: Pustelnik
Jaki gaźnik konkretnie polecacie na monokolektor do xv700? Decyduje się na zmiany bo po rozbiórce HSC40 jestem załlamany :( membrana ma przetarcie, komory pływaka zatkane na amen w kanale ssania, tłoczki pod membranami zatarte.... szkoda czasu nerwów i pieniędzy, to i tak chodzić nie będzie po regeneracji tak jak powinno....

A więc nasuwa mi się myśl włożenia następującego gaźnika
http://allegro.pl/cagiva-600-w16-river- ... 98562.html

czy będzie to chciało chodzić ? ktoś próbował na takim gaźniku?

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 03 kwietnia 2014, 21:00
autor: Pustelnik
Nabyłem monokolektor z gaźnikiem AMF pochodzenie HD :D :D . Jeździło to wcześniej w xv 1000 jednego z forumowiczów więc jest sprawdzone. Mój problem dotyczy regulacji i tu pytanie do osób które walczyły z regulacją monogaźników :
-jeżeli strzela w filtr przy wkrecaniu w obroty to będzie to uboga mieszanka prawda? :P

Próbowałem zmniejszyć przepustowość dysz drutując je w niewielkim stopniu ale jest tylko gorzej. Dziwi mnie że moja 700-tka ma większy apetyt od litra a na to wygląda... jest to realne? Nie chce psuć dzysz rozwiercając je niepotrzebnie bo to droga inwestycja w przypadku tego gaźnika. Co proponujecie?

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 03 kwietnia 2014, 21:07
autor: -waldi-
700 ma większe dysze niż 1000 :)

a nie możesz innych dysz wstawić ?

Ps. jak masz zaworek ssania z HSC40 to chętnie przygarnę.

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 03 kwietnia 2014, 21:13
autor: Pustelnik
Proponujesz włożenie większej dyszy? HSC chyba zostawie bo chyba znalazłem ich wade (niedrożne kanały paliwowe, które prawie udało mi się odetkać). Do tego mam w planach 2 silnik wyremontować jak będzie ku temu sprzyjający klimat :P to może się jakaś rama trafi w dobrych pieniądzach i będzie "nowa myśl techniczna" :P

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 03 kwietnia 2014, 21:16
autor: -waldi-
przydław lekko dolot powietrza to będzie wiadomo

popatrz na dysze

https://lh4.googleusercontent.com/-0t0C ... /HSC40.JPG

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 03 kwietnia 2014, 21:18
autor: Pustelnik
Próbowałem to nie wiele to daje... ale zauważyłem że na ssaniu lepiej się zbiera a jest tam 2 przepustnica która właśnie wtedy się domyka i ogranicza dolot z filtra tyle że dostaje bogatszą mieszankę i ciężko ugadnąć... :(

Spróbuję jutro skoczyć na hurtownie i poszukać dyszy o takim samym gwincie. Obecnie gółwna to 160, 170 powinna dać radę czy większej szukać?

Ciekawe jest to że 700 potrzebuje więcej...

Czym można by ewentualnie rozwiercić taką dyszę tak żeby uzyskać w miarę precyzyjny wymiar?

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 03 kwietnia 2014, 23:39
autor: 2007XV1700
druciki to nienajlepszy pomysł :frustrated: możliwe że już uszkodziłeś dysze.

w XV1000
ja mam 175 główną w gaźniku CV Keihina a iglicę mam podniesioną o około milimetr
4 obroty wykręconą śrubę składu mieszanki(wykręcanie dalej niż 4 obroty nic nie zmienia)

zmieniłem z 185 ponieważ mimo że odejście miał nieziemskie na dłuższej trasie zawalał świece.
180 nie mogłem ustawić na cacy śrubą regulacyjną i zabawami z iglicą.

kolektor mam z takich samych rur i założoną kryzę na pierwszym cylindrze bo zawalało świecę na czarno.
teraz chodzi elegancko z tym że podwyższyłem ciepłotę świecy pierwszego (tylnego) cylindra do 85.
czasem strzeli w wydechy przy odjęciu gazu ale świece kawowe zarówno w mieście jak i na trasie.
przegazówki jednak zalewają świece bo pompka przyspieszacza podaje dużą ilość paliwa na raz.

Jeśli Twój gaźnik posiada pompkę przyspieszacza rozważyłbym na Twoim miejscu skrócenie drążka w celu zmniejszenia ilości wstrzykiwanego paliwa.
można też z tego układu całkowicie zrezygnować bez wyraźnego spadku dynamiki przyspieszania(sprawdzone)


.peace

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 07 kwietnia 2014, 12:22
autor: Pustelnik
Rozwierciłem do 180 główną i na wolnych jakoś chodzi ale ma dziurę przy 3tyś. Od spodu wkręca się płynnie w miarę ale szału niema...powyżeł 3 tyś jak odkręcę manetkę trochę mocniej (ale nie do spodu bo się dławi) to jest przy***anie jak by turbina zaskoczyła :P chyba faktycznie wyeliminuję ten układ wzbogacania i spróbuję bez niego uzyskać pierwsze płynny zakres a później nad dynamiką coś podziałać. :D


Świece po 10 km przykopcone :? chyba za bogato te 180 ale zobaczę co będzie po wyjęciu popychacza od wzbogacenia

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 07 kwietnia 2014, 13:27
autor: 2007XV1700
tak jak napisałem w innym wątku za średnie obroty odpowiada iglica i to nią musisz teraz szukać optymalnego ustawienia
Obrazek

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 08 kwietnia 2014, 11:54
autor: Pustelnik
Problem w tym że w tym gaźniku iglicy nie ma :( . To jest AMF showelhead rodem z HD - typowo mechaniczny z przepustnicą w formie talerza, a za nią jest 2 przepustnica z otworem której odchylenie reguluje się dźwignią ssania.

Próbowałem to urządzenie wzbogacające zablokować całkiem i efekt ten sam nawet minimalnie gorszy (większa dziura przy płynnym przyspieszaniu się robi). Spróbuję jeszcze poziom paliwa podnieść minimalnie, ale to chyba niewiele da :?

Zamówiłem większą dyszę wolnych obrotów i będę dorabiał z zaślepki dyszy gaźnika syreny 105 przejściówkę która umożliwi mi wkręcanie zamiast głównej z gwintem M10x1 zwykłe M5x1 :P (w czeskim jest M11x1 więc spokojnie uda się to przetoczyć i odciąć co trzeba :D dzięki czemu będę kupował dysze po 5-6PLN a nie 40^) :cool:

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 11 kwietnia 2014, 07:45
autor: Pustelnik
Udało mi się dorobić redukcje na dysze o gwincie M6 których w sklepach motoryzacyjnych jest pełno ale dalej nie mogę uzyskać płynnego zakresu :( kombinowałem dyszą główną od 160-190 co 0.1 i nic to nie daje. Dysza wolnych obrotów zwiększona z 0.35 do 0.45 i tez niewielka róznica... filtr zatkałem o połowę, troche lepszy dół ale góry dalej brakuje nawet bardziej, poziom paliwa kombinowany od najwyzszego (po dysze przelewową) do minimum na którym odpala i płynnie pracuje na wolnych... gdzie szukać? :pomocy:

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 11 kwietnia 2014, 10:18
autor: 2007XV1700
zmienić gaźnik na podciśnieniowy

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 11 kwietnia 2014, 11:27
autor: -waldi-
jak rozwiązane są rurki emulsyjne w tym gaźniku ? jak z dyszami powietrznymi ?
zmniejsz powietrzne i sprawdź,

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 11 kwietnia 2014, 12:03
autor: tylust
1986XV1000 pisze:zmienić gaźnik na podciśnieniowy
Z tego co gdzieś wyczytałem to można nawet zastosować jeden z oryginalnych gaźników przy odpowiednim dostrojeniu.

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 11 kwietnia 2014, 23:30
autor: 2007XV1700
i pierdolić się za przeproszeniem w tańcu. Miszcza się pytajcie ile z tym jest jebania się.
Kupić MIKUNI TM38 albo inny mikuni o gardzieli max 42mm albo Keihina CV (z ostatniego sportstera na gaźniku) wyregulować i będzie latać.

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 13 kwietnia 2014, 17:25
autor: Miszczu
tak jak XV pisze- omijać fabryczny gaźnik bo szkoda zdrowia :wink: nawet jak się ustawi to albo dół lichy albo góra do dupy :?

Re: Jeden gaźnik zamiast dwóch

: 14 kwietnia 2014, 13:55
autor: Pustelnik
Wszystko fajnie tylko jest małe ale... w xv 1000 to chodziło więc nie ma opcji żeby nie chodziło w xv 700. Kwestia moim zdaniem dotyczy doboru dysz i składu mieszanki. Zależy mi na konkretnych sugestiach co zrobić żeby ten gaźnik (prosty mechaniczny AMF z HD) zaczął działać, i po czym poznać (jakie są objawy) tego gdzie może być problem. Kupiłem większą dyszę wolnych obrotów i zamierzam zmniejszyć główną bo obecnie 190 to za bogato, stawiiam że 170 na głównej i 45 na wolnych powinny dać jakiś rezultat, w grę wchodzi jeszcze kwestia tego o czym Waldi pisał czyli dysze powietrza i do nich muszę się dobrać bo są zaślepione dekielkami. Jeżeli brakuje góry i się dławi to moim zdaniem przesadziłem z dyszą główną tylko za cholere nie wiem jak pozbyć się dziury w granicach 2.5tyś, powyżej jest rakieta (jak juz przyjmie i się wkreci)

Jedno jest pewne, skoro wydałem pieniądze na komplet kolektor + gaźnik to zależy mi na tym żeby to wyregulować a nie kupować kolejny zwłaszcza że remont silnika wystarczająco wypłukał mi kieszeń więc proszę takich sugestii nawet nie pisać.