podróż do Petersburga
- Seik
- Posty: 426
- Rejestracja: 23 czerwca 2012, 17:57
- Motocykl: Varadero XL1000
- Lokalizacja: Kępno
- Wiek: 52
- Status: Offline
podróż do Petersburga
Słuchajcie, chodzi mi od jakiegoś czasu myśl by wybrać sie do tego miasta. Czy jest na forum ktoś kto być moze tam był i chcial się podzielić kilkoma trafnymi uwagami na temat....wiem wiem, jest wujek google, ale ja go znam, to stary pokerzysta i nigdy nie wiadomo kiedy blefuje. Wracając do tematu, myślę o okresie świątecznym czyli grudzień-styczeń. Oczywiście nie wchodzi w rachubę jazda motongiem rozważam pociag bądź autobus. Sa w sieci oferty biur podróży, ale wszystkie dotyczą, albo przynajmniej przytlaczajaca większość, okresu letniego, tzw. Białe noce w Petersburgu. Białych nocy to ja się juz naogladalem w pracy, mam ochote po prostu zobaczyć ten zakątek swiata w świątecznej scenerii. Jeśli jes ktoś kto ma jakieś doswiadczeni w temacie i chciałby się nimi podzielić z kolegą to będę wdzięczny za kilka uwag tu na forum, bądź priv, jak kto woli.
Każdy kto próbował kiedyś puścić cichacza w towarzystwie, wie jak operować sprzęgłem...
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: podróż do Petersburga
Prom do Helsinek i superluksusowy pociąg do St. Petresburga? Może być ciekawszą alternatywą niż bujanie się po torach całą drogę
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- Cpt. Nemo
- Posty: 1560
- Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
- Status: Offline
Re: podróż do Petersburga
Jakos tak bardzo "na okraglo" wymyslasz ?
Trzeba wybrac najszybszy srodek komunikacji, bo szkoda na nia czasu i tyle
Trzeba wybrac najszybszy srodek komunikacji, bo szkoda na nia czasu i tyle
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Pozdrawiam, cpt. Nemo
- GLIWICKI
- Posty: 5643
- Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
- Motocykl: XV 750 '97
- Lokalizacja: Śląsk
- Wiek: 54
- Status: Offline
Re: podróż do Petersburga
Oj tam... Oj tam... Jako długoletni syn kolejarza wiem, że nawet jazda zapyziałym składem z epoki wczesnego Gomułki może mieć swój urok i stanowić integralną część wielkiej przygodyCpt. Nemo pisze:Jakos tak bardzo "na okraglo" wymyslasz ?
Trzeba wybrac najszybszy srodek komunikacji, bo szkoda na nia czasu i tyle
A z tego co mi wiadomo, to Andrzej raczej pyta o atrakcje w samym Petersburgu i okolicach
- Qbeł
- Posty: 4042
- Rejestracja: 19 stycznia 2009, 17:44
- Motocykl: Honda ST 1300
- Lokalizacja: Głęboka Wiocha k/Zgierza obok Łodzi
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: podróż do Petersburga
Jeśli jazda pociągiem na wschód ma być elementem przygody , to tylko wagon "plackartnyj"
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: podróż do Petersburga
Ciężko wypowiadać się o świątecznej scenerii. Pewnie zimno jak choleraSeik pisze: mam ochote po prostu zobaczyć ten zakątek swiata w świątecznej scenerii
Ja byłem z wycieczką w czerwcu tego roku. I przeżyłem coś, czego nie doświadczysz w zimie. O ichnej godzinie 23 (nasza 21) siadasz w stateczek i objeżdżasz kanały Pitra i potem rejs po Newie z atrakcją w postaci podniesienia mostu zwodzonego - jak za cara batiuszki.
Generalizując, pokazują tylko co wybudował Car, pomalowane i obficie pozłocone. Bolszewicy nie wybudowali nic godnego obejrzenia.
Port:
Autor:
W ogóle to Rosja to kraj wielkich kontrastów. Jechaliśmy od strony Duneburga. BTW piękne, tylko jakby opustoszałe miasto. Na fotce poranek nad Dyneburgiem:
Po przekroczeniu granicy jedzie się ze sto km po drodze przypominającej standardem naszą drogę powiatową. Róznica jest taka, że bracia Rosjanie zrobili ją płatną (sic !!!). Po drodze kilometrami ciągną się chaszcze, będące chyba pozostałością po nieuprawianych polach kołchozowych. Co kilkadziesiąt km wioska z drewnianą zabudową. Połowa domostw rozpadająca się, druga połowa chyba zamieszkana, sądząc po niesamowitym bałaganie dookoła, w którym królują rdzewiejące wraki gruzowikow , czyli ciężarówek marki ZIS, ZIŁ, Kamaz oraz osobówek typu Wołga czy Moskwicz. W tym posępnym krajobrazie jak perły pojawiają się pozłacene kopuły odmalowanych na biało cerkiewek no i pomniki "Chwała Gierojam Sowietskowo Sojuza".
Typowy obraz prowincji:
W Nowogrodzie obok wspomnianych cerkwi można zobaczyć inne obrazki, jak ulał pasujące do moich teorii:
Cerkiew:
A w głowach wciąż czerwone gwiazdy:
I tow. Wołodia Ilicz:
Jak Was temat interesuje, to podrzucę trochę więcej. A jak na razie muszę leeeeecieć
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Alicjana
- Posty: 664
- Rejestracja: 06 stycznia 2012, 00:47
- Motocykl: XV535, BMW GS650
- Lokalizacja: Warszawa/Mokotów
- Status: Offline
Re: podróż do Petersburga
Bluniu! Interesuje nas, i to bardzo.
Niewątpliwie masz lekkie pióro, twoje relacje po prostu pożeram.
Ale jeśli to ma być never-ending-story w stylu "iść w stronę słońca", to ... milcz Waść , rozczarowania oszczędź.
Petersburg? Dorzuciłabym Ermitaż. I jajeczka Faberge.
Niewątpliwie masz lekkie pióro, twoje relacje po prostu pożeram.
Ale jeśli to ma być never-ending-story w stylu "iść w stronę słońca", to ... milcz Waść , rozczarowania oszczędź.
Petersburg? Dorzuciłabym Ermitaż. I jajeczka Faberge.
Gdzie diabeł nie może tam babę na moto pośle
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: podróż do Petersburga
No to kiedy jedziemy?
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- Seik
- Posty: 426
- Rejestracja: 23 czerwca 2012, 17:57
- Motocykl: Varadero XL1000
- Lokalizacja: Kępno
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: podróż do Petersburga
Blunio, bomba, chyba będę w przyszłym tygodniu w kraju na kilka dni to sie odezwe, pusc na priv jaki telefon najlepiej.
Każdy kto próbował kiedyś puścić cichacza w towarzystwie, wie jak operować sprzęgłem...
- Seik
- Posty: 426
- Rejestracja: 23 czerwca 2012, 17:57
- Motocykl: Varadero XL1000
- Lokalizacja: Kępno
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: podróż do Petersburga
Aaaa, tak a propos, to tam zdaje się wiza potrzebna, ile to trwa i jakie sa z tym zwiazane klopoty? Jesli chodzi o transport to chyba preferowalbym kolejjjjj o tej porze roku, na pewno nie wybiore sie Virka ani własną puchą. Jesli chodzi o cel, to to ma byc fajny wyjazd w fajne miejsce, fajne spedzenie czasu. Na skrupulatne zwiedzanie go chyba faktycznie wybiore sie latem z jakąś zorganizowaną grupą (mam nadzieje nie przestepcza) z programem, przewodnikiem itp.
Każdy kto próbował kiedyś puścić cichacza w towarzystwie, wie jak operować sprzęgłem...
-
- Posty: 50
- Rejestracja: 03 stycznia 2014, 13:42
- Motocykl: nie posiadam
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: podróż do Petersburga
Dobry pomysł może się przyłącze.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 grudnia 2013, 15:25
- Motocykl: Yamaha
- Lokalizacja: Tarnów
- Wiek: 36
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: podróż do Petersburga
Ja byłem w Kijowie. Widać ile kasy włożyli w to, żeby stolica była wizytówką. Oczywiście kosztem mniejszych miejscowości i wsi. Ale teraz to pewnie oligarchowie będą musieli włożyć kasę na sprzątanie i remonty stolicy.
Znacie firmę,kora podejmie się przeprowadzki profesjonalnie i tanio?