Jaki akumulator

Tematy związane z ukladem elektrycznym Virago
Krysiek1978
Posty: 20
Rejestracja: 09 sierpnia 2013, 15:37
Motocykl: XV1000
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 46
Status: Offline

Jaki akumulator

Post autor: Krysiek1978 »

Witam wszystkich mam pytanie.Jest wiele akumulatorow na rynku zelowe i tradycyjne(obslugowe) jaki wybrac czy zelowy czy tradycyjny?Mam moto XV1000 i wiem ze 20ah,ale ktory.Prosze o opinie dzieki za podpowiedzi :D
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 729
Rejestracja: 22 stycznia 2013, 18:39
Motocykl: XV 750, Vulcan 1600
Lokalizacja: Mikołów
Wiek: 49
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Winters »

Ja mam taki w XV750:
http://allegro.pl/akumulator-yuasa-yama ... 14347.html
i na razie żadnych problemów.
Krysiek1978
Posty: 20
Rejestracja: 09 sierpnia 2013, 15:37
Motocykl: XV1000
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Krysiek1978 »

Do 1000 potrzebny 20ah,chyba ze chodzi ci o firme to jak czytam firma juz z gornej polki :lol: dzieki za info.
Awatar użytkownika
udzin
Posty: 610
Rejestracja: 11 listopada 2010, 00:03
Motocykl: Virago xv750 94r
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 60
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: udzin »

Patrz na firmę, w przyszłości mniej problemów. Inne firmy jak trafisz jeden przetrwa lata inny dni.
Awatar użytkownika
sart
Posty: 2820
Rejestracja: 08 kwietnia 2008, 20:43
Motocykl: była virago XV 535,jest suzuki boulevard C50
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiek: 112
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: sart »

Krysiek1978, pomiędzy żelowym a "zwykłym" aku jest taka różnica, że jak "głęboko" rozładujesz żela, to jest 99,9% szansy, że już się nie podniesie. Jak chcesz dobre aku do Virki, to kup "kwasiaka" Yuasy i bankowo będziesz zadowolony.
?Śmierć nie jest przeciwieństwem życia, a jego częścią.?

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: leszekk »

A ja poradzę coś innego niż koledzy. Postanowiłem zainwestować tytułem eksperymentu w akumulator motobatt. Akumulator charakteryzuje się bardzo niskim prądem samorozładowania, w wyniku czego można motocykl odstawić na 2-3 miesiące i bez stresu po tym czasie włożyć kluczyk i odpalić od pierwszego strzału. Doświadczenie z tym aku w Virago spowodowały, że do drugiego motocykla nie szukałem już niczego innego, szczególnie, że na ten "rozmiar" cena była bardzo korzystna (ok. 210 zł za motobatt i circa 350 za Exide i inne wynalazki)
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
Cpt. Nemo
Posty: 1560
Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
Motocykl: Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Cpt. Nemo »

leszekk pisze: szczególnie, że na ten "rozmiar" cena była bardzo korzystna (ok. 210 zł za motobatt i circa 350 za Exide i inne wynalazki)
A gdzie Ty wyszukales takie drogie akumulatory ?

Trzeba bylo powiedziec, to bym Ci Yuase / Yumicron YUASA SY50-N18L-A / zalatwil za 250 zl i byl by Pan zadwowolniony :)

Ale to dla tysiaczki, Ty masz 750 wiec dla Ciebie potrzeba Yumicron YUASA YB16AL-A2 czyli jakies 200 zeta :)

Taniej od tych wszystkich ...batow :)
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: leszekk »

Do BMW jest inny, nie pamiętam symbolu.
edit Yuasa YTX14H-BS 12Ah 240A
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
Arni
Posty: 2530
Rejestracja: 01 marca 2009, 20:39
Motocykl: Virago XV750 83r; Intruder VS800; SHL M11
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Arni »

Mnie już zaczęły wkurzać te kwasiaki (pilnowanie, dolewanie, agresywne opary powodujące korozje), więc za namową kolegów z Intrudera, którzy byli zadowoleni kupiłem do Virki Motobata. Było to jakieś dwa lata temu i jestem bardzo zadowolony. Kręci jak szalony. Żadnych problemów z odpalaniem.

Na początku tego sezonu padł mi totalnie aku w Intruzie, więc kupiłem całkiem niedrogą żelówkę Land Port. Jak na razie również śmiga i jestem zadowolony. Gdy padł mi aku w samochodzie to wyciągnąłem żelaka z Intruza i przez kable odpalałem z niego samochód.

Do żelówki trzeba mieć sprawną instalacje, bo jeśli są problemy z prądami ładownia można ją szybko wykończyć. Do doładowywania trzeba mieć elektroniczną ładowarkę, która nie pozwala na ładowanie zbyt wysokim napięciem.
Obrazek
"Celem ruchu drogowego nie jest bezpieczeństwo, tylko szybkość." Janusz Korwin-Mikke
Awatar użytkownika
tomik44
Posty: 1923
Rejestracja: 12 sierpnia 2011, 21:08
Motocykl: Trike bmw,virago 750
Lokalizacja: Toruń
Wiek: 65
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: tomik44 »

Ja po 2 kwasówkach kupiłem również MotoBatt , od dwóch lat mam spokój, moto stało 3 miechy jak naprawiałem silnik, odpaliło bez żadnych problemów. Nic się nie wylewa, ani nie zasiarcza. POLECAM. :lol:
Tomek vel Godżilla ;)
Awatar użytkownika
Cpt. Nemo
Posty: 1560
Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
Motocykl: Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Cpt. Nemo »

tomik44 pisze: moto stało 3 miechy jak naprawiałem silnik, odpaliło bez żadnych problemów. Nic się nie wylewa, ani nie zasiarcza. POLECAM. :lol:
O tego tez nie rozumiem ?
To jakas rzadkosc ze po trzech miesiacach zimy motocykl odpala normalnie ?
Przeciez wspolczesne kwasowki sa czesto i bezobslugowe i szczelne - nic sie nie wylewa, nic nie zasiarcza.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Krysiek1978
Posty: 20
Rejestracja: 09 sierpnia 2013, 15:37
Motocykl: XV1000
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Krysiek1978 »

Jak kupowalem moto sprzedawca mowil przez telefon ze jest wstawiony nowy aku -tak jest nowy, ale ma tylko 12Ah,wiec musze sie dowiedziec czy kupowac zelowy czy kwasiaka a tu jak czytam sa rozne opinie i doswiadczenia. :kawa:
Awatar użytkownika
tomik44
Posty: 1923
Rejestracja: 12 sierpnia 2011, 21:08
Motocykl: Trike bmw,virago 750
Lokalizacja: Toruń
Wiek: 65
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: tomik44 »

??? Po sezonie zimowym też nie mam problemów, ssanie pyk i chodzi (dla mnie to nie jest dziwne) :lol: W kwasiaku trzeba dbać o klemy zbiera się siara , zresztą nie tylko na klemach po paru latach przewody też dostają za swoje :(
Tomek vel Godżilla ;)
Awatar użytkownika
Cpt. Nemo
Posty: 1560
Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
Motocykl: Yamaha Virago 535
Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Cpt. Nemo »

tomik44 pisze:W kwasiaku trzeba dbać o klemy zbiera się siara , zresztą nie tylko na klemach po paru latach przewody też dostają za swoje :(
Hmm ? A Ty myslisz ze w akumulatorze zelowym to nie ma kwasu ? czy jak ? Ze tam jakis srodek cudowny siedzi ?
Tam siedzi dokladnie ten sam kwas siarkowy co w kazdym innym akumulatorze kwasowym, tyle ze kwas zzelowany troche krzemionka czyli prosciej mowiac - zmieszany z piaskiem :)

Chyba zapominasz ze od lat istnieja bezobslugowe akumulatory i wszystko jedno co w nich jest kwas czy zel z tego samego kwasu, one sa szczelne i na zewnatrz dzialaja zupelnie tak samo.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Awatar użytkownika
Kargul
Posty: 686
Rejestracja: 23 listopada 2011, 11:44
Motocykl: BMW R1200GS
Lokalizacja: Luboń
Wiek: 43
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Kargul »

Wady żelaka w stosunku do kasiaka:
- mniej odporne na przeciążenia,
- mniejsza odporność zamocne rozładowanie
- mniejsza odporność na przeładowanie
- mniej odporne na kiepską jakość ładowania (wartość napięcia ładowania, wszelkie rodzaje odkształceń ? czyli to co w naszych maszynach występuje)
- krótsza żywotność
- często brak objawów padania aku ? rozklejanie się płyt (dzisiaj sprzęt odpala normalnie, a jutro aku nie da się naładować)

Zalety żelaka w stosunku do kasiaka:
- bezobsługowość
- możliwość pracy w każdej pozycji
- nic się nie wyleje
- brak żrących oparów.

A każdy sam musi wiedzieć na co się decyduje.
Krysiek1978
Posty: 20
Rejestracja: 09 sierpnia 2013, 15:37
Motocykl: XV1000
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 46
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Krysiek1978 »

I o takie informacje mi chodzilo, dzieki bardzo raczej decyzja padnie na standardowy kwasiak lepszej firmy. :nazdrowie:
Awatar użytkownika
grzegorzbr2
Posty: 4923
Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
Wiek: 52
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: grzegorzbr2 »

Witajcie ja zakupiłem żelowca do puszki , po niecałym roku stracił pojemność, :paw: już nigdy nie kupię żelowca do pojazdu :!: :!: :!:
P.s. do ładowania aku żelowego zalecany jest prostownik impulsowy .
Awatar użytkownika
Wolf_88
Posty: 827
Rejestracja: 28 kwietnia 2013, 17:51
Motocykl: była 535, jest 1100
Lokalizacja: Oleśniki - powiat Świdnik
Wiek: 36
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Wolf_88 »

Czy poziom elektrolitu powyżej linii MAX mam wpływ na prawidłową pracę akumulatora? (pewnie tak, bo po coś ona jest ;-) ) Ja jeździłem sporo na takim poziomie... Czasem trochę wyciekło pozostawiając białe kryształki na klemach. Akumulator często musiałem podładowywać, z tym że jest on już nie pierwszej młodości i na wiosnę kupuję nowy (Yuasa). Teraz miałem taki: http://allegro.pl/akumulator-quand-cb10 ... 69208.html
"It's Not a Motorcycle Baby, It's a Chopper"
Przemek
https://www.facebook.com/profile.php?id=100003581985894

https://www.facebook.com/budynki.z.konopi Polecam polubienie strony ;-)
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: leszekk »

Wolf_88 pisze:Czy poziom elektrolitu powyżej linii MAX mam wpływ na prawidłową pracę akumulatora? (pewnie tak, bo po coś ona jest ;-) )
Jeśli napełniasz akumulator elektrolitem i wleje Ci się (trochę) za dużo to nie stanowi to większego problemu - można odpompować, odessać, odlać, bo nie jest zalecane jeżdżenie i czekanie aż się samo wychlapie albo (nie daj Boże) wyparuje. Nadmiar elektrolitu powoduje, że opary mogą mieć problem z wydostaniem się z obudowy przez rurkę przelewową.
Jeśli za dużo zrobiło się w efekcie uzupełniania braku elektrolitu wodą destylowaną to konsekwencją jest zbyt niska gęstość elektrolitu, co wpływa na jego parametry użytkowe (pojemność). Jeśli w międzyczasie odparuje to ok, jeśli jest go tak wiele, że nie ma szansy na odparowanie, pozostaje odlać nieco ale akumulator będzie już słabszy.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
vinny
Posty: 1107
Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
Motocykl: xv 750 92 4FY
Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: vinny »

Wolf_88 pisze:Czy poziom elektrolitu powyżej linii MAX mam wpływ na prawidłową pracę akumulatora? (pewnie tak, bo po coś ona jest ;-) ) Ja jeździłem sporo na takim poziomie... Czasem trochę wyciekło pozostawiając białe kryształki na klemach. Akumulator często musiałem podładowywać, z tym że jest on już nie pierwszej młodości i na wiosnę kupuję nowy (Yuasa). Teraz miałem taki: http://allegro.pl/akumulator-quand-cb10 ... 69208.html
Biale krysztalki na klemach to moze byc problem z ladowaniem . Sprawdz czy nie masz zbyt duzego ladowania.
sorki za angielska klawiature
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Awatar użytkownika
Wolf_88
Posty: 827
Rejestracja: 28 kwietnia 2013, 17:51
Motocykl: była 535, jest 1100
Lokalizacja: Oleśniki - powiat Świdnik
Wiek: 36
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Wolf_88 »

Dzięki. Właśnie chodziło mi o uzupełnienie elektrolitu wodą destylowaną. Czyli trochę go osłabiłem, ale małe zmartwienie bo i tak do wymiany miał być.
Ładowania na pracującym silniku nie sprawdzałem, natomiast na zgaszonym ładowanie jest nieco powyżej 12V. A jak były dłuższe dni postoju w niskiej temperaturze to spadało poniżej 12V i trzeba było podładowywać by odpalić.
"It's Not a Motorcycle Baby, It's a Chopper"
Przemek
https://www.facebook.com/profile.php?id=100003581985894

https://www.facebook.com/budynki.z.konopi Polecam polubienie strony ;-)
Awatar użytkownika
Arni
Posty: 2530
Rejestracja: 01 marca 2009, 20:39
Motocykl: Virago XV750 83r; Intruder VS800; SHL M11
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Arni »

Wolf_88 pisze: na zgaszonym ładowanie jest nieco powyżej 12V.
Na zgaszonym to jest napięcie akumulatora a nie ładowanie :wink:

Patrząc na Twój aku to jest wielkie :shit: nadające się do skutera - też miałem podobny. Kup sobie porządny za ok 200zł i będziesz zadowolony :rock:
Obrazek
"Celem ruchu drogowego nie jest bezpieczeństwo, tylko szybkość." Janusz Korwin-Mikke
Awatar użytkownika
Wolf_88
Posty: 827
Rejestracja: 28 kwietnia 2013, 17:51
Motocykl: była 535, jest 1100
Lokalizacja: Oleśniki - powiat Świdnik
Wiek: 36
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: Wolf_88 »

Arni pisze:Patrząc na Twój aku to jest wielkie :shit: nadające się do skutera - też miałem podobny. Kup sobie porządny za ok 200zł i będziesz zadowolony :rock:
Tak zrobię oczywiście ;-)
"It's Not a Motorcycle Baby, It's a Chopper"
Przemek
https://www.facebook.com/profile.php?id=100003581985894

https://www.facebook.com/budynki.z.konopi Polecam polubienie strony ;-)
paulinalal
Posty: 1
Rejestracja: 31 stycznia 2014, 15:31
Motocykl: yzf 450
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: paulinalal »

Kwas rządzi :) bynajmniej nie Aleksander :shit: . Żelowy akumulator głęboko rozładowany będzie miał ogromne problemy w ponownym powstaniem do pionu. Dlatego kwasiak jest najlepszym rozwiązaniem - zdecydowanie powyżej ah20
Awatar użytkownika
gpz
Posty: 160
Rejestracja: 20 września 2010, 18:19
Motocykl: virago XV 750 1994
Lokalizacja: okolice łańcuta/kraków
Wiek: 34
Status: Offline

Re: Jaki akumulator

Post autor: gpz »

a moje pytanie,
jak jest u Was z żywotnością akumulatorów? Kupiłem nowy kwasowy aku 09.2011. Przez każdą zimę był garażowany w domu i co jakiś czas doładowywany. Dzisiaj patrzę i sprawdzam miernikiem, a tu na nim jest tylko 10 V.. Podładowałem, ale potem znowu 10 V. Najpewniej skończył żywot... czy to normalne? że tak z nienacka i tak szybko? 2 lata to raczej krótki czas?
ODPOWIEDZ