..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Chcę zmienić magneto wraz z zębatką znalazłem od 700 i czy będzie pasować do mojej 750 ?

rocznik, ile czujników

powiem Ci tak, że ja mam teraz w silniku z 1996 koło magnesowe z 1985roku - wszystko się da.

Silnik jest z 89r nie wiem ile czujników ponieważ jest wystawiony cały na sprzedasz.Moja Virago z 85r.

czyli Ty masz 1985 i chcesz założyć od 1989 - powinno pasować. Masz 2 czujniki w obu przypadkach.

Czyli że magneta są takie same.Mogę śmiało przełożyć z 700 do mojej 750 tak ?

jeżeli masz XV750 z 1985 to już nie wiadomo co tam masz.

koło magnesowe moze różnić się głębokością osadzenia wycinka dla impulsatorów - a wtedy rzeźba z impulsatorami i średnicą wewnętrzną. Najlepiej zmierz średnicę wewnętrzna i głębokość wycinka - bo możesz się zdziwić. Ja Ci na 100% nie powiem, czy pasuje czy nie bezproblemowo.

Jeśli na moim magnecie jest oznaczenie :F3T414 .To mam kupować magneto pod to oznaczenie ?

"F3T414" jak kupisz z takimi oznaczeniami to musi pasować, o ile nikt wcześniej tam nie rzeźbił.

Nr: katalogowy 20X-81450-20-00

Podają, że były montowane w:

1983 MIDNIGHT VIRAGO 750 - XV750MK GENERATOR
1983 XV920K GENERATOR
1983 XV920MK A - C - GENERATOR
1984 VIRAGO 700 - XV700L GENERATOR
1984 VIRAGO 700 - XV700LC GENERATOR
1985 VIRAGO 700 - XV700N GENERATOR
1985 VIRAGO 700 - XV700NC GENERATOR


zauważ ze nie podają XV750 z roku 1985 roku, ale wychodziły takie na kanadę numer silnika ma początek 56G

Te będą pasowały na 100%

W mojej XV 750 z 1982 też jest takie samo koło magnesowe F3T414. Wersja na Kanadę nr silnika 5E3

http://viragotechforum.com/viewtopic.php?f=12&t=18189
jak myślicie koleś podaje że to są zamienniki czy podaje tylko co gdzie występowało.
bo nie ma ewidentnie stwierdzenia że można zastąpić. Albo słabo kumam angielski.

Podaje co gdzie występowało. Wątek jest o 920 i stwierdzenie, że do 920 z rocznika 81 będzie pasowało raczej każde koło od innej 920. Powinno tez pasować od 1000, a niestety nie pasuje od 1100.....
To niestety jest problem powszechny. Musisz mieć świadomość, że to stare motocykle i WSZYSTKIE z tych roczników miały wadę konstrukcyjną związaną z rozrusznikiem. Nie ma co sie łudzić, że kupisz używane koło magnesowe w dużo lepszym stanie niż Twoje własne.... sorry. Wszyscy tego szukają. W usa te modele są BARDZO popularne jako baza do przeróbek na cafe racery. Nowe koło magnesowe w ASO kosztuje pewnie pod 1000 EURO (jeśli w ogóle jest dostępne)... Ja bym raczej próbował wymieniać wszystko co się da (rozrusznik, koło pośrednie) a koło magnesowe sobie darował. Jak resztę zrobisz na tip top to powinno działać przynajmniej na tyle, że da się jeździć. Choć zgrzytów od czasu do czasu niestety nie wyeliminujesz.

no nówka kosztuje 700$ znalazłem na ebay... tak jak piszesz wszystko jest wymienione ale zęby tego koła są tak dojechane że czasem dopiero za 3-4razem zazębi i odpali... i podejrzewam że to będzie coraz gorzej... jestem tego świadom że to stary motocykl i każdy tego szuka więc chce jakoś to ugryźć... jeszcze nie wiem jak może inne części, a może w specjalistycznej firmie załatwić taką zębatkę - mamy taką firmę w mieście szukam dojścia po znajomych

jest na OLX oferta http://img32.staticclassifieds.com/imag ... yzacja.jpg
jest to inne koło - aczkolwiek wyglądające wnet identyko... magnes jest tylko jeden cały w koło a u mnie jest tak jak by takimi ćwiartkami jak myślicie jak by
1. średnica magnesów i koła się zgadzała
2. średnica zębatki
3. średnice i głębokość otworu to by podeszło mimo innych magnesów?

mocno zżarte zęby, szukaj innego

2007XV1700 pisze:mocno zżarte zęby, szukaj innego

to i tak by nie pasowało już to wiem...
żadna z firm nie chce się podjąć zrobienia - regeneracji tego a tak pięknie wszystko na stronach opisują że regenerują wszystko.
w necie znalazłem kolejne dwa patenty
1. zebranie zębatki u tokarza ale mam tak zżarte zęby że chyba mogą się okazać za cienkie po zebraniu.
2. jedna z firm tokarskich produkująca zębatki zaoferowała nowy pierścień z zębami zaprasowany na starą zębatkę po uprzednim jej obtoczeniu z starych zębów... brzmi rozsądnie i może jedynym wyjściem się okazać na chwile obecną, oprócz kasy nie mam nic do stracenia bo i tak ta stara zębatka nie działa poprawnie. chyba że się to rozsypie i rozjeb... mi pół silnika - a koleś mówi że tak naprawiają wiele przekładni.

U mnie kilka lat temu było podobnie z zębami i mój kumpel mechanik dłubek ponapawał zęby zwykłą spawarką i potem zeszlifował zwykłą szlifierką kątową. Wszystko działa do tej pory.

a jak się zęby zjebią to znów ponapawa.

to była by jakaś myśl hm... nie wiem