..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Panowie jak to jest z tym ssaniem mianowicie odpalam moto bez ssania wszystko pięknie odpala
Odpalam na ssaniu moto odpala ale na słabych obrotach dodaje trochę gazu dopiero wtedy obroty wskakują mogę odpuścić manetkę gazu i moto trzyma wysokie obroty do momentu wyłączenia ssania
Czy to normalny objaw że dopiero po lekkim przegazowaniu ssanie pracuje jak należy czy dalej kombinować ze składem mieszanki
Dodam że wszystkie próby robię w hali garażowej ok 18 stopni ?

Pozdrawiam

Zacznijmy od tego, że ssanie to nie układ binarny. Pojazd ma temperaturę prawie pokojową czyli taką jak zwykle w lecie w naszym klimacie. Niektóre egzemplarze palą w takich warunkach bez ssania. Inne wymagają lekkiego wspomożenia się ssaniem ale nie na full a na 1/3 czy 1/2 skoku dźwigni ssania. Pełne włączenie ssania powoduje, że silnik dostaje za dużo paliwa i zachowuje się jak opisałeś