Spawanie goleni
- mocarz
- Posty: 242
- Rejestracja: 09 października 2011, 00:29
- Motocykl: virago xv535 93r
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 51
- Kontakt:
- Status: Offline
Spawanie goleni
Witam, poszukuję dobrego spawacza w Poznaniu.
Goleń pochodzi z Drag Stara XVS650. U poprzedniego właściciela dostało się coś pomiędzy goleń a tarczę hamulcową.
Powstało ledwo widoczne mikropęknięcie o dł. ok. 1,5cm przez które wydostaje si ę olej. Goleń jest prosta, zawieszenie pracuje bez zarzutu. Macie może kogoś godnego polecenia?
Goleń pochodzi z Drag Stara XVS650. U poprzedniego właściciela dostało się coś pomiędzy goleń a tarczę hamulcową.
Powstało ledwo widoczne mikropęknięcie o dł. ok. 1,5cm przez które wydostaje si ę olej. Goleń jest prosta, zawieszenie pracuje bez zarzutu. Macie może kogoś godnego polecenia?
Lubię popływać ...w zimnej wodzie więcej na www.poznan.morsy.pl
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Spawanie goleni
duże ciśmienie sie robi , warto naciac i pospawac
- mocarz
- Posty: 242
- Rejestracja: 09 października 2011, 00:29
- Motocykl: virago xv535 93r
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 51
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Spawanie goleni
Dokładnie, cieknie przy maksymalnym dobiciu.pisior pisze:duże ciśmienie sie robi , warto naciac i pospawac
Wiem, najlepiej byłoby wymienić.
Kupię padlinę i będę się z nią bujał.
Lubię popływać ...w zimnej wodzie więcej na www.poznan.morsy.pl
- Mitaro
- Posty: 45
- Rejestracja: 25 lipca 2010, 23:14
- Motocykl: Chiński LIFAN klon yamahy XV250
- Lokalizacja: Kielce
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Spawanie goleni
Ja tylko podpowiem, że zrobi ci to gość co również spawa głowice aluminiowe.
Proces jest prosty, fazuje się pęknięcie, nagrzewa się cały goleń w piecu (nie wiem do jakiej temp. aż takim fachowcem to nie jestem) i się hefta, potem znowu trafia to do pieca na wygrzanie. Wyciąga się z pieca i pozwala temu ostygnąć. Możliwe że potem znowu to się wygrzewa, całego procesu nie widziałem, bo mnie już wygonili z warsztatu. Ale taki zabieg pozwala na pozbycie się naprężeń po spawaniu. I nie ma wtedy spiny że to pęknie albo się rozleci.
Ja dałem do spawania głowice z mojej puszki, bo gniazda wypaliło i były właśnie takie małe pęknięcia między dwoma gniazdami na wydechowych (bo to 16V głowa) i miałem okazje podpatrzeć jak to majstry robią. Więc z takim goleniem jest ta sama robota.
A jak ktoś się by pytał czy mi jeszcze puszka jeździ po tym zabiegu, to odpowiem, że ma się bardzo dobrze już od 30 000km i kręci dalej
Proces jest prosty, fazuje się pęknięcie, nagrzewa się cały goleń w piecu (nie wiem do jakiej temp. aż takim fachowcem to nie jestem) i się hefta, potem znowu trafia to do pieca na wygrzanie. Wyciąga się z pieca i pozwala temu ostygnąć. Możliwe że potem znowu to się wygrzewa, całego procesu nie widziałem, bo mnie już wygonili z warsztatu. Ale taki zabieg pozwala na pozbycie się naprężeń po spawaniu. I nie ma wtedy spiny że to pęknie albo się rozleci.
Ja dałem do spawania głowice z mojej puszki, bo gniazda wypaliło i były właśnie takie małe pęknięcia między dwoma gniazdami na wydechowych (bo to 16V głowa) i miałem okazje podpatrzeć jak to majstry robią. Więc z takim goleniem jest ta sama robota.
A jak ktoś się by pytał czy mi jeszcze puszka jeździ po tym zabiegu, to odpowiem, że ma się bardzo dobrze już od 30 000km i kręci dalej
Świeca zapłonowa jest po to, aby tłok po ciemku nie walił się w łeb o głowice, oraz robił szybkie uniki przed zaworami.
- mały v8
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 kwietnia 2010, 23:05
- Motocykl: GL 1200 , Jawa 250
- Lokalizacja: Siedlce
- Wiek: 47
- Status: Offline
Re: Spawanie goleni
Tu nic nie będzie wygrzewał, głowica to materiał narażony na duże zmiany temperatur, stąd ta obróbka. Tu wystarczy sfazować i zaciągnąć tigiem. Zanieś do fachowca który naprawia chłodnice aluminiowe, bo tu nie musi być mocno tylko szczelnie. Ważne żeby na końcach pęknięcia wywiercić otworki.
- kapitanwasyl
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
- Motocykl: WSK , Junak...XV 250
- Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Spawanie goleni
Musi być pospawane u fachowca bo jak już pęka to pęknie aż do końca. Potem trafia do pieca żeby usunąć naprężenia po spawaniu . Bez tego może pęknąć znowu .
- leopold
- Posty: 579
- Rejestracja: 07 stycznia 2011, 09:12
- Motocykl: Virago 750
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Status: Offline
Re: Spawanie goleni
Trzeba zrobić to tak, i jeszcze koniecznie tamto, i jeszcze...
Moim zdaniem nie warto bawić się w żadne naprawy. Ile kosztuje nowy goleń? Zaoszczędzi się na naprawie nawet tysiaka, ale pomyślcie, co się stanie, jak to jednak pęknie podczas jazdy? Przecież nawet nie można przyjąć, że pękniecie kończy się w miejscu, gdzie przestaje ciec, jest tam, być może, tylko bardziej zaciśnięte...
Pozdrawia zrównoważony Leopold
Moim zdaniem nie warto bawić się w żadne naprawy. Ile kosztuje nowy goleń? Zaoszczędzi się na naprawie nawet tysiaka, ale pomyślcie, co się stanie, jak to jednak pęknie podczas jazdy? Przecież nawet nie można przyjąć, że pękniecie kończy się w miejscu, gdzie przestaje ciec, jest tam, być może, tylko bardziej zaciśnięte...
Pozdrawia zrównoważony Leopold
- Andrews66
- Posty: 144
- Rejestracja: 28 sierpnia 2011, 23:36
- Motocykl: stuki puki 1200
- Wiek: 37
- Status: Offline
Re: Spawanie goleni
Polać mu, bo dobrze gada.mały v8 pisze:Tu nic nie będzie wygrzewał, głowica to materiał narażony na duże zmiany temperatur, stąd ta obróbka. Tu wystarczy sfazować i zaciągnąć tigiem. Zanieś do fachowca który naprawia chłodnice aluminiowe, bo tu nie musi być mocno tylko szczelnie. Ważne żeby na końcach pęknięcia wywiercić otworki.
- kapitanwasyl
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
- Motocykl: WSK , Junak...XV 250
- Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Spawanie goleni
Aaaa sorry nie doczytałem , goleń aluminiowa ..... odpręża się stal , aluminium raczej bym nie odprężał ...
A co do otworków to nie wiele dadzą bo przy spawaniu zmienia się otoczenie dookoła spoiny -strefa wpływu ciepła, zmienia się struktura między spoiwem a materiałem rodzimym , mogą powstać mikropęknięcia , krystalizacja i sruu . Spoiny "odpowiedzialne" powinien spawać ktoś kto robi to zawodowo .
A co do otworków to nie wiele dadzą bo przy spawaniu zmienia się otoczenie dookoła spoiny -strefa wpływu ciepła, zmienia się struktura między spoiwem a materiałem rodzimym , mogą powstać mikropęknięcia , krystalizacja i sruu . Spoiny "odpowiedzialne" powinien spawać ktoś kto robi to zawodowo .
- e_gregor
- Posty: 2015
- Rejestracja: 14 lutego 2010, 14:53
- Motocykl: ZR7
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 42
- Status: Offline
Re: Spawanie goleni
Różne głupie druciarskie patenty już w życiu robiłem ale lagi bym nie spawał
Głupota to największa choroba cywilizacyjna
- mocarz
- Posty: 242
- Rejestracja: 09 października 2011, 00:29
- Motocykl: virago xv535 93r
- Lokalizacja: Poznań
- Wiek: 51
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Spawanie goleni
e_gregor pisze:Różne głupie druciarskie patenty już w życiu robiłem ale lagi bym nie spawał
Ja też : goleń a laga to troszkę inny temat
Lubię popływać ...w zimnej wodzie więcej na www.poznan.morsy.pl