..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witajcie,
Problem nadal nie rozwiązany, zawory ustawiane na 0,10/0,15 (nadal klepią) no i problem to przy dodaniu gazu na którym kolwiek biegu: przyspiesza, ma zmułka chwilowego i ogień jeszcze mocniej niż od niskich obrotów. Czesto jadąc 90km/h można poczuć co jakiś czas takie zamulenie, jakby się przylał. No i jak jadę równo dłuższy czas i odkręce manetkę to pomuli chwile nierówno i zaczyna przyspieszać. Gaźniki rok temu ustawiane były w salonie Suzuki (poprzedni właściciel miał tam znajomego), kolor był ok ale było mulenie takie i 6l/100km spalanie oraz świece były przy gwincie czarne. W tym roku wziąłem się za regulację, nie mogę za nic na świecie do tego dojść, niby jest ok ale nie jest . Zmieniłem świece na iskry 3 elektrodowe i spalanie spadło do 4.7l o_O. Ale nadal gwint jest czarny. Nawet poza przednim cylindrem jakby się coś wylewało (benzyna zapewne), często jest cała świeczka w benzynie. Proszę was o diagnozę membrany przedniego cylka bo ona jest nie taka chyba no i dam zdj świecy ngk wcześniejszej, wyglądała tak i po regulacji mojej i po regulacji salonu ASO. Poziom paliwa nie ruszałem bo w obu jest równiutkie 14mm. Gaźniki czyste. Króćce wymienione na nowe, z uszczelkami na 100% dobrze założone bo piewr zakładałem króćce i na to gaźniki. Tylko ta membrana mi do głowy przychodzi. Jak miałem gaźniki wyciągnięte to od góry wciskając do strony membrany ten tłoczek, ten z przedniego cylindra odbijał inaczej, na początku płynnie i przy samym końcu tak gwałtownie a tamten równo na całym zakresie. Z góry dzięki.

foto membrany (w tym miejscu odcisku palca jakby, jest sztywna)
http://extrememasters.tk/files/vir1.jpg

foto świecy
http://extrememasters.tk/files/vir2.jpg

Dałem linki bo foty się nie zmniejszały

A co ma gwint świecy do spalania?

i czego Ty tam szukasz? palić 2l nie będzie, membrana i świeca ok

Szczęścia Wolałem się spytać by mieć pewność. Teraz pytanie skąd robią się te przymulenia przy popuszczaniu i dodawaniu od razu gazu, no i przy przyspieszaniu. Przykład, daję manetke do oporu, mam 140km/h, puszczam, jest 100km/h i daję znów do oporu i wtedy jest te przymulenie. Dziś zauważyłem, że jak jadę i puszczę nie do końca manetke to też go coś tam męczy. Co to powoduje? Gdzie szukać? No dziwne, że zmieniłem świece na iskry i spalanie o 1.3l na 100km/h spadło... Ale nadal nie jest to. Za dużo stresu jest podczas jazdy, co chwila czuję się jakby mi paliwa brakowało albo się coś psuło. No i czasem wyprzedzić coś a tu lipa :/ Dla mnie może palić te 6l ale chce by jeździła normalnie.

a filtr paliwa ?

Nawet poza przednim cylindrem jakby się coś wylewało (benzyna zapewne), często jest cała świeczka w benzynie.

Może wywala paliwo przez odmę komory pływakowej gaźnika ? Ja bym dokładnie obejrzał gaźniki, a konkretnie pływaki i zaworki iglicowe. Roboty mało a warto zajrzeć. Może zawiesza się okresowo pływak albo zaworek ? Okresowo, bo pomiary poziomu paliwa były w normie. No i warto usunąć to zacinanie się slidera zespołu iglica - membrana.

Mnie nierówna praca w motorze spotyka gdy są bardzo upalne dni jak teraz . Też przy dodaniu gazu na ułamek przymuli i w ogóle ta praca taka nie idealna ale wystarczy że jadąc wieczorem gdzie jeszcze powietrze jest bardzo rozgrzane i rzadkie wjadę w las to zimne powietrze powoduje że nagle motor inaczej zaczyna pracować. Już rok temu to zaobserwowałem i dlatego nie dłubę w gaźnikach . jak jest wielki upał powietrze jest bardzo rzadkie i wtedy motocykl ma mało tlenu i odwrotnie kiedy się powietrze ochładza.

Wymieniłem filtr paliwa na nowy 2 tygodnie temu. Oczywiście wyciągałem pływaki i zaworki iglicowe już dawno, są w idealnym stanie jak nowe, pływaki sprawdzałem w benzynie, są całe nie dziurawe. Sprawdzałem też przy okazji wyciągniętych gaźników. Powietrze jest owszem cieplejsze ale 30stC a 20stC różnicy nie robi przecież. Ale owszem jak było cieplej - wracałem do domu po 16 to bardzo go męczyło. Ciesze się, że membrany wg was są ok, druga jest jak nowa. Pompka paliwa pompuje jak głupią, styki wszystkie były czyszczone. Dodam tylko, że przy ustawianiu zaworów bardzo dużo oleju wypluwało mi na wydechowym przedniego cylka. W reszcie dawało troszkę a z przedniego było oleju wiele więcej. Jak sprawdzić czy pływaki się nie zawieszają okresowo bo nie mam pomysłu

Co do wylewania poza przedni cylinder benzyny, przepraszam, źle to opisałem, chodziło o to, że przy miejscu wkręcania świecy robią się takie zacieki z benzyny w przednim cylindrze a na tylnym jest ok.

Na różnych forach pisałem, i po wyczerpaniu wszystkich najpopularniejszych rozwiązań przeze mnie zawsze jest cisza, dziekuję, muszę poradzić sobie jakoś z tym sam. Pozdro.

Byc moze to nie jest forum profesjonalnych mechanikow, tylko amatorow milosnikow Virago ?
Typowe usterki praktycznie kazdy moze sam usunac, a im mniej typowa tym dluzej sie nawet zawodowy mechanik bedzie nad nia zastanawial i nie koniecznie pierwszy z brzegu ja znajdzie i usunie.

Stary filtr paliwa zasyfiony był? Przeczyść cały układ paliwowy łącznie z kranikiem, w gaźnikach masz jeszcze filterki siatkowe. W jakim stanie masz zaworki iglicowe i ich gniazda? W gaźniku pod dekielkiem membrany jest taki mały oring, nie wypadł Ci przypadkiem? Króćce, zarówno paliwowe jak i powietrzne sprawdź, filtr powietrza. Opór fajek i cewek pomierz, zarówno między uzw pierwotnym i wtórwym jak i rezystancje na poerwotnym. Jeszcze co możesz zrobić to spróbuj zaślepić czymś otwory od śrub regulacji mieszanki, bo niektórym lewe powietrze przez nie łapie. Na koniec powiem Ci jeszcze, że jeżeli poprzedni właściciel Ci mówił, że gaźniki były ustawiane to wcale być tak nie musi. Napisz jak to wszystko posprawdzasz.

Przypomiało mi się jeszcze, jak rozbierałeś gaźniki od strony membran to odkręcałeś te "kanaliki z dyszami" w jakim stanie była tam uszczelka i czy te gumowe zaślepki od spodu pozakładałeś?

Stary filt paliwa nie był mocno zasyfiony, 2 tygodnie temu czyściłem dolny bak i rozbierałem kranik, wszystko było ok, w baku nie było dużo "złych rzeczy". Zaworki iglicowe są jak nowe, te siateczki też git, ogólnie gaźniki mam czyste. Były ustawiane bo jest na to faktura itd. Króćce ssące wymienione na nowe też 2 tyg temu z oringami. Dolotowe też są jak nowe bo oglądałem. Filtr powietrza, wymieniany był, kontrolowałem go i było czysto.

Ale jest trop, mały gumowy oring od strony membrany, gdzie to jest bo wyciągałem membrany i nic takiego tam nie było/nie widziałem. Ogólnie nic tam nie odkręcałem, membrana wraz z iglicą wyszła bez oporu, ale nigdzie nie widziałem żadnych oringów i zaślepek. Mógłbyś pokazać na foto/schemacie gdzie to powinno być? Pozdro.

Odkręcasz dekiel od strony membrany, ściągasz go i widzisz membrane, a poniżej niej jest ten oring, ma on kilka milimetrów średnicy.Elektryke mierzyłeś?

Zmierzę wszystko jutro bo dzisiaj nie mam jak już, prawdopodobnie będzie ok bo mechanik mi mierzył jakiś miesiąc temu cewki, świece i mówił, że jest ok. Ale oczywiście zmierzę by się samemu przekonać. Co do oporu fajek, jak to zmierzyć bo się nie orientuje :/ Pisałeś o gumowych zaślepkach, one gdzie będą? I kanaliki to miałeś na myśli to co jest zaraz za membranami? Sorry za toporność ale nie siedzę w tym długo

To o co teraz pytasz jest po przeciwnej stronie niż membrany. Ten oring co o nim mówie jest zaraz pod dekielkiem z prawej strony, nie musisz membrany wyciągać aby go zobaczyć. Co do fajek to najlepiej odkręć je z przewodu WN i pomierz opór.

A to już wiem co to za kanaliki Tam wydaje się, że jest wszystko ok. Jutro się odezwę jak pomierzę to wszystko.

Zmierzyłem te opory. Kurde te styki były całe zaśniedziałe, miernikiem musiałem poszorować by mi cokolwiek pokazał, wyczyszczę to dokładnie i zobaczę czy się poprawi. Dla obu cewek i fajek wyniki były podobne.

Cewki mierzone po 2 razy na odwrót - jedna 4.5Ohm, druga 4.8Ohm.
Plus miernika do fajki minus do którego kolwiek styku cewki: miernik pokazuje wartosci przy 200kOhm - jedna 18, druga 18,5. Czyli to jest chyba odpowiednia 18 000Ohm i 18500Ohm?
Czy te wartości są ok bo w Clymerze mi tabelka się nie wczytuje (coś ten pdf Clymera jest zrypany bo żaden program mi poprawnie go nie otwiera i pół obrazków przez to nie ma)

no to pomierzyłeś opory wraz z fajką, która ma około 5-10k, zmierz bez fajki


Ignition coil
1987 through 1993 US models
Primary resistance 3.8 to 4.6 ohms at 20-degrees C (68-degrees F)
Secondary resistance 10,600 to 16,800 ohms at 20-degrees C (68-degrees F)
1994 US models
Primary resistance3.6 to 4.8 ohms at 20-degrees C (68-degrees F)
Secondary resistance 11,200 to 15,200 ohms at 20-degrees C (68-degrees F)
1988 UK models
Primary resistance 3.8 to 4.6 ohms at 20-degrees C (68-degrees F)
Secondary resistance 10,600 to 15,800 ohms at 20-degrees C (68-degrees F)
1989 through 1993 UK models
Primary resistance 3.8 to 4.6 ohms at 20-degrees C (68-degrees F)
Secondary resistance 12,000 to 14,500 ohms at 20-degrees C (68-degrees F)
1994 UK models
Primary resistance 3.8 to 4.6 ohms at 20-degrees C (68-degrees F)
Secondary resistance 10,100 to 15,800 ohms at 20-degrees C (68-degrees F)

No to jest tak jak napisałem, na jednej 4,5Ohma a na drugiej 4,8Ohma. A z fajką wychodzi 18kOhm i 18.5kOhm czyli trochę za duży opór wg twoich danych?

Coraz bardziej wydawać mi się zaczyna, że to wina elektryki, dzisiaj jadąc do pracy wszystko było ok, ale w pewnym momencie wyczułem nagła zmianę w pracy silnika (w odgłosie, taki bardziej przyduszony się zrobił) i od tego momentu przy odkręcaniu manetki zaczął przymulać przy dodawaniu gazu, a 3 minuty wcześniej było ok. Wpadłem na pomysł, że jak wrócę do domu to pomierzę te cewki i fajki chwilę po długiej trasie, bo wygląda to jakby cewki/moduł po rozgrzaniu miały problem. Wczoraj mierzyłem w temp. ponad 20stC bez odpalania moto wcześniej, ale dobrze wiem, że z taką starą elektroniką to różne rzeczy mogą się dziać.

Cewki sprawdziłem zaraz po jeździe i obie miały 4,9Ohma a fajki obie miały 18,8Ohma. Dzisiaj sprawdziłem i moto ewidentnie zaczyna tak wariować po rozgrzaniu. Zawory? Ustawione są na środkowe wartości, klepią i na zimnym i na ciepłym. Na zimnym czasem jak przygaśnie i dodam gazu to potrafi tak głośno klepnąć zaworem. Ustawiać je ciaśniej, na dolną wartość serwisówki, 0,07 i 0,12?