Strona 2 z 2

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 10 października 2014, 10:01
autor: Artur
GLIWICKI pisze:[
Jeżeli tak jest, to odpal motocykl i (przy pracującym silniku) odłącz na parę minut akumulator (będący jednym z odbiorników prądu). Ciekaw jestem opisu tego co się stanie :mrgreen:
ja Ci powiem co sie stanie :D , beda skoki napiecia które w optymistycznej wersji spala jakies zarówki, ale moga tez ubic moduł zapłonowy :lol:
Ale co ma falowanie Bałtyku do wycia wilków w Bieszczadach???

Proponuje inne doswiadczenie; odłączamy alternator od instalacji i odpalamy silnik, alternator sie kreci mozemy sprawdzic napiecie miedzyfazowe, ale dopóki go nie obciążymy produkuje prad w ilosci 0W (słownie zero), podobnie bedziejak odetniemy wyjsciowy kabel z regulatora napiecia

Odpaony motocyk zawsze potrzebuje pradu, bo akumulator co dał na rozruch musi pobrac, iskra tez sie nie bierze z powietrza
sprawa jest prosta moc liczona w W bierze sie z przemnożenia voltów napiecia z amperami poboru

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 10 października 2014, 10:04
autor: grzegorzbr2
Jeżeli odłączymy akumulator o instalacji elektrycznej przy pracującym silniku to dojdzie do uszkodzenia regulatora ładowania oraz pozostałej elektroniki, ponieważ alternator będzie generował maksymalne napięcie do instalacii. Akumulator w instalacji oprócz magazynu energii pełni rolę stabilizatora napięcia coś w rodzaju diody zenera i daje punkt odniesienia dla regulatora ładowania.

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 10 października 2014, 10:09
autor: GLIWICKI
Artur pisze:Reasumujac: im bardziej obciazamy alternator (dodatkowe swiatła, podgrzewane manetki, itd) tym mocniej obciazamy regulator, i dlatego sie grzeje
Odłączając akumulator zmniejszasz pobór prądu, więc zgodnie z Twoją teoria powinno być lepiej...
Artur pisze:ja Ci powiem co sie stanie :D , beda skoki napiecia które w optymistycznej wersji spala jakies zarówki, ale moga tez ubic moduł zapłonowy :lol:
Ciekawe dlaczego? Czy aby przypadkiem nie dlatego, że... regulator nie poradzi sobie z tak dużym (określmy to kolokwialnie) nadmiarem prądu?

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 10 października 2014, 10:37
autor: Artur
GLIWICKI Nie moge z Toba dyskutować bo nie wiesz co mówisz tylko mówisz co wiesz
Ja nikomu nie proponuje odłączać akumulatora na pracujacym silniku to Twój pomysł
Staram sie tylko wytlumaczyc jak działa alternator, ale co zrobic jak jest beton to beton i 5k postów nie pomoże

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 10 października 2014, 11:07
autor: 2007XV1700
Artur pisze:ale co zrobic jak jest beton to beton i 5k postów nie pomoże
Obrazek

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 10 października 2014, 11:29
autor: GLIWICKI
Artur pisze:GLIWICKI Nie moge z Toba dyskutować bo nie wiesz co mówisz tylko mówisz co wiesz
Ja nikomu nie proponuje odłączać akumulatora na pracujacym silniku to Twój pomysł
Staram sie tylko wytlumaczyc jak działa alternator, ale co zrobic jak jest beton to beton i 5k postów nie pomoże
Obrażając mnie niczego nie wnosisz do dyskusji. Proszę cały czas o wyjaśnienie, co też stanie się w układzie po odłączeniu akumulatora (stanowiącego duże obciążenie układu), gdyż wg Twojej teorii powinno to wpłynąć korzystnie na pracę regulatora napięcia.
Więc tym razem poproszę konkretnie i rzeczowo...

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 10 października 2014, 12:05
autor: -waldi-
Artur pisze: I co sie dzieje jak silnik pracuje na alternatorze mamy np 50V a pobór prada mamy zerow??? (teoretycznie oczywiscie bo zawsze jest jakis pobór chodzby na zapłon)???
Ano nic sie nie dzieje po prostu jak nie odbieramy pradu to alternator nie dostaje zadnego obciazenia, i regulator nie musi nic puszczac w ciepło.
NIEPRAWDA!
Artur pisze:acznijmy od tego jak dziala alternator w Virago, bo jest to alternator bezszczotkowy z magnesami stalymi na którym napiecie rosnie zaleznie od obrotow (az do 90V)i tu mamy wlasnie podpiety regulator napiecia z mostkiem prostowniczym który z pradu 3-fazowego robi prad stały i redukuje napiecie do okolo 14V
A ta redukcja napięcia odbywa się poprzez zwieranie faz ze sobą.
Nie obciążony musi całość ponad te powiedzmy 14V zamienić w ciepło.
Nie wolno odpinać przy pracującym silniku akumulatora grozi rozbiegnięciem układu ładowania. Tyczy się to tak samo do samochodów. Przy układach w regulatorami mechanicznymi można było tak robić, przy elektronicznych już nie.

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 10 października 2014, 12:07
autor: GLIWICKI
Fajnie Waldi, że przyłączyłeś się do dyskusji, gdyż zaczynałem już powoli wierzyć w alternatywne zasady fizyki :mrgreen:

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 10 października 2014, 12:23
autor: -waldi-
tak z ciekawości mierzyłem kiedyś prąd płynący od alternatora do regulatora, przy obrotach około 5tyś miałem po 16A na fazie, przy odbiorze z regulatora w okolicy 3A

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 13 października 2014, 09:15
autor: Kargul
Oczywiście waldi i Gliwicki mają rację.
Artur, tak żeby nie uszkodzić za dużo weź odpal sprzęta, odłącz czerwony kabelek wychodzący z regulatora i pobaw się gazem. I powiedz co się stało z regulatorem. Wg twojej teorii nie powinno mieć to wpływu. A moim zdaniem spalisz regulator.

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 13 października 2014, 10:04
autor: pangda
leszekk pisze: Redukcja obciążenia alternatora poprzez zamianę żarówki na LED
Kiedy wymieniałem żarówki kontrolek na led'y, bynajmniej nie myślałem o cytowanym zmniejszeniu obciążenia.
Chodziło mi raczej o spokój wewnętrzny :wink: czyli dużo większą trwałość i bezawaryjność diód elektroluminescencyjnych w porównaniu do żarowych źródeł światła.
I tyle.
Mając niejakie pojęcie o elektrotechnice :roll: i znając zasady działania obwodów nie znalazłem powodów, dla których powyższa wymiana byłaby szkodliwa dla mojego motocykla czy jego źródła prądu, regulatora czy czegokolwiek.
Niemniej, z ciekawością przeczytałem (i pewnie jeszcze przeczytam...) dysputę na temat.
I pozdrawiam :drunksmile:

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 17 kwietnia 2021, 11:43
autor: wieslawek1851
Cześć wszystkim odgrzebie stary temat żarówek. Yamaha Virago xv750. Co trzeba zdjąć, odkręcić żeby wymienić żarówki migaczy i biegu jałowego. Nie chcę nic popsuć dlatego pytam a nigdzie nic nie znalazłem.
czytając od razu nadmienię że zamontuję stare żarówki zwykłe nie ledowe :)

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 17 kwietnia 2021, 20:49
autor: Darek Adamczewski
Zapewne masz na myśli kontrolki. Nieco poniżej zegarów masz dwie śruby, no raczej śrubki, z łebkami na śrubokręt krzyżakowy. Kolejne dwie są dostępne z boku - pod konsolką kontrolek. Potrzebny jest trochę dłuższy wkrętak.Cała pokrywka z kontrolkami schodzi bez kłopotu. Pod spodem masz też bezpieczniki. Warto przy okazji przeczyścić im końcówki.

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 19 kwietnia 2021, 11:26
autor: wieslawek1851
Dziękuję za pomoc. :)

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 25 sierpnia 2021, 13:34
autor: BARTEZ_TK
Pytanko bo jakoś nie mogę się dokopać widziałem zdjęcie panelu kontrolek po zamontowaniu diod Led tylko nie pamiętam w którym temacie zamieżam zrewitalizowac swój panel i szukam pomysłu

A naj lepiej Ledó z piktogramami (wiecie strzałki do kierónkó olej i tp jak w samochodach

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka


Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 25 sierpnia 2021, 19:42
autor: Marek.
Co dziś zrobiłeś w swoim motorze, czy jakoś tak

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 25 sierpnia 2021, 21:13
autor: MarcinS

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 26 sierpnia 2021, 22:10
autor: Marek.
Ja z tych z pierwszego linku, coś takiego sobie wystrugałem:
https://virago.com.pl/viewtopic.php?f=2 ... start=5400
Niestety, kierunki musiałem zastąpić pozycyjnymi, bo żaden inny piktogram mi nie pasował a chciałem mieć dwa kierunki na jednym.

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 26 sierpnia 2021, 22:29
autor: MarcinS
Do kierunków dałbym chyba zieloną strzałkę, ale skierowana w górę. :)

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 27 sierpnia 2021, 14:43
autor: Marek.
MarcinS pisze: 26 sierpnia 2021, 22:29 Do kierunków dałbym chyba zieloną strzałkę, ale skierowana w górę. :)
O tym nie pomyslałem :idea:
Od razu zaznaczam, że u mnie ostały się tylko obudowy z piktogramami wkręcone w miejsce kolorowych "guzików" a w miejsce żarówek, poszły "żarówki" ledy T5 (chyba :mrgreen: ) w kolorach jak na foto, powód (o ile dobrze pamiętam) jest taki, że całość się nie mieściła w konsoli.
I jeszcze jedno, w kontrolkach które kupiłem, piktogramy nie były barwione, jest tam zamontowana kolorowa dioda z opornikiem na odpowiednie napięcie (6V, 12V ...)
:motorcycle:

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 27 sierpnia 2021, 14:51
autor: MarcinS
Marek. pisze: 27 sierpnia 2021, 14:43 I jeszcze jedno, w kontrolkach które kupiłem, piktogramy nie były barwione, jest tam zamontowana kolorowa dioda z opornikiem na odpowiednie napięcie (6V, 12V ...)
:motorcycle:
Cenna informacja. U mnie kontrolka ładowania zmienia kolory i jeśli piktogramy nie są barwione, to dobrze. :)
A jakiej średnicy brałeś kontrolki?

Re: żarówka do lampki biegu jałowego

: 27 sierpnia 2021, 16:06
autor: Marek.
MarcinS pisze: 27 sierpnia 2021, 14:51 Cenna informacja. U mnie kontrolka ładowania zmienia kolory i jeśli piktogramy nie są barwione, to dobrze. :)
A jakiej średnicy brałeś kontrolki?
O ile dobrze pamiętam, 12mm na gwincie i 16mm kołnierz. ale to "chyba" bo pewien nie jestem a dziś do garażu raczej się nie wybieram, by pomierzyć.
PS
Są czarne i srebrne.
Ja zrobiłem jeden komplet ze srebrnych na czarnym połysku konsoli, drugi miałem zrobić z czarnymi na srebrnej konsoli. Ten czeka :cool: , bo nie byłem zadowolony z udawanego chromu... więc czarne kontrolki też pewnie gdzieś mam... pewnie tam gdzie srebrna konsola, czyli nie wiem gdzie :mrgreen:

PPS
Jeżeli jedna żarówka kontrolki obsługuje dwa kierunkowskazy, to po zmianie jej na led, będzie mały problem, bo led będzie świecił tylko przy jednym kierunku, bo "żarówki" led mają + i -, no chyba, że trafimy na takie dla których jest to obojętne.
Co zrobić gdy mamy T4 led, które mają + i -?
Wystarczy gdzieś przed podłączyć jakiś mały mostek Gretza dostępne również u majfrendów.
Podłączamy "zarówkę" led do + i - na mostku a do oznaczeń ~ ~ podłączamy przewody.
Albo zostawić tam żarówkę, tylko trzeba dorzucić pomarańczowy papierek z cukierka albo jakoś inaczej ją zabarwić.

Edit:
Sprawdziłem 16mm na kołnierzu, czyli to co widać.