Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 30 lipca 2015, 12:18
jest dobrze
jest dobrze
..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..
www.virago.com.pl
https://virago.com.pl/
XV750 się robi po raz drugi.
Strona 2 z 2
jest dobrze
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 03 sierpnia 2015, 23:43
Było malowane.
Poniosło mnie ciut ale ostatecznie jestem zadowolony
Jest dużo czerwonego. Ale go nie będzie właściwie widać. Chyba, że się zajrzy pod spód.
Poniosło mnie ciut ale ostatecznie jestem zadowolony
Jest dużo czerwonego. Ale go nie będzie właściwie widać. Chyba, że się zajrzy pod spód.
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 05 sierpnia 2015, 18:22
Niestety do przyszłego tygodnia nic więcej nie zrobię. .
Taksiakczyjak następny apdejt będzie wid
Taksiakczyjak następny apdejt będzie wid
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 24 sierpnia 2015, 00:54
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 26 sierpnia 2015, 14:07
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 26 sierpnia 2015, 15:55
No, no ... jest piękny 
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 27 sierpnia 2015, 01:39
zajebiaszczo brzmi i jeszcze lepiej wygląda. krótko mówiąc rewelacja!
wysłane z szajsunga S4
wysłane z szajsunga S4
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 19 listopada 2015, 02:23
Było wszystko cacy ale silnik się rozsypał niestety. Stanął z piskiem.
Zrobiłem remont więc.
Nowe korby, panewki, wał, łożyska, łańcuch od pompy oleju, wszystkie śruby i nakrętki, uszczelki i sprężyny do rozrusznika wszystkie.
Teraz chodzi jak zegarek za dotknięciem.
Zrobiłem tez siedzenie i kierunki właśnie. Tak że właściwie jest juz wszystko gotowe. Kilka drobiazgów zostało.
Tyle [THUMBS UP SIGN]
Zrobiłem remont więc
.
Nowe korby, panewki, wał, łożyska, łańcuch od pompy oleju, wszystkie śruby i nakrętki, uszczelki i sprężyny do rozrusznika wszystkie.
Teraz chodzi jak zegarek za dotknięciem
.Zrobiłem tez siedzenie i kierunki właśnie. Tak że właściwie jest juz wszystko gotowe. Kilka drobiazgów zostało.
Tyle [THUMBS UP SIGN]
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 19 listopada 2015, 09:17
Co było powodem "zatrzymania" silnika?
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 19 listopada 2015, 09:29
Nowe w sensie nowe ? Czy nowe w sensie inne ? Sam wał nowy kosztuje pewnie z 1500 Euro... jeśli w ogóle da się go dostaćspyra78 pisze:...Nowe korby, panewki, wał, łożyska, łańcuch od pompy oleju, wszystkie śruby i nakrętki, uszczelki i sprężyny do rozrusznika wszystkie.
Teraz chodzi jak zegarek za dotknięciem
a co do zdjęć niezła robota.... choć nas nie rozpieszczasz, gdzieś na jakimś zagrmanicznym forum widziałem więcej zdjęć z postępu Twoich prac
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 19 listopada 2015, 12:45
Nowe w sensie jak nowe udało mi się kupić. Wszystko praktycznie bez śladów użytkowania. Nowy wał juz nie do kupienia. Pomijając jego cenę .
Silnik stanął bo jak się okazało na przednim cylindrze nie było już praktycznie panewek. Nie przesadze jak powiem, ze zostala polowa grubosci. Byly zmasakrowane po prostu...
Smok pompy oleju był w 3/4 zapchany syfem/silikonem (ktoś kiedyś poskladal dekle na silikon i tyle nawalil, że kupa frendzli odpadła do środka :/ ). Nie tluklo się nic bo panewki były w połowie na siebie już nałożone, a potem się zaklinowaly i wal stanął.
Wiec polecam sprawdzanie i czyszczenie pompy oleju. Teraz juz wiem. .. szkoda, że po takiej przygodzie.
Ale nie ma tego złego. ... jak to mówią .
Trochę mniej czasu ostatnio na buszowanie po forach i mozliwe, że troszkę się opuściłem w uaktualnieniach
W międzyczasie buduje tez inny motocykl
O taki:
No ale wątku nie otwieram bo to nie Virago.
Jeśli ma ktoś chęć jednak zobaczyć co działam to mogę wrzucić
Wracając do XV to poprawiam błąd i wrzucam kilka fot
A tak zagadał po reanimacji :
https://vimeo.com/141836965
Pozdro!
.Silnik stanął bo jak się okazało na przednim cylindrze nie było już praktycznie panewek. Nie przesadze jak powiem, ze zostala polowa grubosci. Byly zmasakrowane po prostu...
Smok pompy oleju był w 3/4 zapchany syfem/silikonem (ktoś kiedyś poskladal dekle na silikon i tyle nawalil, że kupa frendzli odpadła do środka :/ ). Nie tluklo się nic bo panewki były w połowie na siebie już nałożone, a potem się zaklinowaly i wal stanął.
Wiec polecam sprawdzanie i czyszczenie pompy oleju. Teraz juz wiem. .. szkoda, że po takiej przygodzie.
Ale nie ma tego złego. ... jak to mówią
.Trochę mniej czasu ostatnio na buszowanie po forach i mozliwe, że troszkę się opuściłem w uaktualnieniach
W międzyczasie buduje tez inny motocykl
O taki:
No ale wątku nie otwieram bo to nie Virago.
Jeśli ma ktoś chęć jednak zobaczyć co działam to mogę wrzucić
Wracając do XV to poprawiam błąd i wrzucam kilka fot
A tak zagadał po reanimacji :
https://vimeo.com/141836965
Pozdro!
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 19 listopada 2015, 20:44
Choruję na te Firestony, ale cena obłędna 
Masz jakieś doświadczenia jak się na nich jeździ ?
Masz jakieś doświadczenia jak się na nich jeździ ?Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 20 listopada 2015, 03:14
Zgadzam się, cena trochę chora.tylust pisze:Choruję na te Firestony, ale cena obłędna
Nigdy na nich nie jeździłem. Z opisów i opinii wychodzi, że są najlepsze w swojej klasie. Przy bliższym kontakcie i dotyku tez wyglądają bardzo porządnie. Myślę, że jakość stoi za tą ceną
[THUMBS UP SIGN]Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 20 listopada 2015, 11:53
Masz jeszcze Shinko E240, wzór podobny.
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 20 listopada 2015, 15:31
Sportstera widziałem na forum bobber.pl i faktycznie nieźle się zapowiada 
i żeby nie było Virażka też robi wrażenie
i żeby nie było Virażka też robi wrażenie Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 12 kwietnia 2016, 13:15
Była okqzja do kilku zdjęć
Re: XV750 się robi po raz drugi.
: 12 kwietnia 2016, 15:26
Super robota, a przede wszystkim oryginalny pomysł na przeróbkę w zalewie masy identycznych cafe na bazie XV 750 SE