..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Edit:

Uwaga! Gwint prawy, czyli "zwykły".
Odkręcamy w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara.

Ja robiłem według Twojego poradnika w pdf i nie ma tam wzmianki o lewym gwincie.
https://youtube.com/watch?v=S-qMPvhQXb8

Ja jak siegam pamięcią po rozbiórce mojego silnika zastanawiałem sie skąd się biorą informacje o lewym gwincie jak i na magnecie i na sprzęgle są prawe. Tam kawałek gwintu powinno być widać to można się przyjrzeć.
Poszukam posta w którym pytałem

Znalazłem.
Tak jak pisałem odkrecałem pneumatem i obie nakrętki tzn. magneta i sprzęgła mają prawy gwint i podkładki do zaklepania po dokręceniu.
To było w XV 1100 ale nie sądze żeby 535 miała inaczej.

MarcinS pisze: ↑11 sierpnia 2019, 08:50 Ja robiłem według Twojego poradnika w pdf i nie ma tam wzmianki o lewym gwincie.
https://youtube.com/watch?v=S-qMPvhQXb8

No, właśnie. Dzisiaj żałuję, że tego nie uściśliłem w tutorialu. Lata mijają, a pamięć już nie ta
A temat wciąż na czasie!


P.S.
Poprzedniego posta edytowałem.

Dzięki, tak zrobię. No wiem ze jak napięty ściagacz to trzeba go energicznie młotkiem potraktować aby ruszyć myślę że dam radę, jutro albo we wtorek mam mieć ścigacz bo za free znajomy mi załatwi. Potem ocena sytuacji czy zestaw naprawczy czy drugie sprzęgło. Dzięki za info, jak cos będę pytał, sam mam CBF600N ale ojciec i teść maja virago 535 i właśnie teściowi juz robiłem rozrusznik a teraz sprzęgło padło bo odkrecilem kape i widać blacha sprzęgła peknieta...

Mateusz P pisze: ↑11 sierpnia 2019, 21:45 ...blacha sprzęgła peknieta...

Bez tej blachy też można.

Ooo całkiem ją wywalić czy próbować naprawić?

Mateusz P pisze: ↑12 sierpnia 2019, 05:56 Ooo całkiem ją wywalić czy próbować naprawić?

Dorobić sobie samemu płaską blachę.
Przewertuj ten wątek (ok 3/4 str.) . Koledzy piszą o tym.

Wywaliłem sprzęgło, wszystkie śruby zerwane w magnecie, blacha peknieta ale już mam załatwione używane oryginalne w naprawdę dobrym stanie. Zamówiłem już nową uszczelke dekla i klej do gwintów.
Jedno pytanie, uszczelke dekla składać na jakiś sylikon czy coś czy normalne przesmarowac olejem i skręcac?

Uszczelke olejem powinieneś posmarować.
A ten klej do gwintów to do czego, jak gwinty pozrywałeś w deklu to może lepiej naprawić i w przyszłosci nie mieć przebojów.

Klej do gwintów dla zabezpieczenia śrub mocujących sprzęgło rozrusznika. Najczęstsza awaria to właśnie wykręcenie się śruby nr7 na schemacie.

Aacha, kapuje

Ja mam złożone, zakupiłem drugie używane z kołem magnesowym i zebatka, teraz naprawie te stare i cały zestaw wystawie na sprzedaż, w zebatce naprawie na tokarni bieżnie pod rolki, śruby w magnecie te urwane przewiercilem i kupię nowe i wszystko złożę. Potrzebuję tylko blachy na sprzęgło? Posiada ktoś na sprzedaż w dobrym stanie?

Witam wszystkich. Mam pytanie czy te śruby widoczne na zdjęciu też mam odkręcić przed demontażem koła magnesowego ? I co one mocują bo nie mogłem w konwersacji znaleźć.

U mnie żadnych śrub tam chyba nie było. ściągacz się tam przykręca.

krecik368 pisze: ↑30 sierpnia 2020, 19:44 Witam wszystkich. Mam pytanie czy te śruby widoczne na zdjęciu też mam odkręcić przed demontażem koła magnesowego ? I co one mocują bo nie mogłem w konwersacji znaleźć.

To jest jakaś wydumka. Ktoś kiedyś coś przekombinował. Tam nie nie powinno być żadnych śrub!
Inaczej: w tych miejscach powinny być śruby, ale wkręcone od drugiej strony! Czyli śruby mocujące sprzęgiełko do koła magnesowego. Ale nie z tej strony!
Na razie ich nie ruszaj.
W puste otwory wkręć śruby ściągacza i zdejmij najpierw koło magnesowe. Zobacz, co się tam odwaliło.

toooomelo pisze: ↑30 sierpnia 2020, 22:21

krecik368 pisze: ↑30 sierpnia 2020, 19:44 Witam wszystkich. Mam pytanie czy te śruby widoczne na zdjęciu też mam odkręcić przed demontażem koła magnesowego ? I co one mocują bo nie mogłem w konwersacji znaleźć.

To jest jakaś wydumka. Ktoś kiedyś coś przekombinował. Tam nie nie powinno być żadnych śrub!
Inaczej: w tych miejscach powinny być śruby, ale wkręcone od drugiej strony! Czyli śruby mocujące sprzęgiełko do koła magnesowego. Ale nie z tej strony!
Na razie ich nie ruszaj.
W puste otwory wkręć śruby ściągacza i zdejmij najpierw koło magnesowe. Zobacz, co się tam odwaliło.

Dziękuję za podpowiedź.

Witam
Niestety i moją Virażkę dopadła omawiana przypadłość. Telefon do przyjaciela i diagnoza oczywista. Sprzęgiełko rozrusznika.

Po rozebraniu okazało się że wszystkie 3 śruby mocujące zerwały się.
Zestaw naprawczy jest, klej do gwintów jest, śruby mocujące są. Nagle podczas czyszczenia w ręke wpada mi kawałek blachy. Poniżej macie jego źródło.


Nie ryzykowaliśmy i wstawiliśmy nowe kolo masowe razem z osłoną.
Nie obyło się bez gwintowania otworów śrubowych,

Przy okazji wyczyściliśmy dodatkowy filtr oleju. Bez opiłków metalu się nie obyło, ale ogólnie bez tragedii.


Cala operacja nie trwała łącznie dłużej niż parę godzin. (rozłożone na kilka dni na schnięcie kleju i organizację części). Wielkie podziękowania z mojej strony dla Tooomelo który służył swoimi radami, kluczami i pomocną dłonią, Bez niego nie byłoby możliwe usprawnienie Virażki własnymi siłami. W miłej atmosferze przy pifku i o to chodzi Jeszcze raz wielkie dzięki Toomelo i oczywiście bez rewanżu z mojej strony się nie obędzie.