..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam,
Przeszukałem całe forum lecz wciąż nie jestem rozwiązać mojego problemu z motocyklem yamaha virago 535 90' .
Po zimie gdzie stał mój motocykl (nie zabezpieczyłem go odpowiednio) nie chciał odpalić , obejrzałem świece spalone , wymieniłem na nowe od razu pięknie zagrał.
Następnego dnia ruszyłem w trasę niedaleko domu (odpaliłem na połowce ssania) no i wszystko ok jade sobie powolutku , nagle jakiś koleś rzuca się przez ulicę delikatnie dochamowałem i nagle podczas tego manewru motocykl zgasł , od tego czasu nie jestem w stanie go odpalić rozrusznik kompletnie nie kręci przy próbie odpalania słychać tylko cykanie przekaźnika + przygasanie świateł. Wg forum są 2 możliwosci przekaźnik rozrusznika lub sam rozrusznik.
Przyjrzałem się przekaźnikowi z zewnątrz wygląda ok niestety do środka nie mam dość narzędzi żeby sie dostać a nie chcę go zepsuć szkoda też było by go wymienić na nowy jeśli jest sprawny. Dlatego postanowłem sprawdzić rozrusznik , wyjąłem akumulatorek podłączyłem kablami rozruchowymi + do rozrusznika - do masy motocykla , nic się nie dzieje (no jak ruszyłem kablem to tylko iskry poleciały) -może źle go podłączyłem ? Jeżeli nie kręci tzn że do wymiany cały rozrusznik , czy tylko zestaw naprawczy sprzegła rozrusznika? (choć w wypadku sprzegła rozrusznika powinnien kręcić lekko tylko nie palić- zgadza się ?) Czy człowiek słabo znający się na mechanice , dałby radę wykonać wymiane sprzęgiełka lub rozrusznika ?
Z góry dzięki za wszelke ,opinie ,podejrzenia przyczyny
P.S już uzupełniam profil

Jeśli aku naładowany to w pierwszej kolejności wyjmij rozrusznik i sprawdz go na stole ( przed demontarzem pochyl mocno moto na lewo .lub spuść olej)

Aj zapomniałem dopisać aku na 100% naładowany (mam 2 sprawne w tym 1 praktycznie nowy+ oczywiscie sprawdzałem napięcie miernikiem )

jak juz spuscisz olej zdemontuj lewą kapę silnika zajrzyj do sprzegła rozrusznika tam jest taka blaszka za sprzegielkiem ktora lubi pekac i powyginac sie i blokuje wówczas kręceniem rozrusznika ( tak bylo w moim przypadku )

Ktoś jeszcze ma jakieś pomysły ? na co zwrocić uwagę itp ? Chciałbym zebrać kilka opinii i pomysłów zanim zajmę się rozkręcaniem virażki. pozdrawiam

Najpierw zajmij się rozrusznikiem.tak jak ci pisałem. A potem czekaj na dalsze wskazówki

Zgadzam się z Jjanuszem, sprawdź dokladnie rozrusznik, nie rozkręcaj narazie kap silnika! !!.
Sprawdź rozrusznik na krótko nieczapominając o pomiarach napuęcia aku podczas tej operacji, zawsze moge pomóc PW

Dopiero dziś zabrałem się do tego rozrusznika z braku czasu , i już na początku problemy.
Spuściłem olej bo i tak był do wymiany , potem odkręciłem śróbę z przewodem zasilającą rozrusznik , dalej 1 śrubę z dołu mocującą , i 2 górną ( z górną miałem spory problem nie miałęm jak klucza wsadzic a nie chcialem demontować wydechu czy innych części żeby jakoś dojść tam tym kluczem), no ale w końcu się udało. W jakiś innych tematach znalazłem że przy wyciąganiu rozrusznik może stawiać opor, ale jak ręką ciągne ani drgnie , zaczalem podwazac kluczem wyszlo kilka cm . boję się podważać dalej bo nie wygląda to fajnie. Czy mam to robić dalej na siłe aż wyjdzie czy zdemontować lewą kape silnika i tam jakos działać ? proszę o szybką pomoc !!! ratujcie koledzy ( pojechalbym z nim do warsztatu bo slaby jestem w mechanice,elektryce ale zbyt duzo laweta czy wozki by kosztowały , chce wziac ten rozrusznik pod pache i dać do regeneracji jeżeli na sucho nie zakręci)

Tak jak próbowałeś powinien wyjść , uważaj na zimering uszczelniajacy , żebyś go nie uszkodził . Czasami wychodzi opornie . Sprawdz czy przewód plusowy od przekaznika do rozrusznika nie masuje z kolankiem wydechowym .

Rozrusznik wyjęty , ależ się zdziwiłem gdy zobaczyłem że na jego boczku jest duza szpara , co mogło do tego doprowadzić ? ( nie mam pojęcia czy to nastąpiło odkąd ja go mam czy było już za poprzedniego właściciela- btw chyba nie możliwe żebym to przy wyciaganiu tak uszkodził ? -nie wypadł mi na ziemie) bo nie chcę kupować nowego rozrusznika zeby mi pierdzielnął po 1 dniu.
Kontrolnie jeszcze podłączyłem rozruchowymi i nic a nic nie kręci jak lekko poruszałem to jakby w srodku cos malego latalo na luzie.
I ważne mam w okolicy kolesia który regeneruje te rozruszniki , czy to się w ogóle kwalifikuje ? czy od razu wymieniać na używkę w dobrym stanie ale to mnie wyniesie jakies 400zł a regeneracja tylko 200zl

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/934 ... e8ca4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/796 ... 29167.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cf1 ... abda9.html

zdjęcia rozrusznika

Zadzowniłęm do kolesia od regeneracji okaząło się że on zajmuje się tylko sprzęgiełkiem więc lipa ,postanowiłem go rozkręcić utwierdziło mnie to tylko w przekonaniu że nie ma co regenerować wysypała sie z niego masa opiłków i brudu jakby błota czesc blaszek urwana itp. Kupuję sobie używany na allegro -(300zł nie majatek) problem tylko co mogło być przyczyzną czy to musiało być po przygodzie poprzedniego własciciela a co za tym idzie spekan na rozruszniku co po jakims czasie doprowadziło do takich skutkow czy może miec to inne podłoże związane ze sprzęgiełkiem czy czymkolwiek , niechciałbym wmontować nowego rozrusznika i zobaczyć że po 2dniach znow sie rozsypie. PROSZĘ BARDZO o pomoc!

Zakup rozrusznika cię nie minie, a kapę możesz zdjąć ocenisz osłonę sprzęgiełka i śruby
Wtedy będziesz spał spokojnie

No i znów kolejny problem , rozrusznik zamówiłem używany za 300zł z allegro z motopolis.
Włożyłem na miejsce , podłączyłem wszystko co trzeba , zalałem starym olejem ktory kilka dni wczesniej spuscilem ( tylko do testu myślałem że zadziała znow go spuszcze i zakupie już nowy)
Naciskam starter i rozrusznik kręci ale wydaje jakiś strasznie dziwny dzwięk , mimo to nie odpala a nawet za bardzo nie probuje bo boje sie ze sie cos rozpierdzieli.
wrzucam linka do filmiku z brzmieniem startera https://youtu.be/fra8DX68U7I ( jedna rzecz ktora mnie w nim zdzwila to brak tych dlugich srob ktore go trzymaja w calosci jest skrecony inaczej srobami do srodka jakby ) prosze o jakieś rady bo już pierdolca dostaje , czy to ten rozrusznik jest do bani czy cos innego ? ( mam 30 dni na zwrot)

Jeśli nie jestem głuchy to rozrusznk pracuje prawidłowo ;; ;

Jak to odtwarzam na youtubie to rzeczywiście wydaje się bliski poprawności w rzeczywistości strasznie rwie jakby miał rozsadzić mi motocykl. Na pewno nie jest dzwięk zwykłego odpalania jaki był przed uszkodzeniem rozrusznika