..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Uczestnicy: Toooomelo, Wesoły, Yabol z Kachą, GOŁĄB i mniej lub bardziej prawdopodobnie Bazyl.

Jako, że pozostaje już tylko miesiąc do wyjazdu zakładam temat w celu informacyjnym, (niech każdy pisze co chce zobaczyć), co warto zobaczyć, może ktoś z forum w tym czasie też odwiedzi Mazury i się spotkamy. Piszcie.
Tutaj także będzie pojawiać się bogata fotorelacja z której Toooomelo jest znany już nie tylko na forum

Ja od siebie póki co nic nie dodaje, bo wiem, że Wy już tam byliście i średnio będzie Wam się chciało zwiedzać te same miejsca co ostatnio. Jakiś zlot chyba jest akurat jak tam będziemy.


W tym roku trzeba się przyłożyć i zrobić coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=hkvCXseRNb0

Jeśli będziecie jechać przez Olsztyn to zapraszam,gdybyście chcieli to i jakiś nocleg się znajdzie,grilla się rozpali itd......

jarek70 pisze:Jeśli będziecie jechać przez Olsztyn to zapraszam...

Jarek! Nie będę ukrywał, że liczyłem że odezwiesz się w tym wątku. Tak jak trzy lata temu
Najprawdopodobniej będziemy jechać przez Olsztyn. Tylko, że my chcemy jechać dalej - rejony Mrągowa, Mikołajek, Giżycka czy Węgorzewa.
Ale w drodze powrotnej może skorzystalibyśmy z Twoje propozycji
Podaj mi na PW numer telefonu, jakby co. OK?

I słuchamy dalszych propozycji - gdzie jechać, co warto zobaczyć i zwiedzić, gdzie przenocować, gdzie miło spędzić czas?

Tomasz!!!!!!!!!!!!!!!!! z Poznania do Węgorzewa w jeden dzień,taki dystans,okrutne ,zapraszam oczywiście

p.s.
telefon w profilu

Tomek, ja jechałem od północy na wschód. Moim zdaniem co warto:
Frombork, koniecznie z seansem w obserwatorium
Święta Lipka
Wilczy Szaniec
Bunkry w Mamerkach - tam ńikt nie pilnuje i fajnie jest się tam zgubić
Augustów rownież bardzo polecam. Ostatnio czasu mi brakło, ale w tym roku jadę tam ponownie bo okolica zachwyca.
Ze spaniem problemów nie będziesz miał żadnych, czy na kwaterach czy na polu namiotowym. W szczególności pól namiotowych tam bez liku, w każdej dziurze. Ceny - ja więcej niż 10 zł za namiot nie płaciłem, w większości przypadków są bardzo umowne. Naprawdę warto tam z namiotem sie wybrać.

kris2k pisze:Frombork...
Augustów...

Wilczy Szaniec i Mamerki zaliczyliśmy już. Jak mówisz - godne polecenia.
Co we Fromborku i w Augustowie? Proszę o więcej szczegółów

We Fromborku Archikatedra, mieszkanie Kopernika, wieża Kopernika w wahadłem i świetnym widokiem na zalew wiślany, i obserwatorium. Jest też fajny zbiór meteorytów z całego świata, nawet ten z Czelabińska mają.
Augustów to przede wszystkim Kanał Augustowski. Coś co naprawdę warto zobaczyć, a najlepiej to przepłynąć. Rejs budżetu nie zrujnuje tylko musicie sobie trochę czasu wygospodarować. Jak dobrze pamiętam to trwa chyba od 3 godzin w górę a koszt to było coś ok 50zl. No i wogóle te tereny mnie zachwyciły, las, woda, niesamowita cisza i spokój. Zupełnie inaczej niż na Mazurach pełnych ludzi i zgiełku. Tam sie można trochę zgubić i wyciszyć. Coś tak jakbyś porównał Bieszczady z Zakopanem.

A jak już tam będziecie skoczcie sobie do Grabarki. To taka prawosławna Częstochowa. A jak już zwiedzicie Grabarkę, to nie wypada nie wpaść też do Kruszynian.

Sorry Kris, ale Augustów i Grabarka to już nie Mazury. Wszystkiego na raz chłopaki nie przetrawią. A jest dużo mniej znanych obiektów do oglądania po drodze. Pomimo że mieszkałem (służyłem) przez lat -naście w Giżycku to dopiero teraz odkryłem pałac w Drogoszach (własność prywatna, ale dzięki uprzejmości pani "kustosz" nie ma problemu ze zwiedzeniem KLIK czy zamek krzyżacki w Barcianach. Jest tego rodzaju obiektów mnóstwo. Do tego Kanał Mazurski ze wskazaniem na śluzy w Leśniewie i Gui. (robią wrażenie). W samym Giżycku Twierdza Boyen.
Co do twierdzenia kolegi Kris że w Augustowskim jest cisza i spokój to prawda, ale nie do końca. Na Mazurach jak unikasz ośrodków typu Mikołajki czy Giżycko tylko poruszasz się drogami lokalnymi (trzeciej kolejności odśnieżania ) można chłonąć klimaty mazurskie i napawać się ciszą i spokojem.

Wiem Bluniu że to Podlasie, ale to wszystko blisko siebie, szczególnie że chłopaki o Węgorzewie pisali.
Zgodzę się również że jest wiele miejsc wartych odwiedzenia, o których sam nawet nie słyszałem. Ale o to właśnie chodzi aby każdy swoje 3gr dorzucił a Koledzy sami wybiorą co ich zaciekawi. Ja sam tez chętnie skorzystam ze wskazówek.

Tak jest Panowie o to wlasnie chodzi. Zasypujcie nas ciekawymi waszym zdaniem propozycjami. Dzieki z góry

A na zimne piwo będzie jeszcze czas

Wesoly pisze:A na zimne piwo będzie jeszcze czas

Jacek myślę, że codziennie musi się czas znaleźć

Jakbyśmy chcieli trochę więcej km nakręcić to ciekawie wygląda opisana na motovoyager.net wyprawa na Suwalszczyznę. https://www.facebook.com/MotoVoyagercom ... =1&theater
https://www.facebook.com/MotoVoyagercom ... =1&theater

Polecana przez WM40 rzeka na spływ kajakowy nazywa się Krutynia: https://www.krutynia.com.pl/

Jestem za spływem kajakowym!
Szukajcie jeszcze atrakcji! Bo to już za 3 dni!
Wyjazd w niedzielę o 7:00

Jak będziecie na Stańczykach to macie żabi skok na trójstyk granic. http://parkikrajobrazowewarmiimazur.pl/ ... yniec.html

toooomelo pisze: Szukajcie jeszcze atrakcji! Bo to już za 3 dni!
Wyjazd w niedzielę o 7:00

Nie za trzy dni tylko to już jutro Tomek
Odnośnie wyjazdu;
Tomek z Bazylem startują z Lubonia o godz 7:00, ja dołączam na Dębcu o 7:15,
Gołąb , Yabol czekajcie na parkingu na ul. Warszawskiej o godz. 7:30.

Do jutra

Polecam może, nie monumentalną ale zawsze, Piramidę w Rapie, jechałem tam z Węgorzewa i po drodze jadłem pyszne Kartacze mazurskie w barze, niestety nie pamiętam miejscowości. Obok baru były lody własnej roboty sprzedawane w takim kiosku ruchu starym . Koniecznie Mamerki nie tylko bunkry ale jeszcze śluza na Kanale Mazurskim rewelacja. No i trochę daleko ale też fajne miejsce to Stańczyki akwedukt, można było sobie na Bungee skoczyć Szerokiej drogi....

Szerokości, fajnej pogody i samych pozytywnych atrakcji. LwG

Wesoly pisze:Nie za trzy dni tylko to już jutro Tomek.

Tak, tak! To już za kilkanaście godzin!
Ale zaszła mała zmiana dotycząca startu.
Wyjeżdżamy z Lubonia o 7:00 i walimy autostradą!

Tomek czekamy na fotorelacje

Zdjęcia, oczywiście, że będą. Robią się właśnie
A tym czasem, ustanowiłem naszą trasę. Wyglądała ona mniej więcej tak:
https://www.google.com/maps/d/edit?mid= ... sp=sharing

Witam. Czy wy byliście 1-08 na śluzie Guzianka płynołem statkiem i pozdrawiałem.

cobra pisze:Witam. Czy wy byliście 1-08 na śluzie Guzianka płynołem statkiem i pozdrawiałem.

Tak. To my!

toooomelo pisze:Tak. To my!

Przejrzałem Tomku Twoją mapkę i mam jedną uwagę. W Stańczykach jak zaznaczyłeś, to nie są akwedukty. To są mosty kolejowe, z tym że pociągi jeździły tylko po jednym z nich i to do czasu, aż Niezwyciężona Armia Czerwona zabrała szyny do poniklowania i ... nie zwróciła do dzisiaj KLIK