Strona 1 z 2

bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 18:42
autor: danek25
Koledzy zauważyłem, że moja xv700 jak gorąca i postoi sobie powiedzmy 20 min, to jak chce odpalić to muszę robić to z gazem, i to czasem dwa trzy razy, dopiero odpali. Potrafi po tych kilku razach też strzelić w wydech (wiadomo nazbiera paliwa przyleje) Jeśli odpalam średnio rozgrzaną, chyli po dłuższym postoju odpala dużo ładniej. Zimna też pali ok. Dziś przy 33 stopniach to aż głupio palić po postoju bo trzeba na kilka kilka razy. Moto na moc nie narzeka spalanie ok. Gażniki wyregulowane, pracuje równiutko. Świece NGK nowe, poziomy paliwa ustawione, zawory też. Co jeszcze można sprawdzić? Śrubą mieszanki już kombinowałem, ale różnicy powalającej nie zauważam.

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 18:54
autor: kapitanwasyl
Ja w swojej 250 dzisiaj zalewałem gaźnik bo za pierwszym nie odpaliła ... Myśle że paliwo wyparowało po prostu .

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 19:36
autor: barg
Ja bym sprawdził kolor świec po jeździe do rozgrzania żeby sprawdzić czy problem bogatej mieszanki jest na wolnych czy przy otwartej przepustnicy.
Sprawdzić cały dolot, filtr powietrza i czy ssanie się całkowicie otwiera.

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 19:54
autor: danek25
problem jest tylko na rozgrzanym ssanie ok. Świece bieluteńkie

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 20:02
autor: vinny
danek25 pisze:problem jest tylko na rozgrzanym ssanie ok. Świece bieluteńkie
Swiece białe wiadomo z białej porcelany robione . Kolor porcelanki przy plusowej elektrodzie świecy powinien mieć kolor " kawa z mlekiem " wtedy mieszanka jest prawidłowa .

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 20:07
autor: goral
danek25 pisze:problem jest tylko na rozgrzanym ssanie ok. Świece bieluteńkie
Białe świece to za uboga mieszanka .Wykręć śruby składu mieszanki o ćwierć obrotu i spruboj przejechać ze 20 km zgaś silnik i sprawdz świece ma być kolor kawa z mlekiem.Jezeli bedzie mało to znowu o ćwiartke .Poziom paliwa masz sprawdzony??

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 20:27
autor: danek25
pozimy mam w obu gażnikach ustawione jednakowo czyli do krawędzi. Świece mam lekko zabarwione na kolor kawowy, ale bardziej białe (porcelana). Składem mieszanki mam obecnie wykręcone obie na 4 obroty.

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 20:42
autor: jjanusz
To pewnie na rozgrzanym rozrusznik słabiej kręci :?:

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 22:05
autor: danek25
właśnie nie rozrusznik zapindala jak szalony. Już mi się pomysły kończą

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 22:13
autor: vinny
No to zostaje czyszczenie gażników . Przeczyśc dysze paliwowe i kanały dolotowe klinerem i przedmuchaj sprężonym powietrzem . Wracając do pierwszego Twojego postu , ja zawsze przy odpalaniu ciepłego silnika otwieram lekko przepustnice .

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 22:32
autor: danek25
gażniki dwa razy rozbierałem na czynniki pierwsze z czego raz myłem w ultradzwiękach, więc brud odpada. Problem musi być z paliwem, bo jak jest zgrzana i zgaszę i odczekam 2-3 min to odpala pięknie ze strzała. Jak jest problem z odpaleniem to zauważam też, że jak już odpali to ma niskie obroty i stopniowo się rozpędza. Dlatego szukam ciągle problemu w paliwie, ale już mi ręce opadają. Jak poczekam te 2 min i palę od razu to obroty też wskaują po uruchomieniu na 1tys i jest git. Teraz nie wiem, czy problem jest w braku paliwa, czy w zalaniu przy rozruchu. Na regulację śrubą składu mieszanki jakoś nie bardzi mi moto reaguje. Reakcja jest w pracy dopiero jak ją praktycznie wkręcę na maksa.

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 22:48
autor: vinny
danek25 pisze:gażniki dwa razy rozbierałem na czynniki pierwsze z czego raz myłem w ultradzwiękach, więc brud odpada. Problem musi być z paliwem, bo jak jest zgrzana i zgaszę i odczekam 2-3 min to odpala pięknie ze strzała. Jak jest problem z odpaleniem to zauważam też, że jak już odpali to ma niskie obroty i stopniowo się rozpędza. Dlatego szukam ciągle problemu w paliwie, ale już mi ręce opadają. Jak poczekam te 2 min i palę od razu to obroty też wskaują po uruchomieniu na 1tys i jest git. Teraz nie wiem, czy problem jest w braku paliwa, czy w zalaniu przy rozruchu. Na regulację śrubą składu mieszanki jakoś nie bardzi mi moto reaguje. Reakcja jest w pracy dopiero jak ją praktycznie wkręcę na maksa.
Podciśnienie w układzie zasilania zasysa powietrze do przewodów paliwowych ? Założ na próbę przeżroczysty wężyk od pompy paliwa do gażnika , będziesz widział czy podaje paliwo czy paliwo z powietrzem . Sprawdz filtr paliwa czy czysty a na koniec zostanie kranik do sprawdzenia . Innych pomyslow nie mam , ciekawy przypadek .

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 05 lipca 2015, 23:00
autor: danek25
pompy paliwa? Nie mam pompy paliwa. Kranik wykręcany sitko czyste, membrany w kraniku wymieniałem w zeszłym roku ale problem już występuje odkąd mam moto. Tak jak już pisałem moto moc ma bezproblemową nie dławi się nie krztusi, więc przytkanie raczej odpada. Problem ze składem mieszanki jest przy rozruchu mocno rozgrzanego silnika i to po pewnym czasie od zgaszenia. Tak to wygląda jakby paliwo parowało i albo go zaleje, albo jest go brak. Tyle, że trochę bardziej na zalanie wygląda, bo jak nie chce odpalić i kręcę to po takiej dłuższej próbie lub 2-3 próbach strzeli lekko z wydechu. Czyli mu się nazbiera w wydechu. Tak to ja tłumaczę choć nie wiem czy dobrze.Aha i jak już po kręceniu złapie to mam wrażenie, że zaśmierdzi paliwem. Króćce oczywiście też sprawdzone i nie są sparciałe, a oringi nowe. Mam w niej gażniki hitachi z tymi membranami po bokach od wzbogacenia mieszanki czy jak to się nazywa. Membrany w nich oczywiście sprawdzone i są też ok. Przypadek faktycznie trudny jest

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 06 lipca 2015, 06:43
autor: jacek64
Jeśli czuć paliwem to prawdopodobnie któryś zaworek przelewa. Próbujesz go odpalać z gazem czy bez ? Jeśli ma moc to może też mieć bogatą mieszankę. Jak przekręcisz i nie odpali, wykręć świece i zobacz czy są suche czy mokre. Może elektryka ? Podepnij inne dobre świece i sprawdź czy iskrę mają. Czasem impulsator gdy jest zagrzany silnik potrafi opór zmienić. Walcz z wrogiem ! :mrgreen:

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 06 lipca 2015, 07:21
autor: danek25
zaworki 1000% ok sprawdzane druga sprawa jakby był to zaworek to problem byłby też nie tylko na mocno rozgrzanym. Świece jak pisałem drugi komplet i jest to samo. Próbowałem tak zrobić jak mówisz, żeby jak nie zapali wykręcić świece, ale wiesz moto jest wtedy tak gorące, że mokrego na świecach nie zauważam. Faktycznie tylko zaśmierdzi paliwem, z drugiej strony jak mam świece bardziej białawe niż kawowe to jak może być zalewana? Nic już nie kumam z tego.

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 06 lipca 2015, 07:47
autor: danek25
jeszcze patrzyłęm zaworki od ssania, ale niby zamykają się max, próbując je dociskać śrubokrętem nie dadzą się już więcej wciskać, wyglądają na max zamknięte.

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 06 lipca 2015, 10:19
autor: jacek64
danek25 pisze:jeszcze patrzyłęm zaworki od ssania, ale niby zamykają się max, próbując je dociskać śrubokrętem nie dadzą się już więcej wciskać, wyglądają na max zamknięte.
Zaworki znaczy zawory głowicy ? Jeśli będą podparte to tak czy tak ich nie domkniesz bo nie mają luzu. Musiałbyś ciśnienie wtedy na garach sprawdzić. Wkręcałeś inne świece, ale miały wtedy iskrę? Nie wykręcaj starych tylko podepnij nstępne i przekręć. Samo doprowadzenie paliwa powinno być ok ale dla świętego spokoju można podpiąć butelkę jako zbiornik ( zaślepiając oczywiście podciśnienie na kranik :D ).

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 06 lipca 2015, 10:41
autor: danek25
nie chodzi mi o zaworki od ssania w gażnikach. Zawory głowicy regulowałem i zarówno z większym luzem jak i mniejszym moto odpala tak samo. Reguluje składem mieszanki i tak śruba wykręcona 4 obroty jest to samo, śruba na 3 obroty to samo, śruba na 1 obrót wykręcona moto ma problemy całkowite z odpaleniem jak już odpali to bardzo niskie obroty trzyma, więc zalewa ją brak powietrza. Teraz ustawiłem na wykręcone 5 obrotów i obadam.

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 06 lipca 2015, 10:56
autor: vinny
To zostało Ci sprawdzenie ciśnienia w cylindrach .

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 06 lipca 2015, 11:07
autor: danek25
zapomniałem 10,5 i 11atm też sprawdzone. Wykręciłem na 5 obrotów śruby regulacji składu dla przedniego i tylnego i jakby jest lepiej. Jeszcze jestem w fazie testów, jak nie to dam na 6 obrotów. Jak macie u siebie poustawiane po ile obrotów i czy dla obu garnków tyle samo?

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 06 lipca 2015, 14:48
autor: danek25
przy wykręconych na 6 obrotów śrubach od składu mieszanki jest lepiej ale nie idealnie. Zauważyłem tez, że jak przy pierwszym odpalaniu na gorącym silniku po postoju 20 min minimalnie dodam gazu to moto odpali i pracuje, natomiast jak bez gazu odpalam to jak za pierwszym razem nie uda się odpalić to potem go jakby zalało i już muszę się męczyć i kombinować z gazem. Ehh ręce opadają mi już zależność jest tym większa im gorętsza maszyna.

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 06 lipca 2015, 15:41
autor: jacek64
6 obrotów to za dużo. Wtedy za bogata. Niby każdy gaźnik inaczej może mieć. U mnie 3,5 i 4 i pali. Zapalasz bez gazu ?
Odkręć mu trochę i wtedy. Wolne obroty i synchronizacja to oczywiście jest ok ?

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 06 lipca 2015, 18:58
autor: danek25
tak ogólnie moto pracuje pięknie równiutko bez falowań itp, moc jest też ok. Jak mu dam lekko gazu to odpali nawet gorący, ale jak mu nie dam a próbuje odpalić to potem musze kilka razy mordować żeby odpalił nawet z użyciem gazu. Problem w tym, że czasem nie trafię z dodaniem gazu podczas odpalania i muszę się póżniej męczyć. Zauważam też, ze jak odpali na gorącym to przez chwilę ma niższe obroty jałowe, które stopniowo się zwiększają. Ewidentnie jakby zalał. Walczę z tym bo lubię perfekcję a to mnie tak drażni, że coś niesamowitego, podobnie jak czasem klepiący któryś zawór na rozgrzanym mocno silniku, ale z tym już też walczyłem na różne sposoby i odpuściłem.

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 07 lipca 2015, 10:45
autor: jacek64
Dysze, iglice ( czy właściwe i na odpowiednim zamku ), poziom paliwa, ładowanie ( czy w pełni akumulator ). Przy zamkniętych przepustnicach wolniej kręci niz przy otwartych. Zgaś go kiedyś jak jest zagrzany, od razu zeby nie chodził na wolnych obrotach. Wykluczysz jedno. Chyba że najprościej - zakodować sobie odpalanie z gazem :mrgreen:

Re: bardzo rozgrzana (gorąca) ciężko odpala

: 07 lipca 2015, 14:10
autor: tylust
Kolega perfekcjonista :bravo: jednak w opisie widzę XV700 czyli raczej leciwa sztuka :wink: . ja mam jeszcze starszą i następujące spostrzeżenie. Wieku i historii maszyny się do końca nie przeskoczy niestety. Moja też niedomaga i też próbuję wszystkiego... a to wymienię świece, a to fajki, a to przewody, a to cewki, a to impulsatory, a to po raz 20 czyszczę gaźniki i kombinuję z ustawieniami iglic.... Za każdym razem jest jakaś tam poprawa i sie cieszę. Jednak idąc tym tokiem dochodzimy do sytuacji, że całe moto po kawałku wymienić by trzeba na nowe :mrgreen: Powoli dochodzę do pułapu opłacalności takich zabaw i ograniczam się do utrzymywania maszyny w zadowalającym mnie stanie. Obstawiam, że jakbyś rozpołowił silnik i rozebrał go na atomy, pomierzył wszystkie wymiary: wał, wałki, zawory, cylindry, tłoki to by się coś tam znalazło już poza tolerancją producenta. No i jedno wymienisz na nowe inne zostanie na wpół zużyte bo niby jeszcze tolerancję trzyma. Jeszcze inne elementy wyszukasz używane - bo nowe kosztują tyle co pół motocykla lub są niedostępne. 20-30 letni motocykl ma prawo kaprysić co nie co, a to dodaje mu tylko uroku :nazdrowie: