..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam.
Przymierzam się do zakupu jednokołowej przyczepki do moto. Czasami przydaje się na dłuższe wypady, zwłaszcza kiedy jedzie się we dwójkę. Niestety nigdzie nie widziałem w sprzedaży kompletnych haków. Są przyczepki, zaczepy kulowe dedykowane do motocyklów i gniazda do podłączenia elektryki. Zdecydowałem się zrobić samemu taki zaczep, jednak zapytam czy ktoś zmagał się z takim pomysłem zrobienia zaczepu i jak to wyszło po montażu. Jeśli ktoś ma zdjęcia, projekty to z chęcią zapoznam się z tym. Dla informacji podam że mam wał kardana a to chyba troszkę komplikuje montaż uchwytów do haka.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.
Sylwek.

popatrz tutaj
http://m.swiatmotocykli.pl/Motocykle/56 ... -h,,3.html

Pogadaj z Antkiem http://virago.com.pl/memberlist.php?mod ... file&u=276

ziółko1961 pisze:popatrz tutaj
http://m.swiatmotocykli.pl/Motocykle/56 ... -h,,3.html

Właśnie o takim, górnym montażu myślałem. Na dole nie miałbym gdzie złapać mocowania do zaczepu. Oczywiście zaczep kulowy w przypadku przyczepki jednoosiowej odpada. Takie rozwiązanie będzie bezpieczniejsze. Myślę że na Allegro taki zaczep można nabyć. Dzięki za podsunięcie fotki do pomysłu.
Pozdrawiam Sylwek.

No fajnie a jak to się ma do przepisów? Jakaś homologacja haku ? przegląd przyczepki ?

Andrzej S pisze:Pogadaj z Antkiem http://virago.com.pl/memberlist.php?mod ... file&u=276

Rozumiem że Antek temat przyczepki liznął i coś doradzi? Jutro się do niego odezwę.
Dziękuję i pozdrawiam. Sylwek.

Ch6ijanin pisze:No fajnie a jak to się ma do przepisów? Jakaś homologacja haku ? przegląd przyczepki ?

Przyczepki do motocykli nie wymagają rejestracji, tablic i okresowych przeglądów. Motocykl nie musi posiadać w dowodzie adnotacji o przystosowaniu do ciągnięcia przyczepy. Można robić tzw: SAM. Warunek. Rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez motocykl,nie może przekraczać masy własnej motocykla lecz nie może być większa niż 100 kg. Zaczerpnięte z PORD

Jest jeszcze dopuszczalna długość zestawu z przyczepą i tu jest sabaka zaryta.

2007XV1700 pisze:Jest jeszcze dopuszczalna długość zestawu z przyczepą i tu jest sabaka zaryta.

Pisałem o przyczepce nie o budzie kampingowej. Zrozumiale że chodzi mi o wykonanie zgodne z PORD. Przyczepka która przyda się na dalsze wypady, a nie naczepa od TIRa do przewozu ładunku.
P.s. Przeglądałem juz parę fotek w tej materii. Powoli zaczynam cos projektować w tym kierunku. Jak czas pozwoli to na wiosnę będzie juz hak przy moto.

no to może i ja coś dopiszę, przyczepka z linku to kopia niewiadówka N-31 ,MAM TAKĄ tyle że w orginale,,,a co więcej nawet przygotowane kopyto na odlanie formy pod produkcję,oraz kilka innych kopyt pod bardziej nowoczesną konstrukcję ,;zawieszenia,itd itp
co do haku to sprawa nie jest skomplikowana z wyglądu,,,ale zawsze jest jakieś ale.jak coś to dzwoń,Powodzenia

Trzeba też pamiętać, że w przypadku jazdy z przyczepką maksymalna prędkość zestawu poza terenem zabudowanym to 70 km/h....

Poszaleć można co najwyżej na autostradzie, drodze ekspresowej lub drodze dwujezdniowej o co najmniej dwóch pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu gdzie można takim zestawem gnać.... uwaga........ 80 km/h,

Sylwek3kt pisze:

Andrzej S pisze:Pogadaj z Antkiem http://virago.com.pl/memberlist.php?mod ... file&u=276

Rozumiem że Antek temat przyczepki liznął i coś doradzi? Jutro się do niego odezwę.
Dziękuję i pozdrawiam. Sylwek.

Doskonale rozumiesz, jeździł (bo aktualnie nie wiem czy z tego korzysta) z przyczepką i to dość sporo, bo nawet Włochy zaliczył. Dodam, że na 1100

Art 62.4 a.2 mówi ,że długość takiego zespołu nie może przekraczać 4m.

XV535
Długość: 2285 mm

XV750/1100
Długość: 2280 mm

długość przyczepy z dyszlem nie może przekraczać 1715mm
odejmij circa 500mm na dyszel z zaczepem to zostaje +/- 1200mm na przyczepę


Dz.U.2012.0.1137 t.j. - Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym
1. Rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez:
1) samochód osobowy, samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobus - nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego;
2) samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t - nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej tego samochodu powiększonej o 40%;
3) motocykl lub motorower - nie może przekraczać masy własnej motocykla lub motoroweru, jednak nie może przekraczać 100 kg.
2. Przepis ust. 1 nie dotyczy naczep.
3. Przepisy ust. 1 i 2 nie dotyczą pojazdów Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji, Straży Granicznej oraz jednostek ochrony przeciwpożarowej.
4. Zespół pojazdów może składać się najwyżej z 3 pojazdów, a zespół ciągnięty przez pojazd silnikowy inny niż ciągnik rolniczy lub pojazd wolnobieżny - z 2 pojazdów.
4a. Długość zespołu 2 pojazdów nie może przekraczać 18,75 m, a 3 pojazdów - 22 m, z wyjątkiem zespołu pojazdów złożonego z:
1) pojazdu samochodowego i naczepy, których długość nie może przekraczać 16,5 m;
2) motocykla i przyczepy, motoroweru i przyczepy, roweru i przyczepy, wózka rowerowego i przyczepy, którego długość nie może przekraczać 4 m.
4b. Przejazd zespołu pojazdów złożonego z liczby pojazdów większej niż określona w ust. 4 lub o długości większej niż określona w ust. 4a wymaga zezwolenia, o którym mowa w art. 64d zezwolenie kategorii VIIna przejazd pojazdu nienormatywnego.
5. Długości zespołów pojazdów określone w ust. 4a nie dotyczą tramwajów.

Nakręciłem parę km z przyczepkami, zarówno z górnym jak i dolnym mocowaniem zaczepu. Osobiście polecam dolne mocowanie, o wiele lepsze prowadzenie moto przyczepka praktycznie nieodczuwalna. Przy górnym mocowaniu powyżej 100km/h potrafi pobujać moto.





Powodzenia

Polecam rozwiązanie Tomika, widziałem osobiście patent chyba w Niałkówku o ile dobrze pamiętam, po primo duo
Antuś nie stety odsprzedał przyczepkę jakieś 2 roki temu, ale faktycznie zjeżdził z nią troszkę km i to przeginając znacznie jej dopuszczalną ładowność co uwidoczniło pewne negatywne aspekty mocowania zaczepu w pozycji górnej.
Orginalne zaczepy N-31 były prostym choć bardzo pomysłowym rozwiązaniem (fotkę dokładną wstawię w wolnej chwili) stare ale jare rozwiązanie ,ale......tu dzież kopiujący ten patent nie zaprasowują mosiężnej tulejki co przekłada się na póżniejsze problemy i do tego użyte są sładej wytrzymałości materiały na co warto zwrócić uwagę. Dodam iż dośc prostym rozwiązaniem i skutecznym oraz estetycznie wyglądającym jest zaczep typu wpustowego (jaki by nie był tak zwany na ząb z ZABEZPIECZENIEM POZIOMYM NA KLIN)

Bardziej szczegółowo się nie będę wypowiadał bo i po co są być może specjaliści w tej dzieidzinie ale ja zawsze marzyłem aby produkować takowe jeżdzidła ku uciesze mojej i innych a przy okazji znaleść w końcu sposób na życie.

Co do przepisów Łukasz ma zupełną rację I TU ZNOWU MOJE ALEEEE, w końcu jestem All,, na trasie się nie czepiają bo i po co utrudniać spokojnym ludziom życie skoro podczas zatrzymania idzie sobie popodziwiać cudo i zacągnąć mamlasów jak co i gdzie i z czym to się je.
Ogólnie mówiąc mając ogon na dupie nikt o zdrowych zmysłach nie bedzie popierdziulał licho wie jak szybko , bo przy jakimść dziwnym zdarzeniu ten ogon może go wyprzedzić i wtedy DUPA BLADA. Poprostu tzrba mieć nie co rozumu i respekt, dobrze wykonane podwozie bez problemu radzi sobie na autostradzie jeśli jest w laściwie obciązone i środek ciężkości ustalony właściwie, 120 to pikuś, a wgórzystym terenie to wiadomo lepiej wolniej a do celu Bo o to loto w tym sporcie

To wygląda na ciekawe rozwiązanie dla przyczepki jednokołowej. Chodzi mi o sam zaczep bo kwestia mocowania do moto to rzecz wtórna (mocowanie haka do ruchomego wahacza czy raczej do reszty "nadwozia"

wygląda fajnie,tyle że nie posiada (chyba,bo nie widać na foto) możliwości pracy w pionie jak w przypadku krzyżoka tz kardana. zaczep musi i tu podkreąlam musi mieć możliwość pracy w osi Y,Z inaczej gleba murowana,Sprawdzone na wlasnych plecach

Nie wiem czy tu nie jest to jakoś rozwiązane na mocowaniu przy osi - czy tam nie ma jakiegoś wahliwego mechanizmu. Tak jak mówisz jest to niezbędne chyba, że jazd odbywałaby sie wyłącznie po idealnie płaskim

Dzięki wszystkim za porady, uwagi i fotki. Zdecydowałem się na górne mocowanie gdyż aby zamocować hak na dole, musiałbym kombinować z ośką w tylnym kole. Ta oryginalna ośka jest za krótka, aby dołożyć jeszcze chwyt do zamocowania haka. Skoro zwykle jeżdżę powoli, to z przyczepką będę jeździł wolniej, aby gleby nie zaliczyć. Po pierwsze bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników drogi.
Pozdrawiam...

Ja mam tak

Kupiłeś czy sam robiłeś???

Opis w " Przyczepka do 535"