Nagar w gażniku Virago 535
: 02 lipca 2016, 10:55
Czołem koleżanki i koledzy ! 
Otóż mam taki problem że moja Vircia zaczęła dostawać czkawki i nierówno pracowała więc pierwsza diagnoza została postawiona, trzeba wyczyścić gaźniki. Jak pomyślałem tak też zrobiłem, udało mi się całkiem sprawnie je wymontować (30minut, kiedyś pół dnia ) no i moim oczom ukazał się taki widok...
Zastanawiam się od czego to, czy jest to związane z tym że podczas synchronizacji zassało z rurki trochę oleju ? Już kiedyś miałem taką sytuację, wyczyściłem i zapomniałem, no ale problem sie powtarza i lepiej znaleźć przyczynę i nie powtarzać tego błędu. Do synchronizacji używam wężyka z olejem + dwie igły wepchnięte w środek.
Nagar bez problemu schodzi od rozpuszczalnika nitro, normalnie jest suchy i nie daje sie łatwo zdrapać.
Jak już mam zdjęte gaźniki to dobrze je wyczyszczę i powymieniam uszczelki, coby znów działało bezproblemowo. Gaźnik Mikuni, jeśli to robi jakąś różnicę.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i uwagi.
Pozdrawiam
Marcin
Otóż mam taki problem że moja Vircia zaczęła dostawać czkawki i nierówno pracowała więc pierwsza diagnoza została postawiona, trzeba wyczyścić gaźniki. Jak pomyślałem tak też zrobiłem, udało mi się całkiem sprawnie je wymontować (30minut, kiedyś pół dnia
) no i moim oczom ukazał się taki widok...Zastanawiam się od czego to, czy jest to związane z tym że podczas synchronizacji zassało z rurki trochę oleju ? Już kiedyś miałem taką sytuację, wyczyściłem i zapomniałem, no ale problem sie powtarza i lepiej znaleźć przyczynę i nie powtarzać tego błędu. Do synchronizacji używam wężyka z olejem + dwie igły wepchnięte w środek.
Nagar bez problemu schodzi od rozpuszczalnika nitro, normalnie jest suchy i nie daje sie łatwo zdrapać.
Jak już mam zdjęte gaźniki to dobrze je wyczyszczę i powymieniam uszczelki, coby znów działało bezproblemowo. Gaźnik Mikuni, jeśli to robi jakąś różnicę.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i uwagi.
Pozdrawiam
Marcin