..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam.
Nie wiedziałem jak nazwać temat, ale do rzeczy.
W czasie jazdy zauważyłem że przednie koło ma tendencję do "falowania" jakby uciekało na boki na nierównej nawierzchni a w szczególności na odcinkach drogi gdzie asfalt został sfrezowany. Dochodzi do takiej sytuacji że cały motocykl zaczyna bujać na boki.
Zastanawiam się czy to normalka czy zaczyna się coś złego dziać z motocyklem.

Sprawdź ciśnienie i łożyska

Wysłane z mojego LG-H340n przy użyciu Tapatalka

Jak miałem stare opony (twarde) to na frezowanym cały motocykl mi pływał jak bym po lodzie jeździł.Zmiana na nowe pozwoliła zapomnieć o tym problemie.pzdr

Dzięki za naprowadzenie.
Opona 3 sezon,
łożyska ok
Zastanawia minie teraz czy nie za dużo dobiłem powietrza w amortyzatory (są za twarde ) i ciśnienie w oponach tu jest około 2,10 doczytałem że do 90 kg powinno być w granicy 1,75.

A łożysko główki ramy? Nakrętki dokręcone z odpowiednim momentem?

Łożysko główki ramy jest ok, jezeli by miało luzy to bybylo to wyczuwalne podczas chmowania. Ale i tak sprawdzę. Właśnie zabieram się za ciśnienie w amortyzatorach i w kole, dam znać czy pomogło.

ROBERTS ;takie zachowanie motocykla jak opisałeś jest całkiem normalne,
na sfrezowanym asfalcie należy zwolnić do prędkości którą uznasz za bezpieczną
albo do takiej jaką ogranicza znak przy wjeżdzie na sfrezowany asfalt; do jakiej ,wybór należy do ciebie

Koła szprychowe czy odlewy ?
Jak szprychowe to sprawdź naciągi szprych, u mojej bylej 535 bylo kilka szprych luźnych i miałem podobne objawy co u Ciebie. Po naciągnięciu szprych falowanie ustało.

A więc ciśnienie w oponach było 2,5 ustawilem na 1,6 opuścił powietrze z lag i jazda próbna 5km frezowanej drogi motocykl nie do poznania, czuć nadal leka podsterowność ale nie tak jak przedtem. Ogólne poprawił sie komfort jazdy.
Dzieki wszystkim za pomoc.

Roberts pisze:A więc ciśnienie w oponach było 2,5 ustawilem na 1,6 opuścił powietrze z lag i jazda próbna 5km frezowanej drogi motocykl nie do poznania, czuć nadal leka podsterowność ale nie tak jak przedtem. Ogólne poprawił sie komfort jazdy.
Dzieki wszystkim za pomoc.

1,6 to za mało,
w virce 1100 ciśnienie powinno być
- przód 2,3 bar
- tył 2,5 bar.

Z tym ciśnieniem to mnie zaskoczyłes, czytałem gdzies na forum ze 1,75 lecz moglem nie doczytać jakiego modelu dotyczyło. Jutro bije do 2,3 i dalej próba, może to wina za twardych amortyzatorów.
Co do prędkości przy pokonywaniu frezowanej nawierzchni to zazwyczaj pomiędzy 40 - 60 km/h i zawsze ten sam objaw.
Koła to odlewy.

Roberts pisze:Z tym ciśnieniem to mnie zaskoczyłes, czytałem gdzies na forum ze 1,75 lecz moglem nie doczytać jakiego modelu dotyczyło. Jutro bije do 2,3 i dalej próba, może to wina za twardych amortyzatorów.
Co do prędkości przy pokonywaniu frezowanej nawierzchni to zazwyczaj pomiędzy 40 - 60 km/h i zawsze ten sam objaw.
Koła to odlewy.

1,75 bara to w virkach 125 - 250 cm 3.

U mnie to samo dzieje się z tylnym kołem na koleinach i też ne wiem z jakich powodów ???

tabela ciśnień Clymer str 12

Duże znaczenie ma teź ksztalt wypracowanej gumy, czeste latanie po g?rach i winklach zcierają oponę na okrąglo, a częste jazdy po prostej np. Na autostradach zcierają oponę do kantu i w tym przypadku ten kant na oponie wplywa na falowanie moto na koleinach i frezowanym asfalcie.

Witam ponownie
Zgodnie z tabelą ciśnień to ciśnienie powinno byś w okolicy 1,8.
Dla obydwu jednostek
PSI 26 - 1,79 bar
kG/cm2 = at 1,8 - 1,76 bar

Wczoraj przeprowadziłem kilka prób:
1. Ciśnienie 1,8 ta sama twardosc amortyzatorów; ok
2. Cisnienie 2,2 - // - motocykl zaczyna bujać
3. Cisnenie 2,2 zmiana na twardości na jaszcze mieksze nadal buja
Wniosek; w moim przypadku cisnienie 1,8 to najodpowiednie, zmiana ustawien zawieszenia niema wpływu.