Zębatka sprzęgła rozrusznika.
: 03 października 2016, 22:13
Witam wszystkich.
Na prośbę szwagierki,zasiadłem w sobotę do jej Virażki 535/92 r. Rozrusznik kręcił z wielkim jazgotem. Stała przypadłość tego modelu, zużyte sprzęgło rozrusznika. Rozkręciłem i stwierdziłem że wszystkie śruby były już odkręcone. Pewnie w przyszłym sezonie łby śrub odpadły by lub pogięło by tą osłonę tulejek. W czas otworzyłem ją. Ponieważ stan samego sprzęgła jest dobry, kupię tylko zestaw naprawczy tulejek i sprężyn. Zastanawiam się tylko nad tą wielką zębatką z dużą tuleją. Tuleja jest lekko wypracowana przez małe tulejki sprzęgła. Wstawiam fotkę aby to zobrazować. Na fotce widać delikatne garbiki. Są lekko wyczuwalne pod palcem. Pytanie brzmi. Kupić nowe, założyć stare czy próbować stoczyć na tokarce troszkę i dorobić tuleję?
Jakieś pomysły?
Pozdrawiam.
Na prośbę szwagierki,zasiadłem w sobotę do jej Virażki 535/92 r. Rozrusznik kręcił z wielkim jazgotem. Stała przypadłość tego modelu, zużyte sprzęgło rozrusznika. Rozkręciłem i stwierdziłem że wszystkie śruby były już odkręcone. Pewnie w przyszłym sezonie łby śrub odpadły by lub pogięło by tą osłonę tulejek. W czas otworzyłem ją. Ponieważ stan samego sprzęgła jest dobry, kupię tylko zestaw naprawczy tulejek i sprężyn. Zastanawiam się tylko nad tą wielką zębatką z dużą tuleją. Tuleja jest lekko wypracowana przez małe tulejki sprzęgła. Wstawiam fotkę aby to zobrazować. Na fotce widać delikatne garbiki. Są lekko wyczuwalne pod palcem. Pytanie brzmi. Kupić nowe, założyć stare czy próbować stoczyć na tokarce troszkę i dorobić tuleję?
Jakieś pomysły?
Pozdrawiam.