..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam zastanawiam sie nad kupnem nowego gaznika do virago 125 rocznik 99. Znalazlem takie cos na olx tyle ze to jest produkcji chinskiej..
Zastanawiam sie czy warto, bo w moim mam membrane uszkodzona i kto cos w nim kombinowal bo jakis nawiercony otwor jest..
Znalazlem takie cos :
https://www.olx.pl/oferta/gaznik-yamaha ... f5262fd98b
Czy warto? Dajcie jakas rade..

Carburetor Assy For Yamaha Virago
http://s.aliexpress.com/UbmmaIBJ

Skoro już pojawiły się chińczyki w temacie to pozwolę sobie zapytać. Jak z jakością takich części? Przy dużych problemach z gaźnikiem (czy też np. membraną?) warto z nim walczyć i do niego dokładać czy może lepiej kupić chińczyka i mieć ( ? ) spokój? Jak się ogólnie sprawują takie gaźniki i króćce z chin?

jeśli można kupić gaźnik za cenę membrany to chyba lepiej cały gaźnik
A jak z trwałością?
raczej nie robisz 15000 rocznie więc nie zauważysz różnicy

A w ogóle można obecnie dostać cały nowy japoński gaźnik do starych Virago? Czy to nie jest obecnie tak, żę chiński zamiennik to jedyna opcja?

SoH bardziej mi chodziło o wybór między męczeniem starych klamotów i składaniem z pięciu jednego, a zakupem chińskiej nówki. Odbiegając od "naszego" podwórka choć o nie mi w tej chwili chodzi. Czasami z chińszczyzną jest tak, że niczym nie różni się od oryginału, który też robił chińczyk (pozdrawiam w tym miejscu "maj dir frjendów") , a innym razem lepiej ulepić coś ze starych klamotów niż męczyć się z dopasowywaniem, rozregulowywaniem, awaryjnością, niedokładnością itd (niepotrzebne skreślić ) nowych części / urządzeń.

Sam jestem zwolennikiem zakupów w chinach, zwłaszcza drobnicy, której albo u nas nie ma wcale, albo jest z przebitką na cenie do 1000%... ale to już temat na inną okazję.

Z doświadczenia zdobytego na malych silnikach dwusuwowych wiem że. Chińszczyzna może być dobra, nawet ta tańsza, ale trzeba całość rozkręcić i skręcić w sposób cywilizowany używając klejów do gwintów i smarów montażowych itp. Membrany najlepiej przejrzeć po sezonie i zakonserwować smarem silikonowym i wytrzeć czystą szmatką.

Oczywiście wszystko zależy od skali napraw. Z gaznikiem może być pewien problem z regulacją wynikający z niedokładności wykonania gniazd pod iglicę lub samej iglicy. Poza tym nie ma co sie tam psuć.

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka