Strona 1 z 1

[XV 125] Problem ze sprzęgłem?

: 25 czerwca 2018, 12:34
autor: Marek.
Witam
Sprawa wygląda tak:
- Motor nieodpalony biegi wchodzą, bez problemu można znaleźć luz.
- Po odpaleniu też problemu nie ma, chyba dlatego że silnik jeszcze zimny
- ale już po dziesięciominutowej jeździe tak.
To znaczy w czasie jazdy biegi wchodzą jak należy ale już po zatrzymaniu motoru przed skrzyżowaniem czy przejściem jest lipa.
Nie można nic wrzucić, po prostu dźwignia nie da się ruszyć w normalny sposób, zdarza się to prawie zawsze tak 9 na 10 zatrzymań. Z tego co wiem wlany jest motul 10W40 ale fakty są takie że ja nie wiem czy to jest kontynuowanie wlewania tego oleju, czy zmiana na szybko przed sprzedażą (bez płukania).
W oczku olej wygląda na czysty ale ja po kupnie zrobiłem tym motorem raptem 500km więc chyba nie ma powodu do bycia brudnym :cool:
Słyszę opinię że motory często tak mają, nie znam się ale nie wydaje mi się by to była prawda.
Ktoś coś?

Pozdrawiam :motorcycle:

PS
Olej powinien być syntetyczny czy mineralny, bo na stronie motula mam i takie i takie (pod opcją dla Virago125).
https://www.motul.com/pl/pl/lubricants/ ... 97-2000%29

Re: [XV 125] Problem ze sprzęgłem?

: 26 czerwca 2018, 07:32
autor: Snake
O olejach można by z Forum książkę napisać.
Syntetyk, pół czy minerał każdy leje różnie i każdy zadowolony.
Co do nie wchodzenia biegów to albo sprzęgło, albo skrzynia albo błahy powód. U mnie też czasami jedynka nie wchodzi po zatrzymaniu się, ale wystarczy centymetr ruszyć motocykl na sprzęgle i wbija normalnie. Zapewne zazębia się skrzynia i tyle.

Re: [XV 125] Problem ze sprzęgłem?

: 26 czerwca 2018, 15:38
autor: Marek.
Dokładnie :cool:
O olejach czytałem wiele tematów i "każda pliszka swój ogonek chwali" a ja jako że tak do konca nie jestem pewien czy poprzednik kontynuował lanie oleju po poprzedniku, najchętniej bym zmienił olej, przepłukał i wlał taki jak powinien być, czy może inaczej taki jaki jest zalecany do tego typu silników.
I tu pojawia się problem "pliszki" czyli całe spektrum olei używanych przez forumowiczów i na dobrą sprawę mogę wlać olej w najładniejszej butelce :mrgreen: i też będzie dobrze.
Na razie widzę że większość poleca motula, jedni 20-50 inni 10W40. Ja mam 10W40 ale ale czy syntetyk czy minerał to już nie wiem :P

Re: [XV 125] Problem ze sprzęgłem?

: 27 czerwca 2018, 13:50
autor: SoH
marpak pisze: 26 czerwca 2018, 15:38 (...)
Na razie widzę że większość poleca motula, jedni 20-50 inni 10W40. Ja mam 10W40 ale ale czy syntetyk czy minerał to już nie wiem :P
Nie ma znaczenia. Wlej Motula 5100 i będziesz Pan zadowolony. W naszym klimacie nie ma specjalnie znaczenia czy to będzie 10W40 czy 20W50... no chyba że planujesz jechać do Chorwacji/Włoch/Grecji/Hiszpanii w środku lata, to wtedy wlej 20W50.

Co do wrzucania biegów, skrzynia motocyklowa jest tak zbudowana, że do poprawnego działania muszą się kręcić w niej oba wałki. Jak stoisz na światłach, to wałek wyjściowy się nie kręci. Jak wciśniesz sprzęgło, to również wałek wejściowy się nie kręci. Jeżeli oba wałki się nie kręcą i się akurat źle ustawiły kątowo względem siebie, to nie wbijesz biegu. To normalne. Tylko po co w ogóle chcesz zmieniać biegi na postoju, a tym bardziej na światłach? Przed dojechaniem do linii stopu, zredukuj z 2 na 1, a po zatrzymaniu wciśnij sprzęgło i patrz w lusterko czy ktoś Ci za plecami nie zaspał. jak się światło zmieni na zielone, od razu masz 1 bieg przygotowany do ruszania (albo ucieczki, jeżeli widzisz w lusterku, że coś niepokojącego się dzieje).