..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam jeszcze raz wszystkich forumowiczów !
Niedawno stałem się posiadaczem mojej pierwszej Virago 535 z 95go. Na początku wszystko z moto wydawało się być ok do momentu aż po kilku jazdach postanowiłem wydusic z niej nieco więcej mocy i rozkręcić na autostradzie do wyższej prędkości. Okazuje się ze po odkreconeniu manetki ciutke za dużo silnik zaczyna przerywac i dusić się - moto nie ma w ogóle wysokich obrotów. Maksymalna prędkość jaka wyciąga na płaskiej powierzchni to około 110km/h Dalej nie idzie - zaczyna przerywać a do tego pali z 7.5l/100 . Diagnostykę rozpocząłem od filtru powietrza - wymieniłem na nowy. Potem poszedł nowy filtr paliwa - obie czynności bez skutku. Po przeczytaniu instrukcji regulacji gaznika zaczalem bawić się z śrubami pod dekielkami gaznikow - niestety ich wykrecanie nie powoduje wzrostu obrotów i po kilku regulacjach wróciłem do pierwotnego nastawienia na którym moto chodzi najlepiej. Wyjąłem przeczyscilem i sprawdzilem świece - wszystko jest ok, przewody ok, iskry w porządku. Kolor lekko czarnawy. Następnie wyjąłem gazniki i dokładnie przeczyscilem ich każdy element (generalnie były w miarę czyste). Iglice ok, membrany również w dobrym stanie. Po założeniu sprawdzłem poziom paliwa w gaznikach - dokładnie 13.5mm poniżej kresek. Wszystko jest ok a moto cały czas nie ma wysokich obrotów, proszę o pomoc.

Możliwe , że masz zblokowany na mniejsza moc 27 lub 34 kM.

Na początek do przeglądu membrany gaźników.
Zobacz pod światło, czy nie ma dziurek lub przetarć materiału. A czy ślizgi membran, czyli te walcowate elementy chodzą gładko w korpusach gaźników ?
Po drugie, jak to napisałeś czarne świece świadczą o zbyt bogatej mieszance, trzeba zweryfikować nastawy gaźników, a przede wszystkim sprawdzić jakie masz dysze.
BTW a jaki masz symbol silnika ? 2YL ?
Jeszcze do poczytania https://virago.com.pl/viewtopic.php?f=2 ... 59#p635059

Witam,
Dzięki za odpowiedzi.
Jest to wersja 2YL w dowodzie rejestracyjnym widnieją 34kW, sprowadzona z USA, więc raczej blokad żadnych być nie powinno.

Membrany są w super stanie, nie ma żadnych przetarć, otworów itp, jedynie łuszczą się odrobinę na brzegach od zewnątrz, ale nie są to przetarcia na wylot.
Czy mógłby kolega rozszerzyć - sprawdzić jakie mam dysze.
Wg googla na załączonym obrazku to elementy wskazane strzałką. Ostatnio je czyściłem i wyglądały ok, ale co mam z nimi zrobić, zmierzyć średnicę ?
Jeżeli chodzi o iglice to wyglądają w miarę dobrze, posiadają 5 rowków. Domyślnie były zapięte na środkowe rowki, ale sugerując się wysokim spalaniem obniżyłem je najpierw na przedostatni od krawędzi, a teraz na ostatni tak, że iglica jest na max. wydłużona. Po tym zabiegu wykonałem jeszcze synchronizację gaźników za pomocą wakuometru zrobionego z wężyka z olejem. Po tych zabiegach silnik chodzi dużo lepiej, wolne obroty się podwyższyły więc zredukowałem je za pomocą pokrętła. Silnik teraz odrobinę dłużej schodzi z obrotów niż poprzednio, ale osiągi są jakby lepsze, jakby głośniej "ryczy". A i tłumiki są przebite. Niestety Vmax ciągle w granicach 120km/h, a to chyba dużo za mało mimo, że moja waga to około 100kg ? Spalania niestety nie mam jak na razie sprawdzić.

Dysze mają swoje oznaczenia. Czasem użytkownicy je zmieniają celem poprawienia osiągów motocykla lub własnego ego. Sprawdź oznaczenia posiadanych dysz. W szczegółach nie pomogę, odsyłam do Clymera albo innych kolegów.
Jeżeli silnik schodzi ospale z obrotów, trzeba starać się zmniejszać obroty biegu jałowego śrubą centralną (to ta duża z prawej strony pomiędzy gaźnikami), a podwyższać etapami śrubami wolnych obrotów (to te pod zaślepkami
Teoretycznie silnik 2YL powinien zapewnić osiągnięcie 160 km/h. Może jednak jest jakaś blokada. Były trzy rodzaje. Kryzy na dolocie/wydechu, wałki rozrządu o zmienionej charakterystyce i zmienione moduły zapłonowe.

Rozkręcilem gazniki jeszcze raz - obie dysze mam 170. Z tego co pisali koledzy w innych wątkach powinny być 135. Czy to zatem może być przyczyną problemu ?
Co do blokady to nawet jeżeli jakaś by była (w kroccach ssący przynajmniej nie mam żadnej kryzy) to czy objawiła by się również duszeniem się silnika przy wysokich obrotach nawet na biegach 1,2,3,4 ?

Pozdrawiam

Te co wskazujesz strzałką to 135, 170 mam po drugiej stronie pod membraną.
Właśnie jestem po czyszczeniu i regulacji, synchronizację robiłem przy pomocy rurki z olejem.

d4r0 pisze: ↑27 lipca 2018, 14:20 Rozkręciłem gaźniki jeszcze raz - obie dysze mam 170. Z tego co pisali koledzy w innych wątkach powinny być 135. Czy to zatem może być przyczyną problemu ?
Co do blokady to nawet jeżeli jakaś by była (w kroccach ssący przynajmniej nie mam żadnej kryzy) to czy objawiła by się również duszeniem się silnika przy wysokich obrotach nawet na biegach 1,2,3,4 ?

Jak już dojdziesz do porządku z dyszami, jeszcze sprawdź czy slidery membran poruszają się w korpusach gaźników bez zacięć i oporów.