..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam.

Majstrowałem dziś przy sprzęcie i pojawiło mi się masę pytań które oczywiście zasypią dział "Warsztat". Ale po kolei.
Zdjąłem sakwy razem z ich skórzanym łączeniem pod siedzeniem pasażera i teraz to siedzenie mi się bardzo luźno zamyka i lata na wszystkie strony. Czy w oryginale nie ma tam jakichś sprężyn albo wkładek?

Nie niema , powinien być język wchodzący w ucho na błotniku ( może jest wyrobiony)
Ewent. podłóż coś co nie obciera blach

musze skombinować jakąś gumową wkładke bo normalnie lata jak w trabancie.

już wiem kurde!

na na spodzie siedzenia kierowcy mam takie gumowe krążki, które amortyzują siedzisko.
na siedzeniu pasażera tego nie mam! tragedia, idę się upić na smutno

Ja też nie mam takowych krążków - pewnie ich tam w ogóle fabrycznie nie ma. Ja dociąłem sobie z gumy dwa krążki fi 20 mm. Najpierw z grubszej gumy ale były za grube i nie chciała się domykać kanapka. To dociąłem z dętki samochodowej - pasuje idealnie.

Panowie!!!!


A może poświęcić jakąś gąbkę z kuchni albo z łazienki i po sprawie???

szerokości,
Jarek

Oczywiście kilka kropel silikonu lub np. budaprenu co by starczyło tłumienia na dłużej

oj jarek jaka gabke
zaor mial racje z tymi krazkami