XV125 różne problemy
: 17 września 2018, 21:39
Witajcie
Z regóły grzebię przy motocyklu Hondy, o virago pytam po łebkach, ponieważ jej nie posiadam. Ale mam na warsztacie obecnie motok, który korzysta z silnika virago 125, a jest nim Sachs roadster v2.
Tyle w gestii wprowadzenia, a teraz do rzeczy. Przeczytałem wszystkie tematy z niedomaganiem silnika xv125. Generalnie Sachs nie ma problemów żeby jeździć, ale robi to lekko niechętnie. Wypunktuje co się dzieje:
1. Odpala od strzała
2. wkręca się na obroty
3. jedzie ale bez szału, pamiętam że xv jest żwawsze
4. świece czarne
5. Ssanie urwane, ale nie zapieczone
6. przy ruszaniu czasem ma kaprys
7. silnik wydaje się pracowanie nierówno, jakby zapłonem rzucał
8. Coś dzwoni w cylindrach, bardziej słyszalne są te dźwięki w 2 garze.
Wiem, że te tematu były już poruszane, jednakże nie do końca jest mi to wszystko zrozumiałe, tzn stan maszyny, ponieważ:
1. zrobiłem serwis gaźnika, czyszczenie i regulacja
2. stan układu zapłonowego odświerzony-nowe swiece, fajki, kable
3. zaworów nie ruszałem ponieważ dźwięczy mi w głowie pewien mit o wypaleniu gniazd po ich ustawianiu (pewnie chodzi o nieumiejętne dobrane luzy) i tutaj poprosił bym o info z doświadczenia, na jakie ustawić. Ponieważ wartości z serwisówki zakładają tolerancję, a pewnie ustawia się na ileś tam bo tak najlepiej chodzi.
Jeśli zacznie chodzić jak odblokowana xv to super, jeszcze lepiej jeśli by chodził lepiej niż seria a najlepiej jak ktoś ze śląska by wpadł podłubać ze mna przy tej padlince. Pozdro i liczę na cenne uwagi.
Z regóły grzebię przy motocyklu Hondy, o virago pytam po łebkach, ponieważ jej nie posiadam. Ale mam na warsztacie obecnie motok, który korzysta z silnika virago 125, a jest nim Sachs roadster v2.
Tyle w gestii wprowadzenia, a teraz do rzeczy. Przeczytałem wszystkie tematy z niedomaganiem silnika xv125. Generalnie Sachs nie ma problemów żeby jeździć, ale robi to lekko niechętnie. Wypunktuje co się dzieje:
1. Odpala od strzała
2. wkręca się na obroty
3. jedzie ale bez szału, pamiętam że xv jest żwawsze
4. świece czarne
5. Ssanie urwane, ale nie zapieczone
6. przy ruszaniu czasem ma kaprys
7. silnik wydaje się pracowanie nierówno, jakby zapłonem rzucał
8. Coś dzwoni w cylindrach, bardziej słyszalne są te dźwięki w 2 garze.
Wiem, że te tematu były już poruszane, jednakże nie do końca jest mi to wszystko zrozumiałe, tzn stan maszyny, ponieważ:
1. zrobiłem serwis gaźnika, czyszczenie i regulacja
2. stan układu zapłonowego odświerzony-nowe swiece, fajki, kable
3. zaworów nie ruszałem ponieważ dźwięczy mi w głowie pewien mit o wypaleniu gniazd po ich ustawianiu (pewnie chodzi o nieumiejętne dobrane luzy) i tutaj poprosił bym o info z doświadczenia, na jakie ustawić. Ponieważ wartości z serwisówki zakładają tolerancję, a pewnie ustawia się na ileś tam bo tak najlepiej chodzi.
Jeśli zacznie chodzić jak odblokowana xv to super, jeszcze lepiej jeśli by chodził lepiej niż seria a najlepiej jak ktoś ze śląska by wpadł podłubać ze mna przy tej padlince. Pozdro i liczę na cenne uwagi.